Post
autor: Andej » 2022-07-11, 11:40
Wierzę, że tak wierzysz.
Ja wierzę, że miłość do Boga i wypełnianie z miłością Jego woli jest ważniejsze od spełniania określonych formalności. Choćby sakramentalnych.
Nie potrafię uwierzyć w Boga, który sprawdza w kartotece każdego człowieka, czy wszystko ma odfajkowane. I jakoś mi się to kłóci z tym, że do nieba dostali się także ludzie, którzy ochrzczeni nie byli. Ale to moje subiektywne zdanie.
Obłudnie napiszę, że jako szary mysz nie mam prawa przemawiać z pozycji autorytetu. Ani wiedzącego. Potrafię tylko dzielić się swoimi myślami, poglądami. Bez roszczenia sobie, że są one prawdziwe. Albo obowiązkowe do przyjęcie przez kogokolwiek. Chętnie zastanawiam się na zdaniami przeciwnymi. I ostre kryterium, że ten, kto nie został ochrzczony, nie zostanie zbawiony nie przemawia do mnie. Ale nie chcę filozofować. Ani nie przekonuję. Nikogo nie mam zamiaru przekonywać do niczego. Napisałem to, co myślę. To, w co wierzę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.