Proszę o rade!

[Anonjm]

Dzień dobry!
Mam pytanie dzisiaj oparłem się na kanapie i odczułem uczucie masturbacji nie myślałem o niczym złym ani nic złego nie oglądałem, wszystko uznałbym za wypadek gdyby nie fakt że przez jakieś 5 sekund nic z tym nie zrobiłem, dopiero po upływie tego czasu zdałem sobie sprawe co ja odwalam. Czy powinienem się z tego wyspowiadać?

[sądzony]

Wszystko jest najbardziej w porządku. Moim zdaniem nie musisz się z tego spowiadać.
Masturbacja jest grzechem, ale dajcie mi mistrza, który nie upadł.

[Anonjm]

Dzień dobry!
Byłem dzisiaj u spowiedzi i po wyznaniu grzechów ksiądz najpierw zadał mi pytanie: a czy przeprosiłeś rodziców?
odpowiedziałem że nie i powiedział mi żebym postarał się ich przeprosić po powrocie do domu.
Po czym zadał kolejne pytanie: czy modlisz się rano i wieczorem?
Rozmowa trochę się potoczyła dał mi pokutę i wróciłem do domu.
Wie ktoś może co ksiądz miał na myśli?
I czy jeśli ominę ten aspekt spowiedzi to moje grzechy nie zostaną wybaczone?

[Andej]

Sądzę, że wszyscy wiedzą, gdyż napisałeś to wyraźnie i jednoznacznie.
Czego nie rozumiesz? Czy znasz warunki spowiedzi?

1. Przeprosić rodziców. Koniecznie. Bez tego żadna spowiedź nie ma sensu.
2. Czy modlisz się codziennie rano? Lub przynajmniej, czy się starasz? Choć króciutko.
2. Czy modlisz się codziennie wieczorem? Lub przynajmniej, czy się starasz? Choć króciutko.

Jeśli nie masz zamiaru przeprosić rodziców, jeśli nie masz zamiaru się modlić, to jaki sens ma chodzenie do spowiedzi? Jeśli nie spełniasz warunków spowiedzi, to nie jest ona ważna. Przykro mi.


Jestem przekonany, że jak przeprosisz rodziców, poczujesz się lepiej. Poczujesz się bardziej wartościowy. Jeżeli nie potrafisz stanąć i tak uczynić, to napisz na karteczce. Dziś Dzień Ojca, wykorzystaj sytuację. Przeproś go. Sprawisz mu tym przyjemność.

[Anonjm]

Sądzę, że wszyscy wiedzą, gdyż napisałeś to wyraźnie i jednoznacznie.
Czego nie rozumiesz? Czy znasz warunki spowiedzi?

1. Przeprosić rodziców. Koniecznie. Bez tego żadna spowiedź nie ma sensu.
2. Czy modlisz się codziennie rano? Lub przynajmniej, czy się starasz? Choć króciutko.
2. Czy modlisz się codziennie wieczorem? Lub przynajmniej, czy się starasz? Choć króciutko.

Jeśli nie masz zamiaru przeprosić rodziców, jeśli nie masz zamiaru się modlić, to jaki sens ma chodzenie do spowiedzi? Jeśli nie spełniasz warunków spowiedzi, to nie jest ona ważna. Przykro mi.


Jestem przekonany, że jak przeprosisz rodziców, poczujesz się lepiej. Poczujesz się bardziej wartościowy. Jeżeli nie potrafisz stanąć i tak uczynić, to napisz na karteczce. Dziś Dzień Ojca, wykorzystaj sytuację. Przeproś go. Sprawisz mu tym przyjemność.

Problemem nie jest to że nie chce przeprosić rodziców tylko to że nie wiem za co przeprosić rodziców

Dodano po 22 minutach 7 sekundach:

Sądzę, że wszyscy wiedzą, gdyż napisałeś to wyraźnie i jednoznacznie.
Czego nie rozumiesz? Czy znasz warunki spowiedzi?

1. Przeprosić rodziców. Koniecznie. Bez tego żadna spowiedź nie ma sensu.
2. Czy modlisz się codziennie rano? Lub przynajmniej, czy się starasz? Choć króciutko.
2. Czy modlisz się codziennie wieczorem? Lub przynajmniej, czy się starasz? Choć króciutko.

Jeśli nie masz zamiaru przeprosić rodziców, jeśli nie masz zamiaru się modlić, to jaki sens ma chodzenie do spowiedzi? Jeśli nie spełniasz warunków spowiedzi, to nie jest ona ważna. Przykro mi.


Jestem przekonany, że jak przeprosisz rodziców, poczujesz się lepiej. Poczujesz się bardziej wartościowy. Jeżeli nie potrafisz stanąć i tak uczynić, to napisz na karteczce. Dziś Dzień Ojca, wykorzystaj sytuację. Przeproś go. Sprawisz mu tym przyjemność.

zastanawiam się nad jedną rzeczą ale nie wiem czy ksiądz może dać mi obowiązek wyznania moich grzechów rodzicom

[Andej]

Problemem nie jest to że nie chce przeprosić rodziców tylko to że nie wiem za co przeprosić rodziców

Wydaje mi się, że musiałeś wyznać jakąś winę dotyczącą twoje postawy wobec rodziców. Nie znam sprawy. Nie wiem, w jaki sposób sprzeniewierzyłeś się rodzicom, jakiego nieposłuszeństwa dokonałeś. Lub zaniedbania.

zastanawiam się nad jedną rzeczą ale nie wiem czy ksiądz może dać mi obowiązek wyznania moich grzechów rodzicom

Na pewno nie musisz wyznawać swoich grzechów rodzicom.
Ale, jeśli zgrzeszyłeś wobec nich, to wypadałoby powiedzieć, za co przepraszasz.
----------
Co to jest "odczucie masturbacji"? Albo onanizowałeś się, albo nie.

[Jozek]

Skoro ksiad mowil by przeprosic rodzicow, to znaczy ze owiedziales cos na spowiedzi co swiadczylo by o tym ze cos zlego zrobiles wobec rodzicow.
Nikt ci nie bedzi kazal wyznawac grzechow komus innemu.
No chyba ze bedzie to grzech co do ktorego ksiadz bedzie mial zastrzezenia co do odpuszczenia i moze kazac isc jeszcze raz do spowiedzi do innego ksiedza, wtedy jeszcze raz musisz sie spowiadac z tych samych grzechow by uzyskac rozgrzeszenie.

[Anonjm]

Problemem nie jest to że nie chce przeprosić rodziców tylko to że nie wiem za co przeprosić rodziców

Wydaje mi się, że musiałeś wyznać jakąś winę dotyczącą twoje postawy wobec rodziców. Nie znam sprawy. Nie wiem, w jaki sposób sprzeniewierzyłeś się rodzicom, jakiego nieposłuszeństwa dokonałeś. Lub zaniedbania.

zastanawiam się nad jedną rzeczą ale nie wiem czy ksiądz może dać mi obowiązek wyznania moich grzechów rodzicom

Na pewno nie musisz wyznawać swoich grzechów rodzicom.
Ale, jeśli zgrzeszyłeś wobec nich, to wypadałoby powiedzieć, za co przepraszasz.

nie powiedziałem niczego co mogłoby mieć związek z moimi rodzicami tylko :
- przeklinałem
- kłamałem
- a inne to zbyt prywatne by opublikować publicznie
może to był przypadek?

[Andej]

Jeśli przeklinałeś przy rodzicach, to należy ich za to przeprosić.
Jeśli okłamywałeś rodziców, to należy ich za to przeprosić.

I postanowić, aby przestać przeklinać i nie okłamywać rodziców.

[Anonjm]

Problemem nie jest to że nie chce przeprosić rodziców tylko to że nie wiem za co przeprosić rodziców

Wydaje mi się, że musiałeś wyznać jakąś winę dotyczącą twoje postawy wobec rodziców. Nie znam sprawy. Nie wiem, w jaki sposób sprzeniewierzyłeś się rodzicom, jakiego nieposłuszeństwa dokonałeś. Lub zaniedbania.

zastanawiam się nad jedną rzeczą ale nie wiem czy ksiądz może dać mi obowiązek wyznania moich grzechów rodzicom

Na pewno nie musisz wyznawać swoich grzechów rodzicom.
Ale, jeśli zgrzeszyłeś wobec nich, to wypadałoby powiedzieć, za co przepraszasz.
----------
Co to jest "odczucie masturbacji"? Albo onanizowałeś się, albo nie.

a jeśli chodzi o twoją wypowiedź: Co to jest "odczucie masturbacji"? Albo onanizowałeś się, albo nie.
to jednak to nie był grzech lecz lubię wyznawać grzechy do których nie jestem pewien czy to była moja wina gdyż sumienie mnie masakruje nawet jeśli grzech nie był popełniony z mojej winy a spowiedź jest jak lek na sumienie

Dodano po 1 minucie 8 sekundach:

Jeśli przeklinałeś przy rodzicach, to należy ich za to przeprosić.
Jeśli okłamywałeś rodziców, to należy ich za to przeprosić.

I postanowić, aby przestać przeklinać i nie okłamywać rodziców.

no właśnie o to chodzi że nie przeklinałem przy rodzicach a nie przypominam sobie abym okłamywał rodziców

Dodano po 5 minutach 37 sekundach:

Jeśli przeklinałeś przy rodzicach, to należy ich za to przeprosić.
Jeśli okłamywałeś rodziców, to należy ich za to przeprosić.

I postanowić, aby przestać przeklinać i nie okłamywać rodziców.

ale tak czy siak jestem niezmiernie wdzięczny za rade

[sądzony]

Przeproś rodziców na zaś
A jak zapytają to powiedz, że ksiądz Ci "kazał" i nie wiesz o co mu chodziło.

[Andej]

Ja bym spytał rodziców, czy mają do mnie jakiś żal, albo pretensje. Oczywiście wyjaśniając, że to polecenie od spowiednika.

A przy następnej spowiedzi opowiedzieć spowiednikowi o tej sytuacji.

Spowiadać się nie z grzechów? Można mówić o tym, co budzi wątpliwość. Ale ma się świadomość, że nie grzech, to nie powinno się zawracać głowy. Choć przyznam, ze czasem to jedyna okazja, aby pogadać z księdzem.

[Jozek]

To trzeba po prostu albo zapytac spowiednika, albo po prostu skoncentrowac sie na rachunku sumienia i na spowiedzi, a nie na chybcika, a pozniej nawet nie pamieta z jakich grzechow sie spowiadal i o co ksiedu chodzilo.

W ogole takie pyrania na forum powinny byc usuwane i zabronione regulaminem, bo forum to nie konfesjonal, a forumowicze to nie ksieza w konfesjonale i nie maja prawa ani slucgac czyichs grzechow, ani wypowiadac sie na temat czyichs grzechow, lub cokolwiek w tym wzgledzie doradzac.
Od tego sa ksieza w konfesjonalach.

[sądzony]

W ogole takie pyrania na forum powinny byc usuwane i zabronione regulaminem, bo forum to nie konfesjonal, a forumowicze to nie ksieza w konfesjonale.

Myślę, że powinieneś zostać moderatorem albo administratorem.

[Jozek]

By to zrozumiec nie trzeba byc moderatorem.