Rak pisze: ↑2022-08-28, 10:39 Mnie bardzo poruszyło dzisiejsze kazanie do Ewangelii, ksiądz powiedział bardzo ważne zdanie - pycha to kłamstwo, pokora to prawda.
Niezupełnie. Pycha może być i zwykle jest, szczera. jest wyborem wartości doczesnych i przedkładaniem ich nad wieczne. A pokora często bywa fałszywa.
Nie neguję słów księdze, z pewnością użył ich w jakimś kontekście. Bez kontekstu trudno złapać myśl przewodnią.
Rak pisze: ↑2022-08-28, 10:39 Pod naszymi nickami jest coś takie jak -podziękowanie komuś za wpis, lub ktoś nam dziękuje za to co napisaliśmy.
Tak, tzw. lajki. Są zbieracze lajków. Fejsbukowcy. Sa osoby, które na tej podstawie oceniają innych. Są też tacy, którym bardzo na nich zależy. Są dla nich nagrodą.
Rak pisze: ↑2022-08-28, 10:39 I są tu osoby, które nigdy nikomu nie podziękowały.
Może i są. Mniemam iż mnie masz na myśli. Boli, że daję Ci lajków. Przykro mi. Nie gram w tę grę. Jeśli jednak myśli, że nie dziękuje nikomu, to się mylisz. Albo nie czytasz.
Smutny to los człowieka, który widzi świat jednokierunkowo. I poza tym, co go interesuje nie dostrzega innych rzeczy.
Rak pisze: ↑2022-08-28, 10:39 Mimo, że same takie podziękowania otrzymały. To nie brak pokory? - ja jestem tu najmądrzejszy, zdanie innych nie ma znaczenia, dziękujcie, dziękujcie mi.
Ja tak to odbieram, jako wywyższanie się i "nie widzenie" innych, a właściwie, to ci inni mają być tylko tłumem widzów dla mnie, boga.
Nie twierdzę, że mam rację, ale w taki sposób odbieram takich ludzi. Jestem jakoś chyba uczulona na egocentryków.
To szczere wyznanie. Uczciwe postawienie sprawy, że widzi się świat wyłącznie ze swojej perspektywy. Że bierze się pod uwagę wyłącznie wartości, które mają dla oceniającego znaczenie.
Szkoda tylko, że miłość do lajkowania wzajemnego przenosi się z różnych fejsów do Forum. Uważam za negatywne zjawisko "wymieniania" się lajkami. Ty mi dałeś, ja też ci dam. To ty znów mi dasz... I tak dalej. Aż będziemy ich mieć bardzo dużo.
Stare przysłowie mówi: Każdy sądzie według siebie. Ocenianie na podstawie pozorów, czego jest przejawem? Wydaje mi się, że właśnie zarzucanych innym cech.
----------------
Niniejszym oficjalnie dziękuję za zwrócenie uwagi na problem. To istotne, że dla niektórych ilość lajków jest jakimś kryterium. Także warte przemyślenia to, że są osoby, które tak bardzo się o to starają, ze muszą się upominać. Nie rozumiem takiej postawy. Kojarzy mi się to ze słowami (Mt 6.2)
Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę.
Dodano po 26 minutach 23 sekundach:
Albertus pisze: ↑2022-08-28, 11:24 Nie uważam absolutnie aby brakiem pokory było to że ktoś mi nie da nigdy żadnego podziękowania jeśli moje posty w niczym mu nie pomogły, nie zgadza się z treścią moich postów i nie chce wyrazić mi swojego poparcia. Wydaje mi się to po prostu normalne i oczywiste i moim zdaniem nie ma to żadnego związku z pokorą ani jej brakiem.
Poniekąd racja. Ale niezupełnie. Bo pełniej podziękowanie wyraża się w dyskusji. Nie koniecznie formalnie. Ale przyznaniem racji. Rozwinięciem myśli. Skorzystaniem z ukierunkowania.
Właśnie poparcie w dyskusji jest forma podziękowania. Także dostrzeżenie tego, co ktoś napisał. Bo świadczy to, tak jak napisałeś, o dojrzałym traktowaniu rozmówcy. A lajkowanie, dla mnie, to dziecinada. Szanuję to, gdyż sprawia to niektórym przyjemność.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.