Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-05-28, 16:38

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 11:01 Skojarzenia to jedno, brak wiary to drugie, a wpadłem tu z ciekawości, do sklepów też czasem wchodzę zobaczyć co tam jest niekoniecznie by coś kupic
Barwne porównanie, choć nie mamy nic wspólnego ze sklepem, to znaczy niczego Ci wciskać nie będziemy. Żadnych cen, reklam, żadnych zniżek dla stałych klientów. Weźmiesz za darmo to, co chcesz, jeśli znajdziesz coś dla siebie. Choćby to była tylko jakaś drobna informacja, coś ciekawego, co może zapamiętasz. Polecam wybrać jakąś z wypowiedzi Sądzonego (skoro tak tandetnie zachwalam :-q , to może jednak porównanie do sklepu nie jest aż tak bezsensowne?)
Cieszę się, że tu jesteś, nawet jeśli tak po prostu wpadłeś z ciekawości. Ale jesteś teraz na forum, w którym jesteśmy sobie razem z Chrystusem, więc chcąc nie chcąc, i tak się do Niego odrobinkę zbliżyłeś.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Dezerter » 2022-05-28, 16:46

I teraz pytanie:
Nie czynię zła, nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię. Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo. Jedyna opcja życia jako chrześcijanin by osiągnąć zbawienie byłoby kłamstwo, kłamstwo, że mam wiarę. Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Na to to my ci nie odpowiemy, bo to Bóg decyduje
Jednak Kościół w swej mądrości uczy, że ludzie bezskutecznie szukający Boga i bez własnej winy czyniący to nieskutecznie mają szansę na zbawienie. Niektórzy w Kościele i niektórzy nasi forumowicze uważają, że w chwili śmierci będziesz miał przedstawioną ofertę życia wiecznego i pełnię prawdy o Bogu i życiu wiecznym *(ja bym na to nie liczył!)
jeśli wówczas nie wybierzesz życia w Bożej bliskości i obecności, to .... sam wybrałeś.
A tak z ciekawości zróbmy eksperyment:
Umierasz w tej chwili i zostaje ci przedstawiona wizja katolickiego Boga, Nieba i życia wiecznego- jaka jest twoja decyzja?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 19:03

Dezerter pisze: 2022-05-28, 16:46
I teraz pytanie:
Nie czynię zła, nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię. Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo. Jedyna opcja życia jako chrześcijanin by osiągnąć zbawienie byłoby kłamstwo, kłamstwo, że mam wiarę. Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Na to to my ci nie odpowiemy, bo to Bóg decyduje
Jednak Kościół w swej mądrości uczy, że ludzie bezskutecznie szukający Boga i bez własnej winy czyniący to nieskutecznie mają szansę na zbawienie. Niektórzy w Kościele i niektórzy nasi forumowicze uważają, że w chwili śmierci będziesz miał przedstawioną ofertę życia wiecznego i pełnię prawdy o Bogu i życiu wiecznym *(ja bym na to nie liczył!)
jeśli wówczas nie wybierzesz życia w Bożej bliskości i obecności, to .... sam wybrałeś.
A tak z ciekawości zróbmy eksperyment:
Umierasz w tej chwili i zostaje ci przedstawiona wizja katolickiego Boga, Nieba i życia wiecznego- jaka jest twoja decyzja?
A jakie są alternatywy?

Dodano po 11 minutach 26 sekundach:
Dezerter pisze: 2022-05-28, 16:37
Nie rozumiem wiary u młodych księży. Nie wierzę w to, że oni wierzą.
Oczywiście, że wierzą - znam kilku i nie mam najmniejszej watpliwości. Zastanów się, czy w dzisiejszych anty chrześcijańskich i anty Kościelnych i antyklerykalnych czasach ktokolwiek, bez wielkiej i niezachwianej wiary zostałby księdzem?
tak na logikę to weź?
No homoseksualista, który zrobił sobie z kapłaństwa bezpieczna wymówkę braku żony przed ultrakatolicka rodzina

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 19:35

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Jedyna opcja życia jako chrześcijanin by osiągnąć zbawienie byłoby kłamstwo, kłamstwo, że mam wiarę.
Kłamstwo nigdy nie jest drog do zbawiania. Przeciwnie. Udawanie chrześcijanina bez czynnej wiary jest nie ma żadnej wartości.
Porównam to do spożywania jedzenia. Gdybyś tylko udawał, ze jesz, ale nic nie przełykał, to byłbyś syty? Albo spożywał wyłącznie atrapy pokarmów, nie posiadające żadnej wartości ożywczej.
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu?
Nie zostaniesz. Po prostu wybierzesz to, co przez całe życie uznawałeś za słuszne. To nie będzie kara, tylko konsekwencja wyboru. Wyboru, który będziesz uważać za właściwy i słuszny.
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Nie rozumiem wiary u młodych księży.
A ja nie rozumiem niczyjej wiary. Bo każda jest inna. Indywidualna i intymna. Każdy trochę inaczej wierzy. A niektórzy zupełnie inaczej.
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Myślę, że oni są tego również świadomi (swojego braku wiary) ale zabrnęli w tym już za daleko.
Też mam takie spostrzeżenia. Na szczęście rzadko. Nawet bardzo rzadko. Ale nie wątpię, że są tacy. I zwykle odchodzą ze stanu kapłańskiego. Powinno się takich rugować. Jednak, nawet ci źli, mają święcenia. I mają dar, którego nie posiadają ludzie niekonsekrowani.
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Myślę, że księża w sile wieku całkowicie już utracili resztkę wiary i robią juz tylko biznesy.
Na szczęście takie myślenie nie kreuje rzeczywistości. Wydaje mi się, że taka ocena jest bardzo osobista i wypływa z Twojego nastawienia. Skoro od początku uważałeś, że wszystko toczy się wokół kasy, to trudno, abyś teraz nagle zmienił zdanie. Ale to, że tak uważasz, to wyłącznie Twój ból.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Dezerter » 2022-05-28, 21:45

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 19:15
Dezerter pisze: 2022-05-28, 16:46
I teraz pytanie:
Nie czynię zła, nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię. Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo. Jedyna opcja życia jako chrześcijanin by osiągnąć zbawienie byłoby kłamstwo, kłamstwo, że mam wiarę. Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Na to to my ci nie odpowiemy, bo to Bóg decyduje
Jednak Kościół w swej mądrości uczy, że ludzie bezskutecznie szukający Boga i bez własnej winy czyniący to nieskutecznie mają szansę na zbawienie. Niektórzy w Kościele i niektórzy nasi forumowicze uważają, że w chwili śmierci będziesz miał przedstawioną ofertę życia wiecznego i pełnię prawdy o Bogu i życiu wiecznym *(ja bym na to nie liczył!)
jeśli wówczas nie wybierzesz życia w Bożej bliskości i obecności, to .... sam wybrałeś.
A tak z ciekawości zróbmy eksperyment:
Umierasz w tej chwili i zostaje ci przedstawiona wizja katolickiego Boga, Nieba i życia wiecznego- jaka jest twoja decyzja?
A jakie są alternatywy?
All inclusive w spa :-\
Dodano po 11 minutach 26 sekundach:
Dezerter pisze: 2022-05-28, 16:37
Nie rozumiem wiary u młodych księży. Nie wierzę w to, że oni wierzą.
Oczywiście, że wierzą - znam kilku i nie mam najmniejszej watpliwości. Zastanów się, czy w dzisiejszych anty chrześcijańskich i anty Kościelnych i antyklerykalnych czasach ktokolwiek, bez wielkiej i niezachwianej wiary zostałby księdzem?
tak na logikę to weź?
No homoseksualista, który zrobił sobie z kapłaństwa bezpieczna wymówkę braku żony przed ultrakatolicka rodzina
Znam osobiście kilkudziesięciu księży i żadnego o homoseksualizm nawet nie podejrzewam, więc opowiadasz jakieś slogany niemające pokrycia w rzeczywistości.
A poza tym w czasach, gdzie w każdym większym mieście są kluby gejowskie to wybór seminarium (gdzie jest zakaz przyjmowania homoseksualistów) jest nieprawdopodobnym pomysłem, więc kolejna bajka bez sensu
Ostatnio zmieniony 2022-05-28, 21:46 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 22:03

Dezerter pisze: 2022-05-28, 21:45 All inclusive w spa :-\
ok to biore all inclusive w spa!
Dezerter pisze: 2022-05-28, 16:37 Znam osobiście kilkudziesięciu księży i żadnego o homoseksualizm nawet nie podejrzewam, więc opowiadasz jakieś slogany niemające pokrycia w rzeczywistości.
A poza tym w czasach, gdzie w każdym większym mieście są kluby gejowskie to wybór seminarium (gdzie jest zakaz przyjmowania homoseksualistów) jest nieprawdopodobnym pomysłem, więc kolejna bajka bez sensu
Dlatego nie ma powolan w duzych miastach ale na wiochach, gdzie wciaz ktos woli wybrac kaplanstwo niz prawde bo inaczej rodzicom/dziadkom by peklo serce

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 22:25

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 22:03 ... wybrac kaplanstwo niz prawde ...
:-q
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 22:52

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 22:03Dlatego nie ma powolan w duzych miastach ale na wiochach, gdzie wciaz ktos woli wybrac kaplanstwo niz prawde bo inaczej rodzicom/dziadkom by peklo serce
W mojej wiosce, największej w Polsce, są powołania. Także w mojej parafii. A parafii dziesiątki. W mojej wiosze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Dezerter » 2022-05-28, 23:04

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 22:03
Dezerter pisze: 2022-05-28, 21:45 All inclusive w spa :-\
ok to biore all inclusive w spa!
Dezerter pisze: 2022-05-28, 16:37 Znam osobiście kilkudziesięciu księży i żadnego o homoseksualizm nawet nie podejrzewam, więc opowiadasz jakieś slogany niemające pokrycia w rzeczywistości.
A poza tym w czasach, gdzie w każdym większym mieście są kluby gejowskie to wybór seminarium (gdzie jest zakaz przyjmowania homoseksualistów) jest nieprawdopodobnym pomysłem, więc kolejna bajka bez sensu
Dlatego nie ma powolan w duzych miastach ale na wiochach, gdzie wciaz ktos woli wybrac kaplanstwo niz prawde bo inaczej rodzicom/dziadkom by peklo serce
Mieszkam na wsi - z kościoła podwoziłem czasami do domu młoda dziewczynę, która poszła do zakonu - jej rodzicie niewierzący i nie chcieli ją wozić do kościoła, kazali chodzić pieszo - 4 km - tylko babcia ją wspierała w wierze.
Obraziłeś mnie osobiście i wielu forumowiczów, bo forumowicze wiedzą, że od wielu lat moją główną zasadą jest
Nie na większej religii ponad Prawdę
zaczynasz trollować, więc dostajesz ostrzeżenie
ogarnij się albo się pożegnamy
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 23:05

Andej pisze: 2022-05-28, 22:52
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 22:03Dlatego nie ma powolan w duzych miastach ale na wiochach, gdzie wciaz ktos woli wybrac kaplanstwo niz prawde bo inaczej rodzicom/dziadkom by peklo serce
W mojej wiosce, największej w Polsce, są powołania. Także w mojej parafii. A parafii dziesiątki. W mojej wiosze.
tak wlasnie przeciez o tym pisze

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 23:07

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 23:05tak wlasnie przeciez o tym pisze
Ta wiocha, to Warszawa. A powołanie z rodzin inteligenckich.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 23:10

Dezerter pisze: 2022-05-28, 23:04
Mieszkam na wsi - z kościoła podwoziłem czasami do domu młoda dziewczynę, która poszła do zakonu - jej rodzicie niewierzący i nie chcieli ją wozić do kościoła, kazali chodzić pieszo - 4 km - tylko babcia ją wspierała w wierze.
Obraziłeś mnie osobiście i wielu forumowiczów, bo forumowicze wiedzą, że od wielu lat moją główną zasadą jest
Nie na większej religii ponad Prawdę
zaczynasz trollować, więc dostajesz ostrzeżenie
ogarnij się albo się pożegnamy
Jak nie masz odwagi wejsc w dyskujse to zbanuj mnie od razu, prosze, zaknebluj mi usta, zakaz mi myslec, dajesz!

A jak chcesz wchodzic w dyskujse, to powiedz mi czym troluje? o co Ci chodzi z ta PRAWDA?

Dodano po 1 minucie 32 sekundach:
Andej pisze: 2022-05-28, 23:07
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 23:05tak wlasnie przeciez o tym pisze
Ta wiocha, to Warszawa. A powołanie z rodzin inteligenckich.
"inteligenckich"... nie zyjemy juz w XIX wieku... a te powolania w warszawie, statystycznie myslisz, ze jest ich duzo? Strzelam, ze gro powolan to podkarpacie

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 23:17

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 23:11 "inteligenckich"... nie zyjemy juz w XIX wieku... a te powolania w warszawie, statystycznie myslisz, ze jest ich duzo? Strzelam, ze gro powolan to podkarpacie
Jakościowo? Czy statystycznie?

Ilość przechodzi w jakość.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 23:26

Andej pisze: 2022-05-28, 23:17
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 23:11 "inteligenckich"... nie zyjemy juz w XIX wieku... a te powolania w warszawie, statystycznie myslisz, ze jest ich duzo? Strzelam, ze gro powolan to podkarpacie
Jakościowo? Czy statystycznie?

Ilość przechodzi w jakość.
W niemczech w parafii mojej babci, proboszcz od 10 lat jest hindusem, sprowadzili go bo nie bylo powolan lokalnych, wiec sama jakosc nie wystarczy, musisz miec ilosc.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Andej » 2022-05-28, 23:35

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 23:26W niemczech w parafii mojej babci, proboszcz od 10 lat jest hindusem, sprowadzili go bo nie bylo powolan lokalnych, wiec sama jakosc nie wystarczy, musisz miec ilosc.
Dziwne. Ja od urodzenia jestem Polakiem.

Żyję w Polsce.

Wolę jakość, niż ilość. W ilości nie ma treści.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”