Kontemplacja chrześcijańska

[Marek_Piotrowski]

W połączeniu z pychą? Oczywiście.
Jest to wspólne ostrzeżenie wszystkich niemal mistyków.

Pycha jest grzechem. Niestety nie znam właściwszej drogi do walki z grzechem, łaski od niego uwolnienia niż relacja z Bogiem.
A Ty?

Niestety, tego rodzaju ogólne stwierdzenia o charakterze demagogicznym, niczego do dyskusji nie wnoszą.
Robisz z rozmowy na poważny temat ping-pong, bo naruszyliśmy Twoje ego, zamiast uczciwie dyskutować.

[sądzony]

Niestety Marku niczego nie naruszyłeś.

[Jozek]

Wiec z czego wynikaja twoje bezsensowne odpowiedzi na powazny temat?

[Marek_Piotrowski]

Ależ to widzimy chyba wszyscy, @sadzony, jak rozpaczliwie i z jakim zaangażowaniem (a przy tym stosując często metody jak wyżej) do tego podchodzisz.

[sądzony]

Ależ to widzimy chyba wszyscy, @sadzony, jak rozpaczliwie i z jakim zaangażowaniem (a przy tym stosując często metody jak wyżej) do tego podchodzisz.

Możesz postrzegać to jak chcesz Marku. To nie zmienia istoty rzeczy. Uwierz nie jestem zrozpaczony, a zaangażowany w temat "medytacji chrześcijańskiej" jestem dość długo, a "kontemplacji chrześcijańskiej" od początku. Ty natomiast nagle zacząłeś się wypowiadać choć wcześniej twierdziłeś, że temat jest "poza Tobą". Z Twoich quasimerytorycznych wypowiedzi widać, że jest nadal.

[Jozek]

Sadzony, niepraktykowanie medytacji nie jest jednoznaczne z nierozumieniem medytacji.
Szczegolnie praktykowanie medytacji tak jak ty ja tu przedstawiasz.

[Dezerter]

Sadzony, niepraktykowanie medytacji nie jest jednoznaczne z nierozumieniem medytacji.
Szczegolnie praktykowanie medytacji tak jak ty ja tu przedstawiasz.

Hej! piszesz w wątku o kontemplacji pobudka i pisz na temat albo wcale

[Jozek]

Ale jest to adekwatna odpowiedz do wpisu sadzonego, bo pisze w nim tak o kontemplacji, jak i o medytacji, wiec wystarczy ze dodasz do mojej wypowiedzi ze chodzi o jedno i drugie.

[Andej]

Ale jest to adekwatna odpowiedz do wpisu sadzonego, bo pisze w nim tak o kontemplacji, jak i o medytacji, wiec wystarczy ze dodasz do mojej wypowiedzi ze chodzi o jedno i drugie.

To fakt. Obydwa wątki dotyczą zarówno jednego, jak i drugiego. A "naukowe" wyjaśnienia są tak poplątane, że węzeł gordyjski to betka.

Uważam, że wątki powinny być połączone w jeden.

[sądzony]

Uważam, że wątki powinny być połączone w jeden.

Kontemplacja i medytacja to nie to samo.

[Jozek]

Ale tak je wymieszales ze w osobnych watkach nie da sie nic ani odroznic ani zrozumiec o co ci chodzi.

[Andej]

Umiesiłbym to pod wspólnym tytułem: Wysublimowana modlitwa.

[sądzony]

Umiesiłbym to pod wspólnym tytułem: Wysublimowana modlitwa.

Kontemplacja, moim zdaniem, nie jest formą modlitwy.

[Konwalia]

Niektórzy po prostu wolą się zatrzymać na pobożnym odmówieniu pacierza. I niech tak będzie.
A inni niech idą dalej. Oby bezpiecznie.

[Dezerter]

Ale tak je wymieszales ze w osobnych watkach nie da sie nic ani odroznic ani zrozumiec o co ci chodzi.

Ta wypowiedź świadczy o tym, że czas byś opuścił oba wątki
Znów piszesz ad persona nie dyskutujesz o problemie (medytacja, kontemplacja) a o człowieku , łamiąc regulamin - ile razy mam cię ostrzegać i prosić byś zaniechał czepiania się forumowiczów?

Po to założyłem dwa różne watki, by wyjaśnić czym jest medytacja a czym kontemplacja,
ale niektóre wypowiedzi pokazują, że daremne10 stron wątku
są odporni na wiedzę, którzy z góry wiedzą lepiej