Czy to grzech- Aga1986

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Zamyślenie a grzech

Post autor: Aga1986 » 2020-06-02, 17:55

Witajcie. Czy zamyślenie się trwające około 10 sekund może trochę więcej ale ocknięcie się z tych myśli i nie kontynuowanie oraz nie zgadzanie się z nimi ostatecznie jest grzechem ciężkim? Chodzi tu o grzeszne myśli. Kiedy myślałam o tym i nagle świadomie stwierdziłam że to złe myśli i że ich nie chcę. Proszę o odpowiedź.

Biserica Dumnezeu

Re: Zamyślenie a grzech

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-06-02, 18:14

Wazna ( tak mysle ) jest celowa intencja trwania w takim stanie zamyslenia. Samo zamyslenie zdarzyc moze sie kazdej osobue i nie jest raczej grzechem ( chyba ze dazy sie celowo do tego stanu ).

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13906
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2036 times
Been thanked: 2224 times

Re: Zamyślenie a grzech

Post autor: sądzony » 2020-06-02, 19:37

Skoro jest "ocknięcie" robisz to raczej nieświadomie/automatycznie, a skoro nieświadomie - dla mnie w ogóle nie ma grzechu.
Sen chyba też nie jest grzechem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Dominik

Re: Zamyślenie a grzech

Post autor: Dominik » 2020-06-02, 20:19

Potwierdzam. Gdybyś kontynuowała takie myśli po ocknięciu się i zdaniu sobie sprawy że się rozmyśla o złych rzeczach to byłby grzech.

Magnolia

Re: Zamyślenie a grzech

Post autor: Magnolia » 2020-06-02, 20:37

Dominik pisze: 2020-06-02, 20:19 Potwierdzam. Gdybyś kontynuowała takie myśli po ocknięciu się i zdaniu sobie sprawy że się rozmyśla o złych rzeczach to byłby grzech.
Tak, co najwyżej lekki.

Myślami, ciężko to można zgrzeszyć planując zabójstwo, albo poświęcając sie fantazjom erotycznym.

Ale czy nie lepiej myślec o czymś dobrymi i planować coś dobrego? Np jakiś uczynek miłosierdzia... ;)

Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Zamyślenie a grzech

Post autor: exe » 2020-06-03, 17:11

Zamyślenie się można potraktować, jako stan "zawieszenia się" w poznaniu, i według mnie zamyśleniu bliżej jest do spontanicznego, prostego ujmowania rzeczy, niż do refleksji, jako nawrotowi do wyobrażeń. Sama refleksja nawet nie będzie aktem wewnętrznym jeszcze, jeśli nie będzie zorientowana na rozwój napędzany przez pracę wyobraźni.
Innymi słowy, jeśli wyobraźnia podporządkowuje sobie intelekt, wówczas jest problem.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: Aga1986 » 2020-06-22, 17:27

Czy obmowa bliźniego jest zawsze grzechem ciężkim? Dziś na spotkaniu z kuzynką i jej mężem, zeszliśmy na temat mieszkania i w sumie zupełnie niepotrzebnie powiedziałam kilka słów o moich sasiadach którzy byli dla nas bardzo uciążliwi...w zasadzie to żałowałam tej obmowy po spotkaniu, to co powiedziałam było prawdą i bardziej chciałam się im wyżalić niż komuś zaszkodzić...no ale stało się. Konkretnie nie mówiłam która to osoba ani imię tylko ogólnie i powiedziałam gdzie mieszka bo się pytali. Tak jak mówię, stwierdziłam że to zupełnie było niepotrzebnie, na zasadzie wyżalenia i chęci opowiedzenia o tych sprawach. Kuzynka i jej mąż to raczej nie jacyś plotkarze i nie wiedzą nawet o kogo chodzi. Ale postanowiłam sobie że będę z tym gadulstwem moim walczyć i pomyślę zanim o kimś coś powiem. Czy zawsze to ciężki grzech? Czy modlitwa za tą osobę w ramach zadośćuczynienia wystarczy oprócz powiedzenia tego na spowiedzi? Proszę o odpowiedzi.

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: marcin07 » 2020-06-22, 20:27

Chyba nie na tym forum gdyz , przykazanie dekalogu mówi :
[„Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.” (Wj 20,16)] [/quote]

A KKK mówi:
► KKK 2476: Fałszywe świadectwo i krzywoprzysięstwo. Wypowiedź sprzeczna z prawdą, wyrażona publicznie, nabiera szczególnego znaczenia. Przed sądem staje się ona fałszywym świadectwem. Złożona pod przysięgą jest krzywoprzysięstwem. Takie sposoby postępowania przyczyniają się do skazania osoby niewinnej, do uniewinnienia osoby winnej lub też do zwiększenia kary, której podlega osoba oskarżona. podważają one w sposób istotny sprawowanie wymiaru sprawiedliwości i słuszność wyroku ogłoszonego przez sędziów.
Na tym forum zostałem fałszywie oskarżonym i pomówionym ze jestem homoseksualista i protestantem .
Zrobił to user tegoż forum, który mnie nie zna . Jemu nawet nawet mu upomnienia nie dano , lecz mnie upomniano ze śmiem bronic swego imienia .
A wiec każde pomówienie , kłamstwo , fałsz wobec innego człowieka jest grzechem .
Mam nadzieje ze ten post nie zostanie zlikwidowany przez Dominika
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 20:28 przez marcin07, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-06-22, 20:41

Aga, spokojnie. Każdy ma prawo pozbyć się swoich emocji.
Na moje, to Ty nawet ich nie obmawiałaś, jacy to oni źli i niedobrzy, tylko potrzebowałaś się wyżalić. To ludzkie.


Marcinie, ten wątek, ani to forum nie służy do szerzenia złych emocji. Opanuj je proszę teraz, kiedy jeszcze zwracam się jako koleżanka, a nie moderator.
Jeśli masz jakieś zastrzeżenia, zgłoś je administratorom. Nie wylewaj żali na współuczestników forum.

Magnolia

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: Magnolia » 2020-06-22, 20:44

Ago, Ja także nie dostrzegam obmowy, a wyżalenie, opowiedzenie zdarzeń jak było, co się stało, co Cię spotkało...
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 21:03 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: marcin07 » 2020-06-22, 20:58

ToTylkoJa pisze: 2020-06-22, 20:41 Aga, spokojnie. Każdy ma prawo pozbyć się swoich emocji.
Na moje, to Ty nawet ich nie obmawiałaś, jacy to oni źli i niedobrzy, tylko potrzebowałaś się wyżalić. To ludzkie.


Marcinie, ten wątek, ani to forum nie służy do szerzenia złych emocji. Opanuj je proszę teraz, kiedy jeszcze zwracam się jako koleżanka, a nie moderator.
Jeśli masz jakieś zastrzeżenia, zgłoś je administratorom. Nie wylewaj żali na współuczestników forum.
to nie wyżalanie sie i użalanie tylko przykład , a Magnolia nadal twierdzi ze nie było kłamstwa i fałszu w wypowiedzi jej kolesia .
Przecież najwięcej niesprawiedliwości jest wśród t.z wierzących.
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 21:00 przez marcin07, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Magnolia

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: Magnolia » 2020-06-22, 21:04

Marcinie pisałam do Agnieszki, autorki wątku, prosi o pomoc w rozeznaniu.

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: Aga1986 » 2020-06-22, 22:29

Dzięki Wam za odpowiedzi i nie kłóćcie się już proszę.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15122
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4256 times
Been thanked: 2983 times
Kontakt:

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: Dezerter » 2020-06-22, 22:46

Aga1986 pisze: 2020-06-22, 17:27 Czy obmowa bliźniego jest zawsze grzechem ciężkim? Dziś na spotkaniu z kuzynką i jej mężem, zeszliśmy na temat mieszkania i w sumie zupełnie niepotrzebnie powiedziałam kilka słów o moich sasiadach którzy byli dla nas bardzo uciążliwi...w zasadzie to żałowałam tej obmowy po spotkaniu, to co powiedziałam było prawdą i bardziej chciałam się im wyżalić niż komuś zaszkodzić...no ale stało się. Konkretnie nie mówiłam która to osoba ani imię tylko ogólnie i powiedziałam gdzie mieszka bo się pytali. Tak jak mówię, stwierdziłam że to zupełnie było niepotrzebnie, na zasadzie wyżalenia i chęci opowiedzenia o tych sprawach. Kuzynka i jej mąż to raczej nie jacyś plotkarze i nie wiedzą nawet o kogo chodzi. Ale postanowiłam sobie że będę z tym gadulstwem moim walczyć i pomyślę zanim o kimś coś powiem. Czy zawsze to ciężki grzech? Czy modlitwa za tą osobę w ramach zadośćuczynienia wystarczy oprócz powiedzenia tego na spowiedzi? Proszę o odpowiedzi.
Mam tak samo , też muszę walczyć z gadulstwem. Grzechu ciężkiego nie ma, bo nie złamałaś RODO ;) - czyli nie podałaś danych personalny, ale obmowa moim zdaniem była, tylko anonimowa, więc najwyżej lekki ;) .

Marcinie temat zamknięty i zakończony, szkoda, że nie przyjąłeś wyjaśnień, noszenie urazy to nie jest dobry pomysł na życie forumowe. Słyszałeś o potrzebie przebaczania nawet 77 razy - pokaż, że potrafisz (a jeśli ktoś cie urazi lub obrazi to zgłaszaj post, lub pisz na pw)
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 22:46 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Czy obmowa to ciężki grzech?

Post autor: marcin07 » 2020-06-23, 08:14

przychylam się do decyzji "Dezertera " , nie ma we mnie urazy , czy chęci ze, lecz nigdy się nie zgodzę na insynuacje i pomówienia , a co najgorsze ze to robią ludzi którzy szafują Słowem Bożym i cytują wersety biblijne .
Nawet gdybym był homoseksualista czy protestantem to nie powód aby tak prywatne sprawy rozgłaszać prze osobnika który nie zna prawdy , tyle się tu pisze o tolerancji a jest wręcz odwrotnie jest fobia i nienawiść a nawet pogarda do ludzi o innych zapatrywaniach .
Nie wiem do jakiej kategorii grzechu zaliczyć obgadywanie , obmowę , czy fałszywe pomówienie , ale na pewno do grzechów ciężkich skoro jest o tym mowa w Dekalogu , a jak wiemy Dekalog jest podstawa wiara , przykazaniami jakie Bóg dal ludziom aby żyli w zgodzie i zgodnie z prawem Bożym.
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

ODPOWIEDZ