Czy to można nazwać masturbacją?
- miker
- Przybysz
- Posty: 21
- Rejestracja: 19 kwie 2022
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 1 time
Czy to można nazwać masturbacją?
Wczoraj zdarzyło mi się myśleć o czymś co doprowadziło do wytrysku. Nie wiem czy to można nazwać masturbacją, nie używałem do tego ręki ani niczego. Po prostu myślałem o czymś "podniecającym", i odruchowo wykonałem pewien "ruch". Nie chciałem się tego robić bo znowu musiałbym iść do spowiedzi, ale to po prostu to zaspokoiło moje potrzeby seksualne... Czy to grzech?
Ostatnio zmieniony 2022-04-30, 20:22 przez Morkej, łącznie zmieniany 2 razy.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Czy to można nazwać masturbacją?
Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że nie.
Opowiem jednak o moim doświadczeniu. Niestety jestem ohydnym grzesznikiem. Ale do rzeczy.
Zdarzyło mi się, że siedziałem w samochodzie trzymając przy uchu telefon. 600km dalej w domu siedziała kobieta i również trzymała telefon przy uchu. Siedzieliśmy tak 10 minut i nie robiliśmy nic więcej prócz tego, że ona mruczała do mnie, a ja odmrukiwałem do niej.
Napięcie było tak duże, że doświadczyłem orgazmu.
Czy to był grzech? Oczywiście.
"Masturbacja – pobudzanie własnych narządów płciowych w celu wywołania u siebie pobudzenia seksualnego. Może, lecz nie musi, prowadzić do osiągnięcia orgazmu."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Masturbacja
Nie napisano: "fizyczne pobudzanie".
Opowiem jednak o moim doświadczeniu. Niestety jestem ohydnym grzesznikiem. Ale do rzeczy.
Zdarzyło mi się, że siedziałem w samochodzie trzymając przy uchu telefon. 600km dalej w domu siedziała kobieta i również trzymała telefon przy uchu. Siedzieliśmy tak 10 minut i nie robiliśmy nic więcej prócz tego, że ona mruczała do mnie, a ja odmrukiwałem do niej.
Napięcie było tak duże, że doświadczyłem orgazmu.
Czy to był grzech? Oczywiście.
"Masturbacja – pobudzanie własnych narządów płciowych w celu wywołania u siebie pobudzenia seksualnego. Może, lecz nie musi, prowadzić do osiągnięcia orgazmu."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Masturbacja
Nie napisano: "fizyczne pobudzanie".
Ostatnio zmieniony 2022-04-30, 21:11 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Czy to można nazwać masturbacją?
Zawsze warto zadać sobie pytanie, czy było to świadomym i zamierzonym działaniem. W odpowiedzi, sedno.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- miker
- Przybysz
- Posty: 21
- Rejestracja: 19 kwie 2022
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 1 time
Re: Czy to można nazwać masturbacją?
Na pewno było świadome ale nie było zamierzone i z premedytacją. Tak niestety wyszło...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Czy to można nazwać masturbacją?
Zatem: Idź i nie grzesz więcej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Przybysz
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 kwie 2022
- Been thanked: 1 time
Re: Czy to można nazwać masturbacją?
@sądzony przytaczasz treść artykułu, w którym kolejne zdanie jasno mówi o tym co obejmuje ten termin. I z tego co zdążyłam przeczytać i z tego co wiem, jest to fizyczne pobudzanie, ale nie chcę się wdawać w szczegóły.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Czy to można nazwać masturbacją?
Masz rację. Przepraszam, mój błąd. Pewnie na siłę chciałem znaleźć potwierdzenie na to co chciałem udowodnić.zrozpaczona pisze: ↑2022-05-02, 09:34 @sądzony przytaczasz treść artykułu, w którym kolejne zdanie jasno mówi o tym co obejmuje ten termin. I z tego co zdążyłam przeczytać i z tego co wiem, jest to fizyczne pobudzanie, ale nie chcę się wdawać w szczegóły.
Nie mam więc żadnych dowodów, ale uważam, że można "masturbować się" za pomocą myśli.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Czy to można nazwać masturbacją?
miker pisze: ↑2022-04-30, 19:53 Wczoraj zdarzyło mi się myśleć o czymś co doprowadziło do wytrysku. Nie wiem czy to można nazwać masturbacją, nie używałem do tego ręki ani niczego. Po prostu myślałem o czymś "podniecającym", i odruchowo wykonałem pewien "ruch". Nie chciałem się tego robić bo znowu musiałbym iść do spowiedzi, ale to po prostu to zaspokoiło moje potrzeby seksualne... Czy to grzech?
- to chyba nie takie ważne, jak to nazwiemy
- czy to grzech? Sam czyn jest grzeszny. Natomiast nie da się na forum ocenić, czy to był grzech w Twoim przypadku ani jego ciężaru, gdyż to zależy nie tylko od czynu, ale też od wielu innych rzeczy. Generalnie jak najbardziej można zgrzeszyć myślą, a tu jest jakby coś więcej. Ciężar grzechu zależy od Twojego przyzwolenia - nie tylko na wytrysk, ale na te myśli itd. Wydaje się, że jednak (wiem, że wielu nienawidzi takiej odpowiedzi) jest to do rozstrzygnięcia w konfesjonale.