Czy to jest normalna praktyka?
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1918
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Skoro nie jesteś już w Łasce Uświęcającej to nie marnuj czasu, nie warto żyć w takim stanie długo.
Więc najlepiej jak najszybciej do spowiedzi.
Więc najlepiej jak najszybciej do spowiedzi.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: 11 kwie 2023
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 122 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.Martynna pisze: ↑2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Tak, jutro do spowiedzi.Tak jak ci ksiądz nakazał w konfesjonale, taką masz pokutę i musisz ją spełniać.Teraz się postaraj żeby jutro bądź pojutrze znów nie popełnić samogwałtu.Idz na siłownię, na basen itp.
Dodano po 2 minutach 53 sekundach:
Pisaliśmy już Martynie, aby udała się na terapię, do psychologa itd, nie udało się jej jednak przekonać na to.
Dodano po 2 minutach 53 sekundach:
recki pisze: ↑2023-06-02, 18:04Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.Martynna pisze: ↑2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
Pisaliśmy już Martynie, aby udała się na terapię, do psychologa itd, nie udało się jej jednak przekonać na to.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1918
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
To jest uzależnienie jak alkoholizm, warto mieć grupę wsparcia, bu przynajmniej upadki jeśli nastąpią , były chociaż co 30 dni a nie 3 dni.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6244
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 871 times
- Been thanked: 705 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Tak, ale po 1. Nie wiadomo czy ma to związek z kompulsywnymi zachowaniami, a do psychologa ona nie pójdzie, bo pisze to przez 25 stron.recki pisze: ↑2023-06-02, 18:04Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.Martynna pisze: ↑2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
Po 2. Może ona chce to robić?
Po 3. JEśli nie jest przekonana, że to jest grzech faktycznie, to wola i rozum za tym nie pójdzie. Chyba że czasowo.
Po4. Oczywiście że latanie do spowiedzi nic nie da, bo tylko ona może zmienić ten stan, a nie sama spowiedź-to żadne zaklęcie. Ale latanie po grzechu każdym spowoduje, że będzie jej niewygodnie, i może podejdzie poważniej do tematu: albo kończę, albo idę do psychologa, albo mi się to podoba i nie kończę. To też może służyć w końcu stanięcia twarzą w twarz z problemem.
Mi się wydaje że ona nie wierzy że to grzech, bo dała temu wyraz przez 25 stron. I tu jest pies pogrzebany. Wykonuje naukę Kościoła,ale sercem jej nie czuje.
Ostatnio zmieniony 2023-06-02, 18:19 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1918
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Nie dziwne że chce to robić bo to przyjemne z drugiej strony, staje się coraz bardziej uciążliwe.
Martynna , pokaż Bogu że przynajmniej na serio chcesz z tym walczyć!
Martynna , pokaż Bogu że przynajmniej na serio chcesz z tym walczyć!
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
W sedno, dobrze napisane.Ona nie tylko nie czuje że to grzech ciężki, ale też snuła domysły w tym wątku że być może kiedyś kościół katolicki uzna masturbacje za grzech lekki, a wtedy będzie można się onanizować do woli.I dlaczego odmawia podjęcia terapii? To też dziwne.CiekawaXO pisze: ↑2023-06-02, 18:17Tak, ale po 1. Nie wiadomo czy ma to związek z kompulsywnymi zachowaniami, a do psychologa ona nie pójdzie, bo pisze to przez 25 stron.recki pisze: ↑2023-06-02, 18:04Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.Martynna pisze: ↑2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
Po 2. Może ona chce to robić?
Po 3. JEśli nie jest przekonana, że to jest grzech faktycznie, to wola i rozum za tym nie pójdzie. Chyba że czasowo.
Po4. Oczywiście że latanie do spowiedzi nic nie da, bo tylko ona może zmienić ten stan, a nie sama spowiedź-to żadne zaklęcie. Ale latanie po grzechu każdym spowoduje, że będzie jej niewygodnie, i może podejdzie poważniej do tematu: albo kończę, albo idę do psychologa, albo mi się to podoba i nie kończę. To też może służyć w końcu stanięcia twarzą w twarz z problemem.
Mi się wydaje że ona nie wierzy że to grzech, bo dała temu wyraz przez 25 stron. I tu jest pies pogrzebany. Wykonuje naukę Kościoła,ale sercem jej nie czuje.
Re: Czy to jest normalna praktyka?
No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1918
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
To znaczy że mogłaś przyjąć dziś Komunię!
Bóg zna Cię lepiej niż Ty sama siebie i doskonale wie jak dla Ciebie jest trudne zrezygnować z tej przyjemności, jednak
Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi,
Bóg zna Cię lepiej niż Ty sama siebie i doskonale wie jak dla Ciebie jest trudne zrezygnować z tej przyjemności, jednak
Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi,
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
- Bywalec
- Posty: 85
- Rejestracja: 16 lip 2020
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Tak, postaraj się tego nie robić a nie zakładasz że za 2 dni znów popełnisz samogwałt.A jak masz przymus i uzależnienie to na terapię/do psychologa, innego wyjścia nie masz.Martynna pisze: ↑2023-06-02, 18:50 No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Ale jak mam przymus, to dalej po każdym razie mam iść do spowiedzi? Przecież to nie moja wina, a częste spowiedzi są uciazliwe.Monika310808 pisze: ↑2023-06-02, 18:59Tak, postaraj się tego nie robić a nie zakładasz że za 2 dni znów popełnisz samogwałt.A jak masz przymus i uzależnienie to na terapię/do psychologa, innego wyjścia nie masz.Martynna pisze: ↑2023-06-02, 18:50 No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6244
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 871 times
- Been thanked: 705 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Uważam że to dobre wyjście,bo psycholog może określić , dobry psycholog, jakiej natury jest problem: czy hiperseksualności, czy dojrzewania, czy uzależnienia. Może też stwierdzić że to normalne.Monika310808 pisze: ↑2023-06-02, 18:59Tak, postaraj się tego nie robić a nie zakładasz że za 2 dni znów popełnisz samogwałt.A jak masz przymus i uzależnienie to na terapię/do psychologa, innego wyjścia nie masz.Martynna pisze: ↑2023-06-02, 18:50 No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?
Ale jeśli ona nie chce tego robić, ze względu na wiarę, to może pomóc jej zintegrować te dwa podejścia.
Monika żeby była jasność: ja nie rozumiem dlaczego masturbacja jest grzechem w ujęciu Kościoła, te nieuporządkowania itd.
Gdyby psychologia nie poparła tego stanowiska, w jakimś sensie, że to może prowadzić do uzależnienia, bo może nie być zwykłym napięciem a napięciem emocjonalnym: stres, i niekoniecznie musi być naturalne, dobre, że ma swoje konsekwencje w życiu seksualnym, to ja bym w ogóle tego wytłumaczenia już nie pojmowała.
Wydaje mi się że Kościół powinien lepiej dookreślić, sprecyzować, o co chodzi, bo wielu ludzi ma problem z zaczajeniem nie dlatego że chce to robić, tylko dlatego że argumenty są dość słabe.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1918
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Uzależnienie od seksu przypomina uzależnienie od alkoholu.
Można długo nie pić, aż pierwsza dawka spowoduje ciąg.
Ja jak bywałem w ciągu, "musiałem" uruchamiać się codziennie, nie z powodu dużego libido, bo to miałem słabiutkie z powodu:
- wieku
- choroby
- leków
Można długo nie pić, aż pierwsza dawka spowoduje ciąg.
Ja jak bywałem w ciągu, "musiałem" uruchamiać się codziennie, nie z powodu dużego libido, bo to miałem słabiutkie z powodu:
- wieku
- choroby
- leków
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Nie chce mi się tak często chodzić do spowiedzi. Przyszedł mi do głowy pomysł. Mam chłopaka i może z nim coś... Pokuta tego nie obejmuje więc oglądać porno nie będę, bo chłopak będzie na żywo, a i masturbacji nie będzie, bo aktywność jakąś z chłopakiem to nie masturbacja więc do spodzie chodzić nie będę musiała i pokuta będzie wypełniona, a ja z chłopakiem zaspokojona. Potem spowiedź u innego ksiedza za miesiąc czy w ogóle za 4 miesiące jak pokuta się skończy. Wiem, zaraz napiszecie jaka ja grzeszna, ale co mam robić, nie chce chodzić tak często do spowiedzi. Dziś byłam jutro wytrzymam, może pojutrze i znów spowiedź.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6244
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 871 times
- Been thanked: 705 times
Re: Czy to jest normalna praktyka?
Albo pornografii. Nie w twoim przypadku, ale ogólnie ona "uruchamia".