Katolicy i związki

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19068
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2624 times
Been thanked: 4636 times
Kontakt:

Re: Katolicy i związki

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-06, 18:43

Zuben Ninja pisze: 2022-11-06, 17:54 Ja nie rozumiem jak kobiety mogą sobie tak ohydnie oszpecać swoje usta.
Nareszcie w czymś się zgadzamy :)
CHoć oczywiście gusta bywają różne.

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Lwica » 2022-11-06, 18:46

Zuben Ninja pisze: 2022-11-06, 17:54 Ja nie rozumiem jak kobiety mogą sobie tak ohydnie oszpecać swoje usta. Ładne dziewczyny robią ze swoich ładnych, naturalnych ust usta glonojadów a później mają problemy z wyraźnym mówieniem nie mówiąc już o estetyce tego. Pamiętam jak kiedyś pracowałem jako sprzedawca to przyszedł do mnie taki glonojad i coś mi bełkotał pod nosem i nie mogłem zrozumieć o co jej chodzi bo te napompowane wargi sprawiały, że ta kobieta nie mogła domykać swoich ust. Musiałem odwracać głowę żeby na to nie patrzeć bo zbierało mi się już na wymioty od tego widoku. Nie wiem co te kobiety muszą mieć w głowie żeby ulegać tej okropnej modzie.

Teraz to nie robi już na mnie wrażenia, ale pamiętam jakoś w 2009r, kiedy absolutnie nie był to jeszcze "trend". Takie usta parówkowe widywało się u celebrytów w internecie.
Byłam w aptece... Stałam kulturalnie w kolekcje... Ktoś za mną stanął. Odwróciłam się żeby zobaczyć kto. I zobaczyłam Panią z takimi źle zrobionymi ustami. Na odległość metra. Tego się nie dało odzobaczyć.
Dobrze, że nie patrzyła na mnie bo nie wiem jaką miałam minę 😄

Natomiast, w tym momencie poszło to do przodu i można dość zgrabnie "zrobić" usta. Ale to, że ktoś lubi taki kreskówkowy wygląd, znajdzie specjalistę, który się tego podejmie, to inna sprawa. Ale ogólnie to też tak nie wygląda, że idziecie do specjalisty i prosicie o usta jak żabka, a macie wąskie naturalne jak dwie nitki. Nikt tak nie zrobi. Kwas podaje się bardzo stopniowo, obserwując też reakcję organizmu.
Myślę, że później się traci trochę kontrolę, na zasadzie: "a może odrobinę więcej zrobię".

Ale fakt, teraz naprawdę sporo kobiet (zresztą nie tylko kobiet) modeluje usta lub wypełnia. Ale chyba dla mnie najgorsze są te metody kombinatorskie... Np. usta w stylu rosyjskim, na płasko. Albo o zgrozo, robienie różnych kształtów... Pomijam, że to jest mało bezpieczne nawet według lekarzy, ponieważ podaje się kwas hialuronowy, później celowo rozpuszcza. Co w ogóle rozpuszczanie go powinno mieć miejsce w dość uzasadnionych przypadkach i rzadko.
Dodatkowo wiele kobiet przed wstrzykiwaniem kwasu hialuronowego nie dostaje informacji, że on może migrować, może też reagować "specyficznie", np pod czas gorączki usta mogą spuchnąć.

Z tym "kopiuj-wklej", chodziło mi też o taki ogólny wyraz twarzy, specyficzny, który powoli kształtuje się z każdą poprawką na twarzy. Myślę, że dobrym przykładem dłuższej ingerencji jest np Małgorzata Rozenek. Dla mnie wcale efekt nie jest estetyczny. Co ciekawe, takie kobiety zazwyczaj określają siebie jako kobiety z klasą.

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: hektolitr » 2022-11-06, 18:52

Lwica pisze: 2022-11-06, 18:46 Z tym "kopiuj-wklej", chodziło mi też o taki ogólny wyraz twarzy, specyficzny, który powoli kształtuje się z każdą poprawką na twarzy. Myślę, że dobrym przykładem dłuższej ingerencji jest np Małgorzata Rozenek. Dla mnie wcale efekt nie jest estetyczny. Co ciekawe, takie kobiety zazwyczaj określają siebie jako kobiety z klasą.
Dobrze, rozumiem. A wiadome jest to, kto ten trend wymyślił, że kobieta 'naciągnięta' to kobieta z klasą? Jeżeli kobieta, to same sobie robicie krzywdę.

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Lwica » 2022-11-06, 19:35

hektolitr pisze: 2022-11-06, 18:52
Lwica pisze: 2022-11-06, 18:46 Z tym "kopiuj-wklej", chodziło mi też o taki ogólny wyraz twarzy, specyficzny, który powoli kształtuje się z każdą poprawką na twarzy. Myślę, że dobrym przykładem dłuższej ingerencji jest np Małgorzata Rozenek. Dla mnie wcale efekt nie jest estetyczny. Co ciekawe, takie kobiety zazwyczaj określają siebie jako kobiety z klasą.
Dobrze, rozumiem. A wiadome jest to, kto ten trend wymyślił, że kobieta 'naciągnięta' to kobieta z klasą? Jeżeli kobieta, to same sobie robicie krzywdę.
Ciężko mi stwierdzić, nie zastanawiałam się nigdy nad tym, tak szczerze mówiąc. Moda to moda, leci przez świat - ktoś ją łapie, albo nie. Szkoda, że tutaj nie jest to wymiana garderoby, a eksperymenty na żywym organizmie. Aż strach pomyśleć co będzie, jak moda przeminie, a organizm zapamięta.

Napewno Instagram jest jakimś tutaj źródłem, bo w ogóle określa się często tam taki typ idealnej kobiety "z klasą". Czyli dużo podróżuje, fotografuje swoje posiłki, ma kochającego faceta, który jej kupuje droższe prezenty, właśnie jest typem wymuskanej od igieł w gabinecie, spełnia się zawodowo i w domu, jako super znajoma, jednocześnie jest inteligentna bo czyta milion książek rocznie, ćwiczy, zdrowo się odżywia bla bla bla. Ogólnie powiem w skrócie: są to naciągane bajki, gdzie żyje się dla innych, na pokaz. Każdy o tym dobrze wie, ale ci idzie siedzą w takich bańkach.
Plus jest taki że może to motywować kogoś, np do ćwiczeń lub zdrowszego odżywiania. Ale to jest sztuczny obraz szczęścia (a raczej chwilowej radości, bo to dwie różne rzeczy) tego na pokaz. Ci ludzie wyglądają tak samo, ubierają się tak samo, jedzą to samo, używają tych samych perfum, testują te same kosmetyki, interesują się często tym samym, piją te same alkohole, mają takie same rasy psów (!).

Wracając, też może jakaś presja, że tak "powinno" się wygadać? Bo tutaj, to co pisałam wcześniej - często te efekty przerysowane są już krokiem za dużo, a wcześniej mogło być jedynie coś tam dłubane żeby np poprawić kontur ust, wyglądało ok, ale może kusi więcej.

Jest to bardzo duży problem, poza estetyką. Ogaldałam wywiad z lekarzem medycyny estetycznej i mówiła, że od kilku lat przychodzą regularnie kobiety i proszą o nierealne rzeczy. Z ust jak niteczka chcą usta w kształcie serca, gdzie ich usta nie mają predyspozycji do tego.
Albo do jej znajomego chirurga plastycznego Panie chcą sporej liposukcji podbródka, gdzie bezpieczeństwo nie pozwala np na usunięcie tak dużej ilości tłuszczu.
Ewentualnie, przychodzą, siadają przed lekarzem i pytają "co według Pani mogłabym sobie poprawić?". Czy przynoszenie zdjęć celebrytki, że "TAKIE chce mieć usta!" . Takie podejście, to dla mnie to jest już problem spory.
No już pomijam, jak to działa na dziewczynki. 10latki myślą o odchudzaniu, a 17 latki już planują co by mogły sobie "poprawić" w przyszłości.
Od jakiegoś czasu w Stanach to biją na alarm, takie nierealne wizerunki gwiazd czy ciągle porównywanie siebie do innych, prowadzi często (o ile tylko) do depresji.

wXlfX

Re: Katolicy i związki

Post autor: wXlfX » 2022-11-06, 19:50

@Abstract ja nie narzekam. xd Przecież pisałem, że nie pisze z własnych doświadczeń tylko ogólnie. Osobiście popieram całym sercem antynatalizm i antyseksualizm, nie interesują mnie zwiazki.
Jedynie pisze jak to wygląda realnie, jeśli chodzi o związki i jak bardzo ludzie są w tej kwestii toksyczni, kobiety w szczególny sposób.
Ostatnio zmieniony 2022-11-06, 19:50 przez wXlfX, łącznie zmieniany 1 raz.

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: hektolitr » 2022-11-06, 19:54

Nie posiadam instagrama. Nie orientuje się w tego typu rzeczach, więc ciężko mi się odnieść. Jeżeli jest tak, jak napisałaś, to mam wrażenie, że większość tych relacji oparta jest na fałszywych wartościach, przekonaniach? Czy takie osoby zastanawiają się - czego chcą w życiu? Czy robią to, co wypada, aby być na świeczniku? Czy to nie przyczynia się do zatracania własnej tożsamości? Zauważ, że tego typu żądania mogą budzić frustrację - jeżeli nie zostaną zrealizowane, a to łatwa droga problemów psychicznych.
@wXlfX byłeś kiedyś w związku? poczułeś kiedykolwiek ból odrzucenia przez kobietę? Jak u Ciebie z poczuciem własnej wartości?
Ostatnio zmieniony 2022-11-06, 20:08 przez hektolitr, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2537
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 409 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Abstract » 2022-11-06, 20:51

@wXlfX a czy antynatalizm i antyseksualizm nie jest owocem tych "ogólnych poglądów"?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Zuben Ninja » 2022-11-06, 22:05

Myślisz, że spotkałeś w 100% naturalną dziewczynę i ją całujesz a tu się okazuje że zamiast naturalnej tkanki wargi całujesz kwas hialuronowy obleczony skórą. Blee. Trzeba uważać z jaką kobietą się spotykać bo nie wiadomo do końca, która jest zrobioną "biorobocicą".
Ostatnio zmieniony 2022-11-06, 22:11 przez Zuben Ninja, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

wXlfX

Re: Katolicy i związki

Post autor: wXlfX » 2022-11-06, 22:31

@hektolitr a co to ma do rzeczy... xd moje poczucie własnej wartości ma się dobrze.
Żebyscie nie uznali mnie za jakiegoś mizoginistę... xd jest wręcz odwrotnie.
Po prostu mówię prawdę jaka jest. Rynek matrymonialny wygląda jak to kiedyś Piechociński pisał na Twitterze: " na rynku świń sytuacja nadal beznadziejna" xd
Mężczyźni z wysokiej ligi tak to nazwijmy xd ( bogaci, przystojni itd.) traktują kobiety przedmiotowo, wykorzystują je itd.
Tak samo jest w przypadku kobiet z "wysokiej ligi".
Ofiar tego jest wiele.
Oczywiście nie pisze, że wszyscy tacy są, ale wiele...
No i jeszcze ta najgorsza plaga bezmózgich Simpów, którzy za miłe spojrzenie kobiety są gotowi zapłacić jej pół wypłaty. xd
Tak to wygląda

hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: hektolitr » 2022-11-07, 18:47

@ wXlfX a jak z kobietami się układa? Zadaję takie pytania, bo sprawiasz wrażenie faceta, który ma niskie poczucie własnej wartości (może przez odrzucenie, zawód miłosny?), a dowartościowuje się tym, że inni też są niedobrzy, niedoskonali, nie ma nic prawdziwego, sam fałsz. Czyli tak zwana intelektualizacja.
Ostatnio zmieniony 2022-11-07, 18:47 przez hektolitr, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19068
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2624 times
Been thanked: 4636 times
Kontakt:

Re: Katolicy i związki

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-07, 22:40

Jestem zaniepokojony tym, jak wielu młodych facetów w sieci skarży się na to, że nie mogą poznać dziewczyny, znaleźć odpowiedniej itd.
Czyżby efekt przeniesienia życia do internetu?

Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Zuben Ninja » 2022-11-08, 01:43

Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-07, 22:40 Jestem zaniepokojony tym, jak wielu młodych facetów w sieci skarży się na to, że nie mogą poznać dziewczyny, znaleźć odpowiedniej itd.
Czyżby efekt przeniesienia życia do internetu?
To jest wina aplikacji randkowych pokroju Tindera, Badoo, Sympatii itp. które sprawiły, że dziewczyny patrzą głównie na wygląd facetów na tych aplikacjach i jeśli coś w ich wyglądzie się im nie spodoba to oglądają kolejne profile facetów szukając ideału. One są zainteresowane top 20% facetami o najlepszym wyglądzie. Sprawia to, że faceci przeciętni z wyglądu a w szczególności nieatrakcyjni mają niewielkie szanse na to, że jakaś dziewczyna się nimi zainteresuje. Gdy tych top 20% najlepszych facetów nie wystarcza dla wszystkich kobiet to te pozostałe kobiety wolą już zostać kochankami tych przystojnych gości z top 20% niż związać się z tymi przeciętnymi i nieatrakcyjnymi z wyglądu facetami, którzy są poniżej oczekiwań tych kobiet.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2022-11-08, 02:19 przez Zuben Ninja, łącznie zmieniany 5 razy.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Andej » 2022-11-08, 07:29

Zuben Ninja pisze: 2022-11-08, 01:43 te pozostałe kobiety wolą już zostać kochankami tych przystojnych gości z top 20% niż związać się z tymi przeciętnymi i nieatrakcyjnymi z wyglądu facetami, którzy są poniżej oczekiwań tych kobiet.
Może i wolą, ale są pragmatyczne. Dlatego wybierają sobie też takich, którzy zawsze będą pod ręką. Takich, którzy przyniosą pensję, pomogą w zakupach, wyprowadzą psa, naprawią kran. Na kim mogą się oprzeć w razie potrzeby.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wXlfX

Re: Katolicy i związki

Post autor: wXlfX » 2022-11-09, 00:44

@hektolitr pisałem już. xd Moje poczucie własnej wartości ma się bardzo dobrze. Nie szukam nikogo, mimo że ze znalezieniem dziewczyny nie miałbym żadnego problemu. Jak już wspominałem związki nie mają dla mnie żadnej wartości.
Po prostu mówię prawdę.

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: bei » 2022-11-09, 16:16

Zuben Ninja pisze: 2022-11-08, 01:43
Marek_Piotrowski pisze: 2022-11-07, 22:40 Jestem zaniepokojony tym, jak wielu młodych facetów w sieci skarży się na to, że nie mogą poznać dziewczyny, znaleźć odpowiedniej itd.
Czyżby efekt przeniesienia życia do internetu?
To jest wina aplikacji randkowych pokroju Tindera, Badoo, Sympatii itp. które sprawiły, że dziewczyny patrzą głównie na wygląd facetów na tych aplikacjach i jeśli coś w ich wyglądzie się im nie spodoba to oglądają kolejne profile facetów szukając ideału. One są zainteresowane top 20% facetami o najlepszym wyglądzie. Sprawia to, że faceci przeciętni z wyglądu a w szczególności nieatrakcyjni mają niewielkie szanse na to, że jakaś dziewczyna się nimi zainteresuje. Gdy tych top 20% najlepszych facetów nie wystarcza dla wszystkich kobiet to te pozostałe kobiety wolą już zostać kochankami tych przystojnych gości z top 20% niż związać się z tymi przeciętnymi i nieatrakcyjnymi z wyglądu facetami, którzy są poniżej oczekiwań tych kobiet.

Obrazek
Ja nigdy nie używałam aplikacji randkowych, więc na ich temat się nie wypowiem, ale w związku liczy się jeszcze coś takiego jak popęd seksualny, czy pożądanie. Jeśli ktoś nie jest dla kogoś atrakcyjny, to może być z tym ciężko. Wiadomo, że tylko na tym nie zbuduje się trwałego dobrego związku, ale jest to jednak istotna kwestia. Wydaje mi się, że mężczyźni podobnie wybierają partnerki. Facet, który uważa, że jest mało atrakcyjny, może spróbować nawiązać relacje z mało atrakcją kobietą, jak z atrakcyjnymi mu nie wychodzi, albo może popracować nad swoją atrakcyjnością. Siłownia, basen, fryzura, zmiana stylu ubierania się, są różne sposoby.
Modele i modelki może mają większe szanse na to, by ktoś się nimi zainteresował, ale czy z tego wyjdzie coś poza romansem, już w dużej mierze zależy od tego, jacy są, a nie jak wyglądają.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”