Świadomość i dobrowolność
-
- Początkujący
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 lip 2022
Świadomość i dobrowolność
Hej, na czym polega świadomość podczas grzechu. Czy to jest w takimi wypadku kiedy wiemy że popełnimy ten grzech i chce to zrobić, choć wiemy że zaraz popełnię grzech, czy może też w przypadku kiedy wiemy, że jest to grzech, ale uświadamiamy sobie to dopiero po czynie. Jak to z tym jest?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Świadomość i dobrowolność
Jest piątek. Jestem bardzo głodny. Wpadam do domu. Szybko otwieram lodówkę, patrzę, nie ma za wiele. Dostrzegam kabanosa. Chwytam za niego i zjadam. Po chwili uświadamiam sobie, że dziś piątek i nie powinienem jeść mięsa, bo to grzech. Mogę iść do sklepu kupić sobie owoc, kefir, zamówić frytki. Ale nadal jestem głodny. Biorę drugiego kabanosa. Pragnienie wygrywa z prawem.
Pierwszy kabanos, moim zdaniem, był bezgrzeszny.
Drugi, był grzeszny.
Oczywiście przykładów może być wiele.
Dodano po 6 minutach 29 sekundach:
Dobrowolność to oczywiście inna kwestia.
Pierwszy kabanos, moim zdaniem, był bezgrzeszny.
Drugi, był grzeszny.
Oczywiście przykładów może być wiele.
Dodano po 6 minutach 29 sekundach:
Dobrowolność to oczywiście inna kwestia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Świadomość i dobrowolność
Świadomość, gdy wiesz co robisz. I zdajesz sobie sprawę, że jest to niewłaściwe.
Dobrowolność, gdy nie ma przymusu. Presji. Gdy nikt nie przymusza. Ani sytuacja.
Ale działanie z premedytacją jest już poważnym wykroczeniem, grzechem. Gdy świadomy i dobrowolny zamiar popełnienia.
Natomiast trudno uznać za grzech to, co czyniłeś nieświadomie, tj. nie wiedząc, że jest to grzechem.
Dobrowolność, gdy nie ma przymusu. Presji. Gdy nikt nie przymusza. Ani sytuacja.
Ale działanie z premedytacją jest już poważnym wykroczeniem, grzechem. Gdy świadomy i dobrowolny zamiar popełnienia.
Natomiast trudno uznać za grzech to, co czyniłeś nieświadomie, tj. nie wiedząc, że jest to grzechem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Początkujący
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 lip 2022
Re: Świadomość i dobrowolność
Ale gdy ogólnie wiem że to co zrobiłem jest grzechem. Ale podczas popełniania go zapomniałem o tym, chodzi mi o to że popełniam grzech i świadomość o tym przychodzi później, No to nie jest świadomy zamiar popełnienia. W takiej sytuacji jest to grzech?Andej pisze: ↑2022-07-12, 08:02 Świadomość, gdy wiesz co robisz. I zdajesz sobie sprawę, że jest to niewłaściwe.
Dobrowolność, gdy nie ma przymusu. Presji. Gdy nikt nie przymusza. Ani sytuacja.
Ale działanie z premedytacją jest już poważnym wykroczeniem, grzechem. Gdy świadomy i dobrowolny zamiar popełnienia.
Natomiast trudno uznać za grzech to, co czyniłeś nieświadomie, tj. nie wiedząc, że jest to grzechem.
Dodano po 17 minutach 49 sekundach:
Ale np. Jakbyś zjadł 3 kabanosy, ale nadal był głodny to ile jest bezgrzesznych? Tylko jeden czy te trzy?sądzony pisze: ↑2022-07-12, 07:53 Jest piątek. Jestem bardzo głodny. Wpadam do domu. Szybko otwieram lodówkę, patrzę, nie ma za wiele. Dostrzegam kabanosa. Chwytam za niego i zjadam. Po chwili uświadamiam sobie, że dziś piątek i nie powinienem jeść mięsa, bo to grzech. Mogę iść do sklepu kupić sobie owoc, kefir, zamówić frytki. Ale nadal jestem głodny. Biorę drugiego kabanosa. Pragnienie wygrywa z prawem.
Pierwszy kabanos, moim zdaniem, był bezgrzeszny.
Drugi, był grzeszny.
Oczywiście przykładów może być wiele.
Dodano po 6 minutach 29 sekundach:
Dobrowolność to oczywiście inna kwestia.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Świadomość i dobrowolność
Nie ważna jest ilość, a świadomość faktu, że w piątek pościmy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Początkujący
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 lip 2022
Re: Świadomość i dobrowolność
Dodano po 1 minucie 30 sekundach:anonimowy.człowiek pisze: ↑2022-07-12, 08:26Ale gdy ogólnie wiem że to co zrobiłem jest grzechem. Ale podczas popełniania go zapomniałem o tym, chodzi mi o to że popełniam grzech i świadomość o tym przychodzi później, No to nie jest świadomy zamiar popełnienia. W takiej sytuacji jest to grzech?Andej pisze: ↑2022-07-12, 08:02 Świadomość, gdy wiesz co robisz. I zdajesz sobie sprawę, że jest to niewłaściwe.
Dobrowolność, gdy nie ma przymusu. Presji. Gdy nikt nie przymusza. Ani sytuacja.
Ale działanie z premedytacją jest już poważnym wykroczeniem, grzechem. Gdy świadomy i dobrowolny zamiar popełnienia.
Natomiast trudno uznać za grzech to, co czyniłeś nieświadomie, tj. nie wiedząc, że jest to grzechem.
Dodano po 17 minutach 49 sekundach:Ale np. Jakbyś zjadł 2 kabanosy, ale nadal byś był głodny i zjadł kolejnego to ile jest bezgrzesznych?sądzony pisze: ↑2022-07-12, 07:53 Jest piątek. Jestem bardzo głodny. Wpadam do domu. Szybko otwieram lodówkę, patrzę, nie ma za wiele. Dostrzegam kabanosa. Chwytam za niego i zjadam. Po chwili uświadamiam sobie, że dziś piątek i nie powinienem jeść mięsa, bo to grzech. Mogę iść do sklepu kupić sobie owoc, kefir, zamówić frytki. Ale nadal jestem głodny. Biorę drugiego kabanosa. Pragnienie wygrywa z prawem.
Pierwszy kabanos, moim zdaniem, był bezgrzeszny.
Drugi, był grzeszny.
Oczywiście przykładów może być wiele.
Dodano po 6 minutach 29 sekundach:
Dobrowolność to oczywiście inna kwestia.
Ale gdy uświadomisz to sobie po czynie, choć ogólnie wiesz że jest to grzech. To miałeś świadomość podczas popełniania tego grzechu czy nie?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Świadomość i dobrowolność
Ogólnie wiem, że palenie jest zabijaniem się, a co za tym idzie grzechem (choć wola jest nieco ograniczona). Nie jestem jednak świadom tego przy każdym odpalaniu papierosa (a pewnie powinienem). Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Jestem świadom, że pożądanie innych kobiet niż moja żona jest grzechem. Czasem jednak pożądam ich mimowolnie, poza wolą i świadomością. W momencie gdy sobie uświadomię, że to grzeszne staje przed wyborem. "Puścić" to pożądanie czy się go "trzymać". Gdy się go świadomie trzymam - grzeszę.
Jestem świadom, że pożądanie innych kobiet niż moja żona jest grzechem. Czasem jednak pożądam ich mimowolnie, poza wolą i świadomością. W momencie gdy sobie uświadomię, że to grzeszne staje przed wyborem. "Puścić" to pożądanie czy się go "trzymać". Gdy się go świadomie trzymam - grzeszę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Świadomość i dobrowolność
Ogólnie wiem, że zabicie człowieka jest grzechem. Nie jestem jednak świadom tego przy każdym morderstwie, bo w momencie mordowania o tym nie myślę.
Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Czy na pewno?
Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Czy na pewno?
Ostatnio zmieniony 2022-07-12, 08:50 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Świadomość i dobrowolność
Mylisz pojęcie świadomości z myśleniem.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-07-12, 08:50 Ogólnie wiem, że zabicie człowieka jest grzechem. Nie jestem jednak świadom tego przy każdym morderstwie, bo w momencie mordowania o tym nie myślę.
Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Czy na pewno?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Początkujący
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 lip 2022
Re: Świadomość i dobrowolność
Chociażby taki przykład. Patrzę na jakaś kobietę na jej biust, potem kolejny raz. Wiem że jest to grzech ale gdy to popełniam, nie mam myśli że jest to grzech i grzeszę. No podczas tego patrzenia niby nie mam świadomości że w tym momencie popełniam grzech. Nie rozumiem określenia świadomości. Czy jest to ogólna świadomość, czy świadomość podczas popełniania czynu?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Świadomość i dobrowolność
Jaskrawy przykład, ale w pełni słuszny.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-07-12, 08:50 Ogólnie wiem, że zabicie człowieka jest grzechem. Nie jestem jednak świadom tego przy każdym morderstwie, bo w momencie mordowania o tym nie myślę.
Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Czy na pewno?
Przypomina mi się Książę i żebrak. Relatywność. A tymczasem: Tak to tak, a nie to nie.
Nie wolno rozmydlać, relatywizować. Trzeba dążyć do Celu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Początkujący
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 lip 2022
Re: Świadomość i dobrowolność
Chociażby taki przykład. Patrzę na jakaś kobietę na jej biust, potem kolejny raz. Wiem że jest to grzech ale gdy to popełniam, nie mam myśli że jest to grzech i grzeszę. No podczas tego patrzenia niby nie mam świadomości że w tym momencie popełniam grzech. Nie rozumiem określenia świadomości. Czy jest to ogólna świadomość, czy świadomość podczas popełniania czynu?Andej pisze: ↑2022-07-12, 09:32Jaskrawy przykład, ale w pełni słuszny.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-07-12, 08:50 Ogólnie wiem, że zabicie człowieka jest grzechem. Nie jestem jednak świadom tego przy każdym morderstwie, bo w momencie mordowania o tym nie myślę.
Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Czy na pewno?
Przypomina mi się Książę i żebrak. Relatywność. A tymczasem: Tak to tak, a nie to nie.
Nie wolno rozmydlać, relatywizować. Trzeba dążyć do Celu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Świadomość i dobrowolność
Tak, to byłaby pomyłka tych dwu rzeczy. Analogicznie jak:sądzony pisze: ↑2022-07-12, 08:59Mylisz pojęcie świadomości z myśleniem.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-07-12, 08:50 Ogólnie wiem, że zabicie człowieka jest grzechem. Nie jestem jednak świadom tego przy każdym morderstwie, bo w momencie mordowania o tym nie myślę.
Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Czy na pewno?
Oczywiście Twoje zastrzeżenia co do wolności (w przypadku nałogu) są w pełni uzasadnione, ale to inne zagadnienie.sadzony pisze:Ogólnie wiem, że palenie jest zabijaniem się, a co za tym idzie grzechem (choć wola jest nieco ograniczona). Nie jestem jednak świadom tego przy każdym odpalaniu papierosa (a pewnie powinienem). Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Jesli wiem, ze coś jest złe i to czynię, to mam świadomość zła, niezależnie, czy myślę o tym w momencie popełniania grzechu.
-
- Początkujący
- Posty: 25
- Rejestracja: 4 lip 2022
Re: Świadomość i dobrowolność
Ale jeśli czynie coś złego bez świadomości zła w tym momencie, choć wiem że jest to złe, ale w tym momencie nie mam tej myśli, to jest to grzech?Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-07-12, 11:33Tak, to byłaby pomyłka tych dwu rzeczy. Analogicznie jak:sądzony pisze: ↑2022-07-12, 08:59Mylisz pojęcie świadomości z myśleniem.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-07-12, 08:50 Ogólnie wiem, że zabicie człowieka jest grzechem. Nie jestem jednak świadom tego przy każdym morderstwie, bo w momencie mordowania o tym nie myślę.
Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Czy na pewno?Oczywiście Twoje zastrzeżenia co do wolności (w przypadku nałogu) są w pełni uzasadnione, ale to inne zagadnienie.sadzony pisze:Ogólnie wiem, że palenie jest zabijaniem się, a co za tym idzie grzechem (choć wola jest nieco ograniczona). Nie jestem jednak świadom tego przy każdym odpalaniu papierosa (a pewnie powinienem). Uważam, że wtedy nie grzeszę.
Jesli wiem, ze coś jest złe i to czynię, to mam świadomość zła, niezależnie, czy myślę o tym w momencie popełniania grzechu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Świadomość i dobrowolność
Gdybyś w danej chwili miał świadomość wszystkich informacji, które wiesz, nie wiedziałbyś niczego.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-07-12, 11:33 Jesli wiem, ze coś jest złe i to czynię, to mam świadomość zła, niezależnie, czy myślę o tym w momencie popełniania grzechu.
Umysł i osobowość człowieka tak nie funkcjonuje.
Zauważ, że w obecnym świecie posługujemy się raczej "nieprawidłowymi/skażonymi" automatyzmami niż cnotliwymi.
Umiejętność niegrzeszności, cnotliwości wymaga pracy i łaski.
Ty zakładasz, że jesteśmy OK, a szatan nas kusi.
Ja zakładam, że jesteśmy "fuj", a Bóg nas wyzwala.
Dodano po 35 sekundach:
Podaj przykład.anonimowy.człowiek pisze: ↑2022-07-12, 12:28 Ale jeśli czynie coś złego bez świadomości zła w tym momencie, choć wiem że jest to złe, ale w tym momencie nie mam tej myśli, to jest to grzech?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20