Pyrkon jechać czy nie
Pyrkon jechać czy nie
Sytuacja rysuje się tak dostałam ofertę zabrania się ze znajomymi na Pyrkon- festiwal fantastyki i powiedzmy że jestem zainteresowana wyjazdem czy jako osoba wierzącą mogę jechać czy raczej powinnam odmówić?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19083
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2627 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pyrkon jechać czy nie
Rozumiem obawy autorki tematu. W niektórych kręgach katolickich wszytsko co związane z fantastyką odbierane jest jako satanizm. Dodajmy do tego poczucie winy i przepis na nieszczęśliwe życie udany.
Ostatnio zmieniony 2022-05-14, 12:38 przez Rafał, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pyrkon jechać czy nie
Tak to wahanie jest spowodowane uznawaniem fantastyki za satanizm i pomimo że ja sama nie patrzę na to w taki sposób boję się że przez ludzi dookoła mnie może to być w ten sposób odczytane.
Ostatnio zmieniony 2022-05-14, 13:18 przez Faith, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Pyrkon jechać czy nie
A kto uznaje fantastykę za satanizm? Ja się z tym nie spotkałem. Można zastanawiać się nad szkodliwością traktowania przez ludzi, szczególnie młodych na poważnie treści zawartych w literaturze , filmach i grach z nurtu fantastyki i fantazy tak jak można się zastanawiać nad szkodliwością wielu innych rzeczy. Szczególnie że, moim zdaniem ogromna większość tego typu twórczości to po prostu badziewie. Z nielicznymi wyjątkami.
Ale żeby samo zainteresowanie fantastyką albo pisanie książek i tworzenie filmów czy gier o tej tematyce ktoś uważał za satanizm to się z czymś takim nie spotkałem. Dlaczego to miałby być satanizm?
A ciebie fantastyka interesuje?
Nie będziesz się tam nudzić? Bo ja chyba bym się nudził.
Ostatnio zmieniony 2022-05-14, 13:51 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19083
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2627 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pyrkon jechać czy nie
Czy chodzi o jakieś szczególne książki lub filmy? Bo łączenie satanizmu z SF wydaje mi się zupełnie nie uzasadnione...
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4450
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Pyrkon jechać czy nie
Fantastyka jest wspaniałym gatunkiem literackim. Istnieje nawet fantastyka chrześcijańska, więc nie wiem, w czym konkretnie problem. Nie wiedziałam, że jest taki festiwal. Jakby nie to, że nie mogę z ważnych przyczyn okolicznościowych, to sama bym na coś takiego pojechała.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Pyrkon jechać czy nie
Myślę, że naprawdę mało jest ludzi, którzy odczytaliby w ten sposób Twoje zainteresowanie fantastyką. Przyznam szczerze, że nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, żeby ktoś mógł łączyć ze sobą te rzeczy.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
Re: Pyrkon jechać czy nie
@Albertus
Widziałem sporo filmików na YT, gdzie księża opowiadają, że Harry Potter to droga do zniewolenia, gry też. To otwieranie się na złego i tak dalej.
Widziałem sporo filmików na YT, gdzie księża opowiadają, że Harry Potter to droga do zniewolenia, gry też. To otwieranie się na złego i tak dalej.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Pyrkon jechać czy nie
To inna sprawa.
Opinie że jakaś konkretna książka czy gra jest zagrożeniem duchowym się pojawiają i całkiem możliwe że są słuszne.
Czasem trudno to ocenić , bo na przykład Harry Potter dla dorosłej osoby raczej nie może stanowić żadnego zagrożenia duchowego ale inaczej może być w odniesieniu do dzieci. Trudno mi to ocenić i rozeznać ale może inne osoby potrafią to lepiej.
Natomiast z poglądem że cały nurt literatury, filmów i gier tzw fantastyki to satanizm , nigdy się nie spotkałem.
Satanizm to mocne i konkretne określenie. To coś znacznie mocniejszego niż pogląd że coś może stanowić zagrożenie duchowe.
Ostatnio zmieniony 2022-05-15, 08:47 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pyrkon jechać czy nie
No właśnie ja nie rozumiem tego zagrożenia Potterem. Byłem dzieckiem gdy wybuchł boom na przygody tego czarodzieja. Pamiętam, że czytałem książke, oglądałem filmy. Podobnie jak moje rodzeństwo. Wycinaliśmy nawet artykuły o Potterze z gazet do segregatora. Jako młokos chciałem znaleźć się w podobnym towarzystwie ale nie po to by czarować czy uczyć się magii, tylko mieć tak fajnych i oddanych przyjaciół.
Zauważyłem natomiast - i to uważam za zagrożenie, internetowych blogerów - post jehowych czy protestanckich, którzy we wszystkim potrafią znaleźć zło, spisek czy grzech. Dosłownie robią ludziom wodę z mózgu. Czytanie ich wypocin grozi nerwicą lękową.
Zauważyłem natomiast - i to uważam za zagrożenie, internetowych blogerów - post jehowych czy protestanckich, którzy we wszystkim potrafią znaleźć zło, spisek czy grzech. Dosłownie robią ludziom wodę z mózgu. Czytanie ich wypocin grozi nerwicą lękową.
Ostatnio zmieniony 2022-05-15, 15:56 przez Rafał, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Pyrkon jechać czy nie
W tej sprawie nie mam wyrobionego zdania ponieważ w czasie gdy pojawiły się powieści o Potterze byłem już osobą dorosłą i nie byłem w stanie przeczytać żadnej z nich a postać znam z filmów oglądanych fragmentarycznie bo wydawały mi się tak nudne że nie byłem w stanie przebrnąć przez całe pomimo że chciałem to zrobić bo jednak było to znaczące zjawisko w życiu społecznym.Rafał pisze: ↑2022-05-15, 15:54 No właśnie ja nie rozumiem tego zagrożenia Potterem. Byłem dzieckiem gdy wybuchł boom na przygody tego czarodzieja. Pamiętam, że czytałem książke, oglądałem filmy. Podobnie jak moje rodzeństwo. Wycinaliśmy nawet artykuły o Potterze z gazet do segregatora. Jako młokos chciałem znaleźć się w podobnym towarzystwie ale nie po to by czarować czy uczyć się magii, tylko mieć tak fajnych i oddanych przyjaciół.
Może i są tacy blogerzy którzy przesadzają w doszukiwaniu się we wszystkim zła, spisku i grzechu ale ja widzę we współczesnym świecie raczej odwrotną tendencję. Tendencję do bagatelizowania zagrożeń w treściach jakimi karmią się nasze dzieci. Tymczasem nieprzypadkowo pewne filmy mają pewne ograniczenia wiekowe i do zapoznawania się z pewnymi treściami przez dzieci rodzice starają się mnie dopuszczań. Mądry rodzic nie pozwoli małemu dziecku oglądać pornografii albo jakichś poważnych horrorów itp bo może to mieć destrukcyjny wpływ na kształtowanie się umysłu dziecka.Zauważyłem natomiast - i to uważam za zagrożenie, internetowych blogerów - post jehowych czy protestanckich, którzy we wszystkim potrafią znaleźć zło, spisek czy grzech. Dosłownie robią ludziom wodę z mózgu. Czytanie ich wypocin grozi nerwicą lękową.
Ostatnio zmieniony 2022-05-15, 16:47 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pyrkon jechać czy nie
Czyli i tak ostatecznie wszytsko sprowadza się do wychowania.Albertus pisze: ↑2022-05-15, 16:45W tej sprawie nie mam wyrobionego zdania ponieważ w czasie gdy pojawiły się powieści o Potterze byłem już osobą dorosłą i nie byłem w stanie przeczytać żadnej z nich a postać znam z filmów oglądanych fragmentarycznie bo wydawały mi się tak nudne że nie byłem w stanie przebrnąć przez całe pomimo że chciałem to zrobić bo jednak było to znaczące zjawisko w życiu społecznym.Rafał pisze: ↑2022-05-15, 15:54 No właśnie ja nie rozumiem tego zagrożenia Potterem. Byłem dzieckiem gdy wybuchł boom na przygody tego czarodzieja. Pamiętam, że czytałem książke, oglądałem filmy. Podobnie jak moje rodzeństwo. Wycinaliśmy nawet artykuły o Potterze z gazet do segregatora. Jako młokos chciałem znaleźć się w podobnym towarzystwie ale nie po to by czarować czy uczyć się magii, tylko mieć tak fajnych i oddanych przyjaciół.
Może i są tacy blogerzy którzy przesadzają w doszukiwaniu się we wszystkim zła, spisku i grzechu ale ja widzę we współczesnym świecie raczej odwrotną tendencję. Tendencję do bagatelizowania zagrożeń w treściach jakimi karmią się nasze dzieci. Tymczasem nieprzypadkowo pewne filmy mają pewne ograniczenia wiekowe i do zapoznawania się z pewnymi treściami przez dzieci rodzice starają się mnie dopuszczań. Mądry rodzic nie pozwoli małemu dziecku oglądać pornografii albo jakichś poważnych horrorów itp bo może to mieć destrukcyjny wpływ na kształtowanie się umysłu dziecka.Zauważyłem natomiast - i to uważam za zagrożenie, internetowych blogerów - post jehowych czy protestanckich, którzy we wszystkim potrafią znaleźć zło, spisek czy grzech. Dosłownie robią ludziom wodę z mózgu. Czytanie ich wypocin grozi nerwicą lękową.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 918 times
Re: Pyrkon jechać czy nie
No tak. Ale elementem tego wychowania jest ostrzeganie przed pewnymi treściami i ograniczanie do nich dostępu , szczególnie w odniesieniu do małych dzieci.
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1722
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 353 times
Re: Pyrkon jechać czy nie
@Faith ja bym osobiście pojechał, bo lubię fantastykę. Zagrożenia nie dostrzegam, a za to okazję na dobrze spędzony czas ze znajomymi.
Ostatnio zmieniony 2022-05-15, 16:55 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis