Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
@Gzresznik Upadający
Altruizm jest bez problemu tłumaczony ewolucyjnie. Społeczeństwa w których działają osobniki altruistyczne prosperują lepiej.
Nie wszyscy ludzie dążą do sfery ducha - na przykład ja i wielu innych których znam.
Nie dziwi mnie to, że społeczeństwa mają zbliżone zasady. Są to zasady, które działają, dlatego się rozprzestrzeniają. Nawet ma to nazwę - mem.
Wszystko powyższe jest proste i ma dużo sensu.
Możesz powiedzieć która część mózgu uruchamia się tylko przy ekstazach religijnych? Pierwsze o tym słyszę.
Altruizm jest bez problemu tłumaczony ewolucyjnie. Społeczeństwa w których działają osobniki altruistyczne prosperują lepiej.
Nie wszyscy ludzie dążą do sfery ducha - na przykład ja i wielu innych których znam.
Nie dziwi mnie to, że społeczeństwa mają zbliżone zasady. Są to zasady, które działają, dlatego się rozprzestrzeniają. Nawet ma to nazwę - mem.
Wszystko powyższe jest proste i ma dużo sensu.
Możesz powiedzieć która część mózgu uruchamia się tylko przy ekstazach religijnych? Pierwsze o tym słyszę.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Mimo, że jestem zwolennikiem ewolucji, wątpię by altruizm mógł być tłumaczony ewolucyjnie. Zachowania społeczne dotyczą... społeczeństw, zaś przewagę ewolucyjną uzyskuje się na poziomie jednostki, a nie grupy (gdyż ewolucja polega na promowaniu pojedynczych, bardzo małych, niemal nieistotnych mutacji we właściwym kierunku).
To, że społeczeństwa w których działają osobniki altruistyczne prosperują lepiej, to fakt, ale nie wnosi to nic do przewagi ewolucyjnej - co najwyżej przenośnie można mówić, że takie społeczeństwa mają większą szansę przetrwania, ale to zjawisko socjologiczne, a nie biologiczne.
To, że społeczeństwa w których działają osobniki altruistyczne prosperują lepiej, to fakt, ale nie wnosi to nic do przewagi ewolucyjnej - co najwyżej przenośnie można mówić, że takie społeczeństwa mają większą szansę przetrwania, ale to zjawisko socjologiczne, a nie biologiczne.
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
No to się musisz trochę poedukowac, bo masz płytkie zrozumienie tematu.
Wyobraź sobie, że osobnik dostaje gen zwiększający altruizm. Jego populacja ma wtedy większe szanse na więcej potomstwa, co zwiększa szanse na propagację tego genu.
Wyobraź sobie, że osobnik dostaje gen zwiększający altruizm. Jego populacja ma wtedy większe szanse na więcej potomstwa, co zwiększa szanse na propagację tego genu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Nie (to jest właśnie "płytkie rozumienie tematu").
Otrzymanie przez pojedynczego osobnika "genu zwiększającego altruizm" (to oczywiście przenośnia, to tak nie działa, to jest bardzo niewielka zmiana) praktycznie nie zmienia szans jego społeczności.
Już samo zwiększenie szansy ewolucyjnej osobnika wskutek jakiejś niewielkiej mutacji (np. wydłużenia palca) jest minimalne i jest na granicy skuteczności (to zresztą największy problem teorii ewolucji). W przypadku zmian altruistycznych jest jeszcze gorzej, bo owa szansa zmniejsza się jeszcze wielokrotnie wskutek tego, iż zmiana pojedynczego osobnika działa odwrotnie proporcjonalnie do liczności społeczności. W dodatku możliwość odziedziczenia jego cech zmniejsza się przez fakt, iż altruizm pojedynczej osoby w gronie osób nie altruistycznych mniejsza jej osobiste szanse przeżycia.
W rezultacie, skutkiem pojedynczej "altruistycznej" zmiany ewolucyjnej jest:
- minimalne zwiększenie szans przeżycia osobnika zmienionego wskutek minimalnego zwiększenia szans przetrwania społeczności
- znacznie większe zmniejszenie jego osobistych szans przeżycia wewnątrz tej społeczności (szczególnie istotne w warunkach życia w kontekście czasowych niedoborów pożywienia
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Znalazłam już w czym problem, tekst był po prostu źle przetłumaczony. To tłumaczenie na polski robiło starsze małżeństwo i pewnie ono nie oddaje w pełni wersji angielskiej, jest chyba takie średnie, no i widać są błędyDezerter pisze: ↑2022-06-03, 22:44Kolejna nieprawda, sprzeczna z wiedzą historyczną (znalezienie jej zabrało mi 2 minuty )To Grek z Egiptu tak dzielnie obstawał w Nicei i tak nieustraszenie rzucił wyzwanie tamtemu zgromadzeniu, że nie ośmieliło się ono przesłonić idei natury Jezusa w takim stopniu, aby świat utracił prawdę o jego obdarzeniu. Ten Grek nazywał się Atanazjusz i dzięki elokwencji oraz logice tego wierzącego, argumenty Ariusza przeważyły.
W wersji angielskiej (jest też dostępna na tamtej stronie) tak mi przetłumaczyło:
"Był to Grek z Egiptu, który tak dzielnie stanął w Nicei i tak nieustraszenie rzucił wyzwanie temu zgromadzeniu, że nie odważyło się tak zaciemnić koncepcji natury Jezusa, że prawdziwa prawda o Jego obdarzeniu mogła być zagrożona utratą świat. Ten Grek nazywał się Atanazy i gdyby nie elokwencja i logika tego wierzącego, perswazje Ariusza odniosłyby zwycięstwo."
ale dzięki, spostrzegawczy jesteś
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1987
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 275 times
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Gen altruizmu moglby dzialac tylko w spoleczenstwie zlozonym z klonow genetycznych.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Z tego, co wiem to nie tylko. Skąd bierzesz ten wniosek?
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1987
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 275 times
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Jak w społeczeństwie nie sklonowanym mógłby odniesc korzysc? Np. zespół genów mógłby stwierdzić że lepiej by przeżył inny zespół genów niż on sam? ;-)
Ostatnio zmieniony 2022-06-27, 17:15 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Patrz szerzej. Wyobraź sobie, że taki gen pojawia się w stosunku do potomstwa. Rozprzestrzenia się, bo sprawia,.że potomstwo częściej przeżywa. Ewoluuje i odnosi się też do bliskiej rodziny, co sprawia, że bliższa rodzina częściej roznosi ten gen. W pewnym momencie gen zaczyna działać też wobec obcych bo ciężko odróżnic ich od rodziny.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1987
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 275 times
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Ewolucja to taka nauka , którą nie można sfalsyfikować: dlaczego żyrafa ma długą szyję? aby wyżej siegać, to dlaczego słoń nie ma długiej szyi tylko trąbę? Dlaczego człowiek ma duży mózg/ dlaczego ewolucja nie przestala tylko na bakteriach?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Nic podobnego. Jeszcze raz przeczytaj to co napisałem tu viewtopic.php?p=290365#p290365SynJana pisze: ↑2022-06-27, 19:37 Patrz szerzej. Wyobraź sobie, że taki gen pojawia się w stosunku do potomstwa. Rozprzestrzenia się, bo sprawia,.że potomstwo częściej przeżywa. Ewoluuje i odnosi się też do bliskiej rodziny, co sprawia, że bliższa rodzina częściej roznosi ten gen. W pewnym momencie gen zaczyna działać też wobec obcych bo ciężko odróżnic ich od rodziny.
I zanim znów gołosłownie napiszesz, czego rzekomo "nie rozumiem" wygooglaj sobie "regułę Hamiltona" i "koncepcję łącznego dostosowania".
Jest co prawda też stosunkowo nowa (ale niezbyt przekonująca, to raczej efektowny paradoks) "teoria kosztownego sygnalizowania" Zahaviego.
Już bardziej można by się zastanawiać nad teorią altruizmu zwrotnego, ale tu natrafiamy na problemy o jakich pisałem w mojej poprzedniej wypowiedzi.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Dyskutujecie znow o jakims wyimaginowanym genie ktorego istnienia nikt ani nie sprawdzil, ani nie wyizolowal z DNA jakiegokolwiek organizmu.
Dajecie sie ponosic czyims imaginacjom i tracicie energie na dyskusje nad czyms co nie istnieje.
Dajecie sie ponosic czyims imaginacjom i tracicie energie na dyskusje nad czyms co nie istnieje.
Ostatnio zmieniony 2022-06-27, 21:21 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1987
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 275 times
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
A dlaczego koty mają wrodzone "nacięcie" takie na uszach?
Doszedłem do tego, że po to, że gdy kocur wejdzie na kotkę to by miał sie czego zębami trzymać?
a dlaczego to również jest u samców?
nie przeszkadza w życiu i moglo być w genomie niezależnym od płci
Doszedłem do tego, że po to, że gdy kocur wejdzie na kotkę to by miał sie czego zębami trzymać?
a dlaczego to również jest u samców?
nie przeszkadza w życiu i moglo być w genomie niezależnym od płci
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ksiąga Urantii - przekaz spirytystyczny
Mowi sie tez ze zolte oczy pozwalaja na widzenie w nocy.
Jeden z moich klientow ma syjamskie, wszystkie z niebieskimi oczami.
Pewnie biedactwa nie widza w nocy.
Jeden z moich klientow ma syjamskie, wszystkie z niebieskimi oczami.
Pewnie biedactwa nie widza w nocy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.