Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Witajcie. Czy katolik może w ramach psychoterapii, silnego stresu oprócz modlitwy pomóc sobie jakimś technikami relaksacyjnymi, medytacja( nie joga, tylko jakby zamiana negatywnych myśli na pozytywne), afirmacje. Skoro negatywne myśli mają mnie kształtować i tak one przychodzą niechciane, natrętne to w ich miejsce postawić inne myśli. Czy Kościół uznaje tylko farmakologię w takich przypadkach? Jestem osobą wierzącą. Jeśli np chodzę na psychoterapię i psychoterapeuta zaleca taką terapię, czy można ją stosować?Czy to nie jest okultyzm?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Oczywiście. Masz do dyspozycji chrześcijańska medytację. Kontemplację. A także i w szczególności adoracją. Może warto zacząć od udania się do kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu. A powstaje ich coraz więcej. Lub zobaczyć kiedy w najbliższym kościele jest wystawienie Najświętszego Sakramentu. I adorować Pana naszego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Dzięki Andej. Odmawiam w tej sprawie koronkę do Bożego Miłosierdzia. Przyszło mi też na myśl żeby w razie tych natrętnych myśli prosić Jezusa żebym ich nie miała. A jeśli psychoterapeuta zaleca mi coś takiego to mam mu coś powiedzieć czy może nie chodzić do niego?
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2479
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1035 times
- Been thanked: 934 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Można chodzić do psychoterapeuty, sama chodziłam i możesz powiedzieć, że będziesz korzystała z tych technik które Andej napisał czyli miedzy innymi medytacja chrześcijańska
Dodano po 4 minutach 39 sekundach:
Był też wątek o medytacji chrześcijańskiej
viewtopic.php?p=280539&hilit=medytacja#p280539
Dodano po 4 minutach 39 sekundach:
Był też wątek o medytacji chrześcijańskiej
viewtopic.php?p=280539&hilit=medytacja#p280539
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13776
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Moim zdaniem możesz. Takie praktyki prowadzone pod kontrolą psychoterapeuty w duchu chrześcijańskim otwierają umysł i mogą (ale nie muszą) przygotować na medytację lub kontemplacje chrześcijańską. Wydaje mi się, że tak było w moim przypadku.
Może konkretnie opisz jakąś technikę?
Warto zastanowić się dlaczego przychodzą i skupić się na przyczynie. Oczywiście w gabinecie.
Nie
https://www.gajdy.pl/
Oni próbują łączyć psychoterapię z kontemplacją chrześcijańską.
Z ich książek, które przeczytałem teoretycznie ma to ręce i nogi. Nie wiem jak ma się to w praktyce.
Ciekawa pozycja:
https://www.gajdy.pl/produkt/swiatynia/
Ja mam za sobą 4 lata psychoterapii. Też bawiłem się w różne oddechy, TRE i inne. Mi to krzywdy (chyba) nie zrobiło, ale to indywidualna sprawa.
Moim zdaniem można stosować, ale nie wolno się zatopić.
Nie traktować tego również zbyt często, a doraźnie.
Bez opamiętania polecam modlitwę Jezusową: np.: "Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nad mną". Mi pomaga.
Nie.
Dodano po 5 minutach 2 sekundach:
A ... no moim zdaniem nie tyle może co powinien.Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Chyba, że są ku temu jakieś przeciwskazania.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
A mi się od zawsze słowo medytacja kojarzyło tylko z buddyzmem. Pora ogarnąć temat dokładniej by nie być tak zielonym.
-
- Gaduła
- Posty: 835
- Rejestracja: 5 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 197 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
@Aga1986 Jesli przez "afirmacje" i "prace z podświadomością" masz na myśli coś w rodzaju "Potęga Podświadomości" Murphego, prawo przyciągania Secret, to nie może, to sa metody ezoteryczne "New Though".
https://en.wikipedia.org/wiki/New_Thought
https://en.wikipedia.org/wiki/New_Thought
Ostatnio zmieniony 2022-03-24, 19:03 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 1 raz.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Na temat medytacji się nie wypowiem, bo jestem zielona w tej kwestii. Co do technik relaksacyjnych i afirmacji, domyślam się, że chodzi o takie rzeczy jak np. trening relaksacyjny Schultza albo praca nad automatycznymi myślami na bazie CBT (zdarzenie - myśl - emocja), a to są normalne rzeczy, nie ma w nich żadnej magii.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18922
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2608 times
- Been thanked: 4608 times
- Kontakt:
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Otóż to.krystian.zawistowski pisze: ↑2022-03-24, 19:01 @Aga1986 Jesli przez "afirmacje" i "prace z podświadomością" masz na myśli coś w rodzaju "Potęga Podświadomości" Murphego, prawo przyciągania Secret, to nie może, to sa metody ezoteryczne "New Though".
https://en.wikipedia.org/wiki/New_Thought
Wszystko zależy, co @Aga1986 masz na myśli pisząc o "afirmacjach" a tym bardziej "pracy z podświadomością".
Być może coś niewinnego, ale pod tymi słowami często kryją się rzeczy skrajnie niebezpieczne duchowo (z zakresu manipulacji podświadomością a także z nurtu New Age). Tak więc trzeba by wiedzieć coś bliżej o jakie konkretne metody chodzi, by spróbować odpowiedzieć.
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Ogólnie coś mi mówi żeby się w to nie "bawić". Jeszcze dopytam dokładnie na spowiedzi kapłana. Afirmacje czyli jak przychodzą negatywne myśli pełne lęku, powtarzam sobie wyuczoną mantrę czegoś przeciwnego, pozytywnego i zaczynam w to wierzyć. No ale póki co wolę tego nie ruszać, chyba że będę pewna że takie praktyki są akceptowane. Cierpię niestety na zaburzenia lękowe i po prostu szukam jakiegoś wyjścia a nie tylko farmakologia.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13776
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
A co to za mantra? Jeżeli np: "Jezu oddaję to Tobie", "Jezu pomóż mi to ogarnąć", "Chryste zajmij się tym", "Panie Jezu Chryste zmiłuj się nade mną grzesznikiem", czy samo słowo "Boże", "Jezu" ... to niesądzę, by ta "mantra" była niebezpieczna.Aga1986 pisze: ↑2022-03-25, 14:17 Ogólnie coś mi mówi żeby się w to nie "bawić". Jeszcze dopytam dokładnie na spowiedzi kapłana. Afirmacje czyli jak przychodzą negatywne myśli pełne lęku, powtarzam sobie wyuczoną mantrę czegoś przeciwnego, pozytywnego i zaczynam w to wierzyć. No ale póki co wolę tego nie ruszać, chyba że będę pewna że takie praktyki są akceptowane. Cierpię niestety na zaburzenia lękowe i po prostu szukam jakiegoś wyjścia a nie tylko farmakologia.
Choć z nerwicami jest niezwykle trudno.
Jak mówisz. Pogadaj ze spowiednikiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4436
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1078 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
W zaburzeniach psychicznych farmakoterapia jest bardziej pomocna, niż mantry... Nie ma się co bać leków, jeśli psychiatra chce Ci zalecić, to warto się na to zgodzić. Może okaże się wtedy, że żadne wątpliwe mantry nie są już potrzebne.
Ostatnio zmieniony 2022-03-25, 15:24 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Słowo "mantra" być może brzmi trochę tajemniczo, ale na podstawie tego, co napisałaś, wnioskuję, że chodzi Ci po prostu o to, że gdy przychodzą złe myśli, starasz się je zastąpić dobrą, a w tym nie ma moim zdaniem nic złego i niebezpiecznego. Psychoterapia poznawczo - behawioralna (CBT) opiera się na czymś podobnym, a jest opracowana naukowo.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy katolik może medytować i pracować z podświadomością?
Wedle SJP mantra to:
1. część Wed zawierająca formułę magiczną, pouczenie lub modlitwę, używana w rytuałach ofiarnych; hymn wedyjski;
2. zaklęcie, formuła magiczna;
3. wielokrotnie powtarzana formuła; śpiewka.
Zatem w przypadki 1 i 2 jest złem. Natomiast w przypadku 3 - niekoniecznie. Bo czasem człowiek jest w takim stanie, że poza Boże, Boże ratuj, Boże kocham Cię itp. nie potrafi nic z siebie wydusić. Powtarza jak mantrę. At to przecie modlitwa. Z głębi serca. Najlepsza, na jaką udaje się zdobyć w niektórych sytuacjach.
A co do mantr, tych wschodnich, to rozmawiałem w człowiekiem głęboko wierzącym w zjawiska paranormalne. Radiesteta. Człowiek niegdyś znany z pierwszych stron gazet. Ateista. Pytany o wpływ modlitwy na wprowadzanie się w stan alfa, odpowiedział, że szczera i rzetelna modlitwa tak jak mantra wzbudza ten stan.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.