APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
inżynier
Bywalec
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 18 kwie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 101 times
Been thanked: 11 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: inżynier » 2022-05-05, 21:37

Andej pisze: 2022-05-05, 19:503. Czy jesteś przekonany, że Bóg jest na Twoje lub czyjeś usługi?
Właśnie - myślę, że jednak Bóg decyduje o wszystkim, nie jest zaś od spełniania naszych "zachcianek". :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Andej » 2022-05-05, 21:59

Logan pisze: 2022-05-05, 21:33 W przeszłości miałem żal do Boga o wiele przykrych rzeczy jakie mnie spotkały.
Smutne. Ja miałem, na moje szczęście, spokojne życie. Choć kilka razy byłem na progu tragicznej śmierci. Raz kliniczna. Choć też zbierałem z Mamą makulaturę, aby było na chleb, to nigdy go nie zabrakło. Mieszkania też. Miewałem sytuacje, wcale nie krótkie, w których błagałem o śmierć. Modliłem się o nią z całych sił. Bóg ma inny plan. Uważam, że życie miałem szczęśliwe. I mam nadal. Choć nie mam tego, co dla wielu wydaje się czymś normalnym i koniecznym. Ale mam z górki. Przeżyłem już ok. 3/4 z tego, co zaplanowane. I boję się tej ostatniej ćwiartki. Ale podejrzewam, do żyć będę aż do śmierci. Ani dnia krócej. A potem, też. Ino w innej formie. Bezbolesnej, spokojniejszej. Uważam, że jestem jak ślepa kura, której nie zabrakło pokarmu. Nie wiem jak Bóg to uczynił. Jak pokierował moim życiem, że tak łagodnie się ze mną obeszło. Mam za co dziękować Bogu. A o obrażaniu się, nienawiści do Boga nigdy nie pomyślałem. Nigdy nie przyszło mi to do głowy. Nie rozumiem, jak tak można. po prostu w pale mi się nie mieści. Jestem szczęściarzem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: sądzony » 2022-05-05, 22:13

Ja nienawidziłem Boga przez dwie dekady. I choć wcale nie jestem z tego dumny rozumiem to uczucie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Dezerter » 2022-05-05, 22:44

Ja w młodości uznałem, że Kościół Katolicki nie ma mi nic do zaoferowania w dziedzinie duchowości i jest najgorszą droga do Boga,
więc Arkadio ja bym za bardzo nie przywiązywał się do aktualnej twojej oceny, bo zgodzisz się, że jest mocno uwarunkowana stanem emocjonalnym.
Ja mam propozycję - zostań z nami i zweryfikuj swoje poglądy o KK - pisz i pytaj śmiało, a ja proszę Moderację i forumowiczów o wyrozumiałość i tolerancję dla naszego zdesperowanego gościa.
Ostatnio zmieniony 2022-05-05, 22:44 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-05-05, 22:48

Logan pisze: 2022-05-05, 21:33 W przeszłości miałem żal do Boga o wiele przykrych rzeczy jakie mnie spotkały.
Też tego doświadczyłem.
Łatwo jest teoretyzować, ale kto takie coś przeżył, wie, co przeżywa @Arkadio
Trudno jest w chwili bólu zaakceptować te proste, prawdziwe, ale trudne do przyjęcia słowa:
"Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić.
Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych.
Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując przybrania za synów - odkupienia naszego ciała."
/Rz 8,18-23/
Ostatnio zmieniony 2022-05-05, 22:49 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Rafał » 2022-05-05, 23:55

Abstract pisze: 2022-05-05, 19:43
Rafał pisze: 2022-05-05, 19:18
Andej pisze: 2022-05-05, 19:16 Dlategom pytał. Bo nie rozumiem jak można obarczać Boga za istnienie zła, które kogoś spotyka.

Chociaż dziecko potrafi się wściekać na matkę, ze to że nie dała brzytwy do zabawy.
Właśnie o to mi chodziło, co pisał @Abstract.
Szukamy u Boga pomocy, a dostajemy figę.
Ponieważ ustalamy czym ta pomoc ma być, czas na jej udzielenie, sens i konsekwencje jej udzielenia, bezsens i bezduszność Boga wobec niespełnienia tego wg naszych instrukcji/oczekiwań.

Do tego tematu jest kilka wątków. Pochodzenie zła, cierpienie i ect. Tam możemy pociągnąć temat.
No tak. Najlepiej tak to tłumaczyć.
Skoro tak to rzućmy pracę, olejmy obowiązki i żyjmy jak nam się podoba. Bóg w końcu i tak ma swoje instrukcje w stosunku do nas więc tylko kopiemy się z koniem starając się czynić cokolwiek słusznego.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2515
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Abstract » 2022-05-06, 00:16

@Rafał w żadnym wypadku jedno nie wynika z drugiego. Pisałem o tym w innych wątkach, nawiązując do wolnej woli, cierpienia, przypadku i ect. Warunkowa wiara przy każdym nieszczęściu skończy się żalem lub/i nienawiścią do Boga. Warunkowa wiara jest ślepa na cierpienie innych z poza bliskiego otoczenia. Póki u nas i naszym podwórku nic się nie dzieje "chwalmy Pana", wzmianki o cierpieniu innych stają się klatkami filmu, który dzieję się gdzieś daleko. Gdy pojawia się u drzwi nieszczęście, płyta się zmienia.

Zapominamy, że w każdej sekundzie ktoś gdzieś cierpi, często skrajne okrucieństwa. I nie jest to owoc jakiejś kary za przewinienia, boskiej sprawiedliwości. Stąd warunkowa wiara to płytki i ślepy zaułek i bardzo często stan chwilowy, do czasu "sprawdzam".

edit: żeby nie było..., udziela się ona każdemu, poprzez ciągłe wewnętrzne sprzeczne komunikaty.
Ostatnio zmieniony 2022-05-06, 00:28 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Rafał » 2022-05-06, 14:55

@Abstract co rozumiesz poprzez pojęcie "warunkowa wiara"? Czy wiara z powodu aktu Stworzenia czy odkupieńczej śmierci Chrystusa nie jest warunkowa? A jeżeli tak, to w takim razie, co determinuje tę nomenklaturę?
Abstract pisze: 2022-05-06, 00:16 Warunkowa wiara jest ślepa na cierpienie innych z poza bliskiego otoczenia. Póki u nas i naszym podwórku nic się nie dzieje "chwalmy Pana", wzmianki o cierpieniu innych stają się klatkami filmu, który dzieję się gdzieś daleko. Gdy pojawia się u drzwi nieszczęście, płyta się zmienia.
No a co Cię obchodzi inne podwórko? Z czysto biologicznego punktu widzenia, ludzie od dziesiątek tysięcy lat żyli i wzrastali w grupie 50-150 osób. To były optymalne warunki dla naszego szeroko pojętego zdrowia. Dopiero rozwój cywilizacji - przypomnę: było to już grubo po śmierci Chrystusa - odeszliśmy od tych standardów. Pojawiły się choćby choroby cywilizacyjne - tu ciekawostka: czarna śmierć, czyli dżuma także nią była. Obecnie te choroby są dużo bardziej podstępne(zupełnie jak my), a będzie jeszcze gorzej gdyż natura, a może raczej nasze reakcje na niebezpieczeństwa, nieustannie stwarza warunki do naszego uśmiercania.
Jesteśmy stworzeni do martwienia się o najbliższych. Nie przekona mnie nikt, że jest inaczej. To czysta biologia.
Ostatnio zmieniony 2022-05-06, 15:11 przez Rafał, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2515
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Abstract » 2022-05-06, 15:22

Rafał pisze: 2022-05-06, 14:55 @Abstract co rozumiesz przez pojęcie "warunkowa wiara"? Czy wiara z powodu aktu Stworzenia czy odkupieńczej śmierci Chrystusa nie jest warunkiem? W takim razie, co determinuje tę nomenklaturę?
Boże jeżeli jesteś proszę cię daj/spraw....
Boże jeżeli mnie kochasz i jesteś jak dobry ojciec powinieneś...
Boże, jak możesz patrzyć na to wszystko i nic nie robić...
Boże jeżeli jesteś miłosierny, dlaczego nie sprawisz że...
Boże dlaczego nie uzdrawiasz .... przecież to nie jest złe.
Boże jak mogłeś dopuścić do tego że....
itd
Rafał pisze: 2022-05-06, 14:55
Abstract pisze: 2022-05-06, 00:16 Warunkowa wiara jest ślepa na cierpienie innych z poza bliskiego otoczenia. Póki u nas i naszym podwórku nic się nie dzieje "chwalmy Pana", wzmianki o cierpieniu innych stają się klatkami filmu, który dzieję się gdzieś daleko. Gdy pojawia się u drzwi nieszczęście, płyta się zmienia.
No a co Cię obchodzi inne podwórko? Z czysto biologicznego punktu widzenia, ludzie od dziesiątek tysięcy lat żyli i wzrastali w grupie 50-150 osób. To były optymalne warunki dla naszego szeroko pojętego zdrowia. Dopiero rozwój cywilizacji - przypomnę: było to już grubo po śmierci Chrystusa - odeszliśmy od tych standardów. Pojawiły się choćby choroby cywilizacyjne - tu ciekawostka: czarna śmierć, czyli dżuma także nią była. Teraz te choroby są bardziej podstępne, a będzie jeszcze gorzej gdyż natura, a może raczej nasze reakcje na niebezpieczeństwa, nieustannie stwarza warunki do naszego uśmiercania.
Jesteśmy stworzeni do martwienia się o najbliższych. Nie przekona mnie nikt, że jest inaczej. To jest czysta biologia.
Kluczowe jest to, że dla Chrześcijanina każdy na ziemi jest dla nas bratem i siostrą, oraz zrozumienie że mogłeś się urodzić wszędzie, w każdym stanie zdrowia, ułomności, chorobie psychicznej i ect. To empatia i wyobraźnia sprawia, że twoim podwórkiem jest cały świat, wszyscy ludzie. Nienawiść nie kierujemy do osób, lecz ich złych czynów.
Ostatnio zmieniony 2022-05-06, 15:23 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Rafał » 2022-05-06, 15:33

Abstract pisze: 2022-05-06, 15:22 Kluczowe jest to, że dla Chrześcijanina każdy na ziemi jest dla nas bratem i siostrą, oraz zrozumienie że mogłeś się urodzić wszędzie, w każdym stanie zdrowia, ułomności, chorobie psychicznej i ect. To empatia i wyobraźnia sprawia, że twoim podwórkiem jest cały świat, wszyscy ludzie. Nienawiść nie kierujemy do osób, lecz ich złych czynów.
To jest samoświadomość. Chyba tylko ludzie wysoce zacofani nie zdają sobie sprawy z powyższych prawd.
Abstract pisze: 2022-05-06, 15:22
Rafał pisze: 2022-05-06, 14:55 @Abstract co rozumiesz przez pojęcie "warunkowa wiara"? Czy wiara z powodu aktu Stworzenia czy odkupieńczej śmierci Chrystusa nie jest warunkiem? W takim razie, co determinuje tę nomenklaturę?
Boże jeżeli jesteś proszę cię daj/spraw....
Boże jeżeli mnie kochasz i jesteś jak dobry ojciec powinieneś...
Boże, jak możesz patrzyć na to wszystko i nic nie robić...
Boże jeżeli jesteś miłosierny, dlaczego nie sprawisz że...
Boże dlaczego nie uzdrawiasz .... przecież to nie jest złe.
Boże jak mogłeś dopuścić do tego że....
itd
Na pewno taki sposób myślenia ma duże zastosowanie w radzeniu sobie w sytuacjach kryzysowych. Wszelkie nieszczęścia zrzucamy na barki Boga. Ludzie mają w naturze szukać winy w innych, Pan Bóg jest dla nich możliwością ujścia złych emocji. Zawsze łatwiej obwinić Boga. Sąsiad może dać w zęby albo zrobić Tobie na złość w odwecie.
Ostatnio zmieniony 2022-05-06, 15:35 przez Rafał, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2515
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Abstract » 2022-05-06, 15:44

@Rafał to teraz odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego warunkujemy, jeśli w tym samym czasie warunki nie sprawdzają się u innych. Stąd wniosek z podwórkiem i krótkowzrocznością.

Co do cierpienia, sprawa nie jest taka prosta. Nie wiemy dlaczego cierpienie jest tak niewspółmierne dla wszystkich. Co decyduje o tym gdzie i kiedy uderzy w nas natura siejąc spustoszenie.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: Rafał » 2022-05-06, 16:00

Abstract pisze: 2022-05-06, 15:44 @Rafał to teraz odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego warunkujemy, jeśli w tym samym czasie warunki nie sprawdzają się u innych. Stąd wniosek z podwórkiem i krótkowzrocznością.
Tyle to ja wiem i ze stoicyzmu. Myślałem, że skoro Kościół istnieje od 2 tysięcy lat i ma tylu kapłanów oraz świętych, to dowiem się czegoś nowego.
Ostatnio zmieniony 2022-05-06, 16:01 przez Rafał, łącznie zmieniany 1 raz.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: adampiotr » 2022-05-06, 18:01

Ja tez sie czasem buntuje i mam dość, ale zeby złożyć wniosek to naprawdę dla mnie niezrozumiałe.

pzdr.

SynJana
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 386
Rejestracja: 11 kwie 2021
Been thanked: 17 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: SynJana » 2022-05-06, 18:23

adampiotr pisze: 2022-05-06, 18:01 Ja tez sie czasem buntuje i mam dość, ale zeby złożyć wniosek to naprawdę dla mnie niezrozumiałe.
Czemu jest dla Ciebie niezrozumiałe?

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: APOSTAZJA - TO DROGA DO FAKTYCZNEJ WOLNOSCI>>????

Post autor: adampiotr » 2022-05-06, 19:27

SynJana pisze: 2022-05-06, 18:23
adampiotr pisze: 2022-05-06, 18:01 Ja tez sie czasem buntuje i mam dość, ale zeby złożyć wniosek to naprawdę dla mnie niezrozumiałe.
Czemu jest dla Ciebie niezrozumiałe?
no jego decyzja ?

Zablokowany

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”