97,5% ludzi idzie do piekła?

[Dzik]

Widziałem dawniej w telewizorze program o śmierci klinicznej i ktoś tam był w piekle i powiedział że dowiedział się tam że 97,5% ludzi idzie do piekła a tylko 2,5% będzie zbawionych. Jak myślicie czy może być to prawda czy Bóg sądził by aż tak surowo i stawiał aż takie wysokie wymagania że tylko 2,5% ludzi szło by do nieba a reszta wszyscy do piekła. Jeśli tak jest to pójście do nieba jest prawie niemożliwe bo 2,5% to prawie nic trzeba być najlepszym z najlepszych

[Dezerter]

Zastanów się czy w piekle można dowiedzieć się Prawdy
Pomijam już jakieś majaczenia mózgu na granicy śmierci klinicznej i ich wiarygodność

[Abstract]

a to ciekawe, a nie 2,7%?
Skąd tak szczegółowe dane i na jakiej podstawie, ta osoba widziała wszystkich zmarłych naraz, czy podglądnęła jakieś tajne księgi niebiańskie.
Śmierć kliniczna nie oferuje wycieczki tam i z powrotem, jak już coś to być może w niektórych przypadkach pogranicze i nic poza tym.

[sądzony]

Bóg nie jest surowy, no a jeśli rzeczywiście 2,5% to trza czem prędzej zacieśniać relację.

[Skaza]

To kurczę będzie tam niezły tłok niczym w autobusie przy okazji otwarcia nowego supermarketu
A już na poważnie jak jest i będzie wie tylko Pan Bóg. Reszta to dywagacje i plotki dla plotek

[Nenderen]

Prawdziwa mistyczna wizja nie zajmowałaby się podawaniem tak szczegółowych procentów... 97,5... A może 96,3? Może jednak 98,2? Nie, naprawdę nie wydaje mi się...

[Andej]

Prawdziwa mistyczna wizja nie zajmowałaby się podawaniem tak szczegółowych procentów... 97,5... A może 96,3? Może jednak 98,2? Nie, naprawdę nie wydaje mi się...

Jeśli się nie zajmowała, to po co podawała?
Z wyliczeń wychodzi mi, że to ok. 400 mln zbawionych. A to i tak więcej niż 144 tysiące.

Zastanawia mnie jeszcze, czy ta "prawdziwa mistyczna wizja" podawała ilość czyśćcowych?

--------------
A ja wierzę w miłość i miłosierdzie.

[Nenderen]

Podawała właśnie dlatego, bo nie była wiarygodną wizją. Może doszło do halucynacji?

Większość najsłynniejszych relacji widzeń że śmierci klinicznej pochodzi z protestanckich środowisk w Stanach Zjednoczonych więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że uczestnik tej wizji nie wierzy w istnienie czyśćca.

[Andej]

Większość najsłynniejszych relacji

Niezupełnie. Akurat tam największą kasę się robi. Począwszy od Moody,ego.
Ale mam wątek poświęcony NDE. Może lepiej tam przenieść?

W każdym razie NDE nie ma wiele wspólnego z wizytacją nieba czy piekła. Raz człowiekowi umrzeć. Dopóki nie umarł, niebo nie jest dostępne. Taką łaskę może otrzymać ktoś wyjątkowy. I raczej nie jako NDE, ale świadoma "wycieczka".

[sądzony]

Dopóki nie umarł, niebo nie jest dostępne.

"W obecnym jednak czasie nie możesz iść do nieba materialnie, a tylko duchowo."
Obłok niewiedzy

[Andej]

"W obecnym jednak czasie nie możesz iść do nieba materialnie, a tylko duchowo."

Niezupełnie. "W żadnym czasie nie możesz iść do nieba materialnie, a tylko duchowo.
W żadnym czasie. Aby się tam dostać, czas musi się skończyć (dla tego, kto się udaje do nieba).

[sądzony]

Niezupełnie. "W żadnym czasie nie możesz iść do nieba materialnie, a tylko duchowo.
W żadnym czasie. Aby się tam dostać, czas musi się skończyć (dla tego, kto się udaje do nieba).

Jak tam uważasz. Ja tylko cytuję.

[Andej]

A ja czytuję. Czasem też cytuję. Ale unikam czynienia tego, bez odniesienia. Bez wyrażenia własnego zdania. Choć przyznam, że czasem cytaty mówi sam za siebie. Jak też w imieniu cytującego.

Czy tata czyta cytaty Tacycta? Czy tata czyta? - Prestissimo

[Dzik]

Zastanów się czy w piekle można dowiedzieć się Prawdy
Pomijam już jakieś majaczenia mózgu na granicy śmierci klinicznej i ich wiarygodność

I tak i nie diabeł czasem mówi prawdę a czasem cygani nie wiadomo kiedy ale robi to po to żeby mu uwierzyć i zmylić raz był na mojej grupie na messangerze satanista który wywoływał duchy i spytał się tych duchów nawet o moją przyszłość i powiedziały mu dużo rzeczy które miały stać się w niedługim czasie i dużo rzeczy które staną się później jedyne czego nie powiedział to daty mojej śmierci ale przewidział nawet za którym razem i w jaki dzień i miesiąc zdam prawo jazdy i tak się stało wszystko co miało się stać szybko się spełniło ciekawe czy spełni sie reszta nie wiem po co ten duch mu odpowiadał jak taka przepowiednia mogła by kogoś nawrócić udowadniając że coś po śmierci jest

Dodano po 9 minutach 16 sekundach:

a to ciekawe, a nie 2,7%?
Skąd tak szczegółowe dane i na jakiej podstawie, ta osoba widziała wszystkich zmarłych naraz, czy podglądnęła jakieś tajne księgi niebiańskie.
Śmierć kliniczna nie oferuje wycieczki tam i z powrotem, jak już coś to być może w niektórych przypadkach pogranicze i nic poza tym.

Nie widziała wszystkich zmarłych ale powiedziała w tym programie że widziała ile w ciągu 15 sekund poszło do piekła a ile do nieba i na tej podstawie te statystyki. W tym piekle były takie jak by szklane klatki w której byli ludzie i diabły ich torturowały tym ktoś był bardziej zły tym większe tortury. Hitler podobno był strasznie torturowany bo diabły rozrywały jego ciało i wyrywały flaki i jego ciało odrastało. Mieli tą osobę dać też do takiej klatki i tam było krzesło i do okoła diabły a ta osoba była wcześniej ateistą i zaczęła w myślach prosić Jezusa o wyciągnięcie z piekła i te diabły chciały wepchnąć tą osobę do tej klatki ale stawiał opór i wtedy ujżał ręce które go wzięły i wyciągnęły z piekła diabły też ujżały i odsunęły się i klękły bo to podobno były ręce Jezusa taka to była wizja

[Andej]

No cóż, te procenty, sekundy dość ośmieszają.

Osobiście uważam, że nie świadczą o niczym. Chociaż nie, świadczą o tym, że mózg cały czas pracował. Zapewne REM.
Ale faktem jest, że duża ilość osób po takich przeżyciach zmienia swój stosunek do życia. Niektórzy nabywają nowych umiejętności. Większość przestaje się bać śmierci. Bo już wie. ze jest miła i łagodna. Przytulna.

Natomiast ciekawą kwestie poruszył Dez. Czy w piekle można poznać Prawdę? Uważam, że tak. I wydaje mi się to być najstraszniejsza torturą. Właśnie świadomość Prawdy. W sytuacji, gdy już się ją utraciło na zawsze.