Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Hildegarda » 2022-05-28, 05:30

Andej pisze: 2022-05-27, 20:15 Uważam, że są dwie możliwości: albo napisałaś głupotę z której powinnaś się wycofać, albo powinnaś podać oficjalny spis grzechów sporządzony przez Kościół.
No to nawiążmy do tematu posta, skąd wiadomo, że używanie prezerwatyw jest według KK grzechem?

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Albertus » 2022-05-28, 08:31

Dezerter pisze: 2022-05-27, 18:26
domnia7777 pisze: 2022-05-26, 21:29 Mam do was pytanie. Czy w takiej kwestii zachodzi odpowiedzialność indywidualna czy księdza przed Bogiem?
Wyjasniam: Mam koleżankę po ślubie. Stosuje antykoncepcję i zazwyczaj przed świętami chodzi do spowiedzi do ksiedza i spowiada się, że w małżeństwie stosuje prezerwatywy i nie zamierza się poprawić, bo nie uważa, to za grzech/zle/nie chce się ograniczać w pozycii małżeńskim. Mówi w konfesjonał, że skoro kościół uważa, to za grzech to się spowiada, ale nie poprawi się. Księdz ja rozgrzesza i potem idzie do komunii. Czy w takiej chwili ksiądz bierze na siebie odpowiedzialność i ona jest zwolniona jakby z grzechu (ewetulanego, bo jak wiemy nauka w tej sprawie może być w każdej chwili zmieniona)?
To jest bardzo ciekawy temat, kto w opisanej sytuacji grzeszy?
Osoba spowiadająca się zachowuje się uczciwie poddając się pod ocenę o decyzję księdza - a komu odpuścicie są im odpuszczone - mówi Słowo jednoznacznie. Skoro ksiądz ma prawo zatrzymać to ona prawo odpuścić więc moim zdaniem komunie przyjmuję godnie.
Moim zdaniem to faktycznie, główny problem jest po stronie tego księdza. Jednak trudno mówić o uczciwości osoby spowiadającej się w sytuacji gdy ona wie że ten ksiądz daje jej rozgrzeszenie wbrew temu co naucza Kościół Katolicki.Szczególnie jeśli wiedząc o tym właśnie dlatego chodzi do spowiedzi do tego konkretnego księdza.

Na tej zasadzie to rozgrzeszenie mogłyby dostawać nie tylko osoby używające prezerwatyw ale na przykład osoby które propagują i dokonują aborcji i zamierzają robić to nadal, osoby żyjące w z wiązkach homoseksualnych i zamierzające nadal to robić itp. W ten sposób można by rozgrzeszać praktycznie wszystko wystarczy że znajdzie się jakiś wystarczająco zdemoralizowany i nieuczciwy ksiądz.
Ostatnio zmieniony 2022-05-28, 08:37 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13757
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 08:42

Logan pisze: 2022-05-28, 00:44 Duch Święty posługuje się kapłanem, nie na odwrót.
Skoro udziela go Duch Święty więc udzielił go Duch Święty. Nie wiemy jakie są okoliczności grzechu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

domnia7777
Początkujący
Początkujący
Posty: 47
Rejestracja: 3 sie 2021
Been thanked: 3 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: domnia7777 » 2022-05-28, 13:12

Przecież katechizm kościoła katolickiego posiada listę grzechów przynajmniej ciężkich. Pod każde przykazanie są wymienione grzechy. (ciężkie)

Dodano po 2 minutach 53 sekundach:
miłośniczka Faustyny pisze: 2022-05-28, 00:37 Logan, ale z drugiej strony w takiej sytuacji, gdy ktoś deklaruje, że nie zrezygnuje z grzechu ciężkiego, powinien rozgrzeszenia odmówić. Jeśli jednak go udziela, a penitent niczego nie zataił, nie zataił tych intencji, to chyba sprawa nie jest taka oczywista. Nie spełnia warunków spowiedzi, tu masz rację, że teoretycznie powinna spowiedź być nieważna, ale czy na pewno nieważna, skoro ksiądz o tym wie, a i tak udziela rozgrzeszenia? Jakby penitent to zataił, wtedy na pewno by była nieważna. A tak to dość dziwna sytuacja. Ale jeśli odchodzi od konfesjonału z zamiarem dalszego trwania w grzechu to chyba i tak go popełnia, więc czy cokolwiek zmienia to rozgrzeszenie?
Podobnie spowiedzi okolicznościowe. Z reguły osoba spowiadają a się w zwykłej sytuacji rozgrzeszenia by nie otrzymała, bo trwa w grzechu i trwać zamierza, ale na okoliczność - proszę bardzo. Tylko trzeba zaznaczyć przed spowiedzia, że to wyjątkowa okazja (zazwyczaj płatna) i rozgrzeszenie jest. Bez chęci poprawy.

Dodano po 1 minucie 51 sekundach:
Koleżanka spowiada się y różnych księży. Co drugi ja rozgrzeszą ze stosowania przez męża prezarwatyw, a stosuje je, bo chce współżyc z mezem kiedy chce innego powodu nie ma np choroby.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14928
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4179 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Dezerter » 2022-05-28, 16:12

Nie tylko wierni, księża ale i biskupi nie uważają stosowania prezerwatywy, czy nawet pigułki za grzech :
październiku 1967 r., podczas pierwszego Synodu Biskupów w Watykanie, Paweł VI, planując publikację encykliki na temat antykoncepcji, poprosił uczestników synodu o opinie w tej sprawie. Odpowiedziało 26 biskupów (na 200), z czego większość wypowiedziała się za akceptacją pigułki antykoncepcyjnej (19 opinii), a tylko 7 biskupów było jej przeciwnych.

Papież, który wcześniej wycofał tę kwestię z dyskusji soborowej, decydując się wysłuchać opinii ekspertów (także w większości postulujących otwarcie na antykoncepcję), doszedł jednak do wniosku, że należy utrzymać dotychczasowe nauczanie w tej materii, gdyż nie zaszły żadne okoliczności usprawiedliwiające odejście od linii wyznaczonej przez jego poprzedników. Po kilku miesiącach – w lipcu 1968 r. – opublikował encyklikę „Humanae vitae”, nie nadał jej jednak rangi nauczania nieomylnego, czego wiele osób oczekiwało.(...)
Większość z nich (19) uznała środki antykoncepcyjne za dopuszczalne, siedmiu było przeciwnych.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/kulis ... cji-154062
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 19:19

Hildegarda pisze: 2022-05-28, 05:30 No to nawiążmy do tematu posta, skąd wiadomo, że używanie prezerwatyw jest według KK grzechem?
Odpowiedz na pytanie, a dopiero potem zadawaj kolejne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13757
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 19:40

Andej pisze: 2022-05-28, 19:19
Hildegarda pisze: 2022-05-28, 05:30 No to nawiążmy do tematu posta, skąd wiadomo, że używanie prezerwatyw jest według KK grzechem?
Odpowiedz na pytanie, a dopiero potem zadawaj kolejne.
Nowy Testament, Ojcowie Kościoła, Ojcowie Pustyni, Doktorzy Kościoła, KKK.
7 (początkowo 8) grzechów głównych, z których wynikają pozostałe.

KKK 1866 Wady można porządkować według cnót, którym się przeciwstawiają, jak również zestawiać je z grzechami głównymi, wyróżnionymi przez doświadczenie chrześcijańskie za św. Janem Kasjanem i św. Grzegorzem Wielkim 100 . Nazywa się je "głównymi", ponieważ powodują inne grzechy i inne wady. Są nimi: pycha, chciwość, zazdrość, gniew, nieczystość, łakomstwo, lenistwo lub znużenie duchowe.
Ostatnio zmieniony 2022-05-28, 19:52 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 19:53

sądzony pisze: 2022-05-28, 19:42 Nowy Testament, Ojcowie Kościoła, Ojcowie Pustyni, Doktorzy Kościoła, KKK.
7 (początkowo 8) grzechów głównych, z których wynikają pozostałe.
Rozumiem, że nie rozumiem.
Podsumuję.
Twierdzisz zatem, że grzechów jest 8. Tyle zawiera oficjalny spis uznany przez Kościół?
Rozmowa dotyczyła spisu, a ni tego, co z czego i dlaczego wynika.

Dalej nie rozumiem, uważasz, że "Nowy Testament, Ojcowie Kościoła, Ojcowie Pustyni, Doktorzy Kościoła, KKK." są spisami grzechów?

A ja uważam, że nie ma żadnej listy grzechów. Że Kościół nie opublikował obowiązującej listy grzechów. Uważam, że Kościół bardziej głosi dobro, niż wytyka zło.

Uważam, ze koncentrowanie się na tym co złe jest błędem.

Dla mnie grzechem jest to, co obraża Boga. Nie lista, nie wykaz, ale to, co sprzeniewierza się Jego miłości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Hildegarda » 2022-05-28, 20:06

Andej pisze: 2022-05-28, 19:53 A ja uważam, że nie ma żadnej listy grzechów. Że Kościół nie opublikował obowiązującej listy grzechów. Uważam, że Kościół bardziej głosi dobro, niż wytyka zło.
To dlaczego dzieciom pierwszokomunijnym przedstawia się całą obszerną listę grzechów, co oczywiście jest zatwierrdzone przez KK? Czemu to jest dla Ciebie niepoważne? Czy te same grzechy nie dotyczą też dorosłych katolików? Widziałeś jak to jest obszerna lista w książeczkach?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13757
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 20:12

Andej pisze: 2022-05-28, 19:53 Rozumiem, że nie rozumiem.
Podsumuję.
Twierdzisz zatem, że grzechów jest 8. Tyle zawiera oficjalny spis uznany przez Kościół?
Rozmowa dotyczyła spisu, a ni tego, co z czego i dlaczego wynika.

Dalej nie rozumiem, uważasz, że "Nowy Testament, Ojcowie Kościoła, Ojcowie Pustyni, Doktorzy Kościoła, KKK." są spisami grzechów?

A ja uważam, że nie ma żadnej listy grzechów. Że Kościół nie opublikował obowiązującej listy grzechów. Uważam, że Kościół bardziej głosi dobro, niż wytyka zło.

Uważam, ze koncentrowanie się na tym co złe jest błędem.

Dla mnie grzechem jest to, co obraża Boga. Nie lista, nie wykaz, ale to, co sprzeniewierza się Jego miłości.
A podaj proszę dokument KK o cnotach teologalnych.

Dodano po 4 minutach 27 sekundach:
"Przygotowanie do pierwszej spowiedzi i Komunii Świętej odbywa się w czasie systematycznej katechizacji parafialnej według programu zatwierdzonego przez Biskupa ..."

https://parafiaparkowo.pl/pierwsza-komunia-swieta/

Biskup zatwierdza listę grzechów "prezentowanych przez Kościół". Czy to nie wystarcza?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

domnia7777
Początkujący
Początkujący
Posty: 47
Rejestracja: 3 sie 2021
Been thanked: 3 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: domnia7777 » 2022-05-28, 20:40

2370 Okresowa wstrzemięźliwość, metody regulacji poczęć oparte na samoobserwacji i odwoływaniu się do okresów niepłodnych (Por. Paweł VI, enc. Humanae vitae, 16) są zgodne z obiektywnymi kryteriami moralności. Metody te szanują ciało małżonków, zachęcają do wzajemnej czułości i sprzyjają wychowaniu do autentycznej wolności. Jest natomiast wewnętrznie złe "wszelkie działanie, które - czy to w przewidywaniu aktu małżeńskiego, podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków - miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego" (Paweł VI, enc. Humanae vitae, 14). Naturalnej "mowie", która wyraża obopólny, całkowity dar małżonków, antykoncepcja narzuca "mowę" obiektywnie sprzeczną, czyli taką, która nie wyraża całkowitego oddania się drugiemu; stąd pochodzi nie tylko czynne odrzucenie otwarcia się na życie, ale również sfałszowanie wewnętrznej prawdy miłości małżeńskiej, powołanej do całkowitego osobowego daru... Różnica antropologiczna, a zarazem moralna, jaka istnieje pomiędzy środkami antykoncepcyjnymi a odwołaniem się do rytmów okresowych... w ostatecznej analizie dotyczy dwóch, nie dających się z sobą pogodzić, koncepcji osoby i płciowości ludzkiej (Jan Paweł II, adhort. apost. Familiaris consortio, 32).

Powyższe cytuje z kkk. Ja rozumiem z tego, że antykoncepcja jest moralnie zła-oficjalne stanowisko Papieża czyli Watykanu - religii katolickiej.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 22:40

Hildegarda pisze: 2022-05-28, 20:06...
Wydaje mi się, że jest tam rachunek sumienia, a nie lista grzechów.

Otóż, lista grzechów zależy w dużej mierze od wrażliwości sumienia. Od wiary. Rozumienia.

A z wieku dziecięcego, już jakiś czas wyrosłem. I rzeczywiście, nie przystaje do mnie to, co skierowane do maluchów.
sądzony pisze: 2022-05-28, 20:16 A podaj proszę dokument KK o cnotach teologalnych.
Oświeć mnie. Nie jestem tak uduchowiony jak Ty. Jestem zwykłym szarym myszem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13757
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 22:50

Andej pisze: 2022-05-28, 22:40 Oświeć mnie. Nie jestem tak uduchowiony jak Ty. Jestem zwykłym szarym myszem.
św. Paweł "wiara, nadzieja, miłość".
Ale dokumentu który nazywa je "cnotami teologalnymi" chyba jako takiego nie ma.
Przewijają się przez Doktorów Kościoła i mistyków, ale nie wiem czy jest coś oficjalnego. Choć mogę się mylić.
Podobnie jest z grzechami.

np.: moja ulubiona "fraza" z liturgi:
"Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo i a będzie uzdrowiona dusza moja."

pochodzi z:
"Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie." Mt 8.8
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 22:59

sądzony pisze: 2022-05-28, 22:50 ale nie wiem czy jest coś oficjalnego. Choć mogę się mylić.
Podobnie jest z grzechami.
Zatem jest lista? Sam widzisz. Sumienie. Oświecone światłem Ducha świętego. Dlatego wraz z rozwojem "lista" się zmienia. To, co kiedyś nie było dla mnie grzechem, teraz jest. A to co było kiedyś grzechem, tego już nie ma. Bo walczę. Stare zastępują nowe.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Czy ksiądz bierze grzech na siebie?

Post autor: Hildegarda » 2022-05-29, 05:46

Andej pisze: 2022-05-28, 22:40 Otóż, lista grzechów zależy w dużej mierze od wrażliwości sumienia. Od wiary. Rozumienia.

A z wieku dziecięcego, już jakiś czas wyrosłem. I rzeczywiście, nie przystaje do mnie to, co skierowane do maluchów.
Czym się różni bardzo szczegółowy i obszerny rachunek sumienia od listy grzechów? Chyba właśnie zgodnie z tym rachunkiem sumienia dziecko powinno się spowiadać, nie mówiąc już o dorosłych.

Jeżeli lista grzechów zależy od wrażliwości sumienia, to rozumiem, że w KK można się spowiadać z tego co się uważa za grzech, a z tego co się nie uważa nie trzeba, tak? Idąc tym tokiem, to takie tematy jakie ludzie tutaj piszą, związane z wątpliwościami czy coś jest, czy nie jest grzechem zgodnie z nauczaniem KK, nie mają żadnego sensu, bo jest samowolka w wyznawaniu grzechów.

ODPOWIEDZ