Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
CzarnyPoslaniec

Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 09:37

Od dziecka mocna indoktrynacja w rodzinie, katechezie, kościele.
Jako 4-5 latek bawiłem się w mszę w domu, gdzie główna moja motywacja była "taca", już wtedy jakoś wewnętrznie czułem, że wkoło tego się to kręci.
Długo by pisać, ale po prostu od dziecka patrzyłem na kościół i wierzących ludzi "podejrzliwie". Można by rzecz, że jestem na wiarę głuchy,.
Przez komunie, bierzmowanie, ślub kościelny, chrzciny dzieci przeszedłem niczym przez jakies rytuały, które trzeba zrobić bo inaczej babcie by na zawał zeszły. Rozumiem wiarę ludzi nazwijmy to "prostych". Rozumiem moje babcie żyjące w innych czasach.
Nie rozumiem wiary u młodych księży. Nie wierzę w to, że oni wierzą. Myślę, że oni są tego również świadomi (swojego braku wiary) ale zabrnęli w tym już za daleko. Myślę, że księża w sile wieku całkowicie już utracili resztkę wiary i robią juz tylko biznesy.
Ksiądz udzielający nam ślubu (w porządku przy rozmowie) został zdjęty przez Stonogę. Ksiądz który chrzcił mi dzieci (czyste zło w rozmowie) okazał się mafiozem do tego z dzieckiem, który przy demaskacji uciekł z parafii. Oboje byli proboszczami, jeden nawet z akademicka kariera (chętnie poddam się weryfikacji tych informacji przez administrację.)

I teraz pytanie:
Nie czynię zła, nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię. Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo. Jedyna opcja życia jako chrześcijanin by osiągnąć zbawienie byłoby kłamstwo, kłamstwo, że mam wiarę. Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 09:41

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Przecież nie ma dnia sądu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 09:44

sądzony pisze: 2022-05-28, 09:41
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Przecież nie ma dnia sądu.
Według mnie nie ma, to pytanie do wierzących co ich zdaniem czeka takich jak ja

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 09:49

Ja uważam i wierzę, że zostaniesz zbawiony.

"Miłosierne oczy Boga nie patrzą bowiem na to, kim jesteś albo kim byłeś, ale na to kim będziesz."
Obłok niewiedzy

Pojawiłeś się tu więc wierzę w Ciebie.
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Albertus » 2022-05-28, 09:51

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Od dziecka mocna indoktrynacja w rodzinie, katechezie, kościele.
Jako 4-5 latek bawiłem się w mszę w domu, gdzie główna moja motywacja była "taca", już wtedy jakoś wewnętrznie czułem, że wkoło tego się to kręci.
Długo by pisać, ale po prostu od dziecka patrzyłem na kościół i wierzących ludzi "podejrzliwie". Można by rzecz, że jestem na wiarę głuchy,.
Przez komunie, bierzmowanie, ślub kościelny, chrzciny dzieci przeszedłem niczym przez jakies rytuały, które trzeba zrobić bo inaczej babcie by na zawał zeszły. Rozumiem wiarę ludzi nazwijmy to "prostych". Rozumiem moje babcie żyjące w innych czasach.
Nie rozumiem wiary u młodych księży. Nie wierzę w to, że oni wierzą. Myślę, że oni są tego również świadomi (swojego braku wiary) ale zabrnęli w tym już za daleko. Myślę, że księża w sile wieku całkowicie już utracili resztkę wiary i robią juz tylko biznesy.
Ksiądz udzielający nam ślubu (w porządku przy rozmowie) został zdjęty przez Stonogę. Ksiądz który chrzcił mi dzieci (czyste zło w rozmowie) okazał się mafiozem do tego z dzieckiem, który przy demaskacji uciekł z parafii. Oboje byli proboszczami, jeden nawet z akademicka kariera (chętnie poddam się weryfikacji tych informacji przez administrację.)

I teraz pytanie:
Nie czynię zła, nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię. Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo. Jedyna opcja życia jako chrześcijanin by osiągnąć zbawienie byłoby kłamstwo, kłamstwo, że mam wiarę. Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Jeśli ślepiec nie chce przejrzeć i nie chce dać się poprowadzić Temu kto widzi i postanawia podjąć wędrówkę według własnego pomysłu to kiedyś wpadnie w dół. Czy jest to karanie ślepca? Jeśli już to karanie się przez samego ślepca.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2515
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Abstract » 2022-05-28, 09:52

Chodzi ci o wiarę w Boga czy w księży?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 09:55

sądzony pisze: 2022-05-28, 09:49 Ja uważam i wierzę, że zostaniesz zbawiony.

"Miłosierne oczy Boga nie patrzą bowiem na to, kim jesteś albo kim byłeś, ale na to kim będziesz."
Obłok niewiedzy

Pojawiłeś się tu więc wierzę w Ciebie.
:)
Ufff :)

Dodano po 1 minucie 3 sekundach:
Abstract pisze: 2022-05-28, 09:52 Chodzi ci o wiarę w Boga czy w księży?
Wiarę w Boga. W skrócie: Nie wierzę, że inni wierzą.

Dodano po 1 minucie 21 sekundach:
Albertus pisze: 2022-05-28, 09:51
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Od dziecka mocna indoktrynacja w rodzinie, katechezie, kościele.
Jako 4-5 latek bawiłem się w mszę w domu, gdzie główna moja motywacja była "taca", już wtedy jakoś wewnętrznie czułem, że wkoło tego się to kręci.
Długo by pisać, ale po prostu od dziecka patrzyłem na kościół i wierzących ludzi "podejrzliwie". Można by rzecz, że jestem na wiarę głuchy,.
Przez komunie, bierzmowanie, ślub kościelny, chrzciny dzieci przeszedłem niczym przez jakies rytuały, które trzeba zrobić bo inaczej babcie by na zawał zeszły. Rozumiem wiarę ludzi nazwijmy to "prostych". Rozumiem moje babcie żyjące w innych czasach.
Nie rozumiem wiary u młodych księży. Nie wierzę w to, że oni wierzą. Myślę, że oni są tego również świadomi (swojego braku wiary) ale zabrnęli w tym już za daleko. Myślę, że księża w sile wieku całkowicie już utracili resztkę wiary i robią juz tylko biznesy.
Ksiądz udzielający nam ślubu (w porządku przy rozmowie) został zdjęty przez Stonogę. Ksiądz który chrzcił mi dzieci (czyste zło w rozmowie) okazał się mafiozem do tego z dzieckiem, który przy demaskacji uciekł z parafii. Oboje byli proboszczami, jeden nawet z akademicka kariera (chętnie poddam się weryfikacji tych informacji przez administrację.)

I teraz pytanie:
Nie czynię zła, nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię. Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo. Jedyna opcja życia jako chrześcijanin by osiągnąć zbawienie byłoby kłamstwo, kłamstwo, że mam wiarę. Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Jeśli ślepiec nie chce przejrzeć i nie chce dać się poprowadzić Temu kto widzi i postanawia podjąć wędrówkę według własnego pomysłu to kiedyś wpadnie w dół. Czy jest to karanie ślepca? Jeśli już to karanie się przez samego ślepca.
Ale ślepiec wie że inni widza, ja uważam, że inni może by chcieli wierzyć ale nie wierzą

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 10:03

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 ... nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię.
Oczywiście nie o to chodzi by zmuszać się do wiary. Ona powinna wynikać z tęsknoty, braku, pustki, bezsensu, niezrozumienia, pytań, poszukiwań, upadków itd.
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo.
Wyrządzono Ci więc jakąś krzywdę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Albertus » 2022-05-28, 10:07

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:44
sądzony pisze: 2022-05-28, 09:41
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Przecież nie ma dnia sądu.
Według mnie nie ma, to pytanie do wierzących co ich zdaniem czeka takich jak ja
Napisałeś że nie czynisz zła. Nie jest to prawda.

Ale jeśli tu jesteś to jednak wygląda na to że Chrystus nie jest ci całkiem obojętny. Bo jeśli się dobrze czujesz w swojej niewierze i jesteś zadowolony ze swojego duchowego stanu to w czym widzisz problem?

Masz jakieś złe skojarzenia związane z instytucją Kościoła ale nie to jest istotą chrześcijaństwa. Ewangelia jest pewną propozycją, jest wyciągniętą ręką do tego który wpadł w dół i nie może sam się z niego wydostać. Można tą wyciągniętą rękę chwycić i można odrzucić.


To że nie masz teraz wiary o niczym nie decyduje ważne czy szukasz wiary i czy chciałbyś ja mieć. Bo Chrystus dał obietnicę - :"Kto szuka ten znajduje a pukającemu otworzą"

Bo jak ślepcowi jest dobrze w dole w który wpadł to trudno mu pomóc....
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:57
Abstract pisze: 2022-05-28, 09:52 Chodzi ci o wiarę w Boga czy w księży?
Wiarę w Boga. W skrócie: Nie wierzę, że inni wierzą.
Czyli na tym się skupiasz?

Ale wierzysz że wszyscy nie wierzą a tylko udają?

Skąd taka wiara?

Skąd możesz wiedzieć takie rzeczy?

A nawet gdyby wszyscy których spotykasz nie wierzyli a tylko udawali to nie zmienia to faktu że Ewangelia jest prawdą.

Dodano po 3 minutach 21 sekundach:
sądzony pisze: 2022-05-28, 09:41
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Przecież nie ma dnia sądu.

Nie ma bo...?
Skąd taki pogląd u chrześcijanina? I jaka to chrześcijańska doktryna?

I dlaczego prezentujesz na forum taki pogląd ateistom?
Ostatnio zmieniony 2022-05-28, 15:48 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 10:20

@Albertus coś Ci cytowania nie pykły :)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: Albertus » 2022-05-28, 10:20

sądzony pisze: 2022-05-28, 10:20 @Albertus coś Ci cytowania nie pykły :)
No niestety.

Ale dasz radę odczytać?

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 10:58

sądzony pisze: 2022-05-28, 10:03
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 ... nie mam w sobie za to za grosz wiary, nie będę się zmuszał do niej, bo tego nie potrafię.
Oczywiście nie o to chodzi by zmuszać się do wiary. Ona powinna wynikać z tęsknoty, braku, pustki, bezsensu, niezrozumienia, pytań, poszukiwań, upadków itd.
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Zresztą próbowano to we mnie wymusić bezskutecznie przez całe dzieciństwo.
Wyrządzono Ci więc jakąś krzywdę.
U mnie nie ma tej pustki, tęsknoty itp it'd... Wszystko się idealnie układa i niczego tam nie brakuje
Albertus pisze: 2022-05-28, 10:19
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:44
sądzony pisze: 2022-05-28, 09:41
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Przecież nie ma dnia sądu.
Według mnie nie ma, to pytanie do wierzących co ich zdaniem czeka takich jak ja
Napisałeś że nie czynisz zła. Nie jest to prawda.

Ale jeśli tu jesteś to jednak wygląda na to że Chrystus nie jest ci całkiem obojętny. Bo jeśli się dobrze czujesz w swojej niewierze i jesteś zadowolony ze swojego duchowego stanu to w czym widzisz problem?

Masz jakieś złe skojarzenia związane z instytucją Kościoła ale nie to jest istotą chrześcijaństwa. Ewangelia jest pewną propozycją, jest wyciągniętą ręką do tego który wpadł w dół i nie może sam się z niego wydostać. Można tą wyciągniętą rękę chwycić i można odrzucić.


To że nie masz teraz wiary o niczym nie decyduje ważne czy szukasz wiary i czy chciałbyś ja mieć. Bo Chrystus dał obietnicę - :"Kto szuka ten znajduje a pukającemu otworzą"

Bo jak ślepcowi jest dobrze w dole w który wpadł to trudno mu pomóc....

A nawet gdyby wszyscy których spotykasz nie wierzyli a tylko udawali to nie zmienia to faktu że Ewangelia jest prawdą.
Skojarzenia to jedno, brak wiary to drugie, a wpadłem tu z ciekawości, do sklepów też czasem wchodzę zobaczyć co tam jest niekoniecznie by coś kupic

Dodano po 46 sekundach:
Przepraszam jak kogoś pominąłem ale przeglądanie tego forum i odpisywanie jest dość specyficzne

Dodano po 1 minucie 20 sekundach:
A nawet gdyby wszyscy których spotykasz nie wierzyli a tylko udawali to nie zmienia to faktu że Ewangelia jest prawdą
Ty wierzysz, że ona jest prawda a ja nie. Wiara to przyjmowanie czegoś za prawdę, ja nie przyjmuje prawdziwości Ewangelii.
Ostatnio zmieniony 2022-05-28, 16:04 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 11:03

Albertus pisze: 2022-05-28, 10:19
sądzony pisze: 2022-05-28, 09:41
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Przecież nie ma dnia sądu.
Nie ma bo...?
Skąd taki pogląd u chrześcijanina? I jaka to chrześcijańska doktryna?
I dlaczego prezentujesz na forum taki pogląd ateistom?
Ateista zrozumiał, chrześcijanin widzę nie bardzo.
To nie pogląd, a konfrontująca i frustrująca figura retoryczna zmuszająca do myślenia wynikająca z empatii. Często stosowana w procesie psychoterapii.
:)

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 11:01 U mnie nie ma tej pustki, tęsknoty itp it'd... Wszystko się idealnie układa i niczego tam nie brakuje
Po co więc tu jesteś, po co te pytania?

Dodano po 1 minucie 28 sekundach:
@CzarnyPoslaniec a co np. nie jest prawdą w Ewangelii?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CzarnyPoslaniec

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: CzarnyPoslaniec » 2022-05-28, 11:06

sądzony pisze: 2022-05-28, 11:04
Albertus pisze: 2022-05-28, 10:19
sądzony pisze: 2022-05-28, 09:41
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 09:37 Czy zostanę ukarany w dniu sądu? Czy karanie ślepca, że nie widzi jest właściwe?
Przecież nie ma dnia sądu.
Nie ma bo...?
Skąd taki pogląd u chrześcijanina? I jaka to chrześcijańska doktryna?
I dlaczego prezentujesz na forum taki pogląd ateistom?
Ateista zrozumiał, chrześcijanin widzę nie bardzo.
To nie pogląd, a konfrontująca i frustrująca figura retoryczna zmuszająca do myślenia wynikająca z empatii. Często stosowana w procesie psychoterapii.
:)

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:
CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 11:01 U mnie nie ma tej pustki, tęsknoty itp it'd... Wszystko się idealnie układa i niczego tam nie brakuje
Po co więc tu jesteś, po co te pytania?
Z ciekawości jaka otrzymam odpowiedz.

Dodano po 1 minucie 53 sekundach:
Dodam, że jeszcze nikt mi nie odpowiedział :?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Brak daru wiary, czy mam udawać i kłamać, że wierzę?

Post autor: sądzony » 2022-05-28, 11:08

CzarnyPoslaniec pisze: 2022-05-28, 11:06 Z ciekawości jaka otrzymam odpowiedz.
Jesteśmy ludźmi, nie Bogiem. Nasza odpowiedź to jedynie wątła opinia, nasze zdanie. Obarczone jest ono dużą dozą błędu. Po co Ci opinia człowieka?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”