Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2023-06-01, 14:06
faraon pisze: ↑2023-06-01, 13:40
Ta wlasnie czastka Boga, jest niewlasciwie wykozystywana w wielu wierzeniach, miedzy innymi w szamanizmie , czy woodoo, jednak jest to dzialanie wbrew woli Boga i na przekor Niemu. Jest to stawianiem siebie na rowni Bogu, choc mimo wszystko jestesmy dziecmi Boga, jednak nasze dzialania powinny byc zgodne z Jego Wola, jako Jego Dzieci i Jego synow.
Nie wiem. Wydaje mi się, że Bóg często obdarza Łaską osoby "niegotowe". Wierzę, że to ma jakiś sens.
Fakt, że jesteśmy katolikami nie oznacza, że (zawsze) działamy zgodnie z Wolą Bożą. Sam wiem po sobie.
Oczywiście, że nasza wola powinna być zgodna z Wolą Bożą czyli (wierzę, że) Miłością.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
faraon
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Post
autor: faraon » 2023-06-01, 14:08
Wlasnie o to chodzi by nasza wola stala sie jednoscia z wola Boga. Wtedy nasze dzialania staja sie dzialaniem Boga wsrod ludzi.
TYm wlasnie roznia sie mistycy i swieci Boga, od przecietnego wierzacego.
Dlatego tez Swieci Boga, mieli moc uzdrawiania i wiele innych Darow.
Tych darow nie dostanie nikt kto wierzy w swiat materialny i wszystko od niego uzaleznia.
Ostatnio zmieniony 2023-06-01, 14:12 przez
faraon, łącznie zmieniany 2 razy.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2023-06-01, 14:10
Abstract pisze: ↑2023-06-01, 13:52
... Decyzja grzechu rodzi się w umyśle, ...
Decyzja grzechu rodzi się w duszy i to ona ostatecznie, jako czysto duchowa, ponosi konsekwencje swej woli często zmysłowej, a więc skupionej na ciału i świecie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
faraon
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Post
autor: faraon » 2023-06-01, 14:14
Ale jesli ta dusza zauwazy ze jej zle dzialanie zwiazane jest z materialnym cialem, to bedac w konflikcie z tym materialnym cialem, bedzie starala sie od niego uwolnic. Rozwiazanie jest tylko jedno.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2023-06-01, 14:15
faraon pisze: ↑2023-06-01, 14:08
Wlasnie o to chodzi by nasza wola stala sie jednoscia z wola Boga. Wtedy nasze dzialania staja sie dzialaniem Boga wsrod ludzi.
TYm wlasnie roznia sie mistycy i swieci Boga, od przecietnego wierzacego.
Dlatego tez Swieci Boga, mieli moc uzdrawiania i wiele innych Darow.
Tych darow nie dostanie nikt kto wierzy w swiat materialny i wszystko od niego uzaleznia.
Tak.
Jedna uwaga. Bodajże św JoK pisze, że to niemożliwe, byśmy wciąż pozostawali w jedności z Bogiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
faraon
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Post
autor: faraon » 2023-06-01, 14:23
sądzony pisze: ↑2023-06-01, 14:15
faraon pisze: ↑2023-06-01, 14:08
Wlasnie o to chodzi by nasza wola stala sie jednoscia z wola Boga. Wtedy nasze dzialania staja sie dzialaniem Boga wsrod ludzi.
TYm wlasnie roznia sie mistycy i swieci Boga, od przecietnego wierzacego.
Dlatego tez Swieci Boga, mieli moc uzdrawiania i wiele innych Darow.
Tych darow nie dostanie nikt kto wierzy w swiat materialny i wszystko od niego uzaleznia.
Tak.
Jedna uwaga. Bodajże św JoK pisze, że to niemożliwe, byśmy wciąż pozostawali w jedności z Bogiem.
Jak najbardziej zgadzam sie z jego wyowiedzia, bo tak dlugo jak pozostajemy w grzesznym ciele, tak dlugo mamy ta przypadlosc odejscia od jednosci z Bogiem.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2023-06-01, 14:26
faraon pisze: ↑2023-06-01, 14:14
Ale jesli ta dusza zauwazy ze jej zle dzialanie zwiazane jest z materialnym cialem, to bedac w konflikcie z tym materialnym cialem, bedzie starala sie od niego uwolnic. Rozwiazanie jest tylko jedno.
Niekoniecznie.
Będzie chciała rozwiązać problem, grzech.
Kwestia jednak czy problem zlokalizowany jest na płaszczyźnie psychologicznej czy duchowej.
Pozbycie się ciała jest ucieczką.
Wiesz, jakoś przyszło mi do głowy, że jeszcze nie tak dawno, sporo homoseksualnych mężczyzn "kastrowało się" (pozbywało części ciała) poprzez ucieczkę do seminarium czy zakonu. To nie jest rozwiązanie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
faraon
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Post
autor: faraon » 2023-06-01, 14:28
Nie zauwazyles o czym pisalem wczesniej, ze nie jest to unikaniem zycia, a okresem oczyszczenia, co zaprzecza twoim sugestiom o kastrowaniu, czy doprowadzaniu do predwczesnej smierci.
Innaczej mowiac, przedwczesna smierc sprowokowana wlasnym dzialaniem, czy tez kastracja, to unikanie cierpienia ktore oczyszcza. a tym samym powoduje brak tego oczyszczenia, czyli potepienie.
Ostatnio zmieniony 2023-06-01, 14:30 przez
faraon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2023-06-01, 14:48
faraon pisze: ↑2023-06-01, 14:14
Ale jesli ta dusza zauwazy ze jej zle dzialanie zwiazane jest z materialnym cialem, to bedac w konflikcie z tym materialnym cialem, bedzie starala sie od niego uwolnic. Rozwiazanie jest tylko jedno.
Wydaje mi się, że nie grzech (i wizja kary) uruchamia człowieka ku Bogu, a Boża Miłość, Jej dotyk.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
faraon
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Post
autor: faraon » 2023-06-01, 14:58
Nie, to nie wizja kary, ale zrozumienie wlasnego zlego dzialania i rozumienia grzechu, prowadzi do nawrocenia.
Jesli juz mieli bysmy mowic o dzialaniu Boga, to to dzialanie jest w kierunku naszego zrozumienia co robim zle i co powoduje nasze utrapienie i w jaki sposob mozemy zostac zbawieni.
-
faraon
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Post
autor: faraon » 2023-06-01, 15:10
CiekawaXO pisze: ↑2023-06-01, 15:05
Och, oczywiście że wizja kary może prowadzić do nawrócenia.
Nie, to jest wlasniie roznica miedzy rozumieniem kary a wlasciwego postepowania wedlug nauczania Jezusa.
Jesli nawracasz sie ze wzgledu na kare to jest to falszywe nawrocenie, bo nie rozumiesz glebszego przeslnia Boga w Objawieniu.
-
CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6280
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 877 times
- Been thanked: 710 times
Post
autor: CiekawaXO » 2023-06-01, 15:10
A ja uważam, że z takiego nawrócenia, wcale nie fałszywego, Bóg może wyciągnąć samo dobro. Nie ma jednej drogi.
-
faraon
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Post
autor: faraon » 2023-06-01, 15:20
Co masz na mysli piszac z "wcale nie falszywego"?
Jesli jest autentyczne to nie moze byc jednoczesnie falszywe, chyba rozumiesz co mam na mysli?
Chyba ze probujesz podcziagac falszywe nawrocenia pod autentyczne- prawdziwe.
-
Gzresznik Upadający
- Elitarny komentator
- Posty: 3463
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Post
autor: Gzresznik Upadający » 2023-06-01, 15:32
faraon pisze: ↑2023-06-01, 13:22
Poszedl bym z tym twierdzeniem dalej i napisal ze wlasnie moment gdy zaczynamy sie czuc niewygogodnie w naszym wlasnym grzesznym ciele, to jest ten wlasciwy moment nawrocenia.
Nie oznacza to jednak pozbycia sie zycia doczesnego, ale potraktowanie go jako okresu oczyszczenia, ktorego kulminacyjnym punktem bedzie smierc doczesnego ciala. Mozna by to nazwac przebywaniem-cierpieniem Sacrum w profanum.
Ale to trochę manicheizmem czuć.Tam tez był podział sacrum dusza i profanum ciało. To raczej podział na swiete doskonale i swiete niedoskonale jeszcze.Chyba ze chodzi o nas na tym gorszym ze swiarlow światów.