Czy to zgłosić?
Czy to zgłosić?
Męczy mnie jedna wczorajsza sprawa i proszę o pomoc. Wczoraj dopiero w domu (naprawdę dopiero w domu) spojrzałam na paragon i zobaczyłam, że Pani ekspedientka nie nabiła jednego produktu- jednej paczki chrupek. Ogólnie kupowałam trzy paczki chrupek, a na paragonie są policzone dwie, a miałam trzy. Jedna paczka kosztowała 1.99zl.
Pytałam się w domu, to mówili, że to bez sensu iść i zgłaszać czy zwrócić 2 złote. Ta jedna paczka wcale nie jest nabita na paragonie. Głupio mi nawet zjeść je.
Pytanie do Was: czy faktycznie zostawić tę sprawę czy iść i wyjaśnić do sklepu? Oszustwo z mojej strony to nie było skoro zorientowałam się dopiero w domu, ale już sama nie wiem co robić.
Pytałam się w domu, to mówili, że to bez sensu iść i zgłaszać czy zwrócić 2 złote. Ta jedna paczka wcale nie jest nabita na paragonie. Głupio mi nawet zjeść je.
Pytanie do Was: czy faktycznie zostawić tę sprawę czy iść i wyjaśnić do sklepu? Oszustwo z mojej strony to nie było skoro zorientowałam się dopiero w domu, ale już sama nie wiem co robić.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy to zgłosić?
Tak, można oddać. Ale komu? Jeśli mały sklepik prywatny, to jest komu. Najlepiej dyskretnie sprzedawcy, tak aby nie przyczynić się do karania go za tę pomyłkę. Jeśli w markecie, to chyba ino przelewem na konto marketu. Pracownik nie może wrzucić do kasy. No chyba, że jeszcze raz kupisz ten towar i poprosisz, aby dwa razy nabili ten sam towar.
Natomiast osoba leniwa wrzuciłaby do jakiejś charytatywnej skarbonki, np. w kościele, troszkę większy pieniążek. Nadprogramowo.
Natomiast osoba leniwa wrzuciłaby do jakiejś charytatywnej skarbonki, np. w kościele, troszkę większy pieniążek. Nadprogramowo.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy to zgłosić?
To było w markecie. I właśnie tak się zastanawiam właśnie. I teraz mam jeszcze większy mętlik.
Też pomyślałam, żeby oddać coś na cel charytatywny, oczywiście trochę więcej niż 2 złote, ale już sama nie wiem
Też pomyślałam, żeby oddać coś na cel charytatywny, oczywiście trochę więcej niż 2 złote, ale już sama nie wiem
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy to zgłosić?
Uczyń tak. Będzie ok.
Jedynym sposobem oddania w markecie jest podwójne kupienie. Uważam, że większe dobro, gdy wesprzesz jakiś cel charytatywny.
Wrażliwość i uczciwość są pięknymi i pożądanymi cechami, ale czasem potrafią zatruć życie przesadnymi skrupułami.
Jedynym sposobem oddania w markecie jest podwójne kupienie. Uważam, że większe dobro, gdy wesprzesz jakiś cel charytatywny.
Wrażliwość i uczciwość są pięknymi i pożądanymi cechami, ale czasem potrafią zatruć życie przesadnymi skrupułami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19081
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2626 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Czy to zgłosić?
Na pewno nie ma sensu specjalnie chodzić - załatw to przy okazji.
Pytanie czy robić to oficjalnie w przypadku marketu (nie wiem czy należy "robić pod górę" w pracy ekspedientce, która popełniła błąd, a do której mogą mieć pretensje).
Zastanawiałbym się raczej nad wrzuceniem tych 2 złotych na charytatywę czy biednych, jako sugeruje @Andej
Pytanie czy robić to oficjalnie w przypadku marketu (nie wiem czy należy "robić pod górę" w pracy ekspedientce, która popełniła błąd, a do której mogą mieć pretensje).
Zastanawiałbym się raczej nad wrzuceniem tych 2 złotych na charytatywę czy biednych, jako sugeruje @Andej
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy to zgłosić?
No, ja mialem bardziej wydatny zakup, przy ktorym odmowilem uzycia tzw. kasy automatycznej, bo wprowadzenie tych kas pozbawia pracy wielu osob.
Starsza pani ekspedientka zeskanowala za mnie wszystkie produkty, a byly to glownie maszyny ogrodnicze.
Po powrocie ze sklepu okazalo sie ze zeskanowala tansza maszyne, a policzyla 2 zamiast zeskanowac druga o £200 drozsza.
Czy powinienem isc do sklepu by zwolnili ta ekspedientke?
Pieniadze powedrowaly na cele charytatywne, a sklep i tak nie zbankrutowal.
Mandaty za parkowanie tez czesto placimy nieslusznie, ale znaczna ich czesc zasila fundusze charytatywne, wiec nie ma co sie zbytnio przejmowac mandatami za parkowanie.
Starsza pani ekspedientka zeskanowala za mnie wszystkie produkty, a byly to glownie maszyny ogrodnicze.
Po powrocie ze sklepu okazalo sie ze zeskanowala tansza maszyne, a policzyla 2 zamiast zeskanowac druga o £200 drozsza.
Czy powinienem isc do sklepu by zwolnili ta ekspedientke?
Pieniadze powedrowaly na cele charytatywne, a sklep i tak nie zbankrutowal.
Mandaty za parkowanie tez czesto placimy nieslusznie, ale znaczna ich czesc zasila fundusze charytatywne, wiec nie ma co sie zbytnio przejmowac mandatami za parkowanie.
Ostatnio zmieniony 2022-05-01, 14:52 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Czy to zgłosić?
W tej sytuacji to tylko 2 złote nie oddawałabym bo to spowoduje tylko zakłopotanie w sklepie. Tam i tak już dawno wyszło, że brakuje tych 2 zł chyba że komuś wydano za mało to się zrównoważyło. Pracowałam kiedyś w markecie na zlecenie, jak była różnica w kasie to musieliśmy oddawać ze swoich. Jedna dziewczyna miała dwa dni pod rząd -50 zł czyli pracowała jakby za darmo przez te dni, ja miałam raz -13zł. Po dwóch dniach mnie zwolniono bo za wolno kasowałam, ona została bo w sumie market i tak nic nie stracił. Znajoma pracowała na umowę o prace, nic jej nie potrącali za różnice w kasie. Prawda jest taka że 2 zł dla marketu to nic, więcej traci przez rozbity/rozerwany/przeterminowany towar no i przez kradzieże.
Re: Czy to zgłosić?
A nie jest tak, że za towar który ulegnie zniszczeniu pieniądze zwraca firma ubezpieczeniowa?
Re: Czy to zgłosić?
Nie mam pojecie, kto i czy ktoś zwraca. Jak wykladalam towar i np. stuklam słoik to usłyszałam żeby się nie przejmować i wezwać personel sprzątający. Nie mam pojęcia jak sklep się z tego rozlicza, czy ma to po prostu wkalkulowane w koszta. Wiadomo, że mnóstwo pieczywa, owoców i warzyw jest wyrzucanych. Inaczej pewnie wygląda sytuacja gdy uszkodzeniu ulegnie telewizor czy laptop.