Opętania i zniewolenia duchowe

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Hildegarda » 2023-03-11, 20:28

sądzony pisze: 2023-03-11, 20:09 @Hildegarda przecież oboje wierzymy w opętanie. Ty jednak dostrzegasz je tam, gdzie ja go nie widzę. Pod względem wiary jesteśmy więc tacy sami. Pod względem oceny zaś się różnimy.
:ymhug:
Mam duże wątpliwości, czy Ty w ogóle uznajesz demony jako realne byty duchowe, ale niech Ci będzie. :p
Wspomnę tylko, że istnienie demonów uznaje nie tylko KK, ale prawie całe chrześcijaństwo, no i inne religie też, więc się nie wymigasz od wiary w demony. [-x

:ymhug: :x

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13800
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: sądzony » 2023-03-11, 20:43

Hildegarda pisze: 2023-03-11, 20:28
sądzony pisze: 2023-03-11, 20:09 @Hildegarda przecież oboje wierzymy w opętanie. Ty jednak dostrzegasz je tam, gdzie ja go nie widzę. Pod względem wiary jesteśmy więc tacy sami. Pod względem oceny zaś się różnimy.
:ymhug:
Mam duże wątpliwości, czy Ty w ogóle uznajesz demony jako realne byty duchowe, ale niech Ci będzie. :p
Wspomnę tylko, że istnienie demonów uznaje nie tylko KK, ale prawie całe chrześcijaństwo, no i inne religie też, więc się nie wymigasz od wiary w demony. [-x

:ymhug: :x
Masz rację. Miewam spore wątpliwości w tym temacie, ale wierzę, że zły może opętać człowieka.
Może zbyt wiele naczytałem się "psychologicznych bredni" :) choć z drugiej strony wydaje mi się, że to troszkę jak z ingerencją Boga poprzez cud.
Dla mnie osobiście pojawienie się mojej córki na świecie jest cudem, dla kogoś innego zwykłą biologią.
Może ja i Ty odwrotnie podchodzimy do opętania.
Ja widzę "patologię" psychologiczną czy duchową, Ty opętanie.
:-?

Jednakże wybieram "czytać" świat poprzez cuda niż opętania.
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14976
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4202 times
Been thanked: 2953 times
Kontakt:

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Dezerter » 2023-03-11, 21:56

Żaden chrześcijanin nie może mieć wątpliwości w istnienie upadłych zbuntowanych aniołów, które stały się antychrystami Biblia jasno o tym mówi.
Ja nie mam watpliwości, że opętanie jest bardzo rzadką przypadłością i spotyka bardzo niewielu chrześcijan, ja nie znam żadnego opętanego, ani byłego opętanego.
Sam wielokrotnie doświadczyłem działania upadłych.
Wniosek:
opętanie nie jest sprawą łatwą, codzienną, często spotykaną normalnego chrześcijanina
chyba więc nie warto się nią zajmować
Ostatnio zmieniony 2023-03-11, 21:57 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Ate » 2023-03-11, 21:58

Nie wiem czy juz bylo tu linkowane, ale tu ciekawa klasyfikacja ataków złego ducha: https://egzorcyzmy.katolik.pl/stopnie-d ... abelskich/

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Hildegarda » 2023-03-12, 04:22

Dezerter pisze: 2023-03-11, 21:56 Żaden chrześcijanin nie może mieć wątpliwości w istnienie upadłych zbuntowanych aniołów, które stały się antychrystami Biblia jasno o tym mówi.
Ja nie mam watpliwości, że opętanie jest bardzo rzadką przypadłością i spotyka bardzo niewielu chrześcijan, ja nie znam żadnego opętanego, ani byłego opętanego.
Sam wielokrotnie doświadczyłem działania upadłych.
Wniosek:
opętanie nie jest sprawą łatwą, codzienną, często spotykaną normalnego chrześcijanina
chyba więc nie warto się nią zajmować
Przecież tu nie chodzi tylko o opętania, a różne formy zniewoleń duchowych

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Hildegarda » 2023-03-12, 05:31

I uważam, że jak najbardziej należy o tym mówić i uświadamiać, ponieważ teraz wiele ludzi odchodzi od chrześcijaństwa i zdarza się, że wchodzą w przeróżne praktyki duchowe, gdzie wystawiają się na działanie demonów. W Polsce jest obecnie mnóstwo różnych specjalistów od duchowości, coraz bardziej popularne stają się wschodnie praktyki typu reiki, czy jakieś szamańskie. Zresztą w wywiadzie z egzorscystą, wspomina on o tym, że nawet Halloween może się źle skończyć, jeśli jest powiązane z okultyzmem, spirytyzmem. Stwierdził, że w ten sposób się zaprasza demony i kiedyś z zaproszenia skorzystają, nie musi to być od razu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13800
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: sądzony » 2023-03-12, 10:05

Hildegarda pisze: 2023-03-12, 04:22 Przecież tu nie chodzi tylko o opętania, a różne formy zniewoleń duchowych
Zdefiniuj proszę "zniewolenie duchowe"?
Czy Twoim zdaniem moje silne byłe uzależnienia (alkohol, masturbacja, flirciarstwo) oraz obecne, palenie papierosów, można zakwalifikować jako zniewolenia?

"Zniewolenie" zawiera w sobie "niewolę" czyli brak woli. Czyli coś bliskiego opętaniu :-?
Ostatnio zmieniony 2023-03-12, 10:06 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Hildegarda » 2023-03-12, 10:19

sądzony pisze: 2023-03-12, 10:05 Zdefiniuj proszę "zniewolenie duchowe"?
Czy Twoim zdaniem moje silne byłe uzależnienia (alkohol, masturbacja, flirciarstwo) oraz obecne, palenie papierosów, można zakwalifikować jako zniewolenia?

"Zniewolenie" zawiera w sobie "niewolę" czyli brak woli. Czyli coś bliskiego opętaniu :-?
Ate powyżej udostępniła, to co w tekście określone masz jako "działanie nadzwyczajne"

Tak, wszystko co wymieniasz może być skutkiem zniewolenia duchowego, dlatego właśnie zwracam na to uwagę, że jeśli ktoś brał udział w różnych praktykach, które powszechnie ( i w KK) są uznane za zagrożenie duchowe np. wywoływanie duchów, to nie może tego wykluczyć, że jakieś późniejsze problemy, nałogi, depresje są skutkiem tego "działania nadzwyczajnego". I nie chodzi tu o szukanie we wszystkim demonów i tak, te problemy mogły też wystąpić niezależnie od tego, nie muszą być powiązane z demonami (w sensie z działaniem nadzwyczajnym)

Dodano po 14 minutach 6 sekundach:
@sądzony chodzi po prostu o to, że osoba, która wie, że poddawała się jakimś praktykom, które są uznawane za zagrożenie duchowe, w sytuacji, gdy pojawiają się jakieś problemy, powinna mieć świadomość, że zwykłe leczenie może być nieskuteczne, bo taka osoba może potrzebować pomocy duchowej. Nie chodzi tu o doszukiwanie się we wszystkim demonów i odprawianie egzorcyzmów u osób, które nie stosowały żadnych tego typu praktyk, tak jak to wygląda np. w kościołach charyzmatycznych, gdzie odprawia się takie egzorcyzmy/modlitwy po 50 razy na miesiąc, nawet jak wierzący nie wchodzili w żadne zagrożenia duchowe.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: konserwa » 2023-03-12, 10:50

dezerterze ... ja czyli konserwa nigdy nie wywolywalem zadnych duchow . Po prostu nawet przez mysl mi nie przyszlo ze cos takiego istnieje. Pozniej, gdy stalem sie wierzacy ( najpierw wierzacy niedowierzajacy ) , w ktorym niewiara przelamana zostala i przekuta na wiare ( mam nadzieje, ze troche uszlachetniona od tamtych czasow ) nawet przez mysl mi nie przyszlo, aby bawic sie w spirytyzm i tym podobne.
Ale konserwa jest tak zakonserwowany, ze byc moze nie nadaza? Ale chyba wywolywanie duchow to w dalszym ciagu zakonserwowany zakaz?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13800
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: sądzony » 2023-03-12, 10:55

@Hildegarda, że tak rzekną droga Hilli :)
Ale Ty masz świadomość, że zgodnie z tymi opisami wszystkie te działania:
1. Kuszenie do złego
2. Dręczenie diabelskie
3. Obsesje
A nawet pod pewnymi względami:
4. Nawiedzenia
I w bardzo małym stopniu, a jednak:
5. Opętania diabelskie

Można zakwalifikować do zdrowia (1), zaburzeń (2, 3) czy chorób (4, 5)?
Piszę można, co nie oznacza, że trzeba.

I jeżeli tak jest psychologia, psychiatria w dużej mierze styka, a nawet „pokrywa się” w swych dyscyplinach z „patologią duchowości”, ”demonologią” czy „opentanologią”.

Wydaje mi się więc, że może być tak, że dany przypadek może być zarazem obsesją z punktu widzenia psychologicznego czyli nerwicą jak i „posiadaniem diabelskim”.

Pojawia się teraz pytanie czy jeżeli nerwica/obsesja/posiadanie diabelskie pojawiło się poprzez szatana działającego za pomocą wychowania, społeczności, pewnych wydarzeń, poprzez które pośrednio działał zły (świat, ludzie, ciało) to czy właściwym leczeniem będzie modlitwa czy psychoterapia?


To bardzo szeroki temat. Opisałem w wielkim skrócie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Hildegarda » 2023-03-12, 11:01

sądzony pisze: 2023-03-12, 10:55 to czy właściwym leczeniem będzie modlitwa czy psychoterapia?
Jedno i drugie :ymhug:

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13800
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: sądzony » 2023-03-12, 11:12

Hildegarda pisze: 2023-03-12, 11:01
sądzony pisze: 2023-03-12, 10:55 to czy właściwym leczeniem będzie modlitwa czy psychoterapia?
Jedno i drugie :ymhug:
Tak więc byłem opętany przez choroby, a dzięki psychoterapii, leczeniu psychiatrycznemu, opiece bliskich, nawróceniu i Łasce obecnie jestem lekko zaburzony w remisji choroby wciąż poddawany uwodzeniu przez szatana w ciele i świecie.
To skomplikowane, ale niech będzie.
:ymhug:
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14976
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4202 times
Been thanked: 2953 times
Kontakt:

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Dezerter » 2023-03-12, 11:22

Trzymajmy sie definicji z katolika z linku Ate- niech każdy się zapozna, bo dalsza dyskusja nie będzie miała sensu
Ok uznajmy, że opętania omówiliśmy dość dokładne więc przejdźmy do drugiej co do niebezpieczeństwa grupy a więc do

4. Nawiedzenie diabelskie, opresje (infestazione) – działanie przejawiające się w miejscach lub rzeczach; np. nękanie wskutek praktyk okultystycznych dotykających miejsc, w których się one odbywały oraz wykorzystanych przedmiotów (narzędzi magicznych, amuletów itd.). Dotyczy to także zainfekowania urokiem lub przekleństwem rzeczy, mieszkań i zwierząt. To różne formy zewnętrznego nękania przez szatana, jak np. niewytłumaczalne zjawiska, hałasy, przemieszczanie się przedmiotów, odgłosy niewiadomego pochodzenia.

Moim zdaniem częstotliwość występowania równie rzadka jak w przypadku opętań
W przypadku opętań to my sami musimy się otworzyć na kontakt, w tym wydaje się , że niekoniecznie
Raz miałem przypadek tego typu właśnie po wywoływaniu duchów jako nastolatek
metody nie podam, by nie zachęcać, ale muszę powiedzieć, że działała!
Skracając odbywało to się w moim pokoju gdzie spałem, wywoływaliśmy wiele duchów osób znanych i zadawaliśmy pytania otrzymując odpowiedzi a na końcu odwoływaliśmy ducha.
ktoś wpadł na durny pomysł, by przywołać ducha dalekiego sąsiada, który zmarł niedawno ...
jedno z zaproponowanych pytań brzmiało
"czy w miejscu gdzie jesteś jest ci dobrze?"
Była zdecydowana odpowiedź NIE
...skoro nie, to gdzie on przebywa ... :-ss
spojrzałem na mojego partnera w wywoływaniu i jego wielkie przerażone oczy i w tym samym czasie powiedzieliśmy odwołujemy!
ale duch nie chciał odejść, widząc co się dzieje całe towarzystwo czmychnęło do domów a my zostaliśmy w moim pokoju próbując odwołać ducha - bezskutecznie, zrobiło się późno, zmęczeni przerwaliśmy wywoływanie #-o
Poszliśmy spać, a w nocy zaczęły się dziać rzeczy opisane w definicji powyżej
najpierw włączyło się dwukrotnie radio - myślałem, że to kuzyn z którym spałem się wygłupia, ale za każdym razem zaprzeczał
kolejną anomalią to było zapalające się światło w przedpokoju w środku nocy
kuzyn już czuł bluesa i powiedział, że nie wstanie i nie zgasi, więc jako starszy musiałem iść
stojąc w drzwiach pokoju wyciągnąłem rękę do włącznika by zgasić światło i szybko wycofać się z ciemnego korytarza do pokoju. Jak nacisnąłem włącznik to żarówka zaczęła się żarzyć tak na wpół zapalona i wydawać dziwny odgłos w tym samym momencie poczułem jak drzwi za moimi plecami zaczynają się zamykać wypychając mnie do ciemnego żarzącego się korytarza :-ss
... jednym skokiem w ułamku sekundy pokonałem 4 metry od progu do łóżka
nasze przerażenie było tak duże tym co się dzieje, że przez godzinę nikt nie odważył się opuścić łóżka
... spał z nami w pokoju na innej kanapie dzieciak tak gdzieś 8-10 lat mający chłopak, wpadliśmy na durny pomysł (nastolatki) by go obudzić i kazać mu zgasić światło (tak wiem świństwo i tchórzostwo z naszej strony)
chłopak wstał marudząc i wymyślając nam od wariatów, że go po nocy budzimy, podszedł i po prostu zgasił światło jak gdyby nigdy nic.
To był ostatni raz jak wywoływaliśmy duchy :!:
Nigdy więcej nic się w pokoju nie działo, poza nocą pająków, ale to na inną opowieść
Nic się też do nas trzech nie przyczepiło w duchowym czy psychicznym sensie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19080
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2625 times
Been thanked: 4637 times
Kontakt:

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-03-12, 11:41

Dezerter pisze: 2023-03-12, 11:22 Trzymajmy sie definicji z katolika z linku Ate- niech każdy się zapozna, bo dalsza dyskusja nie będzie miała sensu
Przyłączam się do tego postulatu.
4. Nawiedzenie diabelskie, opresje (infestazione) – działanie przejawiające się w miejscach lub rzeczach; np. nękanie wskutek praktyk okultystycznych dotykających miejsc, w których się one odbywały oraz wykorzystanych przedmiotów (narzędzi magicznych, amuletów itd.). Dotyczy to także zainfekowania urokiem lub przekleństwem rzeczy, mieszkań i zwierząt. To różne formy zewnętrznego nękania przez szatana, jak np. niewytłumaczalne zjawiska, hałasy, przemieszczanie się przedmiotów, odgłosy niewiadomego pochodzenia.

Moim zdaniem częstotliwość występowania równie rzadka jak w przypadku opętań
No nie, tak bym nie powiedział (zresztą to, co napisałeś dalej zdaje się przeczyć tej tezie). Nie jest raczej tak częste, jak myślą niektórzy, ale nie tak rzadkie jak opętanie, które jednak wymaga zgody opętywanego.

W ogóle uważam, że tzw. przeciętny katolik (taki jak ja i myślę, bez obrazy, że i Wy) nie powinien się za bardzo zajmować tym tematem, jeśli z jakichś powodów nie musi (np. już istniejące problemy tego rodzaju u siebie czy u bliskich). A już na pewno nie fascynować, wczytywać się w książki w rodzaju "Wyznań egzorcysty" itp. DObrze jest mieć podstawową wiedzę (na tyle, by nie wpaść głupio w kłopoty), ale wgłębianie się jest zbędne, niepotrzebne i bywa, że niebezpieczne. Jesli o mnie chodzi, zwykle staram się trzymać od tych tematów z daleka.

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Opętania i zniewolenia duchowe

Post autor: Hildegarda » 2023-03-12, 11:48

Dezerter pisze: 2023-03-12, 11:22 Nic się też do nas trzech nie przyczepiło w duchowym czy psychicznym sensie
ale miałeś pomysły x_x

a jak się potoczyło Twoje dalsze życie? Kojarzę, że gdzieś pisałeś swoje świadectwo i chyba zaliczyłeś odejście od wiary, dobrze mówię?
Nie żeby to musiało być jakoś powiązane, ale wiesz :p

ODPOWIEDZ