Prośby o modlitwę.

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Andej » 2021-12-16, 21:08

Wspaniale. W pokucie wytrwasz. Ale jak długo w postanowieniu poprawy? Życzę, aby jak najdłużej. Najlepiej na zawsze. Przynajmniej z jednego grzechu zrezygnować totalnie. Per aspera ad astra.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14976
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4202 times
Been thanked: 2953 times
Kontakt:

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Dezerter » 2021-12-16, 21:43

A ja poproszę o modlitwę o Boże prowadzenie i spokój ducha dla Kasi, która jednak nadal żądała likwidacji konta - więc niech ją Bóg prowadzi.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Milek42
Przybysz
Przybysz
Posty: 3
Rejestracja: 11 gru 2021
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Milek42 » 2021-12-18, 14:38

Skaza pisze: 2021-12-12, 13:53
Milek42 pisze: 2021-12-12, 10:35 Proszę Was o pomoc, modlitwę. Leżę w cowidzie w izolacji tracąc równowagę psychiczną a jeszcze wisi brak pracy. Od 6 mięsięcy, śmierci taty mojego, proszę Boga o pomoc w znalezieniu pracy. Mam jeszcze siłę do wierzenia Bogu, do modlitwy. W tym kryzysie pokonałem nałogi, z wieloma grzechami wygrałem ostatecznie. Proszę Boga o pomoc, marzę o dobrej pracy. Jestem instruktorem nauki jazdy i trzymajcie kciuki żebym znalazł po tej niekończącej sie chorobie, pracę.
Pomodlę się o powrót do zdrowia i pracę dla Pana. Proszę się trzymać i nie tracić nadziei, że wszystko będzie dobrze.
Dziękuję Ci. Nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczy choćby jedno słowo. Mam jakąś depresję chyba przez śmierć ojca. Bał się szpitala i w zawale twardo siedział w domu. zawał go próbował zabić 6 godzin. Czekaliśmy na zgon. Aby tata uwolnił się już do nowego życia. Obrazy były potworne, koszmarne. Ciągłe duszenie się...nie mógł skonać. Chciał w domu żeby to się stało i za wszelką cenę nie chciał umrzeć w szpitalu. Mówiliśmy różaniec, koronkę, litanie tak jak przy konającym, pomagało mu to mimo katuszy dosłownie jakie przeżywał. . Cały blady, zimny, spocony, trwało to wszystko jakby w nieskończoność. Bardzo blisko z nim byłem od dziecinstwa. Czułem się bezpiecznie przy nim. Mama była nie czuła. Więc taki idol dla mnie... Niestety teraz jakby przeciwko mnie się to zwróciło. Czuję się straumatyzowany tym widokiem szescio godzinnego zgonu (ostatecznie i tak wylądował w szpitalu, w którym zmarł po trzech dniach). Chyba po takich akcjach idzie się do psychiatry po pomoc. Nie mam na to kasy niestety... Życie mam wrażenie że się wali od tamtego czasu. Firma mi upadła, ja kompletnie nie wiem co mam robić, jaki zawód nowy sobie znaleźć. Mam tylko średnie wyksztalcenie. Cała rodzina na moim utrzymaniu. Jedynie to forum to żywi ludzie których mam i mogę do nich iść. Często myślę, że lepiej byłoby się zabić niż mam rodzinę na bruk wyciągnąć. Dlatego dziękuję wam za to, że jesteście. Chciał bym was uściskać bo mam tylko was.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2489
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1046 times
Been thanked: 936 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Susanna » 2021-12-18, 14:50

@Milek42 :ympray: Boziu aż tak twoj tata musial cierpiec :( patrzec na smierc bliskiej osoby gdy się męczy,cierpi to katorga :(
Ja też patrzyłam jak mój tata umierał w cierpieniach,skarżąc się na dusznosci,wołając o pomoc.

Ja poszłam do psychiatry na Nfz. Wczoraj miałam wizytę. Dostałam lek na depresję. W twojej sytuacji pomocna może też być psychoterapia, lub psycholog. Tez na fundusz (lub prywatnie).

Trzymaj się. :-s
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14976
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4202 times
Been thanked: 2953 times
Kontakt:

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Dezerter » 2021-12-18, 15:19

Miłku oczywiście możesz liczyć na nasze wsparcie modlitewne i dobrą radą. Spytaj proboszcza, czy nie zna kogoś, kto mógłby ci pomóc jako psycholog/psychiatra.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Skaza » 2021-12-18, 21:51

Milek42 pisze: 2021-12-18, 14:38
Skaza pisze: 2021-12-12, 13:53
Milek42 pisze: 2021-12-12, 10:35 Proszę Was o pomoc, modlitwę. Leżę w cowidzie w izolacji tracąc równowagę psychiczną a jeszcze wisi brak pracy. Od 6 mięsięcy, śmierci taty mojego, proszę Boga o pomoc w znalezieniu pracy. Mam jeszcze siłę do wierzenia Bogu, do modlitwy. W tym kryzysie pokonałem nałogi, z wieloma grzechami wygrałem ostatecznie. Proszę Boga o pomoc, marzę o dobrej pracy. Jestem instruktorem nauki jazdy i trzymajcie kciuki żebym znalazł po tej niekończącej sie chorobie, pracę.
Pomodlę się o powrót do zdrowia i pracę dla Pana. Proszę się trzymać i nie tracić nadziei, że wszystko będzie dobrze.
Dziękuję Ci. Nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczy choćby jedno słowo. Mam jakąś depresję chyba przez śmierć ojca. Bał się szpitala i w zawale twardo siedział w domu. zawał go próbował zabić 6 godzin. Czekaliśmy na zgon. Aby tata uwolnił się już do nowego życia. Obrazy były potworne, koszmarne. Ciągłe duszenie się...nie mógł skonać. Chciał w domu żeby to się stało i za wszelką cenę nie chciał umrzeć w szpitalu. Mówiliśmy różaniec, koronkę, litanie tak jak przy konającym, pomagało mu to mimo katuszy dosłownie jakie przeżywał. . Cały blady, zimny, spocony, trwało to wszystko jakby w nieskończoność. Bardzo blisko z nim byłem od dziecinstwa. Czułem się bezpiecznie przy nim. Mama była nie czuła. Więc taki idol dla mnie... Niestety teraz jakby przeciwko mnie się to zwróciło. Czuję się straumatyzowany tym widokiem szescio godzinnego zgonu (ostatecznie i tak wylądował w szpitalu, w którym zmarł po trzech dniach). Chyba po takich akcjach idzie się do psychiatry po pomoc. Nie mam na to kasy niestety... Życie mam wrażenie że się wali od tamtego czasu. Firma mi upadła, ja kompletnie nie wiem co mam robić, jaki zawód nowy sobie znaleźć. Mam tylko średnie wyksztalcenie. Cała rodzina na moim utrzymaniu. Jedynie to forum to żywi ludzie których mam i mogę do nich iść. Często myślę, że lepiej byłoby się zabić niż mam rodzinę na bruk wyciągnąć. Dlatego dziękuję wam za to, że jesteście. Chciał bym was uściskać bo mam tylko was.
Współczuję :( Trzymaj się choćby nie wiem co, jakoś się ułoży z czasem. Będę wspierał modlitwą.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: greg77 » 2021-12-19, 23:03

Proszę o modlitwę o zdrowie dla moich rodziców którzy do młodych nie należą a przyplątał im się covid.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Skaza » 2021-12-20, 04:52

greg77 pisze: 2021-12-19, 23:03 Proszę o modlitwę o zdrowie dla moich rodziców którzy do młodych nie należą a przyplątał im się covid.
Pomodlę się.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: adampiotr » 2021-12-20, 07:42

Milek42 pisze: 2021-12-18, 14:38
Skaza pisze: 2021-12-12, 13:53
Milek42 pisze: 2021-12-12, 10:35 Proszę Was o pomoc, modlitwę. Leżę w cowidzie w izolacji tracąc równowagę psychiczną a jeszcze wisi brak pracy. Od 6 mięsięcy, śmierci taty mojego, proszę Boga o pomoc w znalezieniu pracy. Mam jeszcze siłę do wierzenia Bogu, do modlitwy. W tym kryzysie pokonałem nałogi, z wieloma grzechami wygrałem ostatecznie. Proszę Boga o pomoc, marzę o dobrej pracy. Jestem instruktorem nauki jazdy i trzymajcie kciuki żebym znalazł po tej niekończącej sie chorobie, pracę.
Pomodlę się o powrót do zdrowia i pracę dla Pana. Proszę się trzymać i nie tracić nadziei, że wszystko będzie dobrze.
Dziękuję Ci. Nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczy choćby jedno słowo. Mam jakąś depresję chyba przez śmierć ojca. Bał się szpitala i w zawale twardo siedział w domu. zawał go próbował zabić 6 godzin. Czekaliśmy na zgon. Aby tata uwolnił się już do nowego życia. Obrazy były potworne, koszmarne. Ciągłe duszenie się...nie mógł skonać. Chciał w domu żeby to się stało i za wszelką cenę nie chciał umrzeć w szpitalu. Mówiliśmy różaniec, koronkę, litanie tak jak przy konającym, pomagało mu to mimo katuszy dosłownie jakie przeżywał. . Cały blady, zimny, spocony, trwało to wszystko jakby w nieskończoność. Bardzo blisko z nim byłem od dziecinstwa. Czułem się bezpiecznie przy nim. Mama była nie czuła. Więc taki idol dla mnie... Niestety teraz jakby przeciwko mnie się to zwróciło. Czuję się straumatyzowany tym widokiem szescio godzinnego zgonu (ostatecznie i tak wylądował w szpitalu, w którym zmarł po trzech dniach). Chyba po takich akcjach idzie się do psychiatry po pomoc. Nie mam na to kasy niestety... Życie mam wrażenie że się wali od tamtego czasu. Firma mi upadła, ja kompletnie nie wiem co mam robić, jaki zawód nowy sobie znaleźć. Mam tylko średnie wyksztalcenie. Cała rodzina na moim utrzymaniu. Jedynie to forum to żywi ludzie których mam i mogę do nich iść. Często myślę, że lepiej byłoby się zabić niż mam rodzinę na bruk wyciągnąć. Dlatego dziękuję wam za to, że jesteście. Chciał bym was uściskać bo mam tylko was.
Jeśli jesteś zdrowy to praca się znajdzie dla każdego tylko problem moze byc faktycznie z pensją ,ale praca jest .A smierc rodzica to spotka kazdego. Do psychologa długo się czeka ,ale warto. Ja miałem szczęście i trafiłem jak ślepe kurze ziarno, ale nie z powodu śmierci.
Ostatnio zmieniony 2021-12-20, 07:57 przez adampiotr, łącznie zmieniany 2 razy.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: greg77 » 2021-12-21, 13:58

Proszę o modlitwę za moją mamę, która jest pod respiratorem w stanie ciężkim. :(

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1417
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 543 times
Been thanked: 781 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: AdamS. » 2021-12-21, 16:18

greg77 pisze: 2021-12-21, 13:58 Proszę o modlitwę za moją mamę, która jest pod respiratorem w stanie ciężkim. :(
Przyszedł na Was bardzo trudny czas. Postaram się pamiętać w modlitwie o Twojej Mamie. A Tata już z tego wyszedł?

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: greg77 » 2021-12-21, 17:54

AdamS. pisze: 2021-12-21, 16:18
greg77 pisze: 2021-12-21, 13:58 Proszę o modlitwę za moją mamę, która jest pod respiratorem w stanie ciężkim. :(
Przyszedł na Was bardzo trudny czas. Postaram się pamiętać w modlitwie o Twojej Mamie. A Tata już z tego wyszedł?
Z tatą lepiej, jest w domu, choć o 10 lat starszy od mamy, i stan zdrowia gorszy.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2489
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1046 times
Been thanked: 936 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Susanna » 2021-12-21, 18:25

Kochani teraz ja poproszę o modlitwę,bo mama dostała skierowanie na wymaz. Jej objawy to katar i ból głowy. Oby wyszedł negatywny 🙏🏻
Bóg zapłać
Ostatnio zmieniony 2021-12-21, 18:25 przez Susanna, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Skaza » 2021-12-21, 19:38

greg77 pisze: 2021-12-21, 13:58 Proszę o modlitwę za moją mamę, która jest pod respiratorem w stanie ciężkim. :(
Będę się modlił.

Dodano po 1 minucie 56 sekundach:
Dayy pisze: 2021-12-21, 18:25 Kochani teraz ja poproszę o modlitwę,bo mama dostała skierowanie na wymaz. Jej objawy to katar i ból głowy. Oby wyszedł negatywny 🙏🏻
Bóg zapłać
Oby, pomodlę się.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2489
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1046 times
Been thanked: 936 times

Re: Prośby o modlitwę.

Post autor: Susanna » 2021-12-22, 11:17

No i niestety wynik dodatni. Mamy obie kwarantannę.
Ani do Spowiedzi... ani na mszę nie pójdę za mojego tatę.
Proszę o modlitwę, byśmy lekko przeszły covid i mogły wrócić do zdrowia i pracy.
Może Pan Bóg mi wybaczy że nie poszłam do spowiedzi przed świętami 😰
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

ODPOWIEDZ