kreacjonizm

Ważne wydarzenia biblijne dla chrześcijan i żydów. Niewola egipska, narodziny i śmierć Jezusa, zmartwychwstanie, itp
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: kreacjonizm

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-07-11, 19:59

Są granice absurdu. Kończenie tego (...) pozdrowiemiem Króluj w nas Jezu CHryste leży daleko poza nimi.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-11, 20:10

Gnostycyzm który zaatakował pierwotne chrześcijaństwo i Kościół Chrystusowy nie był jednolity. Miał wiele elementów wspólnych ale też wiele grup gnostyckich różniło się poglądami.
Jednak jedno łączyło wszystkich - monstrualna pycha i pogarda wobec reszty nieoświeconych chrześcijan.Prawdziwy Chrystus nie ma z tym nic wspólnego

Jeśli chcesz o czymś porozmawiać konkretnie to zapraszam do dyskusji.

Może wracając do wcześniejszych rozmów - czy mogłabyś sprecyzować które teksty biblijne uważasz za prawdziwe i natchnione a które nie. Ułatwiłoby to ewentualne dalsze rozmowy.
Ostatnio zmieniony 2016-07-11, 20:28 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-11, 20:12

Marek_Piotrowski pisze:Są granice absurdu. Kończenie tego (...) pozdrowiemiem Króluj w nas Jezu CHryste leży daleko poza nimi.
Problem też w tym że Metanoja może rozumieć pod pojęciem Chrystusa coś całkiem innego niż my....

Wolfi

Re: kreacjonizm

Post autor: Wolfi » 2016-07-11, 20:56

Hahah xd przeczytalem sobie ten watek, i jestem troche na granicy szoku i smiechu, o czym ta pani Metanoia pisze? XD Jakis nowych ruch religijny stworzyla czy cos?

konik

Re: kreacjonizm

Post autor: konik » 2016-07-11, 21:08

No takl .-..
Hmmm - jezeli metanoio droga, mila etc. tak bardzo poznalas sie na fizyce to wytlumacz jasnie ciemno nieoswieconemu koniowi, dlaczego dla szczegolnej torii wzglednosci zjawiska opisane w zasadzie Ferrantiego zachodza pomimo braku kwantowosci.
To bardzo mnie ciekawi ( i nie tylko mnie ... )
Ps: nie zapomnij o wyjsciu awaryjnym

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: kreacjonizm

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-07-11, 21:37

Albertus pisze:Problem też w tym że Metanoja może rozumieć pod pojęciem Chrystusa coś całkiem innego niż my....
Zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego własnie podałem link do definicji "bełkotu" wg Bocheńskiego. Chodzi zwłaszcza o fragment:
"(...)BEŁKOT. Mowa ludzka pozbawiona sensu. Sam bełkot nie jest zabobonem; jest nim natomiast wierzenie, że można za pomocą bełkotu przekazać informacje o przedmiotach. Istnieją dwa podstawowe rodzaje bełkotu: pierwszy polega na używaniu słów, których nikt w ogóle nie rozumie, drugi na używaniu wyrażeń w zasadzie zrozumiałych dla słuchacza względnie czytelnika, ale stosowanych w znaczeniu najzupełniej obcym przyjętemu w danym środowisku. (...)"

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-11, 21:58

Marek_Piotrowski pisze:
Albertus pisze:Problem też w tym że Metanoja może rozumieć pod pojęciem Chrystusa coś całkiem innego niż my....
Zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego własnie podałem link do definicji "bełkotu" wg Bocheńskiego. Chodzi zwłaszcza o fragment:
"(...)BEŁKOT. Mowa ludzka pozbawiona sensu. Sam bełkot nie jest zabobonem; jest nim natomiast wierzenie, że można za pomocą bełkotu przekazać informacje o przedmiotach. Istnieją dwa podstawowe rodzaje bełkotu: pierwszy polega na używaniu słów, których nikt w ogóle nie rozumie, drugi na używaniu wyrażeń w zasadzie zrozumiałych dla słuchacza względnie czytelnika, ale stosowanych w znaczeniu najzupełniej obcym przyjętemu w danym środowisku. (...)"
dokładnie tak.

Metanoia

Re: kreacjonizm

Post autor: Metanoia » 2016-07-12, 10:45

39 Na to rzekł Pan do niego: ?Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. 40 Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza?

Co jest dla człowieka "zewnątrz" a co jest "wewnątrz"? Gdzie jest to "wewnątrz"?

Dlaczego w dwóch miejscach odnoszących się w NT to samej istoty stworzenia świata Jezus nie powiedział Ojciec ale użył słowa Stwórca?
Dlaczego Jezus Chrystus nigdy nie nazwał Stwórcy tak często używanym słowem Ojciec?

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-12, 10:56

Metanoia pisze:39 Na to rzekł Pan do niego: ?Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. 40 Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza?

Co jest dla człowieka "zewnątrz" a co jest "wewnątrz"? Gdzie jest to "wewnątrz"?

Dlaczego w dwóch miejscach odnoszących się w NT to samej istoty stworzenia świata Jezus nie powiedział Ojciec ale użył słowa Stwórca?
Dlaczego Jezus Chrystus nigdy nie nazwał Stwórcy tak często używanym słowem Ojciec?
Powtarzam pytanie niezwykle istotne dla dalszych ewentualnych dyskusji - które księgi Biblii uznajesz za natchnione i prawdziwe?

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-12, 11:07

Metanoia pisze:39 Na to rzekł Pan do niego: ?Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. 40 Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza?

Co jest dla człowieka "zewnątrz" a co jest "wewnątrz"? Gdzie jest to "wewnątrz"?
Chrystus mówi tutaj o skupianiu się faryzeuszów na tylko formalnym i zewnętrznym wypełnianiu przepisów Prawa z pominięciem przemiany wewnętrznej w kierunku miłości i miłosierdzia

Lepiej jest to wyjaśnione w Mt23: (23) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać. (24) Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda! (25) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy, a wewnątrz pełne są zdzierstwa i niepowściągliwości. (26) Faryzeuszu ślepy! Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta.
Ostatnio zmieniony 2016-07-12, 11:23 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-12, 11:08

Metanoia pisze:

Dlaczego w dwóch miejscach odnoszących się w NT to samej istoty stworzenia świata Jezus nie powiedział Ojciec ale użył słowa Stwórca?
Dlaczego Jezus Chrystus nigdy nie nazwał Stwórcy tak często używanym słowem Ojciec?


czy mogłabyś przytoczyć te fragmenty albo podać namiary?

Metanoia

Re: kreacjonizm

Post autor: Metanoia » 2016-07-12, 11:27

Natchnione? Oczywiście wszystkie.
Przekłamania w interpretacji natchnień wynikają z niedoskonałości ludzkiego aparatu poznawczego.
Jesteśmy beneficjentami rzeczywistości opartej na wyjątkowo prymitywnym obrazowym sposobie myślenia.
Ach jakby się dało tak jak Dr David Bowman myśleć paletami barw, konkretnymi ideami?

***

Mylisz się Albertusie. Jezus Chrystus mówiąc o "zewnątrz" mówił o świecie materii, o cielesności.
Wszechświat jest jak ten kubek, ma swoją stronę zewnętrzną, w której żyjemy, którą widzimy aż do początku naszego świata.
Poza początkiem naszego świata, dokładnie poza czymś co niektórzy nazywają "wielkim wybuchem" jest druga strona.
Lustrzane odbicie.
Świat zewnętrzny kończy się w naszych zmysłach gdyż poprzez nie dociera do naszego wnętrza.
Ten, świat zaczynający się poza punktem 0 kończy się tak jak świat zewnętrzny także w nas, kończy się na granicy naszego świata wewnętrznego a jest całym naszym światem wewnętrznym.
Aby to zobrazować wyobraź sobie, że jesteś przecięty w połowie a na plecach masz swoje lustrzane odbicie. Ale to odbicie jest tylko duchem, nie możesz go zauważyć jednakże jest cały Twój czas nierozłączną częścią Ciebie.
To tak jakby przeciąć świat na połowę ale w jednym momencie widzisz zawsze jedną połówkę bo nie możesz spojrzeć i tu i tu.
Początkiem każdej połowy jest początek drugiej :-), po drugiej stronie te połowy spotykają się w Tobie.
Słyszę rżenie więc za chwilę powinien ktoś przyjść i powiedzieć że to wygląda jak schemat pola magnetycznego przenikającego dwa środki położone niedaleko od siebie.

Ty Albertusie i inni składamy się z dwóch elementów, które razem tworzą jedną całość, składasz się z samca i samicy.
Wewnętrzną stroną kubka jest twój świat wewnętrzny,
Świat poza zmysłowy, świat sumienia, idei i abstrakcji.
To co na zewnątrz to właśnie materia, o którą tak przesadnie dbali faryzeusze.
Nie ma tam nic o Prawie bo nie o nie chodziło.

Wyobraź sobie, że dwie połowy wszechświata ugięte odpowiednio spotykają się w jednym punkcie. Jedna połowa jest materialna a druga niematerialna.
Obydwie spotykają się w punkcie zero i punkcie Y. Punktem zero jest Stworzyciel, punktem Y jest każdy człowiek.
Czy jesteś w stanie taki model sobie zobrazować?
Ostatnio zmieniony 2016-07-12, 11:55 przez Metanoia, łącznie zmieniany 3 razy.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-12, 11:34

Metanoia pisze:Natchnione? Oczywiście wszystkie.
Cały Nowy Testament?

Metanoia

Re: kreacjonizm

Post autor: Metanoia » 2016-07-12, 11:39

Polemizowałabym z redukcją natchnień ST. Powinniśmy wiedzieć, ze ST jest jak hologram. Tam są dwie rzeczywistości, które trzeba wyodrębnić odpowiednio spolaryzowanym światłem. Inaczej dwa obrazy nakładają się na siebie i powstaje niezwykła trudność w translacji.

Do Nowego Testamentu dorzuciłabym Kodeks z Nag Hammadi.
Egzegeci spierają się co do Apokalipsy gdyż jest ona pisana odmiennym w narracji językiem niż narracja Jana Ewangelisty.
Tym się na razie nie zajmujmy,

Stwórca - (Mt 19, 4), (Łk 11, 40).
Jak myślisz czemu Stwórca nie został zastąpiony przez Jezusa słowem Ojciec?

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: kreacjonizm

Post autor: Albertus » 2016-07-12, 12:02

Metanoia pisze:Natchnione? Oczywiście wszystkie.

Nie ma tam nic o Prawie bo nie o nie chodziło.
To właśnie o błędne rozumienie i błędne wypełnianie prawa przez faryzeuszy tam chodziło.

Podałem fragment z Ew Mt23:23-26

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum biblijne, wydarzenia biblijne”