Pogo
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Pogo
Tak. Ja.
Dodano po 1 minucie 43 sekundach:
Przypuszczam, że tak właśnie, przy ognisku mogła powstać religia.Hildegarda pisze: ↑2022-06-13, 10:18 Wydaje mi się, że grzechem mogą być jakieś tańce rytualne wprowadzające w trans, ale nie wgłębiałam się w to, więc nie mam pewności
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Pogo
Nie sądzę. Co nie znaczy, że stany takie nie mogły być, a właściwe nie były, wykorzystywane do celów religijnych.
Wydaje mi się, że podobne efekty osiągane sa współcześnie przez różne sekty czy ruchy. Przykro mi o tym pisać, ale wydaje mi się, że wiele zjawisk występujących w niektórych ruchach charyzmatycznych ma takie samo podłoże. Ale nie mnie oczerniać, gdzie zaczyna się i kończy rola Ducha świętego, a gdzie jest to przejawem działania siły przeciwnej lub tez skutkiem atmosfery, rytmu, autohipnozy iw jeszcze wielu, wielu innych czynników działających na człowieka psychoaktywnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pogo
Pewnie tak
mi tu nawet nie chodziło o grzech w takim rozumieniu katolickim, tylko bardziej o to, że takie wprowadzanie się w trans być może otwiera jakoś na działanie bytów demonicznych, ale to już by trzeba egzorcystów pytać.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Pogo
No tak, ale z tego co wiem, pogo nie ma nic wspólnego z tańcami rytualnymi. To chyba element subkultury punkowej.Hildegarda pisze: ↑2022-06-13, 10:18 Wydaje mi się, że grzechem mogą być jakieś tańce rytualne wprowadzające w trans, ale nie wgłębiałam się w to, więc nie mam pewności
Moim zdaniem tańczenie pogo nie jest grzechem, bo właściwie dlaczego miałoby być?
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Pogo
Dziękuję za wskazanie. Ale niestety, niewiele uda mi się zmienić. Coraz więcej czasu zajmuje mi pisanie. Niestety, palce coraz trudniej trafiają w klawisze, a wzrok nie wyłapuje pomysłów korekty tekstu. Stąd takie kwiatki. Nie obwiniałbym Freuda, ale tego, kto napisał program domyślający się, jakie słowo powinno paść. Zauważyłem ostatnio, ze coraz częściej brak tego właściwego, natomiast pojawiają się rzadko używane. Lub wcale nie używane. A przecież program mógłby się nauczyć moich typowych błędów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1425
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 553 times
- Been thanked: 791 times
Re: Pogo
Wydaje mi się, że sam trans jest pojęciem neutralnym, bo przecież i święci mistycy wpadali w stany transowe. Gdy brałem udział w nabożeństwach zielonoświątkowców, tam również pewne osoby wpadały w takie transowe uwielbienie Boga. Wyłącza się wtedy świadomość, a widzimy na zewnątrz ekspresję podświadomości, wyrażającej się w obcych językach, w tańcu, okrzykach. Moja świadomość jest chyba silniejsza od podświadomości, bo nigdy tego osobiście nie przeżyłem, ale w osobach skłonnych do takich zachowań wśród chrześcijan nie zaobserwowałem niczego złego. Wszystko więc zależy od tego, z jaką intencją wchodzimy w stan transu.Hildegarda pisze: ↑2022-06-13, 11:17 mi tu nawet nie chodziło o grzech w takim rozumieniu katolickim, tylko bardziej o to, że takie wprowadzanie się w trans być może otwiera jakoś na działanie bytów demonicznych, ale to już by trzeba egzorcystów pytać.
Myślę, że podobnie jest z tańcem. Wszystko zależy od intencji tańczącego.
Ostatnio zmieniony 2022-06-14, 12:08 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Pogo
Rytm jest podstawą życia.
Wdech/wydech, skurcz/rozkurcz, napięcie/rozładowanie, dzień/noc, materia/duch, praca/modlitwa.
Życie, miłość, relacja to sztuka, to taniec, poddanie się melodii ciągłej śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa w rytmie uderzającego serca i szumu oddechu.
Życie bez "transu" jest tańcem do muzyki disco polo ze śmierdzącą, depczącą nam po nogach ciotką na wiejskim weselu w remizie, w sierpniowym upale u kuzyna, który wyśmiewał cię przez całe dzieciństwo.
Wdech/wydech, skurcz/rozkurcz, napięcie/rozładowanie, dzień/noc, materia/duch, praca/modlitwa.
Życie, miłość, relacja to sztuka, to taniec, poddanie się melodii ciągłej śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa w rytmie uderzającego serca i szumu oddechu.
Życie bez "transu" jest tańcem do muzyki disco polo ze śmierdzącą, depczącą nam po nogach ciotką na wiejskim weselu w remizie, w sierpniowym upale u kuzyna, który wyśmiewał cię przez całe dzieciństwo.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pogo
Być może w tańcach rytualnych jest to połączone z szamanizmem i przywoływaniem różnych duchów, tu coś znalazłam o szamanizmieAdamS. pisze: ↑2022-06-14, 12:07 Wydaje mi się, że sam trans jest pojęciem neutralnym, bo przecież i święci mistycy wpadali w stany transowe. Gdy brałem udział w nabożeństwach zielonoświątkowców, tam również pewne osoby wpadały w takie transowe uwielbienie Boga. Wyłącza się wtedy świadomość, a widzimy na zewnątrz ekspresję podświadomości, wyrażającej się w obcych językach, w tańcu, okrzykach. Moja świadomość jest chyba silniejsza od podświadomości, bo nigdy tego osobiście nie przeżyłem, ale w osobach skłonnych do takich zachowań wśród chrześcijan nie zaobserwowałem niczego złego. Wszystko więc zależy od tego, z jaką intencją wchodzimy w stan transu.
Myślę, że podobnie jest z tańcem. Wszystko zależy od intencji tańczącego.
https://www.miesiecznikegzorcysta.pl/wi ... -mediumizm
Kiedyś rozmawiałam z księdzem egzorcystą, który był misjonarzem w Afryce i mówił, że tam opętania występują na dużą skalę