Denerwujące prawo. Czy coś takiego może być grzechem?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Drwal
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 408
Rejestracja: 4 sty 2021
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 38 times
Been thanked: 65 times

Denerwujące prawo. Czy coś takiego może być grzechem?

Post autor: Drwal » 2022-08-01, 22:27

Chciałbym się zapytać , czy robienie rzeczy , które nie są zgodne z prawem , a nie łamią prawa naturalnego , ani nie są aktem przeciw bliźniemu jest grzechem,
Jestem fanem drwalstwa i jakbym "po cichu" wyciął sobie drzewo na opał z miejskiego lasku , co jakbym tego nie zrobił poszłoby prawie na zmarnowanie , spróchnienie to czy to byłoby grzechem? , chyba , że po zapłaceniu dałoby się tak zrobić. Ale jeśli nie można to prawo trochę zachowuje się jak pies ogrodnika , bo sami tego nie wezmą , a komuś , komu by się przydało nie dadzą.
Albo jak pójdę sobie nad Rzekę i zacznę łowić ryby bez karty wędkarskiej i jakbym nie zabrał swoich łowów , to czy też byłby to grzech?
Drażni mnie te prawo , że nic nie wolno , nawet jeśli to nie jest złe. Grzechem ciężkim te czynności by nie były , bo nie dotyczą poważnej materii , ale czy lekkim?
Ostatnio zmieniony 2022-08-01, 22:32 przez Drwal, łącznie zmieniany 2 razy.
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Denerwujące prawo. Czy coś takiego może być grzechem?

Post autor: Andej » 2022-08-02, 00:28

Czy pobieranie podatków przez Cezara było dobrym prawem? Czy Jezus nauczał, aby je łamać?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ