Sprawa diety,poczucie winy,niedowaga.

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Sprawa diety,poczucie winy,niedowaga.

Post autor: Andej » 2022-05-17, 18:39

Uważam, ze nie ma mowy o grzechu. Grzeszysz, gdy świadomie szkodzisz. Np. swojemu zdrowiu.
Masz wątpliwości, to idź do spowiedzi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Sprawa diety,poczucie winy,niedowaga.

Post autor: Viridiana » 2022-05-26, 15:12

posz65 pisze: 2022-05-17, 18:31 Zobaczę narazie będę świadomie stosował dietę aby zbliżyć się do tej wagi co kiedyś była dobra tzn nie za mało nie za dużo..nie wiem jak w tym przypadku z życiem sakramentalnym,myślę że nawet jeśli jest tu jakiś grzech to raczej lekki niż ciężki? Bo w końcu staram się dietę stosować bogatą w dobre produkty i trzymać się jakiegoś planu...
W moim odczuciu nie ma w tym żadnego grzechu. Jeżeli w tym momencie masz niedowagę, oznacza to (tak mi się wydaje, nie jestem dietetykiem), że Twoje ciało potrzebuje więcej kalorii niż dostarczałeś sobie wcześniej, a odpowiadanie na realnie istniejące zapotrzebowanie nie jest grzechem, szczególnie jeśli masz zamiar wykorzystywać zdrowe produkty takie jak np. orzechy.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ODPOWIEDZ