Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: Andej » 2022-06-30, 07:40

Osoba pisze: 2022-06-29, 23:20 Jutro się zabijam. Ja się męczę, gdyż jedna osoba stosuje na mnie BRUTALNY I NIEWYOBRAŻALNY mobbing. Dzięki za ciekawe informacje i błagam mòdlcie się za mnie abym trafił do nieba lub czyścca. Mam ostatnią szansę więc to koniec. Oby Bòg mi wybaczył
Oczywiście, zaraz się pomodlę w Twoje intencji. I bardzo jestem ciekawy, czy pomoże. Dlatego proszę, odezwij się jutro i daj znać.
Najwspanialej byłoby, gdybyś codziennie zdawał relację.

Ale weź pod uwagę, że Andy ma rację. Zabicie człowieka, obojętne kogo, siebie czy kogoś, jest zawsze morderstwem. Jest zawsze sprzeniewierzeniem się Bogu.

Wybacz, że o to spytam. Ale ja też, i to nie raz, miałem dosyć życia. Gdy jedynym pragnieniem było jego zakończenie. Jeśli znajdziesz chwilę czasu, to wyjaśnij mi dlaczego chcesz krzywdzicielowi sprawić przyjemność? Dlaczego temu, kto Ciebie prześladuje chcesz sprawić satysfakcję? Co Ciebie skłąnia do tego, aby dać mu taki prezent?

Rozumiem, że chcesz uciec. Ale dlaczego tak, aby spełnić marzenia, potrzeby oprawcy? Czy nie lepiej byłoby się zemścić na nim i pokazać, że potrafisz żyć radośnie? Wyrwać się z jego kręgu i pokazać swoją wielkość?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: sądzony » 2022-06-30, 07:48

Osoba pisze: 2022-06-29, 23:20 Jutro się zabijam. Ja się męczę, gdyż jedna osoba stosuje na mnie BRUTALNY I NIEWYOBRAŻALNY mobbing. Dzięki za ciekawe informacje i błagam mòdlcie się za mnie abym trafił do nieba lub czyścca. Mam ostatnią szansę więc to koniec. Oby Bòg mi wybaczył :((
Daj sobie proszę jeszcze choć kilka dni.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: bei » 2022-06-30, 15:58

Osoba pisze: 2022-06-29, 23:20
sądzony pisze: 2022-06-09, 19:28
Osoba pisze: 2022-06-09, 17:16 Czy za grzech śmiertelny nie można iść do nieba czy Bòg może okazać miłosierdzie?
Ja wierzę, że człowiek nie jest w stanie zrobić nic czego Bóg nie jest w stanie wybaczyć. Z drugiej strony wcale nie musi robić wiele, by skutecznie oddalać się od królestwa Bożego. Często, paradoksalnie, cięższe grzechy są o tyle "lżejsze", że nie można ich nie dostrzec, bo nie pozwala na to sumienie, lekkie, toczone przez całe życie jak "kulka" żuka gnojarza, okazują się zbyt wielkie, by przejść przez ucho igielne.
Jutro się zabijam. Ja się męczę, gdyż jedna osoba stosuje na mnie BRUTALNY I NIEWYOBRAŻALNY mobbing. Dzięki za ciekawe informacje i błagam mòdlcie się za mnie abym trafił do nieba lub czyścca. Mam ostatnią szansę więc to koniec. Oby Bòg mi wybaczył :((
Kto stosuje na Tobie mobbing?

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: adampiotr » 2022-07-25, 11:52

A co do eutanazji skoro uważacie za złe. To czemu nie przyjdzie śmierć mam na myśli naturalna tak jak przypadku starszych osób ??

dlaczego mimo bólu ,choroby trzeba żyć ??

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: Andej » 2022-07-25, 12:31

Gdyby ból miał być przyczyna śmierci, to już miałby to wielokrotnie za sobą.
Rozumiem chęć ucieczki. Też błagałem o śmierć. Gdy ból był taki, że nie potrafiłem go ofiarować w żadnej intencji, bo nie wiedziałem, czy za chwilę nie zacznę wyć i walić głową o ścianę. I w dalszym ciągu się boję, że znów przyjdzie.
Nie wiem, jaki Bóg ma w tym cel. Dowiem się po śmierci. I mam nadzieję, że obecny ból ułatwi mi drogę tam, dokąd chcę dojść.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: adampiotr » 2022-07-25, 13:42

no tak, tylko nie kazdy patrzy na to ,ze ból ułatwi drogę na ten tam świat. Nie każdy ma taką wiarę jak Ty :). Dlatego ludzie rozne rzeczy robią zeby uniknąc tego cierpienia ,bólu. Jedni widzą to jako złe, a drudzy jako cos dobrego...
Ostatnio zmieniony 2022-07-25, 13:48 przez adampiotr, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: Andej » 2022-07-25, 13:52

Ja widzę ból jako zło. Wielkie zło. Ale lekarstwo, nawet gdy gorzkie, trzeba przełknąć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: sądzony » 2022-07-25, 14:11

Wspólny ból jest fundamentem relacji. Bycie z Chrystusem to nie jedynie współradość, ale i "współznoszenie" cierpienia. Bol śmierci nie jest ponoć tak straszny jak narodzin. Ból i cierpienie, które są nieuniknione, wypada "przyjąć". Z bólem jest jak z grzechem. Pogodzenie się ze swą grzesznością zmniejsza siłę pokus.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: adampiotr » 2022-07-25, 14:24

No tak ,ale przy narodzinach nikt nie myśli o zadnych przeciwbolowych lekach..natomiast choroba jest nieco dłuższa, a narodziny krótkie są..Innymi słowy katolik ma przerąbane :(

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: sądzony » 2022-07-25, 14:37

adampiotr pisze: 2022-07-25, 14:24 No tak ,ale przy narodzinach nikt nie myśli o zadnych przeciwbolowych lekach..
Matki coraz częściej myślą.
adampiotr pisze: 2022-07-25, 14:24 natomiast choroba jest nieco dłuższa, ...
Choroba, starość ... mały całe życie, pogodzić się z cierpieniem, bólem i śmiercią. Chrześcijanin w zasadzie winien "umrzeć" za życia, a wtedy śmierć będzie jedynie "formalnością". Gdy zrozumiemy, że nasze "prawdziwe ja" "osadzone jest" w duchu, nie w ciele największym bólem staje się brak relacji z Bogiem.
adampiotr pisze: 2022-07-25, 14:24 ... a narodziny krótkie są..
Wyjście z macicy to początek narodzin. Ich końcem jest śmierć dla Chrystusa.
adampiotr pisze: 2022-07-25, 14:24 Innymi słowy katolik ma przerąbane :(
Tak i nie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: adampiotr » 2022-07-25, 15:26

nie umiem cytować, trudno napisze tak.

Ale wiesz relacje z Bogiem moze złagodzić troszeczkę ten ból, ale nadal z tyłu będziemy myślec o smierci.Ale to juz na plus. Katolik się będzie męczył i trzymał się mimo wszystko...powiem tak jeszcze, nie tyle co relacja z Bogiem trzyma, ale rodzina...jak rodziny nie ma to nawet relacja z Bogiem by nie pomogła.. co do matek oczywiscie ,ale nadal jednak to zupełnie inny ból naprawdę chwilowy i wiadomo ,ze jest nadzieja ,ze tylko trwa chwile.
Ostatnio zmieniony 2022-07-25, 15:27 przez adampiotr, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: Andej » 2022-07-25, 15:32

adampiotr pisze: 2022-07-25, 14:24 Innymi słowy katolik ma przerąbane
Wprost przeciwnie. Ma wiarę. Ma sens. To pomaga przetrwać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: adampiotr » 2022-07-25, 18:23

Andej pisze: 2022-07-25, 15:32
adampiotr pisze: 2022-07-25, 14:24 Innymi słowy katolik ma przerąbane
Wprost przeciwnie. Ma wiarę. Ma sens. To pomaga przetrwać.
czyli tylko jedynie przetrwać...tzw. akceptacja.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: sądzony » 2022-07-25, 19:53

adampiotr pisze: 2022-07-25, 15:26 nie umiem cytować, trudno napisze tak.

Ale wiesz relacje z Bogiem moze złagodzić troszeczkę ten ból, ale nadal z tyłu będziemy myślec o smierci.Ale to juz na plus. Katolik się będzie męczył i trzymał się mimo wszystko...powiem tak jeszcze, nie tyle co relacja z Bogiem trzyma, ale rodzina...jak rodziny nie ma to nawet relacja z Bogiem by nie pomogła.. co do matek oczywiscie ,ale nadal jednak to zupełnie inny ból naprawdę chwilowy i wiadomo ,ze jest nadzieja ,ze tylko trwa chwile.
Lęk przed śmiercią na prawdę jest do opanowania jeśli nad tym pracujesz. No chyba, że masz jakieś zaburzenia.
O jakim bólu konkretnie piszesz?

Ja od kilkunastu lat mam przepuklinę kręgosłupa. Kręgosłup boli mnie w zasadzie cały czas od kilku lat. Lekarz mówi, że z dnia na dzień będzie coraz gorzej, aż do stanu, w którym nie będę mógł z bólu się poruszyć, a wtedy jedynie operacja. Każdego ranka nie umiem wstać z łóżka. Uruchamiam się bardzo powoli jednakże udaje mi się to. Nie biorę żadnych leków przeciwbólowych.

Od ponad dwudziestu lat choruję na depresję (w zasadzie dwubiegunówkę). Ból psychiczny jest mi bardzo bliski. Odczuwałem go przez ponad 10 lat każdego dnia.

O jakim bólu piszesz?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Ulga w cierpieniu człowieka - eutanazja

Post autor: adampiotr » 2022-07-25, 21:10

piszę o bólu samotności. Czuje sie najsłabszą jednostką nawet tutaj na forum. Ludzie sprawdzają mnie, weryfikują, nawet się odgryźc nie potrafie :).....Trochę czuje taki ból samotności nawet jak jestem wśród ludzi.

ktoś pomyśli, ze to jest depresja, ale to nie jest depresja od razu zaznaczam. Mam dodatkowo jeszcze inne swoje problemy zdrowotne, ale ja staram się zachować anonimowśc w sieci i nie opowiadać o tym tutaj za bardzo. Wiesz ze nie było, bo zaraz się zacznie odliczanie kto ma gorzej, pewnie chcesz w ten sposób mnie pocieszyć. Az tak otwarty nie jestem jak Ty :).

Niestety jedynie co mnie trzyma to wiara, rodzina nie mam na myśli żony, bo tutaj nigdy nie doznam tego.
Ostatnio zmieniony 2022-07-25, 21:12 przez adampiotr, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”