Stypy
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Stypy
Moja babcia zmarła w lutym. Była skromna stypa. Obiad, ciasto, rozmowy z rodziną. 2 - 3 godziny. Moim zdaniem OK.
Uważam, że nierobienie stypy nie jest niczym niewłaściwym.
Niewątpliwie jednak może być tak odebrane.
Uważam, że nierobienie stypy nie jest niczym niewłaściwym.
Niewątpliwie jednak może być tak odebrane.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Stypy
Zwlaszcza ze w polskiej tradycji jest poczestunek dla tych ktorzy przyjechali, by zaspokojone byly ich przynajmniej podstawowe potrzeby.
Sama stypa to raczej rodzaj spotkania rodziny i przyjaciol zmarlej osoby po pogrzebie i wspominania tej osoby ktora odeszla, choc pewnie czesto konczy sie zalami rodzinnymi.
Sama stypa to raczej rodzaj spotkania rodziny i przyjaciol zmarlej osoby po pogrzebie i wspominania tej osoby ktora odeszla, choc pewnie czesto konczy sie zalami rodzinnymi.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Stypy
Te ż uważam, że poczęstunek dla tych, którzy przyjechali z dala, jest niema obowiązkiem. Ale raczej w domu, niż restauracji. Rodzinnie, przyjacielsko, prywatnie. Ale alkohol do stypy mi zupełnie nie pasuje, a bywa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18941
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2608 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Stypy
Narodziny, chrzest, pierwsza Komunia Święta, śmierć, ślub - to wydarzenia społeczne. Przeżywamy je w społeczności rodziny, a posiłek to tradycyjna metoda.
Poza tym niektórzy przybywają z daleka i daleko wracają.
No i ostatnia rzecz - dobrze, jeśli od czasu do czasu rodzina się spotka i porozmawia. Nawet przy takiej okazji.
Ale obowiązku nie ma.
Ostatnio zmieniony 2022-05-03, 20:31 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Stypy
Ale to dość smutne wydarzenie, można nie mieć ochoty z nikim rozmawiać a tym bardziej silić się na rozmowy i uśmiechy przy rodzinie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-05-03, 20:30Narodziny, chrzest, pierwsza Komunia Święta, śmierć, ślub - to wydarzenia społeczne. Przeżywamy je w społeczności rodziny, a posiłek to tradycyjna metoda.
Poza tym niektórzy przybywają z daleka i daleko wracają.
No i ostatnia rzecz - dobrze, jeśli od czasu do czasu rodzina się spotka i porozmawia. Nawet przy takiej okazji.
Ale obowiązku nie ma.
Co do posiłku i wszechobecnych restauracji i fastwoodow traci ten argument rację bytu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Stypy
No i w tym też chyba rzecz. Stratę trzeba wyrazić, przepłakać, wyrazić żal. To pomaga w przepracowaniu.
Śmierć jest nieodzowną częścią życia, a w chrześcijaństwie jest "odejściem do Boga".
Dystansowanie się od śmierci utrudnia akceptację własnej własnej śmiertelności.
Może to zbyt daleko posunięte słowa, ale wydaje mi się, że coś w tym jest.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Stypy
Jak najbardziej rozumiem świętowanie radosnych wydarzeń ale z okazji śmierci urządzać obiady...
Zmarła babcia a dla moich rodziców jeden z problemów to gdzie będzie obiad..
Dodano po 1 minucie 9 sekundach:
Płakać przy rodzinie?
Zdecydowanie raczej w samotności
Zmarła babcia a dla moich rodziców jeden z problemów to gdzie będzie obiad..
Dodano po 1 minucie 9 sekundach:
Brak chęci rozmów w dniu pogrzebu z kimkolwiek nie jest dystansowaniem się od śmierci.sądzony pisze: ↑2022-05-03, 20:57No i w tym też chyba rzecz. Stratę trzeba wyrazić, przepłakać, wyrazić żal. To pomaga w przepracowaniu.
Śmierć jest nieodzowną częścią życia, a w chrześcijaństwie jest "odejściem do Boga".
Dystansowanie się od śmierci utrudnia akceptację własnej własnej śmiertelności.
.
Płakać przy rodzinie?
Zdecydowanie raczej w samotności
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Stypy
Marta musiała się krzątać, by Maria mogła siedzieć u stup Jezusa.
Te dwie postawy stanowiły Dom, który Go ugościł.
Przypuszczam, że płakać będziesz na pogrzebie.
Bycie razem, choćby w ciszy pozostaje bliskością.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Stypy
A co to ma do stypy i obiadu w restauracji? Dla mnie brak związku.
Nie będę płakać. W ciszy nikt nie siedzi z rodziną której nie widzisz x lat.Przypuszczam, że płakać będziesz na pogrzebie.
Bycie razem, choćby w ciszy pozostaje bliskością.
Musisz gadać.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Stypy
Jeżeli nie widzisz związku to pewnie nic.
Rozumiem.
Nie martw się takimi pierdołami.
Myśl o babci.
Ja zadbałem, by zachować sobie jakąś pamiątkę. Spytałem ciotki i pozwoliła mi wziąć różaniec.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18941
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2608 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Stypy
No, uśmiechów raczej nikt nie będzie oczekiwać...
Myślę, że takie rzeczy jak stypa mają jednak swój sens. Także w sensie wyrwania z tego zamknięcia się w żalu.
Ale, jak pisałem, obowiązku nie ma, a wiele zależy od indywidualnej wrażliwości.
Nie do końca. Restauracje (karczmy itd) przecież zawsze były. Trochę byłoby dziwnie, gdyby rodzina po pogrzebie poszła sobie indywidualnie, bez Was, do restauracji.Co do posiłku i wszechobecnych restauracji i fastwoodow traci ten argument rację bytu.
Ostatnio zmieniony 2022-05-04, 09:14 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2479
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1035 times
- Been thanked: 934 times
Re: Stypy
Stypa Ok pod warunkiem że bez alkoholu...
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.