Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19122
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2632 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-15, 11:38

Trochę chyba obie strony mają racji. Rzeczywiście, droga adopcyjna jest długa i trudna. Z drugiej strony, nie jest winą osób z ośrodków adopcyjnych, że dzieci o nie uregulowanym statusie prawnym nie mogą być adoptowane - to by w przyszłości mogło doprowadzić zresztą do tragedii.
Być może powinny się zmienić przepisy odnośnie owej sytuacji prawnej - dziś, jesli matka odwiedza dziecko raz w roku, zachowuje prawa rodzicielskie.
To trudny problem pomiędzy pochopnością adopcji (niestety, bywają fatalne sytuacje, mimo tych rygorów) a tym, że długie czekanie jest dla dzieci bardzo stresotwórcze. Przestrzegałbym przed łatwymi ocenami.

Ciateczkowa

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Ciateczkowa » 2022-03-15, 14:46

Marek_Piotrowski pisze: 2022-03-15, 11:38 Z drugiej strony, nie jest winą osób z ośrodków adopcyjnych, że dzieci o nie uregulowanym statusie prawnym nie mogą być adoptowane - to by w przyszłości mogło doprowadzić zresztą do tragedii.
Ale nikt nie mówi, że jest, to Sądzony się po prostu upiera, że tyyyle dzieci czeka do adopcji - bo on przecież wie, bo żona pracuje - że tylko wejść i brać w wielopakach, a tak naprawdę nie odróżnia adopcji od rodziny zastępczej czy temu podobnych instytucji.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: sądzony » 2022-03-15, 15:35

Ciateczkowa pisze: 2022-03-15, 14:46 Ale nikt nie mówi, że jest, to Sądzony się po prostu upiera, że tyyyle dzieci czeka do adopcji - bo on przecież wie, bo żona pracuje - że tylko wejść i brać w wielopakach, a tak naprawdę nie odróżnia adopcji od rodziny zastępczej czy temu podobnych instytucji.
(sądzony pisze się przez "s" nie "S")
Nie będę tego komentował.
Pozdrawiam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Viridiana » 2022-03-15, 16:02

Zastanawiam się, czy jest sens robić burzę w szklance wody. Te sprzeczki chyba i tak za wiele nie pomogą Autorce wątku. Tak mi się wydaje przynajmniej.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”