Opętania i zniewolenia duchowe

[Hildegarda]

Jeśli jest taki temat, gdzie można ogólnie porozmawiać o tych problemach i wrzucić dostępne świadectwa, to proszę o przeniesienie. Nie chciałam się podpinać pod czyjeś tematy odnoszące się konkretnie do problemów autorów.


Robert Tekieli jakiś czas temu założył swój kanał na YT, gdzie omawia m.in tematy związane ze zniewoleniami duchowymi, poniżej świadectwo chłopaka, który trenował capoeire. Okazuje się, że na pewnym etapie przechodzi się chrzest inicjacyjny, gdzie wzywa się różne duchy opiekuńcze. Jest to chrzest w afroamerykańskiej religii candomle, powiązanej z tymi sztukami walki. Chłopak twierdzi, że po tym wydarzeniu został duchowo zniewolony, w jego życiu zaczęł się dziać dziwne rzeczy

Dominik Pałka dokręcał salto ze śrubą

[Susanna]

Dziekuje chętnie posłucham.

[Hildegarda]

Ciekawy materiał o przypadku Anneliese Michel. Czy istnieje coś takiego jak ofiara ekspiacyjna?

"Czy diabeł może całkowicie zawładnąć naszą duszą? Czy ludzie opętani przez demony tracą panowanie nad ciałem? Po co egzorcyście imiona diabła? O egzorcyzmach opowiadają ci, którzy widzieli je na własne oczy. Ponadto w programie prezentujemy fragmenty „Egzorcyzmy Anneliese Michel"."

[Hildegarda]

Ksiądz z Osiedla - wywiad z egzorcystą "Wyrzuca demony z ludzi"

Jak wyglądają egzorcyzmy?
Co nadprzyrodzonego może się wydarzyć?
Dlaczego Bóg dopuszcza opętania?
Jaką rolę pełni Maryja?

[Hildegarda]

Świadkowie - Wyznania Okultysty 3 części

[sądzony]

@Hildegarda dlaczego tak bardzo interesuje Cię temat "opętania i zniewolenia"?

[Andej]

Wydaje mi się, że każdego interesuje. Fascynacja złem jest bardzo ludzka. Zobacz dziennik telewizyjny, kup brukowca lub poważną gazetę i zobacz jak wielki procent treści jest poświęcony złu. Krytyce, potępieniu. I informowaniu o czyichś złych czynach.
Sam po sobie widzę, że nie potrafię omijać takich informacji. Choć się staram.

[sądzony]

Zło i zły jest i działa w i przez człowieka.
Poniekąd każdy z nas jest "opętany".

[Hildegarda]

@Hildegarda dlaczego tak bardzo interesuje Cię temat "opętania i zniewolenia"?

Nie wiem, interesują mnie ogólnie różne paranormalne zjawiska, ale też próby ich naturalnych wyjaśnień.
W przypadku opętań nie bardzo przekonują mnie naukowe wyjaśnienia, gdy słucham takich świadectw. Jednak poznałam chrześcijan, w tym również katolików, którzy nie wierzą w opętania przez demony, uważają, że to wszystko następuje na poziomie psychiki.
Myślę, że takie świadectwa mogą skłaniać do ostrożności, ludzie czasam wchodzą w świat duchowy (okultyzmy) dla zabawy, a potem różnie się to kończy.

[sądzony]

Jednak poznałam chrześcijan, w tym również katolików, którzy nie wierzą w opętania przez demony, uważają, że to wszystko następuje na poziomie psychiki.

Ja również odnoszę takie wrażenie. Nie wykluczam jednak działania złego.

[Hildegarda]

Ja również odnoszę takie wrażenie. Nie wykluczam jednak działania złego.

Nie wiem jak to wygląda w innych kulturach i religiach, a to też jest istotne.
Kiedyś rozmawiałam z księdzem egzorcystą, który opowiadał o swoich misjach w Afryce i wypędzaniu tam demonów. W tych świadectwach istotne są też zbiegi okoliczności w jakich dochodzi do opętań, naukowo można wyjaśniać różne zachowania tych osób, ale ciężko wyjaśnić to, że one się dzieją jak osoba np. wywołuje duchy, zajmuje się okultyzmem, podpisuje pakt z Szatanem itp. Poza tym są rzeczy, które są już całkiem paranormalne, jakieś czytanie w myślach, mówienie starożytnymi językami, a ksiądz Amorth w jednym wywiadzie mówił o wypluwaniu gwoździ i innych metalowych przedmiotów. Jakiś czas temu trafiłam na świadectwo dziewczyny, która mieszka w mojej miejscowości, opowiada tam swoją historię, począwszy od trudnego dzieciństwa i różnych problemów w wyniku czego podpisała pakt z Szatanem. Okazało się, że potem zaczęły się u niej dziać dziwne rzeczy, miała depresje, myśli samobójcze, latami była egzorcyzmowana i nie mogła z tego wyjść. Udało się ją uwolnić po wielu latach walki duchowej.

[sądzony]

Nie wiem jak to wygląda w innych kulturach i religiach, a to też jest istotne.
Kiedyś rozmawiałam z księdzem egzorcystą, który opowiadał o swoich misjach w Afryce i wypędzaniu tam demonów. W tych świadectwach istotne są też zbiegi okoliczności w jakich dochodzi do opętań, naukowo można wyjaśniać różne zachowania tych osób, ale ciężko wyjaśnić to, że one się dzieją jak osoba np. wywołuje duchy, zajmuje się okultyzmem, podpisuje pakt z Szatanem itp.

Może zajmują się tym co piszesz, bo mają predyspozycje do tego co się później z nimi dzieje. Traktując "opętanie" w kontekście "zaburzenia/choroby" dana osoba po prostu nie jest świadoma mechanizmów jakie zachodzą w jej psychice. Ja potrafię je u siebie rozeznać. Rozumiem i dostrzegam, że gdy zaczyna się u mnie mania nie staję się "bogiem", a mam nawrót choroby. Czego nie dostrzegałem w pierwszych epizodach przez co ocierałem się wręcz o psychozę.

Poza tym są rzeczy, które są już całkiem paranormalne, jakieś czytanie w myślach, mówienie starożytnymi językami, ...

"Czytanie w myślach" w psychozie maniakalnej jest do pewnego stopnia możliwe. Gdy umysł pracuje na hiper obrotach dostrzega, kojarzy fakty, czyta z mimiki i potrafi "wiedzieć" co ma na myśli druga osoba. Oczywiście do pewnego stopnia. Nie jest to tym co pokazują filmy.
Mówienie starożytnymi językami można wyjaśnić za pomocą psychologii głębi i jungowskiej nieświadomości zbiorowej. Ale Jung dla większości to bajki.

... a ksiądz Amorth w jednym wywiadzie mówił o wypluwaniu gwoździ i innych metalowych przedmiotów.

Materializacji raczej nie wyjaśnię. Ale nie mogę temu zaprzeczyć. Świat i człowiek nie raz już mnie zaskoczył.

Jakiś czas temu trafiłam na świadectwo dziewczyny, która mieszka w mojej miejscowości, opowiada tam swoją historię, począwszy od trudnego dzieciństwa i różnych problemów w wyniku czego podpisała pakt z Szatanem. Okazało się, że potem zaczęły się u niej dziać dziwne rzeczy, miała depresje, myśli samobójcze, latami była egzorcyzmowana i nie mogła z tego wyjść. Udało się ją uwolnić po wielu latach walki duchowej.

Tak działa wiele traum. Mogę zrozumieć to w psychologiczny sposób.

Oczywiście nie oznacza to, że nie wierzę w działanie złego i opętania. Wydaj mi się, że tak naprawdę to opętany jest Putin.

[Hildegarda]

Może zajmują się tym co piszesz, bo mają predyspozycje do tego co się później z nimi dzieje. Traktując "opętanie" w kontekście "zaburzenia/choroby" dana osoba po prostu nie jest świadoma mechanizmów jakie zachodzą w jej psychice. Ja potrafię je u siebie rozeznać. Rozumiem i dostrzegam, że gdy zaczyna się u mnie mania nie staję się "bogiem", a mam nawrót choroby. Czego nie dostrzegałem w pierwszych epizodach przez co ocierałem się wręcz o psychozę.

Z tego co wiem, to w katolickich egzorcyzmach osoba najpierw musi przejść badania, by wykluczyć jakiekolwiek choroby. Trans i opętanie w klasyfikacji chorób jest wpisany jako całkowicie oddzielna jednostka "chorobowa". Pisałam kiedyś z lekarzem, który miał praktyki w szpitalu psychiatrycznym i twierdził, że jednym z elementów odróżnienia opętania od np. schizofernii jest odporność na leki i ponadnaturalna siła. Zdarza się, że do szpitali wzywaniu się egzorcyści.

Tu opinia psychiatry współracującego z egzorcystami od 25 lat

https://niniwa.pl/2020/10/07/egzorcyzmy ... w-ksiazce/

"Czytanie w myślach" w psychozie maniakalnej jest do pewnego stopnia możliwe. Gdy umysł pracuje na hiper obrotach dostrzega, kojarzy fakty, czyta z mimiki i potrafi "wiedzieć" co ma na myśli druga osoba. Oczywiście do pewnego stopnia. Nie jest to tym co pokazują filmy.
Mówienie starożytnymi językami można wyjaśnić za pomocą psychologii głębi i jungowskiej nieświadomości zbiorowej. Ale Jung dla większości to bajki.

Tu chodzi raczej o dosłowne czytanie w myślach np. ks Glas publikował takie egzorcyzmy, gdzie osoba opętana mówiła myśli osób się tam znajdujących, albo mówiła o różnych wydarzeniach z przeszłości, o których nie mogła wiedzieć.

Wiem o czym mówisz z tym "czytaniem w myślach", ja należę do osób wysokowrażliwych i ponoć takie osoby, też są bardzo wrażliwe na różne detale, przez co widzą i wyczuwają więcej, potrafią dużo odczytywać z mimiki twarzy, zachowań itp., jest to związane z nieco inną budową mózgu i takich osób jest w spłeczeństwie ok. 15-20 %.

Oczywiście nie oznacza to, że nie wierzę w działanie złego i opętania. Wydaj mi się, że tak naprawdę to opętany jest Putin.

Co jakiś czas wrzucam tu różne świadectwa, możesz oglądać i sam ocenić co o tym sądzisz

[sądzony]

@Hildegarda dzięki. Na razie jednak nie czuję potrzeby zajmowania się tym tematem chyba, że w kontekście dobrych horrorów.

[Hildegarda]

@Hildegarda dzięki. Na razie jednak nie czuję potrzeby zajmowania się tym tematem chyba, że w kontekście dobrych horrorów.

Każdemu według potrzeb , najważniejsza jest relacja z Bogiem, jeśli tu jest wszystko poukładane, to nie trzeba się bać demonów

ja mam taką potrzebę mówienia o tym, po to żeby zwrócić na to uwagę, że "osobowe złe istnieje", przynajmniej tak wierzę i że to nie są żarty.

W klasie mojego syna, dziewczynka wypisała się z religii, zaczęła słuchać jakiejś satanistycznej muzyki, mówiła synowi, że czyta księgę szatana, kiedyś zaczęła się modlić do szatana i ogólnie zaczęła wchodzić w te klimaty. Jej ojciec jest niewierzący i nie widzi problemu np. z tą satanistyczną muzyką, patrzy na to jako na formę buntu, a skoro nie wierzy też w złe duchy, to zapewne nie obawia się, że takie zachowania córki mogą się naprawdę źle skończyć. Myślę, że jednak ludzie powinni mieć większą świadomość istnienia tego "świata duchowego", żeby nie wchodzić w coś, co może potem zrujnować całe życie, a w przypadku rodziców, żeby mieć większą czujność.