Skrupuły i trudne spowiedzi.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19122
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2632 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Skrupuły i trudne spowiedzi.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-04-06, 12:53

Tajemnica spowiedzi nie obowiązuje penitenta
Aga1986 pisze: 2022-04-06, 12:17 Poza tym czytałam wypowiedź pewnego księdza, że penitenta nie obowiązuje ta tajemnica w sensie ścisłym ale nie powinien też frywolnie opowiadać o swojej spowiedzi, że powinien mieć szacunek do tego co się dzieje w konfesjonale.
Zapewne tu http://www.spowiedz.pl/tajemnica01.htm
pytanie 03. Jesli jednak przeczytasz całą stronę, zobaczysz, że jest to raczej rozsądna rada - nie obowiązuje w sensie tajemnicy spowiedzi.
Polecam też odpowiedź udzieloną tutaj https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/85a14

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Skrupuły i trudne spowiedzi.

Post autor: Aga1986 » 2022-04-06, 13:13

Dokładnie tak Marku, o tę wypowiedź mi chodziło. A jeśli ja np mówiłam ze znajomymi czy z rodziną o mojej spowiedzi, podałam konkretnego księdza który mnie spowiadał i co mi radził, czy przytaczałam Jego wypowiedzi to to raczej nie było w porządku? Poza tym osoba która usłyszała czyjąś spowiedź ( nawet niechcący) i powtórzyła to innej osobie to może podlegać nawet karze ekskomuniki. Ja jak rozmawiałam z innymi, to mogłam coś powtórzyć co usłyszałam od innej osoby czy przeczytałam, i się martwię teraz.
Poza tym kiedyś jako dziecko też tak opowiadałam z innymi dziećmi o pewnej sytuacji.
Ostatnio zmieniony 2022-04-06, 13:13 przez Aga1986, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19122
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2632 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Skrupuły i trudne spowiedzi.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-04-06, 13:28

Aga1986 pisze: 2022-04-06, 13:13 Dokładnie tak Marku, o tę wypowiedź mi chodziło. A jeśli ja np mówiłam ze znajomymi czy z rodziną o mojej spowiedzi, podałam konkretnego księdza który mnie spowiadał i co mi radził, czy przytaczałam Jego wypowiedzi to to raczej nie było w porządku?
Nie sądzę, byś robiła to "frywolnie". Ja bym się tym nie martwił, choć lepiej zachować powściągliwość. Niekoniecznie rada na spowiedzi dla jednej osoby jest dobra dla drugiej - nawet gdy sytuacje sa podobne.
Poza tym osoba która usłyszała czyjąś spowiedź ( nawet niechcący) i powtórzyła to innej osobie to może podlegać nawet karze ekskomuniki. Ja jak rozmawiałam z innymi, to mogłam coś powtórzyć co usłyszałam od innej osoby czy przeczytałam, i się martwię teraz.
Byłby problem, jakbyś usłyszała czyjąś spowiedź i powtórzyła. A tak, skoro ta osoba opowiadała czy napisała, to znaczy, że sama upubliczniła te treści.
Pamiętaj, że tajemnica spowiedzi ma chronić osobę spowiadającą się, która nie chce, by jej grzechy usłyszeli inni. Jak mówi/pisze, to znaczy że nie ma problemu.
Poza tym kiedyś jako dziecko też tak opowiadałam z innymi dziećmi o pewnej sytuacji.
Zostaw to. Prawdziwym problemem jaki masz są skrupuły. Z tym walcz, bo to rujnuje Twoją relację z Bogiem.
A przy okazji - mogę się założyć, bo wiem po sobie z czasów skrupulanctwa - giną Ci z oczu prawdziwe problemy (być może także grzechy), podczas gdy skrupulantyzm każe Ci gryźć się takimi rzeczami, o których właśnie rozmawiamy.

ODPOWIEDZ