Nenderen pisze: ↑2022-09-04, 07:21
Najwidoczniej ten tydzień na forum mam wyjątkowo nieudany, ciągle coś robię nie tak. Przepraszam i naprawdę teraz sto razy pomyślę zanim coś napiszę.
Nenderen, wyluzuj, wszystkie Twoje posty są udane i cenne, nie stresuj się. A poza tym, nie wszystkie posty muszą być udane, gdybym się miała tak przejmować każdym moim nieudanym postem, to musiałabym odchodzić od zmysłów kilka razy na tydzień, a jednak mam się dobrze. Czyli nie przejmuj się, tym bardziej, że nie masz powodu, bo Twoje posty są naprawdę wartościowe.
Nenderen pisze: ↑2022-09-04, 07:21
Jeżeli jednak w jakiś sposób popełniłem błąd wobec regulaminu i przemieszałem działy to przepraszam.
Nie, nic z tych rzeczy, wszystko ok, przecież rozmowa wciąż dotyczy wizji, objawień.
Nenderen pisze: ↑2022-09-04, 07:21
Jeżeli chodzi o pytanie czemu cuda są ograniczone do konkretnej lokalizacji a nie pokazane wszystkim ludziom odpowiem słowami świętej Tereski z lisieux iż Jezus nie chce abyśmy wielbili Go za jego dary i cuda ale za niego Samego. Bóg wie dla kogo widok cudu będzie szczególnie korzystny. Inne wyjaśnienie może być takie że w przypadku niektórych osób brak widzianego cudu jest postem, umartwieniem, wyrzeczeniem z radości nie wykluczającym świętości danej osoby.
Wydaje mi się, że chodzi nie o sam moment cudu, objawienia, ale o posłannictwo, jakie ze sobą to niesie, czyli że przekaz o tych objawieniach jest ludzkości dostępny przez wieki, a nie tylko przez chwilę. Lokalizacja nie ma więc szczególnego znaczenia.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"