Dezerter pisze: ↑2022-02-24, 10:27
Ja zawsze myślałem, że praojcem (symbolicznym) arabów to był Ismael brat Izaaka
Na wiki czytałem w artykule o Arabach, że wg średniowiecznych historyków to Joktan był praojcem Arabów. Natomiast artykule o Ismaelu czytam, że to w Koranie rzeczywiście uważają Ismaela za praojca Arabów.
Zresztą chyba się poddaję... nie da rady ogarnąć tych ludów jak się tak bardziej zagłębiam.. a jeszcze zgrać to z odpowiednim czasookresem ich rozwoju itd. Zresztą poleganie na Biblii jako na jedynym wiarygodnym źródle historycznym nie prowadzi zbyt daleko, tym bardziej jeśli chodzi o początki ludzkości. Choć nawet korzystając z innych źródeł historycznych ciężko by to było pojąć.
Rzeczywiście twoje tłumaczenia wskazują, jakby Sefar to była góra.
Znalazłem za Jeziorem Tyberiadzkim dalej na północny wschód w kierunku Damaszku a za Nahal Sefar są rzeczywiście góry.
Według mnie odpada, bo te ziemie przecież były zajmowane przez Kananejczyków od nie wiadomo jak dawna. Ta nazwa Nahal Sefar to chyba przypadkowa zbieżność. To moje przypuszczenie, że mógłby to być półwysep Synaj też odpada. Przecież jest napisane później, że Abram wyprowadził swoją rodzinę z Ur Chaldejskiego, czyli z Mezopotamii, do Charanu.
Abram był chyba w piątym pokoleniu licząc od tych, na których kończy się genealogia w 10-tym rozdziale. Więc ja to rozumiem tak, że Semici jeszcze długo zostawali gdzieś w okolicach Mezopotamii zanim przenieśli się na zachód, do Charanu, a przynajmniej Abram i jego rodzina. Zatem ta wyżyna wschodnia była gdzieś jeszcze w Mezopotamii... ja się poddaję.
ps. Wiadomo, że długowieczność pierwszych ludzi trzeba brać z przymrużeniem oka. Z różnymi interpretacjami tej kwestii już się spotkałem. Jednak zastanawiające jest, że jeszcze przed potopem Jahwe mówił, że skróci długość życia ludzi do 120 lat, więc można by się spodziewać, że potomkowie Noego będą już żyli krócej, tymczasem np. potomkowie Pelega aż do Teracha, ojca Abrama, czyli długo już po Noem, żyli koło 200 lat.
