Zbawienie a bliscy
Zbawienie a bliscy
Bardzo ciekawi mnie jedna kwestia, a nie wiem czy podobny temat już się nie przewinął na forum.
Przyjmijmy, że zostaliśmy zbawieni, a ktoś nam bardzo bliski nie. Pomimo radości zbawienia i obecności Boga przez wieczność, jest chyba jakiś smutek, że osoba która była dla nas bardzo ważna za życia doczesnego, trafi na wieczne potępienie. Czy to nie zmąci wiecznej radości i spokoju?
Przyjmijmy, że zostaliśmy zbawieni, a ktoś nam bardzo bliski nie. Pomimo radości zbawienia i obecności Boga przez wieczność, jest chyba jakiś smutek, że osoba która była dla nas bardzo ważna za życia doczesnego, trafi na wieczne potępienie. Czy to nie zmąci wiecznej radości i spokoju?
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1389
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 526 times
- Been thanked: 757 times
Re: Zbawienie a bliscy
Jeśli kochamy kogoś, to z pewnością jest w tym kimś jakieś dobro, przez które Bóg potrafi tę osobę zbawić. Ale to zawsze będzie dla nas tajemnicą i z naszej, doczesnej perspektywy nie otrzymamy na to pytanie odpowiedzi. Można tylko przypuszczać, że nawet gdyby był ktoś, kto siłą własnego wyboru wybrałby drogę zatracenia, to nie pozostanie on w naszej pamięci, gdyby nam było dane dostąpić rzeczywistości zbawienia. Bo w Bogu istnieje tylko to, co w Nim zostało zanurzone.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Zbawienie a bliscy
My i nasze kochanie bliskich jest ograniczone - pomyślmy, jak Nieskończenie Kochający Bóg, z Jego Nieskończoną Miłością, znosi to, że Ci, których kocha, odrzucają Jego towarzystwo by iść do piekła.
Re: Zbawienie a bliscy
Nie przemawia do mnie Twoja wypowiedź. Kościół naucza, że w każdym jest dobro. Zatem idąc Twoim tropem Bóg mógłby zbawić każdego ale sami wiemy, że tak nie jest. Mniejsza już z tym, że kompletnie ominąłeś odpowiedź na moje pytanie.AdamS. pisze: ↑2022-02-14, 14:13Jeśli kochamy kogoś, to z pewnością jest w tym kimś jakieś dobro, przez które Bóg potrafi tę osobę zbawić. Ale to zawsze będzie dla nas tajemnicą i z naszej, doczesnej perspektywy nie otrzymamy na to pytanie odpowiedzi. Można tylko przypuszczać, że nawet gdyby był ktoś, kto siłą własnego wyboru wybrałby drogę zatracenia, to nie pozostanie on w naszej pamięci, gdyby nam było dane dostąpić rzeczywistości zbawienia. Bo w Bogu istnieje tylko to, co w Nim zostało zanurzone.
Z tego co wyczytałem to po śmieci zachowujemy nasze wspomnienia więc pewnie także i te ziemskie chwile. Jakoś to smutnie wygląda na moje oko, że Janek idzie do Nieba a jego młodszy brat, mama i tata nie. Nawet jeśli po śmierci faktycznie rodzin ma nie być.
Oczywiście, że tak jest. Ludzie przede wszystkim kochają siebie(zwróć uwagę, jakie spustoszenie dzieje się w psychice, gdy jest inaczej). Wyjątkiem jest miłość matki do dzieci, reszta to głównie miłość warunkowa. Nawet zdarza się, że i ta do Boga- kocham Cię bo zapewnisz mi życie wieczne. Postawa wdzięczności to rzadkość. Egoizm to religia XX i XXI wieku. Nie wiem jak było przedtem to się nie wypowiadam. Uważam, że nie mamy szans na zbawienie właśnie z tego powodu, chyba że jest się świętym za życia a takich ludzi było niewielu.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-02-14, 14:15 My i nasze kochanie bliskich jest ograniczone - pomyślmy, jak Nieskończenie Kochający Bóg, z Jego Nieskończoną Miłością, znosi to, że Ci, których kocha, odrzucają Jego towarzystwo by iść do piekła.
Ostatnio zmieniony 2022-02-14, 18:05 przez Rafał, łącznie zmieniany 4 razy.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5197
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 821 times
- Been thanked: 1374 times
Re: Zbawienie a bliscy
rodzin ma nie byc? czyli nadaremnie oczekuje chwili polaczenia z moimi krewnymi? oni mnie nie rozpoznaja
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 5930
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 904 times
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Zbawienie a bliscy
Ciekawy pomysł. Nie wiem. Wydaje mi się jednak, że człowiek w ekstazie jest skupiony na jednym. W relacji miłości z Bogiem będziemy tak tym pochłonięci, że nie będzie miejsca na nic innego.Rafał pisze: ↑2022-02-14, 13:03 Przyjmijmy, że zostaliśmy zbawieni, a ktoś nam bardzo bliski nie. Pomimo radości zbawienia i obecności Boga przez wieczność, jest chyba jakiś smutek, że osoba która była dla nas bardzo ważna za życia doczesnego, trafi na wieczne potępienie. Czy to nie zmąci wiecznej radości i spokoju?
A ja i tak mam nadzieję i o to modlę się, abyśmy wszyscy zostali zbawieni. Gdy zostanie zwyciężone wszelkie zło.
Nie mam podstaw, aby twierdzić, że tak będzie. Nauka Kościoła mówi inaczej. Ale nadzieję i tak mam.
Mk 12. 25 Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. Wszyscy będą rodziną. Jedną kochającą się rodziną.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 5930
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 904 times
Re: Zbawienie a bliscy
Ale czy matka kocha dziecko bez żadnego powodu i bez żadnych oczekiwań? Bez poczucia że dziecko jest jest w pewnym sensie jej własnością?
Re: Zbawienie a bliscy
Jak to własnością? Mógłbyś to wyjaśnić tak, aby nawet tak prosty umysł jak mój mógł to pojąć?
Ostatnio zmieniony 2022-02-14, 18:12 przez Rafał, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Zbawienie a bliscy
Nie czytam powieści a te eseje niespecjalnie mnie zachęcają.
Ostatnio zmieniony 2022-02-14, 18:21 przez Rafał, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 5930
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 904 times
Re: Zbawienie a bliscy
"Cztery miłości" to nie jest powieść to rozważanie na temat rodzajów miłości.
Dodano po 1 godzinie 5 minutach 33 sekundach:
Z grubsza i w olbrzymim skrócie chodzi o to że każda miłość naturalna musi zostać oczyszczona przez Ducha Świętego aby stać się prawdziwą miłością , taką o jakiej pisze św Paweł. Nawet miłość macierzyńska.
Co nie znaczy że w miłości naturalnej jest coś złego, wręcz przeciwnie są one bardzo dobre a szczególnie miłość matki! Tyle tylko że nie jest to "z automatu" miłość w sensie owocu Ducha Świętego choć oczywiście taką może się stać.
Ostatnio zmieniony 2022-02-14, 19:28 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gawędziarz
- Posty: 595
- Rejestracja: 23 lut 2021
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 38 times
Re: Zbawienie a bliscy
tez miałbym ochote ,ale w sumie tak widzieć krewynch z 19 wieku moze bardziej bliższego wieku . Eh a tak naprawde nie wiadomo jak będzie
Dodano po 2 minutach 6 sekundach:
Najgorzej jak jedna osoba, a reszta juz nie eh wiesz trudno jest tak pisać o tym nie wiedząc w sumie. Ja się zawsze zastanawiam co takie niemowle ma powiedziec co sie ledwo urodziło a jeszcze nawet życia nie poznało.
Ostatnio zmieniony 2022-02-14, 19:32 przez adampiotr, łącznie zmieniany 3 razy.