Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Rose Thea
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 9 mar 2022
Has thanked: 6 times

Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Rose Thea » 2022-03-09, 20:50

Witajcie.
Nie umiem sobie poradzić z tym, że nie możemy mieć dzieci w naszym małżeństwie. Mam różne myśli... O rozstaniu, o nowym związku. Noszę w sobie dużo gniewu i złości na Boga i Męża.. Zawsze starałam się żyć w czystości a od małego moim największym marzeniem była duża Rodzina. Nagle okazało się, że w tym małżeństwie ono się nie spełni. Proszę, czy jest tutaj ktoś kto przeżywa podobną sytuację i wie jak z tego nieszczęścia wyjść? Proszę o konstruktywne odpowiedzi. Dziękuję.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: sądzony » 2022-03-09, 22:17

Nie doświadczyłem takiej sytuacji i nigdy nie pojmę twej frustracji.
Wiem jednak czym jest gniew, złość, nienawiść do Boga i własnego życia.
Z mojego punktu widzenia stoisz przed trudnym wyborem: Bóg lub rodzina i dzieci.
Ewentualnie macierzyństwo adopcyjne lub wiara "bezsakramentalna".

Nawet nie wiem co wybrałbym w Twojej sytuacji.
Mam nadzieję, że pomorze Ci ktoś mądrzejszy.

W miłości
DT
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Andej » 2022-03-09, 22:35

Rose Thea pisze: 2022-03-09, 20:50 Noszę w sobie dużo gniewu i złości na Boga i Męża.
Znak to, że szatan działa. Masz swoją hierarchię wartości. Najpierw macierzyństwo, najpierw zaspokojenie pragnień. Potem reszta. Bóg ma spełniać potrzeby. Mąż też. Wszyscy są winni. Bo tak chcesz.

Sądzony dobrze radzi. Adopcja. Ale jest to dobra rada tylko dl kogoś, kto ma w sobie miłość. Nie miłość własną żądająca spełnienia pragnień. Ale miłość dawania siebie. Wiele dzieci czeka na rodziców. Sądzę, że będzie dużo dzieci Ukraińców, którym zabrano wszystko. Którym zabrano miłość.
Jeśli masz w sobie miłość, to znajdziesz ją dla adoptowanego, przysposobionego czy tylko wziętego pod opiekę dziecka. I miłości tej starczy dla Boga i męża. I dla całego świata. A pan ciemności walczy z miłością. Podsuwa żądze.

Nie byłem w takiej sytuacji. Ale wielokroć nie otrzymywałem tego, co wydawało mi się być warunkiem szczęścia. Warunkiem, choćby minimalnego zadowolenia. I kocham, z czasem, coraz świadomiej. Coraz silniej. Boga i ludzi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14987
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4208 times
Been thanked: 2955 times
Kontakt:

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Dezerter » 2022-03-09, 22:53

Rose Thea pisze: 2022-03-09, 20:50 Witajcie.
Nie umiem sobie poradzić z tym, że nie możemy mieć dzieci w naszym małżeństwie. Mam różne myśli... O rozstaniu, o nowym związku. Noszę w sobie dużo gniewu i złości na Boga i Męża.. Zawsze starałam się żyć w czystości a od małego moim największym marzeniem była duża Rodzina. Nagle okazało się, że w tym małżeństwie ono się nie spełni. Proszę, czy jest tutaj ktoś kto przeżywa podobną sytuację i wie jak z tego nieszczęścia wyjść? Proszę o konstruktywne odpowiedzi. Dziękuję.
A próbowałaś Naprotechnologii? słyszałem wiele dobrego, wiele konkretnych uzdrowień z bezpłodności i wiem o wielu dzieciach zrodzonych po jej zastosowaniu - polecam
https://prolifeclinic.pl/pl/naprotechnologia

Dodano po 4 minutach 14 sekundach:
Jeśli naturalne poczęcie jest niemożliwe a oboje chcecie mieć dzieci to pozostaje adopcja, albo rodzina adopcyjna
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5394
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 856 times
Been thanked: 1411 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: abi » 2022-03-10, 06:32

popieram adopcje. i pozdrawiam :x
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19083
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2627 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-10, 08:45

Przede wszystkim: czy wynika to z badań, czy po prostu próbujecie i na razie się nie udało?

Po drugie - reakcja emocjonalna, o której piszesz, jest normalna i naturalna (choć "nie słuszna", ale emocje jako takie są obojętne moralnie). Nie pozwól tylko, by się przerodziła w postawę życiową (myślę że doskonale zdajesz sobie sprawę na poziomie intelektualnym, że ani żal do Boga ani do męża nie mają racjonalnych podstaw).
Dlatego, wybacz @Andej , ale nie rozumiem Twoich surowych osądów.
Instynkt macierzyński, zwłaszcza w pewnym okresie życia, jest bardzo silny, a pragnienie posiadania potomstwa nie jest równoważne z jakimiś egoistycznymi zachciankami.
Natomiast @Andej ma racje co do adopcji (choć nie wiem, czy czujesz się już do niej gotowa). Naprotechnologia to też niezły pomysł, ale trudno coś radzić, nie znając bliżej Twojej sytuacji.

Nie wiem czy Ci to pomoże, ale gdy z Żoną bezskutecznie kilka lat czekaliśmy na dziecko (dziś mamy dwu dorosłych synów; niestety córka umarła przed urodzeniem) pomagał Jej fragment z pierwszej Księgi Samuela: https://biblia.apologetyka.com/read?q=1 ... cont&num=1

pozdrawiam Cię (i męża - on tego nie pokazuje, ale myślę, że też cierpi, bardzo ważne, byście się zbliżyli i "byli w tym razem") serdecznie @};-

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Viridiana » 2022-03-10, 09:00

To jest bardzo delikatna sprawa i trochę boję się wypowiadać biorąc pod uwagę, że sama nie jestem nawet w małżeństwie. Postaram się jednak wypowiedzieć na tyle mądrze, na ile umiem.
Czy w swoich staraniach o dziecko próbowaliście wykorzystać obserwacje Twojego cyklu miesiączkowego? Zazwyczaj dyskutuje się o NPR w kontekście skuteczności w zapobieganiu ciąży, ale jak by nie patrzeć, świadomość tego, kiedy przypadają dni płodne może pomóc także w zajściu w ciążę. Warto skonsultować się z instruktorem metody, którą stosujecie (jeżeli stosujecie NPR) lub rozpocząć obserwacje temperatury i śluzu szyjkowego, jeśli wcześniej z tego nie korzystaliście.
Nasze odkrycia wskazują, że naturalne metody planowania rodziny mogą być wykorzystywane jako narzędzie diagnostyczne do identyfikacji obniżonej płodności i jej możliwych przyczyn, ale także zapewniają lepsze zrozumienie cyklu miesiączkowego.
https://jakzrozumieckobiete.pl/naturaln ... c-badania/
Wydaje mi się, że warto też działać przyczynowo, czyli badać, jakie są przyczyny tego stanu i co można z nimi zrobić. W tym kontekście polecam zapoznać się z działalnością Kasi Kożuch:
https://www.wiecejnizdieta.pl/
Kasia tworzy na Instagramie i Facebooku materiały dotyczące zdrowia, a w szczególności równowagi hormonalnej (a to często ma znaczenie w staraniach o dziecko).
Nie wiem, czy Ci pomogłam, ale starałam się.
Z Bogiem. @};-
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Rose Thea
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 9 mar 2022
Has thanked: 6 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Rose Thea » 2022-03-10, 19:12

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy móc z Wami o tym porozmawiać...

Jesteśmy małżeństwem 3,5 roku i od samego początku staraliśmy się o dziecko. Niestety nie ma żadnych szans na naturalne poczęcie się dziecka w naszym małżeństwie. Naprotechnolog powiedział: "2% szans, pomyślcie o adopcji". Inny lekarz powiedział: "In vitro, inseminacja i to z nasieniem z banku... ".

Adopcja to nie taka prosta, oczywista sprawa. To nie jest tak, że dzieci czekają... To małżeństwa gotowe do zaadoptowania dziecka czekają czasami lata aż telefon zadzwoni z ośrodka adopcyjnego z wiadomością, że jest dzieciątko... Czasami ten telefon nigdy nie dzwoni. Dzieci z Ukrainy nie można adoptować.

Mój Mąż obwinia się, że może Bóg tak chciał, że nie może mieć dzieci bo może on się do rodzicielstwa nie nadaje. Jego poczucie wartości spadło do zera. Nie chce się nawet ze mną kochać... Boje się o swojego Męża, o małżeństwo...

Boje się, że z adopcji nic nie wyjdzie...
Zaczynam mieć myśli, że może i ja też się do macierzyństwa nie nadaję (choć w głębi serca mam nadzieję, że to nie może być prawdą).

Proszę, wypowiedzcie się, szczególnie mężczyźni, co mam w tej sytuacji zrobić? Jak pomóc Mężowi?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14987
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4208 times
Been thanked: 2955 times
Kontakt:

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Dezerter » 2022-03-10, 20:13

Czyli to mąż jest bezpłodny?
ale chyba nie do końca skoro 2% szansy jest?

Na pewno obydwoje potrzebujecie wsparcia i duchowego i psychologa, psychoterapeuty - koniecznie nie zwlekajcie.

Jako charyzmatyk nie mogę nie doradzić spróbowania modlitwy wstawienniczej - są wspólnoty, które mają rozpoznany charyzmat uzdrowienia z bezpłodności (nie mam jednak teraz żadnych kontaktów z nikim takim)

Masz już teraz nasze wsparcie modlitewne (prawda kochani forumowicze?!)
- o miłość między wami taką czułą i bezinteresowną, małżeńska
- o Łaskę obdarzenia Was potomstwem
Ja się pomodlę z wiarą a ty proszę z wiarą przyjmij tą modlitwę i spraw by mąż poczuł się kochany.
Ostatnio zmieniony 2022-03-10, 20:24 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Andej » 2022-03-10, 21:33

Rose Thea pisze: 2022-03-10, 19:12 Adopcja to nie taka prosta, oczywista sprawa. To nie jest tak, że dzieci czekają...
Niestety, o wszystkim decydują urzędnicy. Mają władzę. Niestety, dzieci czekają na rodziców, a rodzice na dzieci. Bo proceedury, sprawdzanie, kłody pod nogi.

Rodzina zastępcza? Piękne i szlachetne. Ale cały czas ze świadomością, że to opieka tymczasowa. Może trwać króciutko lub wiele lat. A powstających więzi nie da się przeciąć nożyczkami i zapomnieć.

Nie potrafię nic doradzić. Modlitwą Was wspieram.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19083
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2627 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-10, 22:45


Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Skaza » 2022-03-10, 23:07

Pomodlę się, zawsze warto mieć nadzieję. Może uda się jeszcze z adopcją. Co do wsparcia męża to wydaje mi się, że pomimo całej trudnej sytuacji nadal macie siebie i być może waszym przeznaczeniem będzie okazanie serca i zaopiekowanie się jakąś małą istotą która nie może na nikogo liczyć boi się i jest całkiem sama na tym świecie. Chociaż nie mam doświadczenia życiowego to wydaje mi się, że ten rodzaj rodzicielstwa jest o wiele większym wyzwaniem dla człowieka niż własne potomstwo. Mężczyźni lubią podejmować wyzwania a to może być jednym z największych w życiu i niewielu jest w stanie temu podołać, schować swoje męskie ego do kieszeni i udowodnić dam radę i wychowam na dobrego człowieka jak tylko potrafię najlepiej.
Różne są drogi Pana którymi nas prowadzi do naszego szczęścia, ale nigdy nic nie jest ostatecznie przesądzone i być może Pan Bóg chce w ten sposób ukazać, że jesteście zdolni do rzeczy wielkich dużo większych niż reszta ziemskich braci i sióstr. Wspierajcie się, ufajcie i trwajcie w modlitwie. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: Viridiana » 2022-03-11, 19:24

Wydaje mi się, że stoicie teraz przed bardzo trudnym wyborem - albo próbować jeszcze ostatkami sił, zarówno od strony medycznej, jak i modlitewnej (w tej sytuacji trzeba się liczyć z być może latami walki, co dla niektórych par jest zbyt ciężkie do udźwignięcia psychicznie) lub odpuścić starania i zacząć rozważać inne opcje (np. adopcja lub spełnienie rodzicielskiego instynktu poprzez jakieś działanie charytatywne na rzecz innych dzieci).
Być może jednak na ten moment należy na chwilę odłożyć zdefiniowanie swojego stanowiska w tej sprawie na rzecz zastanowienia się, jakiego wsparcia może potrzebować teraz Twój mąż (nie pomijając oczywiście Twojego stanu psychicznego).
Wspomnę o Was w modlitwie, jeśli nie zapomnę.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: sądzony » 2022-03-12, 13:28

Andej pisze: 2022-03-10, 21:33 Niestety, o wszystkim decydują urzędnicy. Mają władzę. Niestety, dzieci czekają na rodziców, a rodzice na dzieci. Bo proceedury, sprawdzanie, kłody pod nogi.
Wybacz @Andej ale z tego co piszesz śmiem twierdzisz, że nic nie wiesz o adopcji. I nie próbuj mnie przekonywać, bo ja słucham o tym codziennie (np. dziś w nocy żona miała telefon od matki adopcyjnej, którą odnalazła matka adopcyjna - taki psikus). Piszesz bzdury.
- to tak poza tematem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Brak dzieci w małżeństwie - niepłodność

Post autor: konserwa » 2022-03-12, 13:52

A moze i Andej i Twoja zona oboje maja racje ... napotkawszy takie albo inne problemy?
Skad wiesz, co wie ktos inny?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”