Czy to jest normalna praktyka?

ODPOWIEDZ
Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1918
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Andy72 » 2023-06-02, 17:43

Skoro nie jesteś już w Łasce Uświęcającej to nie marnuj czasu, nie warto żyć w takim stanie długo.
Więc najlepiej jak najszybciej do spowiedzi.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

recki
Bywalec
Bywalec
Posty: 193
Rejestracja: 11 kwie 2023
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 16 times
Been thanked: 122 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: recki » 2023-06-02, 18:04

Martynna pisze: 2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.

Monika310808
Bywalec
Bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 16 lip 2020
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Monika310808 » 2023-06-02, 18:05

Tak, jutro do spowiedzi.Tak jak ci ksiądz nakazał w konfesjonale, taką masz pokutę i musisz ją spełniać.Teraz się postaraj żeby jutro bądź pojutrze znów nie popełnić samogwałtu.Idz na siłownię, na basen itp.

Dodano po 2 minutach 53 sekundach:
recki pisze: 2023-06-02, 18:04
Martynna pisze: 2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.

Pisaliśmy już Martynie, aby udała się na terapię, do psychologa itd, nie udało się jej jednak przekonać na to.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1918
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Andy72 » 2023-06-02, 18:10

To jest uzależnienie jak alkoholizm, warto mieć grupę wsparcia, bu przynajmniej upadki jeśli nastąpią , były chociaż co 30 dni a nie 3 dni.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6244
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 871 times
Been thanked: 705 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-02, 18:17

recki pisze: 2023-06-02, 18:04
Martynna pisze: 2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.
Tak, ale po 1. Nie wiadomo czy ma to związek z kompulsywnymi zachowaniami, a do psychologa ona nie pójdzie, bo pisze to przez 25 stron.
Po 2. Może ona chce to robić?
Po 3. JEśli nie jest przekonana, że to jest grzech faktycznie, to wola i rozum za tym nie pójdzie. Chyba że czasowo.
Po4. Oczywiście że latanie do spowiedzi nic nie da, bo tylko ona może zmienić ten stan, a nie sama spowiedź-to żadne zaklęcie. Ale latanie po grzechu każdym spowoduje, że będzie jej niewygodnie, i może podejdzie poważniej do tematu: albo kończę, albo idę do psychologa, albo mi się to podoba i nie kończę. To też może służyć w końcu stanięcia twarzą w twarz z problemem.
Mi się wydaje że ona nie wierzy że to grzech, bo dała temu wyraz przez 25 stron. I tu jest pies pogrzebany. Wykonuje naukę Kościoła,ale sercem jej nie czuje.
Ostatnio zmieniony 2023-06-02, 18:19 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1918
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Andy72 » 2023-06-02, 18:20

Nie dziwne że chce to robić bo to przyjemne z drugiej strony, staje się coraz bardziej uciążliwe.
Martynna , pokaż Bogu że przynajmniej na serio chcesz z tym walczyć!
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Monika310808
Bywalec
Bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 16 lip 2020
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Monika310808 » 2023-06-02, 18:47

CiekawaXO pisze: 2023-06-02, 18:17
recki pisze: 2023-06-02, 18:04
Martynna pisze: 2023-06-01, 17:01 Wracam ja.
Naprawdę się starałam, ale znów nie wyszło i praktycznie tyle samo było grzechu co zawsze.
Przystąpiłam do spowiedzi po dwóch tygodniach, tak jak mówił ksiądz i wyspowiadałam się szczerze z grzrchu, częstotliwości i co towarzyszyło grzechowi.
Ksiądz tylko dopytał czy grzeszę chociaż trochę mniej, niestety szczerze odpowiedziałam, że bez zmian.
Ksiądz się chyba zdenerwowal, bo coś zaczął mówić, że żyje w nieczystości i powinnam się poprawiać (ale ja naprawdę się staram) i był trochę jakby zły, że brak jakiejkolwiek poprawy - że ilość grzechu się nie zmniejsza. Zapytał czy się uczę jeszcze-odpowiedziałam, że studiuje. Na koniec zadał mi pokutę na 4 miesiące, do października, zakaz oglądania pornografii i erotycznych filmow i zdjęć, zakaz dobrowolnych nieczystych myśli, a jak się zdarzy to myśli czy zdjęcia/filmy od siebie natychmiast odsuwać i po każdej masturbacji na drugi dzień do spowiedzi. Powiedział, że to pokuta na 4 miesiące.
Trochę słabo. Z masturbacji mam się spowiadać, a jak dobrowolnie coś będę oglądała fantazjowała, to mam wyznać, że złamałam pokutę.
Musze to teraz wszystkiego przestrzegać? Zwłaszcza z tą spowiedzią po każdej masturbacji, będę musiała chyba chodzić kilka razy w tygodniu, to nie przesada? Ten ksiądz jest bardzo surowy.
Walka z wiatrakami. Jeśli trwasz w kompulsywnym przyzwyczajeniu, to nakładanie coraz większych i dotkliwszych pokut, nic tu nie da. Udaj się do kompetentnego księdza oraz do psychologa. Ty potrzebujesz oddramatyzowania swojego stanu, a nie coraz większych kar. Jeśli starasz się i nic się nie zmienia, to będziesz się tak bujać w tych spowiedziach przez 5 następnych lat - ślepa uliczka. Masz możliwość, będąc w swoim stanie, korzystać częściej z komunii świętej i nie traktować masturbacji jako bezwzględnie ciężkiego grzechu - to wymaga rozmowy i rozeznania z kompetentną osobą duchowną, która zna tą problematykę od strony psychologicznej. Podawałem Ci autorów i książki które o tym mówią i mieszczą się całkowicie w ortodoksji katolickiej. Jeśli dochodzi do tego uzależnienie, przywiązanie do pornografii, temat do pracy w psychoterapii lub z psychologiem. Natomiast nic nie robienie i latanie do spowiedzi co dwa dni niczego nie zmieni. Ten wątek ma 25 stron, a da się go zamknąć w 4 komentarzach, gdyby przestać się karmić niekompetencją.
Tak, ale po 1. Nie wiadomo czy ma to związek z kompulsywnymi zachowaniami, a do psychologa ona nie pójdzie, bo pisze to przez 25 stron.
Po 2. Może ona chce to robić?
Po 3. JEśli nie jest przekonana, że to jest grzech faktycznie, to wola i rozum za tym nie pójdzie. Chyba że czasowo.
Po4. Oczywiście że latanie do spowiedzi nic nie da, bo tylko ona może zmienić ten stan, a nie sama spowiedź-to żadne zaklęcie. Ale latanie po grzechu każdym spowoduje, że będzie jej niewygodnie, i może podejdzie poważniej do tematu: albo kończę, albo idę do psychologa, albo mi się to podoba i nie kończę. To też może służyć w końcu stanięcia twarzą w twarz z problemem.
Mi się wydaje że ona nie wierzy że to grzech, bo dała temu wyraz przez 25 stron. I tu jest pies pogrzebany. Wykonuje naukę Kościoła,ale sercem jej nie czuje.
W sedno, dobrze napisane.Ona nie tylko nie czuje że to grzech ciężki, ale też snuła domysły w tym wątku że być może kiedyś kościół katolicki uzna masturbacje za grzech lekki, a wtedy będzie można się onanizować do woli.I dlaczego odmawia podjęcia terapii? To też dziwne.

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 211
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 9 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Martynna » 2023-06-02, 18:50

No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1918
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Andy72 » 2023-06-02, 18:55

To znaczy że mogłaś przyjąć dziś Komunię!
Bóg zna Cię lepiej niż Ty sama siebie i doskonale wie jak dla Ciebie jest trudne zrezygnować z tej przyjemności, jednak
Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi,
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Monika310808
Bywalec
Bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 16 lip 2020
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Monika310808 » 2023-06-02, 18:59

Martynna pisze: 2023-06-02, 18:50 No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?
Tak, postaraj się tego nie robić a nie zakładasz że za 2 dni znów popełnisz samogwałt.A jak masz przymus i uzależnienie to na terapię/do psychologa, innego wyjścia nie masz.

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 211
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 9 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Martynna » 2023-06-02, 19:28

Monika310808 pisze: 2023-06-02, 18:59
Martynna pisze: 2023-06-02, 18:50 No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?
Tak, postaraj się tego nie robić a nie zakładasz że za 2 dni znów popełnisz samogwałt.A jak masz przymus i uzależnienie to na terapię/do psychologa, innego wyjścia nie masz.
Ale jak mam przymus, to dalej po każdym razie mam iść do spowiedzi? Przecież to nie moja wina, a częste spowiedzi są uciazliwe.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6244
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 871 times
Been thanked: 705 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-02, 20:10

Monika310808 pisze: 2023-06-02, 18:59
Martynna pisze: 2023-06-02, 18:50 No chce, ale nie wychodzi. Zgodnie z pokuta przystąpiłam do spowiedzi przed chwilą. Głupio trochę było się spowiadać, ostatnio u spowiedzi byłam w tym tygodniu zgrzeszyłam raz masturbacja. Ksiądz zadał pokutę odmówić różaniec część bolesna. Chore, to i co za 2 czy 3 dni znów spowiedź? Tak mam latać?
Tak, postaraj się tego nie robić a nie zakładasz że za 2 dni znów popełnisz samogwałt.A jak masz przymus i uzależnienie to na terapię/do psychologa, innego wyjścia nie masz.
Uważam że to dobre wyjście,bo psycholog może określić , dobry psycholog, jakiej natury jest problem: czy hiperseksualności, czy dojrzewania, czy uzależnienia. Może też stwierdzić że to normalne.
Ale jeśli ona nie chce tego robić, ze względu na wiarę, to może pomóc jej zintegrować te dwa podejścia.

Monika żeby była jasność: ja nie rozumiem dlaczego masturbacja jest grzechem w ujęciu Kościoła, te nieuporządkowania itd.
Gdyby psychologia nie poparła tego stanowiska, w jakimś sensie, że to może prowadzić do uzależnienia, bo może nie być zwykłym napięciem a napięciem emocjonalnym: stres, i niekoniecznie musi być naturalne, dobre, że ma swoje konsekwencje w życiu seksualnym, to ja bym w ogóle tego wytłumaczenia już nie pojmowała.

Wydaje mi się że Kościół powinien lepiej dookreślić, sprecyzować, o co chodzi, bo wielu ludzi ma problem z zaczajeniem nie dlatego że chce to robić, tylko dlatego że argumenty są dość słabe.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1918
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Andy72 » 2023-06-02, 20:16

Uzależnienie od seksu przypomina uzależnienie od alkoholu.
Można długo nie pić, aż pierwsza dawka spowoduje ciąg.
Ja jak bywałem w ciągu, "musiałem" uruchamiać się codziennie, nie z powodu dużego libido, bo to miałem słabiutkie z powodu:
- wieku
- choroby
- leków
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 211
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 9 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: Martynna » 2023-06-02, 20:30

Nie chce mi się tak często chodzić do spowiedzi. Przyszedł mi do głowy pomysł. Mam chłopaka i może z nim coś... Pokuta tego nie obejmuje więc oglądać porno nie będę, bo chłopak będzie na żywo, a i masturbacji nie będzie, bo aktywność jakąś z chłopakiem to nie masturbacja więc do spodzie chodzić nie będę musiała i pokuta będzie wypełniona, a ja z chłopakiem zaspokojona. Potem spowiedź u innego ksiedza za miesiąc czy w ogóle za 4 miesiące jak pokuta się skończy. Wiem, zaraz napiszecie jaka ja grzeszna, ale co mam robić, nie chce chodzić tak często do spowiedzi. Dziś byłam jutro wytrzymam, może pojutrze i znów spowiedź.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6244
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 871 times
Been thanked: 705 times

Re: Czy to jest normalna praktyka?

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-02, 20:35

Andy72 pisze: 2023-06-02, 20:16 Uzależnienie od seksu przypomina uzależnienie od alkoholu.
Można długo nie pić, aż pierwsza dawka spowoduje ciąg.
Ja jak bywałem w ciągu, "musiałem" uruchamiać się codziennie, nie z powodu dużego libido, bo to miałem słabiutkie z powodu:
- wieku
- choroby
- leków
Albo pornografii. Nie w twoim przypadku, ale ogólnie ona "uruchamia".

ODPOWIEDZ