Żart, a popełnienie grzechu
Żart, a popełnienie grzechu
Czy zrobienie żartu o spalaniu żydów to grzech ciężki? I czy życzenie komuś samobójstwa pod wpływem gniewu to grzech ciężki?
Ostatnio zmieniony 2022-06-18, 10:51 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4454
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Myślę, że powinieneś się z tego wyspowiadać.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Nie ma czegoś takiego jak "emocjonalna złość"
Dodano po 3 minutach 6 sekundach:
masło maślane znaczy.
Dodano po 5 minutach 52 sekundach:
W sumie to gniew i złość są synonimami można stosować zamiennie.
Dodano po 30 sekundach:
koniec offtopu
Dodano po 3 minutach 6 sekundach:
masło maślane znaczy.
Dodano po 5 minutach 52 sekundach:
W sumie to gniew i złość są synonimami można stosować zamiennie.
Dodano po 30 sekundach:
koniec offtopu
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Złość jest reakcją, emocją, która jest od nas niezależna (przynajmniej przez większość etapów rozwoju duchowego).
Gniew jest pielęgnowaną złością, staje się uczuciem i jest grzechem.
W żadnym razie nie można stosować ich zamiennie.
Dodano po 8 minutach 1 sekundzie:
Moim zdaniem nie jest to grzech ciężki. Mi zdarza się w podobny sposób zażartować. Oczywiście to sporadyczne przypadki.
Zapytaj jednak spowiednika przy najbliższej okazji.
Tu już gorzej.
Próbuję sobie przypomnieć kiedy ostatnio życzyłem komuś zła.
Wiem, było to jakieś 8-9 lat temu gdy duży pies sąsiada prawie odgryzł łapę mojemu jamnikowi szorstkowłosemu.
Mieszkał na parterze, "planowałem" wtedy, że podrzucę psu zatrutą kiełbasę, by go zdechł. Oczywiście tego nie zrobiłem, ale pamiętam jak gniew się wtedy we mnie rozgościł. Do dziś jak widzę sąsiada dziwnie się czuję choć jego pies zdechł jakiś rok temu.
Życzenie komuś śmierci nie jest "zdrowe". Jeżeli pielęgnowałeś tę imaginację to wypadałoby iść do konfesjonału.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Dla mnie istotna jest definicja słownikowa i to co opisałeś odpowiada w pewnym stopniu gniewowi wg. SJP. Tylko co oznacza "niezależna od nas"...
Zadam inne pytanie na czym opierasz się definiując złość i gniew. Źródło mnie interesuje.
W jednym z artykułów Instytutu Psychologii Zdrowia w artykule o "złości" autorka stosuje go zamiennie z wyrażeniem "gniew" co potwierdza definicje SJP jak i twierdzenie o bliskoznaczności obydwu wyrażeń.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Opierałem się na własnej wiedzy (lub niewiedzy). Ale jeżeli interesuje Cię źródło to zaraz coś znajdę.Logan pisze: ↑2022-06-19, 09:52 Dla mnie istotna jest definicja słownikowa i to co opisałeś odpowiada w pewnym stopniu gniewowi wg. SJP. Tylko co oznacza "niezależna od nas"...
Zadam inne pytanie na czym opierasz się definiując złość i gniew. Źródło mnie interesuje.
W jednym z artykułów Instytutu Psychologii Zdrowia w artykule o "złości" autorka stosuje go zamiennie z wyrażeniem "gniew" co potwierdza definicje SJP jak i twierdzenie o bliskoznaczności obydwu wyrażeń.
"Gniew – reakcja emocjonalna (...)
Umiejętność kontroli gniewu zależy od możliwości intelektualnych oraz socjalizacji danego człowieka. (...)
W przeciwieństwie do złości i wściekłości, gniew może być kontrolowany. (...)"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gniew_(emocja)
Gniew jest, moim zdaniem, b. świadomy, musi być karmiony np. złością czy zazdrością. Jest w jakiś sposób "pielęgnowany".
Złość jest "reakcją" bardziej nieświadomą, zautomatyzowaną i wynika głównie z lęku.
"W przeciwieństwie do gniewu złość nie jest reakcją kontrolowaną. (...)
Złość wyrażana jest spontanicznie: krzykiem, gestami, czasem rękoczynami. (...)"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82o%C5%9B%C4%87
Dodano po 54 sekundach:
Moim zdaniem to błąd. Możesz rzucić link?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Na czym polegało to zrobienie żartu? Na wymyśleniu takiego żartu i narysowanie i powiadanie? Czy chodzi o podpalenie jakiegoś człwieka pochodzenia żydowskiego. Albo jego mienia?
W prawie działanie w emocjach jest uznawane za okoliczność łagodzącą. Ale nie uniewinniającą.
Tak też grzech jest. Ale, jeśli natychmiast po uświadomieniu sobie tego odwołałeś i życzyłeś dobra, to niwelujesz.
Świadome życzenie dobra takiej osobie jest silniejsze i ważniejsze od życzenia zła w emocjach.
Co do oceniania gniewu i złości, to ma taką samą wartość jak rozważanie, czy mniejszym złem jest kopnąć kogoś lewą nogą, czy prawą/
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Dwa źródła: artykuły napisane przez psychologów, ten drugi przez doktorantkę.
https://stopbarierom.pl/aktualnosci/gni ... mi-radzic/1. Co to jest gniew, złość?
Gniew to reakcja emocjonalna na niepowodzenie lub wzburzenie emocjonalne, czasami z nastawieniem agresywnym (zob. złość), będąca reakcją na działanie interpretowane jako skierowana negatywnie akcja zaczepna.
Złość – to stan irytacji, wzburzenia; uczucie wrogości; wybuch gniewu, gniew.
https://psychologia.edu.pl/czytelnia/59 ... losci.htmlAsertywne podejście uczy nieagresywnego, a więc spokojnego, rzeczowego, nieinwazyjnego i nie deprecjonującego wyrażania złości. Do takiego wyrażania gniewu potrzebny jest jednak tak zwany nieobronny kontakt z tą emocją. Oznacza to umiejętność rozpoznawania złości we wczesnym etapie: rozdrażnienia, irytacji i wewnętrznego protestu wobec tego, co dzieje się wobec mnie. Mamy wtedy większą szansę stanowczo, lecz spokojnie i rzeczowo wyrazić swój sprzeciw, protest lub rozdrażnienie i porozumieć się albo wszcząć rzeczowy spór czy negocjacje.
Wikipedii nie mogę uznać za źródła równoważne z pracami psychologów, tym bardziej że zgodni są z SJP.
Zdecydowanie.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Osobiście nie ufałbym tej Pani psycholog. Przynajmniej jeszcze nie. Oczywiście mogę się mylić, sam nie jestem psychologiem.Logan pisze: ↑2022-06-19, 13:14https://stopbarierom.pl/aktualnosci/gni ... mi-radzic/1. Co to jest gniew, złość?
Gniew to reakcja emocjonalna na niepowodzenie lub wzburzenie emocjonalne, czasami z nastawieniem agresywnym (zob. złość), będąca reakcją na działanie interpretowane jako skierowana negatywnie akcja zaczepna.
Złość – to stan irytacji, wzburzenia; uczucie wrogości; wybuch gniewu, gniew.
Pani Wanda Sztander wydaje się wiarygodna. Nie potrafię wyjaśnić skąd tak to ujęła. Chciałem zaznaczyć że artykuł ma 21 lat. Napisałem do instytutu. Może odpiszą.Logan pisze: ↑2022-06-19, 13:14https://psychologia.edu.pl/czytelnia/59 ... losci.htmlAsertywne podejście uczy nieagresywnego, a więc spokojnego, rzeczowego, nieinwazyjnego i nie deprecjonującego wyrażania złości. Do takiego wyrażania gniewu potrzebny jest jednak tak zwany nieobronny kontakt z tą emocją. Oznacza to umiejętność rozpoznawania złości we wczesnym etapie: rozdrażnienia, irytacji i wewnętrznego protestu wobec tego, co dzieje się wobec mnie. Mamy wtedy większą szansę stanowczo, lecz spokojnie i rzeczowo wyrazić swój sprzeciw, protest lub rozdrażnienie i porozumieć się albo wszcząć rzeczowy spór czy negocjacje.
Nie umniejszając to raczej artykuły, a nie prace naukowe.
Dla mnie gniew pozostaje pielęgnowaną złością. Jeżeli byłby emocją, która powstaje nieświadomie jak złość w jaki sposób gniew byłby grzechem. Emocje nie są ani złe ani dobre. Fakt, że odczuwam pociąg seksualny do zobaczonej na ulicy kobiety nie jest grzechem. Pielęgnowanie tego podniecenia już tak.
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale moja żona psycholog psychoterapeutka z 15-letnim stażem uważa podobnie.
Poczekamy co odpiszą z instytutu. Zarówno ja jak i moja żona możemy się mylić.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Tak czy inaczej nieporozumienie jest na poziomie semantyki nie zjawisk faktycznych.
Dodano po 32 minutach 30 sekundach:
Nadal jednak nie rozumiem ---- co oznacza złość jako niezależna od nas? ----- i co oznacza to, że gniew jest z wyboru?
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek kierował się złością/gniewem w sposób nieświadomy, niekontrolowany, niezależny --- chyba że złość zdefiniowałeś jako działanie w afekcie.
Dodano po 32 minutach 30 sekundach:
Nadal jednak nie rozumiem ---- co oznacza złość jako niezależna od nas? ----- i co oznacza to, że gniew jest z wyboru?
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek kierował się złością/gniewem w sposób nieświadomy, niekontrolowany, niezależny --- chyba że złość zdefiniowałeś jako działanie w afekcie.
Ostatnio zmieniony 2022-06-19, 14:44 przez Logan, łącznie zmieniany 1 raz.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
Ja w zasadzie nigdy się nie gniewam i nie obrażam. "Panuję" nad tym. Nie pozwalam złości mną "zawładnąć" i pielęgnować jej.Logan pisze: ↑2022-06-19, 15:06 Tak czy inaczej nieporozumienie jest na poziomie semantyki nie zjawisk faktycznych.
Dodano po 32 minutach 30 sekundach:
Nadal jednak nie rozumiem ---- co oznacza złość jako niezależna od nas? ----- i co oznacza to, że gniew jest z wyboru?
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek kierował się złością/gniewem w sposób nieświadomy, niekontrolowany, niezależny --- chyba że złość zdefiniowałeś jako działanie w afekcie.
Jednakże bywa, że się złoszczę. Na córkę, na żonę, na pracę, na siebie. Czasem potrafię nawet unieść głos lub przekląć
Złość przychodzi nieświadomie. Oczywiście możemy ją wypierać, ale z pewnością ujawni się w ciele.
Może źle się rozumiemy. Dla mnie złość jest swego rodzaju frustracją.
Płaczące dziecko jest sfrustrowane (rozeźlone) bo jest głodne. Głód nie jest zależny od dziecka. Jeżeli nie zostanie zaspokojone może stłumić złość wynikając z frustracji braku jedzenia lub rozgniewać się na matkę.
Oczywiście to najprostszy przykład. Dorosły często nawet nie wie co go frustruje/złości (często jest to w nim samym), a za przyczynę złości/frustracji obwinia (projektuje) osobę/sytuację, która ją wywołała. Troszkę jakby dorosły wciąż gniewał się na swoją matkę za to, że bywa głodny.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
@Logan niestety Pani Wanda Sztander (Trabert) z Instytut Psychologii Zdrowia, autorka artykułu: "Kilka prawd o złości" nie żyje. Możemy zmówić modlitwę za jej duszę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Żart, a popełnienie grzechu
@sądzony prawdopodobnie możesz mieć rację mówiąc w kontekście znaczenia tych słów w psychologii. Ja się nie znam na psychologii, tylko to co sam potrzebowałem do uporządkowania życia.
Nie pytaj mnie więc o Junga(w innym wątku), nie znam
A co Ciebie ciekawi w Jego dorobku naukowym?
Nie pytaj mnie więc o Junga(w innym wątku), nie znam
A co Ciebie ciekawi w Jego dorobku naukowym?
Ostatnio zmieniony 2022-06-27, 21:24 przez Logan, łącznie zmieniany 2 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien