Pornografie
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Pornografie
Troszkę Ci bełkot wyszedł Andej.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pornografie
Jako jedyna adekwatna forma do tez, do których się odnoszę.
Są one tak absurdalne, że nie sposób inaczej.
Cieszę się, że rozumiemy się w tym zakresie.
Są one tak absurdalne, że nie sposób inaczej.
Cieszę się, że rozumiemy się w tym zakresie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Pornografie
"Masturbacja dziecięca to stymulowanie przez dziecko własnego ciała poprzez dotykanie i drażnienie narządów płciowych, które ma dostarczyć uczucia przyjemności. Nie ma wymiaru grzechu – nie jest tym samym czym onanizm dla człowieka dorosłego. Zaliczamy ją, tuż obok zabaw rozwojowych o charakterze erotycznym, do podstawowych form ekspresji seksualnej u dzieci.
(...)
Wśród rodziców istnieje tendencja do nadawania tej ekspresji znaczenia negatywnego, próby zniwelowania zjawiska poprzez zastraszanie i inne traumatyzujące środki."
https://misyjne.pl/przerwa-artykul/czy- ... -grzechem/
(...)
Wśród rodziców istnieje tendencja do nadawania tej ekspresji znaczenia negatywnego, próby zniwelowania zjawiska poprzez zastraszanie i inne traumatyzujące środki."
https://misyjne.pl/przerwa-artykul/czy- ... -grzechem/
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pornografie
Poprzez "traumatyzujace srodki"?
Ciekawe jakie to sa te traumatyzujace srodki?
Czy jak powiesz dziecku nie kradnij, bo zamkna cie za kare w wiezieniu, to bedzie traumatyzujacy srodek?
A moze powinnismy dzieciakom pozwalac na wszystko i nawet zaakceptowac pedofilie?
Ciekawe jakie to sa te traumatyzujace srodki?
Czy jak powiesz dziecku nie kradnij, bo zamkna cie za kare w wiezieniu, to bedzie traumatyzujacy srodek?
A moze powinnismy dzieciakom pozwalac na wszystko i nawet zaakceptowac pedofilie?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Pornografie
"" "Najbardziej obiecującym jest pogląd głoszony przez duchownego i lekarza w jednej osobie, księdza W. Okońskiego, autora książki "Wielka tajemnica". Książka ta była od czasów przedwojennych zalecana jako lektura dla młodych chłopców (ministrantów itp.). Ostatnie jej wydanie z lat 80 - tych XX wieku pt. "Wielka tajemnica" głosi, że masturbacja nie jest grzechem ciężkim i nawet jeżeli chłopiec po spowiedzi uległ i dokonał masturbacji przed sakramentem komunii świętej może do niej przystąpić. Książkę tę wydano w dość dużym nakładzie i rozdawano w kościołach z pieczątką "Dar Ks. Prymasa". Czyli można przyjąć, że pogląd ten był uznany przez oficjalne autorytety kościelne. To bardzo ważny aspekt w kraju, w którym rola kościoła jest znacząca, a poglądy głoszone przez osoby duchowne często są opiniotwórcze, także w realizacji przedmiotów szkolnych w tym "Wychowania do życia w rodzinie". (s. 111).
Przychylam się całkowicie do końcowej opinii Dr med. Andrzeja Jaczewskiego - seksuologa. Mam nadzieję, że wszyscy duchowni katoliccy mają zbliżone poglądy do mojego dotyczącego masturbacji w okresie adolescencji. Jako duchowny, seksuolog i psychoterapeuta stosujący się do metod DBT, czyli terapii dialektyczno - behawioralnej uważam, że chłopcy i dziewczęta dokonujący aktów masturbacji są od niej uzależnieni i wywiera ona na nich "przemożny" wpływ. Zatem niektórzy adolescenci są w niemożności powstrzymania się od aktów masturbacji, i stąd nie powinni odczuwać aż tak "wielkich" wyrzutów sumienia oraz traktować ten sposób samozaspokojenia seksualnego w kategoriach grzechu ciężkiego, ale traktować masturbację w kategoriach (przejściowego) uzależnienia wraz z możliwością przyjęcia komunii św. nawet po dokonaniu aktu masturbacji, tak jak to stwierdzał i ukazywał nasz polski katolicki moralista ks. W. Okoński. Przyznam, że na tamte dawne czasy kiedy byłem w okresie dojrzewania było to dla mnie rewolucyjne rozwiązanie życiowe. Obecnie też stosuję w praktyce jako duchowny i psychoterapeuta to jego kryterium - zasadę, którą poznałem 30 lat wcześniej.""
(chyba) ks. Marek Poryzała (seksuolog kliniczny)
https://www.grzechy.com/masturbacja-cz-ii
(ciekawa strona)
Przychylam się całkowicie do końcowej opinii Dr med. Andrzeja Jaczewskiego - seksuologa. Mam nadzieję, że wszyscy duchowni katoliccy mają zbliżone poglądy do mojego dotyczącego masturbacji w okresie adolescencji. Jako duchowny, seksuolog i psychoterapeuta stosujący się do metod DBT, czyli terapii dialektyczno - behawioralnej uważam, że chłopcy i dziewczęta dokonujący aktów masturbacji są od niej uzależnieni i wywiera ona na nich "przemożny" wpływ. Zatem niektórzy adolescenci są w niemożności powstrzymania się od aktów masturbacji, i stąd nie powinni odczuwać aż tak "wielkich" wyrzutów sumienia oraz traktować ten sposób samozaspokojenia seksualnego w kategoriach grzechu ciężkiego, ale traktować masturbację w kategoriach (przejściowego) uzależnienia wraz z możliwością przyjęcia komunii św. nawet po dokonaniu aktu masturbacji, tak jak to stwierdzał i ukazywał nasz polski katolicki moralista ks. W. Okoński. Przyznam, że na tamte dawne czasy kiedy byłem w okresie dojrzewania było to dla mnie rewolucyjne rozwiązanie życiowe. Obecnie też stosuję w praktyce jako duchowny i psychoterapeuta to jego kryterium - zasadę, którą poznałem 30 lat wcześniej.""
(chyba) ks. Marek Poryzała (seksuolog kliniczny)
https://www.grzechy.com/masturbacja-cz-ii
(ciekawa strona)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pornografie
No tak, najgorzej jak ktos nie rozumie co czyta.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19088
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2629 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Pornografie
Tu trzeba ostrożnie. Jest dużo prawdy w tym co zacytował @sądzony , jest jednak trochę niebezpieczne podejście do nałogów w ten sposób, iż praktycznie zwalnia się osoby uzależnione z odpowiedzialności. Poza wszystkim, utrudnia im to wyjście z nałogu.
Przecież nawet w przypadku innych uzależnień (np. od używek), choć pierwszym krokiem jest wyznanie swojej bezsilności wobec nałogu, to kolejne zmuszają do przyjęcia odpowiedzialności za swoje czyny i - obok powierzenia się Bogu w sprawie uwolnienia - podjęcia bardzo konkretnych, często trudnych psychologicznie kroków do wyzwolenia się z nałogu.
Przecież nawet w przypadku innych uzależnień (np. od używek), choć pierwszym krokiem jest wyznanie swojej bezsilności wobec nałogu, to kolejne zmuszają do przyjęcia odpowiedzialności za swoje czyny i - obok powierzenia się Bogu w sprawie uwolnienia - podjęcia bardzo konkretnych, często trudnych psychologicznie kroków do wyzwolenia się z nałogu.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pornografie
Wlasnie o to chodzi.
A powiedzenie nastolatkowi ze masturbacja jest OK. bez wyjasnienia mu o co dokladnie chodzi (czego i tak nie zrozumie) to jak dawanie przyzwolenia by spokojnie trwal w nalogu.
A to co sie utrwali w mlodym wieku staje sie wrecz nieodlaczna czescia osobowosci.
"czym skorupka za mlodu nasiaknie".
A powiedzenie nastolatkowi ze masturbacja jest OK. bez wyjasnienia mu o co dokladnie chodzi (czego i tak nie zrozumie) to jak dawanie przyzwolenia by spokojnie trwal w nalogu.
A to co sie utrwali w mlodym wieku staje sie wrecz nieodlaczna czescia osobowosci.
"czym skorupka za mlodu nasiaknie".
Ostatnio zmieniony 2022-06-24, 14:28 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Pornografie
Skorupka nasiąka zwykle kloaką kwoki i nasiadem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pornografie
Wiesz, roznie ludzie to rozumieja, kazdy po swojemu.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pornografie
Jeśli podejdziemy do tego psychologicznie, nie traktując jako grzech według zasad KK i pomijając nałóg/zniewolenie, to czemu jest niebezpieczne i patologiczne w dorosłym życiu? Jeśli dotyczy np. osoby, która nie żyje w związku małżeńskim?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Pornografie
Żona nie chce mi pomóc. Na moje pytanie czy przedstawiona przez Ciebie sytuacja może być patologiczna i szkodliwa burknęła: "chyba tak". Ma już dość moich rozkmin.Hildegarda pisze: ↑2022-06-24, 15:57Jeśli podejdziemy do tego psychologicznie, nie traktując jako grzech według zasad KK i pomijając nałóg/zniewolenie, to czemu jest niebezpieczne i patologiczne w dorosłym życiu? Jeśli dotyczy np. osoby, która nie żyje w związku małżeńskim?
Moim, nieZbytPsychologicznym zdaniem:
1. Seksualność ma wymiar relacyjny, a masturbacja egoistyczny co wypacza istotę seksualności.
2. Seksualność ma wymiar bliskości, zjednoczenia, komunii, połączenia w całość dwóch indywidualnych jednostek, a masturbacja jest nastawiona na ego.
3. Seksualność "służy" prokreacji masturbując się poniekąd działamy wbrew naturze.
4. Seksualność ma wymiar prospołeczny, prorodzinny, propartnerski, a zatem ku czemuś szerszemu, otwiera, masturbacja natomiast zamyka.
5. Może prowadzić do nałogu/zniewolenia/uzależnienia.
6. Może tworzyć barierę w relacjach.
7. Szeroko pojęta siła libidalna przejawiająca się zarówno w seksualności jak i w zachowaniach interakcyjnych czy twórczych może zostać zafiksowana co może znacznie upośledzić możliwości sublimacji.
Generalnie masturbacja ma za zadanie jedynie doznanie przyjemności i rozładowania napięcia co zubaża i uwłacza "temu" co jest elementem miłości i służy życiu.
Oczywiście nie zawsze i nie w każdym przypadku.
To jedynie takie luźne myśli.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pornografie
Trudne pytanie
No ale wiesz, jesteśmy ludźmi seksualnymi i tego nie da się pozbyć, więc w jakiś sposób ludzie muszą sobie z tym radzić. Oczywiście, że może tu wystąpić problem związany z uzależnieniem czy jakimiś negatywnymi skutkami, ale to podobna sytuacja do picia alkoholu, wiele ludzi pije, niektórzy dużo imprezują i dużo piją, a nie wszyscy zostają alkoholikami.sądzony pisze: ↑2022-06-24, 17:44 Moim, nieZbytPsychologicznym zdaniem:
1. Seksualność ma wymiar relacyjny, a masturbacja egoistyczny co wypacza istotę seksualności.
2. Seksualność ma wymiar bliskości, zjednoczenia, komunii, połączenia w całość dwóch indywidualnych jednostek, a masturbacja jest nastawiona na ego.
3. Seksualność "służy" prokreacji masturbując się poniekąd działamy wbrew naturze.
4. Seksualność ma wymiar prospołeczny, prorodzinny, propartnerski, a zatem ku czemuś szerszemu, otwiera, masturbacja natomiast zamyka.
5. Może prowadzić do nałogu/zniewolenia/uzależnienia.
6. Może tworzyć barierę w relacjach.
7. Szeroko pojęta siła libidalna przejawiająca się zarówno w seksualności jak i w zachowaniach interakcyjnych czy twórczych może zostać zafiksowana co może znacznie upośledzić możliwości sublimacji.
Generalnie masturbacja ma za zadanie jedynie doznanie przyjemności i rozładowania napięcia co zubaża i uwłacza "temu" co jest elementem miłości i służy życiu.
Oczywiście nie zawsze i nie w każdym przypadku.
To jedynie takie luźne myśli.
Druga sprawa jest taka, że właśnie może to zadziałać korzystnie. Rozładowanie napięcia w ten spoósb, może sprawić, że osoba po prostu przestaje myśleć o seksie, przestaje patrzeć pożądliwie na płeć przeciwną, ma psychiczny spokój itp.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pornografie
Zamiast tego patrzy pożądliwie na swoje ręce. W ubikacji, prowadząc auto, na spacerze ... Może nie tylko patrzy.
Podoba mi się.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1923
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Pornografie
Doprawdy? Przez wielokrotną masturbację kobiety stają się seksualnymi obiektami. Choć co prawda, przez kilka minut po ejakulacji, ma serdecznie dość seksu. Ale wątek mówi o pornografii i ta jest najgorsza.Hildegarda pisze: ↑2022-06-24, 18:02 może sprawić, że osoba po prostu przestaje myśleć o seksie, przestaje patrzeć pożądliwie na płeć przeciwną, ma psychiczny spokój itp.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)