Dezerter pisze: ↑2024-03-18, 23:29
DRUGIE CZYTANIE
Rz 4, 13. 16-18. 22
Bracia:
Nie od wypełnienia Prawa została uzależniona obietnica dana Abrahamowi i jego potomstwu, że będzie dziedzicem świata, ale od usprawiedliwienia z wiary.
Czyli jasno i wyraźnie i jeszcze raz, że z
wiary jesteśmy zbawieni a nie z uczynków.
i co to znaczy? jak to przenieść na moje życie?
- podejmij akt woli, że Jezus jest twoim Panem i Zbawicielem i zaufaj mu - nic więcej
chrześcijaństwo jest proste - posłuchaj dalej:
I stąd to dziedzictwo zależy od wiary, by było z łaski
a nie mówiłem, ... ale czy na pewno, czy mnie też to dotyczy?
i aby w ten sposób obietnica pozostała niewzruszona dla całego potomstwa, nie tylko dla potomstwa opierającego się na Prawie, ale i dla tego, które ma wiarę Abrahama. On to jest ojcem nas wszystkich
Kolejne potwierdzenie, że to rzeczywiście Dobra Nowina bracie i siostro
Zaufaj Mu i nic wiecej?
Wiara, a jaka to ta wiara, przynaleznosc do Kosciola, czy wypelnianie przykazan tak by zyc wewnatrz Krolestwa Bozego juz tu na ziemi wsrod innych wierzacych tak jak w pierwszych wiekach Chrzescijanstwa?
Dodano po 3 minutach 3 sekundach:
Czy majac troszke wiecej niz nam potrzeba dzielimy sie tym z innymi, by mieli tyle samo, czy raczej robimy zapasy dla siebie, by w przyszlosci nam nie zabraklo i naszej rodzinie?
Czy jestesmy w stanie poczestowac blizniego ostatnim kawalkiem chleba i oliwy jak ta wdowa ktora z ostatniej maki i oliwy nakarmila proroka?
Czy mamy taka wiare jak ta wdowa?
Czy raczej kalkulujemy na codzien pomijajac to czym rzeczywiscie jest wiara w Boga?
Czy rzeczywiscie zdajemy sie na Boga i oddajemy ostatni grosz dla innych i bliznich ktorych Bog chcialby wspomoc, bo jest milosierny, a my Go nie sluchamy, bo mu nie wierzymy ze zapewni nam wszystko czego potrzebujemy?
Jak myslisz, czy nie potrzebujesz uzupelnic swojego nauczania?
Czy w tym ekumenicznym tempie nie gubisz podstaw wiary?