Hildegarda pisze: ↑2022-05-31, 05:27
Rafał pisze: ↑2022-05-30, 20:17
Szanuję Twoje zdanie ale biologia nie ogląda się na etykę i nic na to nie poradzisz. Wprawdzie to biologia poniekąd kształtuje etykę.
Ale tu też chyba mają wpływ różne inne czynniki - wiek, doświadczenie, poglądy na życie. A jak wyjaśnisz małżeństwa aranżowane w niektórych krajach? Ludzie przecież biorą takie śluby bez większego poznania się i żyją.
Oczywiście, że wpływ mają różne czynniki ale schemat jest ten sam - znaleźć zdrowego rodzica, który zwiększy szansę przeżycia potomstwa. Co ciekawe wiele walorów męskich, którymi kierują się kobiety jak choćby silna linia szczęki nie są już tak niezbędne, a mimo to wciąż utrzymują się w ich kanonie "piękna".
Co do aranżowanych małżeństw i ich pomyślności - przytoczę dane z wikipedii:
W Indiach do dziś panuje zwyczaj przekazywania posagu, który choć został tam zdelegalizowany w 1947 r. staje się jednak podstawą żądań i w konsekwencji przyczyną rocznie przeszło 8 tysięcy zabójstw kobiet w tym kraju
W niektórych kulturach kobiecie nie przysługuje prawo odrzucenia zaaranżowanych zaręczyn, np. krajach arabskich lub w Chinach. Skrajnym przypadkiem jest małżeństwo wymuszone pod groźbą odwetu, w tym zabójstwa. Do dziś zdarza się, że męscy członkowie rodziny, tj. ojcowie, bracia, wujowie, kuzyni, zabijają kobietę, gdy chce ona wyjść za mężczyznę, który ich zdaniem jest dla niej nieodpowiedni (zob. zabójstwo honorowe).
Może być i tak, że decyzję o zawarciu małżeństwa podejmują wyłącznie rodzice przyszłych małżonków, w okresie, gdy dzieci są już dorosłymi ludźmi. Tego wyboru nie poprzedzają zaręczyny w okresie dziecięcym czy dorastania. Było tak często w Europie do początku XX wieku. Bywało, że córka buntowała się przeciw decyzji rodziców, np. groziła popełnieniem samobójstwa lub dokonywała próby samobójczej. Królowie i arystokraci, przyjmując, że małżeństwo ich potomków jest bardziej kwestią polityczną niż prywatną, podejmowali za nich decyzje dotyczące małżeństwa.
Zacytowałaś część mojej wypowiedzi, gdzie oznajmiłem że biologia kształtuje etykę, po czym przytoczyłaś przykład aranżowanych małżeństw, które są właśnie dowodem na to. Przekładanie przez rodziców kwestii przetrwania ich genów nad wolną wolę, szczęście i dobór płciowy dziecka jest wlaśnie taką formą kształtowania etyki przez biologię.