Czy mam problem z wizjami?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Andej » 2022-08-13, 09:30

zPanem pisze: 2022-08-13, 01:52 Przy każdej tajemnicy jesteś zaproszony do tego aby rozważać w myślach to o czym aktualnie się modlisz,
Zdecydowanie, tak. Każdą należy rozważać. Ale nie po to, aby ja rozwiązać, poznać. Ale, aby znaleźć myśl przeznaczona dla siebie. Aby czerpać wzór postepowania. Aby szukać sedna.
zPanem pisze: 2022-08-13, 01:52 Pnp.Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu- wyobrażasz sobie tą sytuację od początku do końca dziesiątki, jeśli masz problem z wizualizacją tego to obejrzyj film Pasja i zapamiętaj te obrazy.
Gorąco odradzam. Odmawianie różańca, to nie poszukiwanie wizji. To nie gra uczuć i emocji. To znajdowanie odpowiedzi, wskazówek życiowych.
Każde rozważanie tajemnicy powinno wzbogacać. Piękne jest to. że (raz częściej, raz rzadziej) odkrywa się zupełnie nowe treści w każdej z tajemnic. Tak, jakby odkrywało się kolejna dna lub raczej szczyty. Setki idących coraz dalej interpretacji.
Przeciwieństwem jest przywoływanie obrazów filmowych. Bo to spłaszcza. Narzuca interpretację. Odciąga od duchowości w kierunku emocjnalnego przeżywania.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3053
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 318 times
Been thanked: 466 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: konserwa » 2022-08-13, 09:37

A mnie sie wydaje, ze tak Pan Bog nas skonstruowal, iz kazdy nosi w sobie odmiennny "program " dazenia za Bogiem - jeden lubi przemyslenia, inny logiczne dzielenie wlosa na czworo, a inny dopiero na "wizji" dostaje "kopa" ku Bogu.
Ostatnio zmieniony 2022-08-13, 09:38 przez konserwa, łącznie zmieniany 1 raz.

zPanem
Przybysz
Przybysz
Posty: 4
Rejestracja: 13 sie 2022

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: zPanem » 2022-08-13, 12:56

Gorąco odradzam. Odmawianie różańca, to nie poszukiwanie wizji. To nie gra uczuć i emocji. To znajdowanie odpowiedzi, wskazówek życiowych.
Każde rozważanie tajemnicy powinno wzbogacać. Piękne jest to. że (raz częściej, raz rzadziej) odkrywa się zupełnie nowe treści w każdej z tajemnic. Tak, jakby odkrywało się kolejna dna lub raczej szczyty. Setki idących coraz dalej interpretacji.
Przeciwieństwem jest przywoływanie obrazów filmowych. Bo to spłaszcza. Narzuca interpretację. Odciąga od duchowości w kierunku emocjnalnego przeżywania.
Nie powinieneś odradzać czegoś co się sprawdza i pogłębia moją wiarę, to tylko twoja opinia także może ciebie to spłaszcza i narzuca cokolwiek bo mnie buduje i tworzy więź z Bogiem, nie neguj tego czego nie rozumiesz bo taka forma ma swoje uzasadnienie w życiu świętych.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Andej » 2022-08-13, 15:53

Uważam, że emocje nie są trwałym fundamentem. Są zmienne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

zPanem
Przybysz
Przybysz
Posty: 4
Rejestracja: 13 sie 2022

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: zPanem » 2022-08-13, 16:19

"Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki, większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi" Jak mam rozważać mękę bez łączenia sie w bólu z Panem? Nie unikniesz emocji rozważając życie P. Jezusa np. w Różańcu wyobrażając sobie daną tajemnice, one nie są niczym złym , czymś złym jest intelektualizm i umysłowe pojmowanie tego o czym myślisz, emocje pochodzą również z duszy i o takim rozważaniu mowa, nie dla samych uczuć a duchowego rozumienia i łączenia sie z Bogiem. Rozumiem mniej więcej o co ci chodzi ale nie odradzaj metod które prowadzą do budowania relacji bo to że się modlę np. przed obrazem Jezusa Miłosiernego nie oznacza że sam obraz jest dla mnie wyzwalaczem pewnych uczuć, to relacja z Bogiem odgrywa tu kluczową rolę, obraz jest tylko symbolem który nakierowuje mnie na to co rozważam duchowo. Dlatego modlitwa Różańcowa i przypominanie sobie obrazów z życia zbawiciela jest zaangażowaniem całego mnie ku wzrostowi w Chrystusie zgodnie z jego słowem wypowiedzianym do Faustyny, to nie są jakieś wizje jak to nazwałeś😉

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Andej » 2022-08-13, 17:13

Sens mąki rozważać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Nenderen » 2022-08-30, 06:57

Akurat słowa przytaczane przez zPanem to dla mnie kolejny fragment pism świętej Faustyny który wzbudza wątpliwości. Biczowanie się to uszkadzanie ciała więc sugerowanie przez Jezusa od wizji Faustyny że może mieć ono wartość skłania do myślenia że mamy do czynienia z Jezusem wyobrażonym w halucynacji a nie prawdziwym Chrystusem.

Odpowiadając na słowa o duchowych "owocach" objawień w Fatimie i pism Faustyny odpowiem, że wiem, że wywołały wiele nawróceń i nie rozpatruję ich w kategorii dzieła szatana (jak czynią to protestanci) ale bardzo rozważam możliwość że wizje te są halucynacjami
Ostatnio zmieniony 2022-08-30, 07:01 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Tomek_T
Bywalec
Bywalec
Posty: 129
Rejestracja: 16 sie 2022
Has thanked: 4 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Tomek_T » 2022-09-04, 00:24

Na wstępie proszę moderatorów o wyrozumiałość. Nie miałem zamiaru wychylać się z działu ateistycznego, ale skoro mnie autor zaprosił w prywatnej wiadomości to się wypowiem.
Nenderen pisze: 2022-08-03, 14:30 Zawsze wtedy pojawia się myśl czy objawienia w Fatimie są prawdziwe. Są wzmianki o tym, że nie wszyscy widzieli tańczące słońce na niebie nie widząc nic.
Myślę że najbardziej prawdopodobne są afekty związane z długim patrzeniem się na słońce. Poleciałbym przetestować samemu, ale to niezdrowe.
Może więc Bóg miał powody dla których w Fatimie nie wszyscy widzieli cud?
Słuszne pytanie. Jeszcze ciekawsze jest, dlaczego w ogóle takie cuda ograniczać do konkretnej lokalizacji a nie zaoferować wszystkim ludziom. I dlaczego tańczące słońce a nie jakiś przydatny przekaz.
Inny problem mam z tym, że przepowiedniom świętej Faustyny nadaje się znaczenie post factum. Święta Faustyna nie pisała, że z Polski wyjdzie papież. Pisała słowa o iskrze z Polski ale z innego fragmentu dzienniczka wynika, że tą iskrą ma być zainicjowany przez nią kult miłosierdzia Bożego w formach wyrażonych przez jej wizje poprzez który Faustyna przygotuje świat na ostateczne przyjście Jezusa. Z drugiej strony, to się nie musi wykluczać.
Też uważam że jest to nadawanie znaczenia po faktach. Nie wiem w czy Cię to zachęci czy zniechęci, ale dokładnie tak samo wyglądają "przepowiednie" które miał spełnić Jezus. Gdy czyta się je w kontekście to wcale nie wyglądają na przepowiednie a na pewno nie o Jezusie. Mimo wszystko chrześcijanie w tym ewangeliści dopatrują się spełnionych przepowiedni. Być może jest to nadawanie znaczenia post factum a może tak działa Jahwe? Sam rozstrzygnie co jest bardziej prawdopodobne.
Ostatnio zmieniony 2022-09-04, 00:27 przez Tomek_T, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Nenderen » 2022-09-04, 07:21

Tomku, zaprosiłem min. dlatego że objawienia prywatne nie są treścią katolickiej wiary i nie obowiązują katolika a byłem ciekaw Twojego (przypuszczalnie) sceptycznego stanowiska.
Jeżeli jednak w jakiś sposób popełniłem błąd wobec regulaminu i przemieszałem działy to przepraszam. Najwidoczniej ten tydzień na forum mam wyjątkowo nieudany, ciągle coś robię nie tak. Przepraszam i naprawdę teraz sto razy pomyślę zanim coś napiszę.
Jeżeli chodzi o pytanie czemu cuda są ograniczone do konkretnej lokalizacji a nie pokazane wszystkim ludziom odpowiem słowami świętej Tereski z lisieux iż Jezus nie chce abyśmy wielbili Go za jego dary i cuda ale za niego Samego. Bóg wie dla kogo widok cudu będzie szczególnie korzystny. Inne wyjaśnienie może być takie że w przypadku niektórych osób brak widzianego cudu jest postem, umartwieniem, wyrzeczeniem z radości nie wykluczającym świętości danej osoby.
Przepowiednie biblijne dotyczące Jezusa są akurat bardzo precyzyjne, np. okres czasowy pojawienia się mesjasza zapowiedziany w księdze Daniela
Tomku to może lepiej nie dyskutujmy w tym temacie tylko przenieśmy dyskusję na wiadomość prywatną żeby nie było sprzeczności z zasadami forumowymi?
Przepraszam i Ciebie i innych
Ostatnio zmieniony 2022-09-04, 07:29 przez Nenderen, łącznie zmieniany 2 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Jozek » 2022-09-04, 12:29

Sw. Katarzyna ze Sieny pisala, " Jakaz meke znosi skapiec, ktory z chciwosci umniejsza swie potrzeby!
Jakiejz udreki doznaje zawistny, ktory wiecznie gryzie sie w sercu swoim i nie daje mu radowac sie szczesciem blizniego.
Wszystkie rzeczy, ktore ludzie kochaja zmyslowo, sa im zrodlem strapienia i nieumiarkowanych obaw.
Wzieli na ramiona krzyz diabla i maja przedsmak piekla.
A jesli nie poprawia sie, czeka ich smierc wieczna".

Mysle ze ten fragment powinien dac kazdemu do myslenia by zastanowil sie jaki krzyz niesie?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Nenderen » 2022-09-04, 14:13

Józku ostatnio ciągle popełniam błędy więc może się mylę ale zapytam, jeśli błędnie to przepraszam.
Czy sugerujesz że wziąłem na ramiona ów specyficzny krzyż i mam przedsmak piekła?
Wybacz mi jeśli się mylę ale może nie zrozumiałem kontekstu
To pytanie wynika trochę z tego że należałem do nieparafialnej grupy modlitewnej gdzie wielu jej członków uważało niewiarę w wizje siostry Faustyny za grzech ale przepraszam jeśli się okaże że źle zinterpretowałem Twój post
Ostatnio zmieniony 2022-09-04, 14:17 przez Nenderen, łącznie zmieniany 3 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4391
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-09-04, 15:05

Nenderen pisze: 2022-09-04, 07:21 Najwidoczniej ten tydzień na forum mam wyjątkowo nieudany, ciągle coś robię nie tak. Przepraszam i naprawdę teraz sto razy pomyślę zanim coś napiszę.
Nenderen, wyluzuj, wszystkie Twoje posty są udane i cenne, nie stresuj się. A poza tym, nie wszystkie posty muszą być udane, gdybym się miała tak przejmować każdym moim nieudanym postem, to musiałabym odchodzić od zmysłów kilka razy na tydzień, a jednak mam się dobrze. Czyli nie przejmuj się, tym bardziej, że nie masz powodu, bo Twoje posty są naprawdę wartościowe.
Nenderen pisze: 2022-09-04, 07:21 Jeżeli jednak w jakiś sposób popełniłem błąd wobec regulaminu i przemieszałem działy to przepraszam.
Nie, nic z tych rzeczy, wszystko ok, przecież rozmowa wciąż dotyczy wizji, objawień.
Nenderen pisze: 2022-09-04, 07:21 Jeżeli chodzi o pytanie czemu cuda są ograniczone do konkretnej lokalizacji a nie pokazane wszystkim ludziom odpowiem słowami świętej Tereski z lisieux iż Jezus nie chce abyśmy wielbili Go za jego dary i cuda ale za niego Samego. Bóg wie dla kogo widok cudu będzie szczególnie korzystny. Inne wyjaśnienie może być takie że w przypadku niektórych osób brak widzianego cudu jest postem, umartwieniem, wyrzeczeniem z radości nie wykluczającym świętości danej osoby.
Wydaje mi się, że chodzi nie o sam moment cudu, objawienia, ale o posłannictwo, jakie ze sobą to niesie, czyli że przekaz o tych objawieniach jest ludzkości dostępny przez wieki, a nie tylko przez chwilę. Lokalizacja nie ma więc szczególnego znaczenia.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Nenderen » 2022-09-04, 15:08

Miłośniczko, mój anioł stróż chyba powinien wypłacać Tobie wynagrodzenie za wspomożenie :) dzięki za dobre słowa
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Jozek » 2022-09-04, 15:51

Nenderen pisze: 2022-09-04, 14:13 Józku ostatnio ciągle popełniam błędy więc może się mylę ale zapytam, jeśli błędnie to przepraszam.
Czy sugerujesz że wziąłem na ramiona ów specyficzny krzyż i mam przedsmak piekła?
Wybacz mi jeśli się mylę ale może nie zrozumiałem kontekstu
To pytanie wynika trochę z tego że należałem do nieparafialnej grupy modlitewnej gdzie wielu jej członków uważało niewiarę w wizje siostry Faustyny za grzech ale przepraszam jeśli się okaże że źle zinterpretowałem Twój post
Po pierwsze nie kierowalem twgo wpisu do ciebie, tylko wszystkich.
A po drugie to zle zrozumiales.
Napisalem go bo czesto na forum wychodzi temat cierpien.
A niektorzy wrecz przypisuja swoje cierpienie Bogu, a nie widza ze sami na siebie to cierpienie sprowadzaja, juz chyba najgorsze to to, gdy takie cierpienie traktuja jako wspolcierpienie z Jezusem, czy niesienie krzyza, choc nie jest to tym wlasciwym krzyzem.

Akurat skonczylem czytac lektore z ktorej ten fragment pochodzi.
Ostatnio zmieniony 2022-09-04, 15:53 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Czy mam problem z wizjami?

Post autor: Nenderen » 2022-09-04, 16:49

Dziękuję za odpowiedź :)
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”