Katolicy i związki

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 577
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 79 times
Been thanked: 168 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Lwica » 2022-11-11, 10:30

wXlfX pisze: 2022-11-10, 23:27 (...)
@Lwica troszkę mi twoja opinia przypomina Polaków oceniających modelki jako "brzydkie, chude szkapy" i twierdzących, że kobieta to musi mieć ciała więcej, żeby się przytulić. xd
Dla mnie to śmieszne po prostu xd.
I tak jak już mówiłem, nie wiem na ile to jest szczere, a na ile z myślą, że taka modelka by po prostu na nich nawet nie spojrzała i dlatego sobie próbują to jakoś zamazać myśleniem, że im się nie podobają.... xd
Czy mi się wydaje, czy Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że ludzie się różnią od siebie i mają różne gusta, różne potrzeby, spostrzeżenia itd? 🙂
Albo Ty może próbujesz "zamazać" fakt tego, że kobietom może się coś innego podobać niż, to jaki TY preferujesz typ czyli facet napakowany? :-?

Modelka (nie mylić z fotomodelką), to zawód. Zawód gdzie są określone wymogi, one nawet mają być często "specyficzne" z twarzy, mają mieć charakterystyczną urodę niekoniecznie ładną, charakterstyczną budowę.
Tylko co tutaj ma piernik do wiatraka? Naprawdę uważasz, że wszystkim ludziom podoba się figura modelek? To spełnia rolę określoną: na okładkę, do zdjęć, na wybieg. Wtedy tak, mnie też się nawet to podoba, ale na co dzień, gdybym była facetem, to wolałabym bardziej kształtne kobiety i napewno niższe. Kobiece ciało jest tak piękne i urocze, że po co się go pozbywać. Nie mówię o tym żeby była nadwaga, ale o zdrowej wadze, gdzie są z natury elementy bardziej "obłe".

Ale że co jest śmieszne? Że mam swoje wymagania i to, w czym/z czym czuję się dobrze? Być może to Ty zbyt stereotypowo podchodzisz do osób, z którymi rozmawiasz, które mają w ogóle inne preferencje?

Nie wiesz na ile moja wypowiedź jest szczera?
Na 100%, ujawniłam z dobrej woli kawałek siebie totalnie obcym ludziom, śmieszne to byłoby jakbym zaczęła Ciebie przekonywać, że nie kłamię 😀 Po prostu ludzie są różni, tyle. Chyba wiemy o tym, nikt z nas tutaj obecnych nie urodził się wczoraj.

A tak, to rozmowa wygląda mniej więcej w takim schemacie:

- "lubisz zupę pomidorową? To najlepsza zupa na świecie"
- "nie, wiesz co, wolę ogórkową"
- "yyyy... sorry, ale nie wiem na ile twoja odpowiedź jest szczera, bo generalnie przecież każdy lubi zupę pomidorową!"
- "...."

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2515
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Abstract » 2022-11-11, 11:02

Lwica pisze: 2022-11-11, 10:30 A tak, to rozmowa wygląda mniej więcej w takim schemacie:

- "lubisz zupę pomidorową? To najlepsza zupa na świecie"
- "nie, wiesz co, wolę ogórkową"
- "yyyy... sorry, ale nie wiem na ile twoja odpowiedź jest szczera, bo generalnie przecież każdy lubi zupę pomidorową!"
- "...."
Jeśli dla kogoś głównym motorem jedzenia zupy pomidorowej jest przeświadczenie że wszyscy muszą ją lubieć to niestety tak to wygląda.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Andy72 » 2022-11-11, 11:05

wXlfX pisze: 2022-11-10, 23:27 On walczy na swój sukces każdego dnia. Podczas treningów (i nie to nie są treningi 2-3 w tygodniu, tylko praktycznie codziennie po kilka godzin), w tym co je... Musi cały czas się pilnować i kontrolować. No i po jego filmikach na Youtubie wydaje się sympatycznym gościem. ;P
Może lepiej, gdyby tyle energii przeznaczał na rozwój umysłowy/zawodowy/duchowy zamiast na upiększanie swego ciała? Można zrozumieć kobiety, ale to jest niemęskie i mi kojarzy się ze smerfem Lalusiem =))
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

wXlfX

Re: Katolicy i związki

Post autor: wXlfX » 2022-11-12, 15:26

@Lwica nie preferuje tylko wyglądu faceta napakowanego bo wspominałem przecież o Jungkooku... On i Jeff Seid są wręcz przeciwieństwami, a moim zdaniem obaj wyglądają niemal idealnie. Ty natomiast uważasz, że Ci się nie podobają... Okay...
Są różne gusta. Tylko nie wyobrażam sobie, aby np. facetowi nie podobała się szczupła modelka tylko wolał przy kości kobietę. xd No chyba, że jest jakimś fetyszystą i go grube pociągają, ale że tak o to nie... xd
Bycie szczupłym, umięśnionym to cecha pozytywna. Bycie przy kości negatywna.
Co prawda teraz nastała trochę moda na brzydotę. Feministki utyte do granic możliwości, łyse i nie golące pach, wszystko, aby wyglądać jak najgorzej itd. wykrzykują, że są piękne bo przecież kobieta zawsze jest piękna mimo wszystko... xd okay niech każdy wygląda jak chce tylko powtarzając się już... Każdy zdrowy mężczyzna (fizycznie i psychicznie) chce mieć szczupła kobietę o wyglądzie modelki, a jeśli mówi, że wolałby jakąś średnio atrakcyjną to ma ku temu jakieś motywy... Np. takie jak już wcześniej pisałem lub boi, że taka modelka nie będzie mu wierna itd...
To samo z kobietami...

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: sądzony » 2022-11-12, 21:05

wXlfX pisze: 2022-11-12, 15:26 Każdy zdrowy mężczyzna (fizycznie i psychicznie) chce mieć szczupła kobietę o wyglądzie modelki, ...
Poniekąd. Większość mężczyzn, w przeważającej części jeszcze niedojrzałych, myślących jedynie o aspekcie seksualnym oraz traktujących kobietę przedmiotowo, np. jako kwiatek do samochodu, taką woli.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2515
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Abstract » 2022-11-12, 21:20

wXlfX pisze: 2022-11-12, 15:26 Każdy zdrowy mężczyzna (fizycznie i psychicznie) chce mieć szczupła kobietę o wyglądzie modelki, a jeśli mówi, że wolałby jakąś średnio atrakcyjną to ma ku temu jakieś motywy... Np. takie jak już wcześniej pisałem lub boi, że taka modelka nie będzie mu wierna itd...
To samo z kobietami...
Znowu się nie zgodzę. Kiedyś oglądałem na ten temat dokument, badania były prowadzony również u "tubylców". Kluczowy jest kształt klepsydry, relacja talia-biodra. Niekoniecznie kształtu modelek, które często uważane są za zbyt szczupłe. Znam amantów tłuszczu tu i ówdzie, który ma się nijak do modelek. Ale ty wolisz nadal odtwarzać zdartą płytę...a więc: facetom podoba się jeden typ, a wszystko inne to mierzenie możliwości i półśrodki. Jeśli ktoś się z tym nie zgodzi, na pewno zakłamuje rzeczywistość bo nie miał startu do typu modelki...

Jeśli nie możesz inaczej, nam zostaw rzeczywistość tkwiąc nadal w wyobrażeniach o preferencjach mężczyzn i kobiet.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Katolicy i związki

Post autor: Dezerter » 2022-11-12, 23:08

sądzony pisze: 2022-11-06, 15:34 Sąsiadka ostatnio zrobiła sobie "żabie usta" w sensie zajmują jej pół twarzy. O dziwo rozmawiając z nią mam wrażenie, że jest z tego dumna i wcale nie dostrzega, że przeszkadzają jej oddychać bo górna warga zasłania nos :)
To jakaś plaga :-o ja bym nigdy takiego glonojada nie pocałował - nie spotkałem faceta, któremu ta deformacja się podoba

Bym mógł nawiązać związek z kobietą to muszę mieć o czym z nią porozmawiać, powinna mieć jakieś zainteresowania, pasje poza ciuchami, trepkami, kosmetykami i butami
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Zuben Ninja » 2022-11-12, 23:56

Dezerter pisze: 2022-11-12, 23:08 To jakaś plaga :-o ja bym nigdy takiego glonojada nie pocałował - nie spotkałem faceta, któremu ta deformacja się podoba
Te glonojady chyba nie rozumieją, że dla zdecydowanej większości facetów ich moda na napompowane wargi jest po prostu ohydna i wywołuje odruch wymiotny:

(...) [Usuwam zdjęcia, będące przedmiotem drwin, bo narusza to cudzą godność osobistą- m.F.]
Ostatnio zmieniony 2022-11-13, 09:39 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 3 razy.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 577
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 79 times
Been thanked: 168 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Lwica » 2022-11-13, 09:22

No tak, ale to jest już "alienizacja"... I żaden szanujący profesjonalista nie pozwoliłby na taki efekt, ktoś przyłożył do tego rękę. Po pierwsze osoba wykonująca zabieg daje świadectwo swojej pracy (dla mnie złe), raczej traci dobre imię. Ale ma klientki, bo podejrzewam, że najpierw muszą się nieźle nachodzić żeby znaleźć kogoś, kto zgodzi się na takie dalsze kłucie. Po drugie, to już może być nie do końca bezpieczne dla zdrowia pacjenta, trzy - warto by podpytać czy nie wchodzi jakieś schorzenie typu dysmorfofobia, o której wspominałam wcześniej, jak poruszałam temat wyglądu i powiększonych ust. Osoba wykonująca zabieg, dokłada rękę do tego, że ktoś świadomie niszczy zdrowie i raczej później ląduje w internecie jako mem czy pośmiewiskiem, to raczej stanu psychicznego pacjentki nie poprawia. Albo ta słysząc poklaski lub czując się sławna czy nawet skrzywdzona, to (na przekór) idzie dalej z tym koksem.

Swoją drogą jestem ciekawa jak wyglądają usta jeżeli pozwolić im całkowicie do wchłonięcia kwasu. No bo tak naprawdę kwas trzyma tak z rok, albo mniej, czasem więcej, ale to kwestia indywidualna. I teraz jakby spuszczać powietrze stopniowo (przy takich przypadkach - kilka dobrych lat? 😅 ), to nie wiem czy one by wróciły idelanie do kształtu przed zabiegami.

Jak zaczęłam temat, to bardziej chodziło mi o te usta wyglądające jeszcze dość normalnie, ale są po prostu LEPSZE, lub pełniejsze, wyrównana warga górna bo jest dysproporcja, tak żeby mieć usta "poprawne". Tak jak wiele kobiet od lat nakłada podkład czy nawet krem BB/CC, aby mieć "poprawną" skórę (wyrównaną kolorystycznie, zakryte niedoskonałości itd.). A teraz weszła moda na usta, że powinny być wyrównane, większe, pełniejsze, zmysłowe, albo też dodatkowo inne części twarzy: uniesione policzki, gładkie czoło, uniesione kąciki ust itd.
I tak jak pisałam: w wielu przypadkach nie wiemy nawet, że ktoś coś robił przy ustach, ale mnie chodzi o sam fakt, że moda jest na ten ideał, co później idzie w taki charakterstyczny wygląd twarzy, czasami te usta NIE pasują do kształtu lub wielkości twarzy, czy odległości między nosem, a brodą. I w rezultacie te kobiety wyglądają bardzo podobnie, mają taki charakterstyczny wyraz twarzy.

W ogóle też jestem ciekawa, jak partnerzy reagują na to. Wychodzi taka osoba z domu, wraca i ma inne usta. Później znowu wychodzi, wraca i ma jakieś opatrunki na podbródku, się okazało że wyssała tłuszcz. To za kilka miesięcy (bo tyle mniej więcej chyba trzeba czekać na efekt finalny), ma nagle bardziej wciągnięty podbródek. Innym razem po pracy wygląda jak złowieszcza postać z bajki, a to tylko bo botoks - wszedł za mocno i brwi poleciały do góry, tak już zostały. No to trzeba by na korektę pójść, to po kolejnym powrocie znowu wygląda inaczej 😀 Po prostu próbuję sobie to wyobrazić, że zakochuję się w kimś, a później mam co jakiś czas inną osobę w domu 😀
Poniżej przykład modelowania ust "na płasko", o którym też pisałam, niektórzy specjaliści tego się nie podejmują bo nie wydaje się to zbyt rozsądne, żeby aż tak ingerować w kształt ust. To jest oczywiście po zabiegu świeżo, później one trochę uspokajają. Mnie, jako kobiecie, w ogóle się nie podoba.

Obrazek

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2414
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1002 times
Been thanked: 913 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Susanna » 2022-11-13, 11:07

Myślę że chyba nie godzi się ich nazywać "glonojadami" L-) :-\
"Uschła winna latorośl
i zwiędło drzewo figowe,
drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń -
wszystkie drzewa polne uschły.
I zniknęła radość spośród synów ludzkich."
Ks. Joela

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Andej » 2022-11-13, 11:57

Zapewne nie godzi się nazywać ludzi nawami zwierząt: kotami, pieskami czy (sic!) rybkami?
Nie gniewaj się, ale nie wydaje mi się, aby pejoratywnym było używania nazwy rybki, której wygląd się kojarzy. Rybka sympatyczna. Ale kacze dzioby (mi z kaczym dziobem kojarzą się nadęte wargi) u ludzi już nie.
Niestety, gdy widzę taka osobę, od razu czuję jakąś niechęć do jakichś kontaktów. Barak zaufania. Nie spodziewam się inteligencji. Nieraz błędnie. Ale to odruch. Coś w rodzaju reakcji na kupę leżącą na chodniku.

A wracając do tematu wątku (nie wiem, czy można wrócić, jeśli wierchuszka forum zaaprobowała dyskusje pozawątkową), jaki związek mają odrażający wygląd twarzy dla związku i katolicyzmu?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Katolicy i związki

Post autor: Dezerter » 2022-11-13, 12:06

Przecież dyskutujemy na temat a konkretnie jak katolicy traktują potencjalne kandydatki do związków, które bez sensownie poprawiają/a raczej pogarszają swoją urodę.
Dayy ( i wszyscy inni) jeśli uraziłem, albo zgorszyłem to przepraszam
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-11-13, 12:13

Dezerter pisze: 2022-11-13, 12:06 Przecież dyskutujemy na temat a konkretnie jak katolicy traktują potencjalne kandydatki do związków, które bez sensownie poprawiają/a raczej pogarszają swoją urodę
No tak, to zjawisko takich operacji jest destrukcyjne i rzeczywiście warto o tym uświadamiać, więc ma to dobre strony. Ale weźcie zachowajcie jednak w tym empatię, przecież te osoby, które sobie tak zaszkodziły może teraz tego żałują (tak bywa po operacjach plastycznych, że czasem wpada się w poczucie winy i chce cofnąć czas). Wyobraźcie sobie jak im musi być przykro, gdy coś takiego czytają. Chcielibyście, aby Wasze zdjęcia ktoś tak analizował? Ludzie różne głupoty robią w życiu, taką mamy skłonność niestety.
Ostatnio zmieniony 2022-11-13, 12:35 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Katolicy i związki

Post autor: Dezerter » 2022-11-13, 12:19

miłośniczka Faustyny pisze: 2022-11-13, 12:13
Dezerter pisze: 2022-11-13, 12:06 Przecież dyskutujemy na temat a konkretnie jak katolicy traktują potencjalne kandydatki do związków, które bez sensownie poprawiają/a raczej pogarszają swoją urodę
No tak, to zjawisko takich operacji jest destrukcyjne i rzeczywiście warto o tym uświadamiać, więc ma to dobre strony. A weźcie zachowajcie jednak w tym empatię, przecież te osoby, które sobie tak zaszkodziły może teraz tego żałują (tak bywa po operacjach plastycznych, że czasem wpada się w poczucie winy i chce cofnąć czas). Wyobraźcie sobie jak im musi być przykro, gdy coś takiego czytają. Chcielibyście, aby Wasze zdjęcia ktoś tak analizował? Ludzie różne głupoty robią w życiu, taką mamy skłonność niestety.
Masz rację - dlatego też piszę to jasno, mocno i wprost, by inne nie szły w te ślady i nie popełniły błędu
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Katolicy i związki

Post autor: Viridiana » 2022-11-13, 12:37

wXlfX pisze: 2022-11-12, 15:26 Są różne gusta. Tylko nie wyobrażam sobie, aby np. facetowi nie podobała się szczupła modelka tylko wolał przy kości kobietę. xd No chyba, że jest jakimś fetyszystą i go grube pociągają, ale że tak o to nie... xd
Trochę czarno-biały ten podział jest. Przecież pomiędzy "szczupłą modelką" a "grubą" istnieje cała rzesza kobiet, które grube nie są, ale płaskiego brzucha i figury klepsydry nie mają. I są piękne.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”