Nie powiedzenie prawdy przy spowiedzi

ODPOWIEDZ
Ondaonda
Przybysz
Przybysz
Posty: 6
Rejestracja: 31 maja 2022
Has thanked: 2 times

Nie powiedzenie prawdy przy spowiedzi

Post autor: Ondaonda » 2022-05-31, 16:24

Była to spowiedź sprzed paru miesięcy. Była to także pierwsza spowiedź od 8 miesięcy. Nie byłam wtedy chyba wcale w kościele (albo byłam parę razu w ciągu tych meisiecy) no i wyznałam grzech, że nie byłam w kościele na mszy. Ksiądz się mnie zapytał ile razy, no więc ja już byłam trochę zdenerwowana i powiedziałam, że nie wiem. Zapytał się czy to było jakieś 5 razy i ja już serio zdenerwowana powiedziałam, że tak. Meczy mnie to, ale zawsze boje się spowiadać, bo myślę, że ksiądz źle o mnie pomyśli czy coś (jeszcze, że mam w tym tygodniu bierzmowanie). Chcę powiedzieć ten grzech przy następnej spowiedzi, ale po prostu się boję, nie wiem co mogłabym powiedzieć. Co mam zrobić?

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Nie powiedzenie prawdy przy spowiedzi

Post autor: Nenderen » 2022-05-31, 16:44

Spowiedź jest związana ze szczerością i odwagą spowiadającej się osoby. Nie możesz być blokowana przesadnym przejmowaniem się względami ludzkimi. To Jezus powinien wtedy zajmować twoje myśli a nie obawy co sobie pomyśli spowiednik. Zapewniam Ciebie, że spowiednicy są z racji swojej działalności przygotowani na wysłuchiwanie różnych grzechów i kto jak kto ale oni wiedzą by nie myśleć krzywo o grzeszniku. Jednak nawet gdyby było inaczej jesteś zobowiązana na pierwszym miejscu troszczyć się o wolę Jezusa. Posłuszeństwo woli Bożej wyrażonej w Chrystusie Jezusie polega na właściwym odbywaniu Spowiedzi. Jeśli się boisz, ignoruj ten lęk, powiedz swojemu strachowi w czasie Spowiedzi, że nie będziesz teraz się nim przejmowała. Nie pozwól strachowi mieć nad tobą kontroli. Pozdrawiam serdecznie i zapewniam, że się za Ciebie pomodlę. Pamiętaj, że Bóg Ciebie kocha.
Ostatnio zmieniony 2022-05-31, 16:45 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nie powiedzenie prawdy przy spowiedzi

Post autor: Andej » 2022-05-31, 17:04

Ondaonda pisze: 2022-05-31, 16:24 Meczy mnie to, ale zawsze boje się spowiadać, bo myślę, że ksiądz źle o mnie pomyśli czy coś (jeszcze, że mam w tym tygodniu bierzmowanie).
Dwie historie. Autentyczne. A przynajmniej tak przedstawianie przez księży.
Nie pamiętam, od koga znam pierwszą.
Pewna pani poszła do spowiedzi. Ale tak się złożyło, że konfesjonale był ksiądz, którego znała. Pełna wstydu i zakłopotanie po mszy świętej podeszła do niego i spytała: I co teraz ksiądz o mnie myśli? A on na to: Ze jest pani święta. Grzechy zostały odpuszczone, przyjęła pani komunie świętą.

Drugą jest wypowiedź Bronisława Bozowskiego, którą udzielił komuś wstydzącemu się księdzu wyznawać grzechy. Otóż powiedział on, ze ksiądz w konfesjonale jest taką rurą do nieba. Bo wszystko, co penitent powie trafia do nieba, jak przez rurę, która niesie głos.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18974
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2610 times
Been thanked: 4616 times
Kontakt:

Re: Nie powiedzenie prawdy przy spowiedzi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-05-31, 17:14

Meczy mnie to, ale zawsze boje się spowiadać, bo myślę, że ksiądz źle o mnie pomyśli czy coś
Kochana, po pierwsze, to oni słyszą takie rzeczy, że zapewniam Cię, że nie zwróci nawet na to uwagi.
Po drugie, nie wolno im nawet myśleć o tym. Gdyby przyszedł ktoś do spowiedzi i powiedział, że zamierza zamordować spowiednika, ten nie może tego w żaden sposób wykorzystać - nawet uciekać ani źle się spojrzeć, jak go spotka po spowiedzi.
Idź śmiało, mów co trzeba, pomodlimy się za Ciebie.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2480
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1037 times
Been thanked: 934 times

Re: Nie powiedzenie prawdy przy spowiedzi

Post autor: Susanna » 2022-06-01, 20:15

Ja raz zataiłam prawdę podczas spowiedzi i bardzo mnie gryzło sumienie z tego powodu, następnego dnia poszłam ponownie.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

ODPOWIEDZ