Pytanie o stosunek seksualny

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
On39
Przybysz
Przybysz
Posty: 3
Rejestracja: 25 mar 2022

Pytanie o stosunek seksualny

Post autor: On39 » 2022-03-25, 09:21

Witam.
Czy jak w dni płodne żony doprowadzę ją do orgazmu ale sam go nie osiągnę to to będzie grzech? Ma swoje potrzeby a ja niechcialbym stosować antykoncepcji.
Ostatnio zmieniony 2023-01-13, 17:02 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Andej » 2022-03-25, 10:50

On39 pisze: 2022-03-25, 09:21 Witam.
Czy jak w dni płodne żony doprowadzę ją do orgazmu ale sam go nie osiągnę to to będzie grzech? Ma swoje potrzeby a ja niechcialbym stosować antykoncepcji.
Z pewnością czynienie dobra nie jest złem. Kwestią do oceny jest sposób w jaki sprawiasz przyjemność żonie. Czy jest zgodny z tym, czego uczy Kościół.
Stosunek przerywany jest uznawany za grzech. Konieczna spowiedź.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

On39
Przybysz
Przybysz
Posty: 3
Rejestracja: 25 mar 2022

Re: Czy to grzech?

Post autor: On39 » 2022-03-25, 13:01

Jeśli chodzi o sam akt to standardowo. Tylko że ja nie kończe. I teraz jest pytanie czy jak cały akt nie jest z mojej strony do końca to jak na to patrzeć?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-25, 13:04

Zdecydowanie jest to niewłaściwe.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: sądzony » 2022-03-25, 19:49

Można by rzec, że aby nie stosować antykoncepcji stosujesz antykoncepcje.
Ale rozumiem problem.
Ostatnio zmieniony 2022-03-25, 19:50 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14999
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Dezerter » 2022-03-25, 20:50

A to ja mam pytanie dodatkowe, pomocnicze
Jeśli On39 doprowadził by żonę do orgazmu, bez penetracji, tylko pieszczotami, to też grzeszą?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Andej » 2022-03-25, 21:19

On39 pisze: 2022-03-25, 13:01 Jeśli chodzi o sam akt to standardowo. Tylko że ja nie kończe. I teraz jest pytanie czy jak cały akt nie jest z mojej strony do końca to jak na to patrzeć?
Na tym polega stosunek przerywany. I w ten sposób należy o tym powiedzieć spowiednikowi

Dezerter pisze: 2022-03-25, 20:50 A to ja mam pytanie dodatkowe, pomocnicze
Jeśli On39 doprowadził by żonę do orgazmu, bez penetracji, tylko pieszczotami, to też grzeszą?
Mam nadzieję, że to tylko żart. Bo czym się różni taka sytuacje od takiej, w której to żona sama bez jego pomocy doprowadzała się do orgazmu? Albo on czynił to przykładając co wrażliwych miejsc wibratorek?

Jeśli jednak jego widok, a może pocałunek wywołują taki efekt, to wtedy nie dopatrywałbym się grzechu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14999
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Dezerter » 2022-03-25, 22:11

Nie przekracza (w moim przykładzie) 10 przykazań, nie występuje przeciw Jezusowemu przykazaniu miłości, wręcz przeciwnie
- słowa "ma swoje potrzeby" świadczą o jego wielkiej miłości i chęci okazania miłości żonie, w sposób - dla mnie - wręcz heroiczny, bo ja bym na takie wyrzeczenie się raczej nie zdecydował. Zaspokajają żonę dba o trwałość małżeństwa nie narażając ją na chęć zaspokojenia swojego (jak możemy się domyślać ) nadmiernego popędu poza małżeństwem.
To ja poproszę o wskazanie właściwego fragmentu, bo jakoś nie potrafię odszukać
Grzech w KKK
II. Definicja grzechu

1849 Grzech jest wykroczeniem przeciw rozumowi, prawdzie, prawemu sumieniu; jest brakiem prawdziwej miłości względem Boga i bliźniego z powodu niewłaściwego przywiązania do pewnych dóbr. Rani on naturę człowieka i godzi w ludzką solidarność. Został określony jako "słowo, czyn lub pragnienie przeciwne prawu wiecznemu" 87 .

1850 Grzech jest obrazą Boga: "Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą" (Ps 51, 6). Grzech przeciwstawia się miłości Boga do nas i odwraca od Niego nasze serca. Jest on, podobnie jak grzech pierworodny, nieposłuszeństwem, buntem przeciw Bogu spowodowanym wolą stania się "jak Bóg", w poznawaniu i określaniu dobra i zła (Rdz 3, 5). Grzech jest więc "miłością siebie, posuniętą aż do pogardy Boga" 88 . Wskutek tego pysznego wywyższania siebie grzech jest całkowitym przeciwieństwem posłuszeństwa Jezusa, który dokonał zbawienia 89 .

1851 Właśnie podczas męki, gdy miłosierdzie Chrystusa odniesie zwycięstwo nad grzechem, najlepiej ukazuje on swoją siłę i różnorodność: niedowiarstwo, morderczą nienawiść, odrzucenie i drwiny ze strony przywódców i ludu, tchórzostwo Piłata i okrucieństwo żołnierzy, zdradę Judasza tak dotkliwą dla Jezusa, zaparcie się Piotra i odejście uczniów. Tymczasem w godzinie ciemności i władcy tego świata 90 ofiara Chrystusa staje się w tajemniczy sposób źródłem, z którego wytryśnie niewyczerpane przebaczenie naszych grzechów.

III. Zróżnicowanie grzechów

1852 Grzechy są bardzo zróżnicowane. Pismo święte dostarcza wiele ich wykazów. List do Galatów przeciwstawia uczynki ciała owocom ducha: "Jest... rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, Królestwa Bożego nie odziedziczą" (Ga 5, 19-21 ) 91 .

1853 Można rozróżniać grzechy w zależności od ich przedmiotu, tak jak w przypadku każdego czynu ludzkiego, w zależności od cnót, jakim przeciwstawiają się przez nadmiar bądź brak, lub w zależności od przykazań, którym są przeciwne. Można je uporządkować również w zależności od tego, czy dotyczą Boga, bliźniego czy siebie samego; można je podzielić na grzechy duchowe i cielesne bądź też grzechy popełnione "myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem". Źródłem grzechu jest serce człowieka i jego wolna wola, zgodnie z nauczaniem Pana: "Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym" (Mt 15, 19-20). W sercu także przebywa zasada dobrych i czystych uczynków - miłość, którą rani grzech.
http://www.katechizm.opoka.org.pl/kkkIII-1-1.htm
Ostatnio zmieniony 2022-03-25, 22:18 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Viridiana » 2022-03-26, 09:32

Jeżeli założyć, że dobrze rozwijana sfera seksualna składa się z dwóch elementów, czyli budowania więzi oraz prokreacji (co nie oznacza, że każde współżycie ma mieć ją na celu, po prostu stosunek powinien być pełny), to jest to grzech, gdyż nie zostaje spełniony drugi warunek.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-26, 11:22

Nie przekracza (w moim przykładzie) 10 przykazań, nie występuje przeciw Jezusowemu przykazaniu miłości, wręcz przeciwnie
- słowa "ma swoje potrzeby" świadczą o jego wielkiej miłości i chęci okazania miłości żonie, w sposób - dla mnie - wręcz heroiczny, bo ja bym na takie wyrzeczenie się raczej nie zdecydował. Zaspokajają żonę dba o trwałość małżeństwa nie narażając ją na chęć zaspokojenia swojego (jak możemy się domyślać ) nadmiernego popędu poza małżeństwem.
To samo - równie niesłusznie - mógłbyś napisać o masturbacji żony przy pomocy - bo ja wiem - wibratora.

Opisane postępowanie to jest po prostu masturbowanie małżonki - tyle, że przy pomocy, pardon, penisa.
Akt małżeński polega na relacji, nie może też być ubezpłodniony.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: konserwa » 2022-03-26, 12:44

Ale jest jedna sprawa - w malzenskich relacjach pomiedzy malzonkami nic nikomu do tego, w jaki sposob malzonkowie spelniaja swoj "malzenski obowiazek" ...
Kedynie zalecenia ktore ze wzgledu na Boga ( i wiare Kosciola ) dotyczyc maja malzonkow to takie, aby nie przeciwdzialac zyciu .
Tak ze ... raczej wara od mego gara.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-26, 12:50

konserwa pisze: 2022-03-26, 12:44 Ale jest jedna sprawa - w malzenskich relacjach pomiedzy malzonkami nic nikomu do tego, w jaki sposob malzonkowie spelniaja swoj "malzenski obowiazek" ...
Kedynie zalecenia ktore ze wzgledu na Boga ( i wiare Kosciola ) dotyczyc maja malzonkow to takie, aby nie przeciwdzialac zyciu .
I to jest własnie taki przypadek, jaki omawiamy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14999
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Dezerter » 2022-03-26, 15:05

Jest wiele powodów do przerwania stosunku i na pewno nie musi mężczyzna kończyć wytryskiem by nie było takie współżycie grzeszne. Współżycie bez zabezpieczeń jest z zasady płodne - jasno wykazują to statystyki.
Marku nie masz racji - poproszę oficjalna wypowiedź KK na ten temat.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-26, 15:49

Dezerter pisze: 2022-03-26, 15:05 Jest wiele powodów do przerwania stosunku i na pewno nie musi mężczyzna kończyć wytryskiem by nie było takie współżycie grzeszne.
Czym innym byłaby sytuacja normalnego współżycia, w którym mężczyzna nie byłby w stanie "dojść", a czymś zupełnie innym zaplanowane przerywanie stosunku w celach antykoncepcyjnych.
Proste pytanie: jest to stosunek, czy nie?
Współżycie bez zabezpieczeń jest z zasady płodne - jasno wykazują to statystyki.
To dlaczego stosunek przerywany jest okreslany jako grzech?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Andej » 2022-03-26, 17:43

Dezerter pisze: 2022-03-26, 15:05 Marku nie masz racji - poproszę oficjalna wypowiedź KK na ten temat.
Bardzo martwi mnie takie podejście do płciowości.

KKK 2370 Okresowa wstrzemięźliwość, metody regulacji poczęć oparte na samoobserwacji i odwoływaniu się do okresów niepłodnych są zgodne z obiektywnymi kryteriami moralności. Metody te szanują ciało małżonków, zachęcają do wzajemnej czułości i sprzyjają wychowaniu do autentycznej wolności. Jest natomiast wewnętrznie złe "wszelkie działanie, które - czy to w przewidywaniu aktu małżeńskiego, podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków - miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego".

Można też zerknąć do Humanae vitae, ale tam już nie będę wyszukiwał.

Można też wpisać w wyszukiwarkę "stosunek przerywany" i "grzech". Wiele wypowiedzi księży. Oczywiście ksiądz nie może wypowiadać się w imieniu Kościoła, ale czy to oznacza, że podawana wykładnia jest fałszywa?
Można też spytać spowiednika.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ