Rozumienie rozumienia

[Marek_Piotrowski]

Jezus powoływał się na Dekalog. Wiemy zresztą, że był znany i ceniony. Dyskusja o niczym.

[Gzresznik Upadający]

Mam pytanie:
Dlaczego w Biblii w zasadzie nigdzie nie pojawia się Dekalog w pełnym brzmieniu.
Jedynie podczas relacji z nadania Dekalogu w księgach Wyjścia i Powtórzonego Prawa.
Potem już nigdy.

Czasami Jezus przywoływał losowe prawa z Dekalogu.
Zawsze jednak to były tylko niektóre prawa dotyczące relacji z innymi ludźmi.
Nigdy nie przywołał:
prawa dotyczącego Szabatu,
prawa zakazującego robienia bożków,
prawa zakazującego wzywania imienia Boga nadaremno.

Dlaczego?

Pytasz, czemu żydzi nie mówili o sednie, o sensie, o sercu Tory?
odpowiedź może być np taka:
o rzeczach oczywistych, które wszyscy wiedzą i znają się nie mówi

Albo może ten Dekalog sami sobie żeśmy wymyślili?
Prawo Mojżeszowe to jednak było 613 przykazań a nie 10.
A najważniejsze - miłość Boga i Bliźniego wcale się w tym Dekalogu nie zawierały.

Nie ma? A drugie? Nie miej cudzych przede mną,? A trzecie? To o o nie czczeniu tego ludzką ręką uczynione? .
Nawet zakaz pożądliwości ku temu co posiada bliźni?
Praktyka miłości. Nie zakazy tylko praktyka.

Nie czym mi Bogu rzeczy niemiłych i bliźnim.

[Andej]

A najważniejsze - miłość Boga i Bliźniego wcale się w tym Dekalogu nie zawierały.

Ale Cały Dekalog zawiera się w tych dwóch jezusowych przykazaniach.
Cały Dekalog to przykazania miłości Boga i bliźniego.
Przykazania miłości to kwintesencja Dekalogu. To sens i cel.

Dodano po 10 minutach 17 sekundach:
.
.
.

Bóg wystawił Abrahama na próbę i rzekł do niego: «Abrahamie!» A gdy on odpowiedział: «Oto jestem» – powiedział: «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę».”.

Chyba najbardziej niezrozumiały i przerażający mnie fragment Biblii.
[/quote]
Co jest najbardziej niezrozumiałego?
Co jest najbardziej przerażającego?

Celowo rozbiłem na dwa pytania. Aby spróbować odpowiedzieć niezależnie na jedno i osobno na drugie. Chodzi mi o wyabstrahowanie samego sedna tego co powoduje niezrozumienie, i osobno tego, co i dlaczego najbardziej przeraża.

[Dezerter]

Jak ktoś nie rozumie, że tekst o złożeniu ofiary z Izaaka przez Abrahama jest tekstem o zakazie składania ofiar z ludzi, bo takie ofiary były składane na terenie Ziemi świętej i w okolicznych krainach
to znaczy, że bardzo mało wie na temat Biblii i nazywanie się "biblijnym chrześcijaninem" zakrawa na żart, albo bluźnierstwo

[kazik95]

Jak ktoś nie rozumie, że tekst o złożeniu ofiary z Izaaka przez Abrahama jest tekstem o zakazie składania ofiar z ludzi, bo takie ofiary były składane na terenie Ziemi świętej i w okolicznych krainach
to znaczy, że bardzo mało wie na temat Biblii i nazywanie się "biblijnym chrześcijaninem" zakrawa na żart, albo bluźnierstwo

Domyślam się, że ten post odnosi się do mojej reakcji:

Czytania na 25.02.2024

PIERWSZE CZYTANIE
Rdz 22, 1-2. 9-13. 15-18
Bóg wystawił Abrahama na próbę i rzekł do niego: «Abrahamie!» A gdy on odpowiedział: «Oto jestem» – powiedział: «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę».”.

Chyba najbardziej niezrozumiały i przerażający mnie fragment Biblii.

Zaskoczyła mnie Twoja reakcja @Dezerter
Wytłumacz mi dlaczego przypisujesz mi żart a nawet bluźnierstwo?

Czy wszyscy tutaj na forum rzeczywiscie tak na luzie i spokojnie czytacie historię z ofiarowania Izaaka?
Czy Ty @Dezerter czytasz to na luzie?

[Dezerter]

Odkąd rozumiem co czytam, to tak, ale nie na luzie tylko z zachwytem
Offtop przeniosłem viewtopic.php?p=370902#p367770

[kazik95]

Odkąd rozumiem co czytam, to tak, ale nie na luzie tylko z zachwytem

A dlaczego przypisujesz mi żart i bluźnierstwo?

[Dezerter]

Jak ktoś nie rozumie, że tekst o złożeniu ofiary z Izaaka przez Abrahama jest tekstem o zakazie składania ofiar z ludzi, bo takie ofiary były składane na terenie Ziemi świętej i w okolicznych krainach
to znaczy, że bardzo mało wie na temat Biblii i nazywanie się "biblijnym chrześcijaninem" zakrawa na żart, albo bluźnierstwo

[kazik95]

Jak ktoś nie rozumie, że tekst o złożeniu ofiary z Izaaka przez Abrahama jest tekstem o zakazie składania ofiar z ludzi, bo takie ofiary były składane na terenie Ziemi świętej i w okolicznych krainach
to znaczy, że bardzo mało wie na temat Biblii i nazywanie się "biblijnym chrześcijaninem" zakrawa na żart, albo bluźnierstwo

Wyjaśnij to proszę.
Bo nie odpowiedziałęś mi na pytanie.
Albo ja tej odpowiedzi nie zrozumiałem.

Dlaczego przypisujesz mi żart albo bluźnierstwo?

W jaki sposób to, że nie rozumiem tej historii i przeraża mnie historia o ofiarowaniu Izaaka, jest żartem albo bluźnierstwem?
Bo do tego - skracając - się moim zdaniem Twoja opinia sprowadza.

[Dezerter]

Pisząc takie słowa o jednym z fundamentalnych tekstów dla naszego zbawienia, jednym z najważniejszych w Biblii

Chyba najbardziej niezrozumiały i przerażający mnie fragment Biblii.

skłoniłeś mnie do napisania takiego komentarza jw.
Żartem, jest nazywanie się biblijnym chrześcijaninem jak się nie rozumie tego tekstu
Bluźnierstwem jawi mi się (może błędnie?) przypisywanie Bogu intencji, które cię przeraziły

[kazik95]

Pisząc takie słowa o jednym z fundamentalnych tekstów dla naszego zbawienia, jednym z najważniejszych w Biblii

Chyba najbardziej niezrozumiały i przerażający mnie fragment Biblii.

skłoniłeś mnie do napisania takiego komentarza jw.
Żartem, jest nazywanie się biblijnym chrześcijaninem jak się nie rozumie tego tekstu
Bluźnierstwem jawi mi się (może błędnie?) przypisywanie Bogu intencji, które cię przeraziły

Jakie intencje przypisałem Bogu?
I skąd o nich wiesz, skoro o nich nie napisałem?

[Andej]

Żartem, jest nazywanie się biblijnym chrześcijaninem jak się nie rozumie tego tekstu
Bluźnierstwem jawi mi się (może błędnie?) przypisywanie Bogu intencji, które cię przeraziły

Wtrącę się. O ile z drugim z cytowanych zdań się zgadzam, o tyle z pierwszym nie. Albo niezupełnie.
Bo wielu chrześcijan nie rozumie wielu tekstów biblijnych. Brak rozumienia nie zaprzecza chrześcijaństwu. Natomiast oskarżanie Boga o niecne zapędy, już się wyraźnie kłoci z chrześcijaństwem.

[kazik95]

Żartem, jest nazywanie się biblijnym chrześcijaninem jak się nie rozumie tego tekstu
Bluźnierstwem jawi mi się (może błędnie?) przypisywanie Bogu intencji, które cię przeraziły

Wtrącę się. O ile z drugim z cytowanych zdań się zgadzam, o tyle z pierwszym nie. Albo niezupełnie.
Bo wielu chrześcijan nie rozumie wielu tekstów biblijnych. Brak rozumienia nie zaprzecza chrześcijaństwu. Natomiast oskarżanie Boga o niecne zapędy, już się wyraźnie kłoci z chrześcijaństwem.

Zgadzam się, z tym, że ja nic takiego nie napisałem.
Ja nie oskarżam Boga o niecne zapędy.

Dodano po 1 minucie 46 sekundach:

Przerażenie to intensywne uczucie strachu, które może być wywołane przez zagrożenie lub sytuację wywołującą ekstremalny lęk. Może to być odpowiedź na realne lub wyobrażone zagrożenie. Przerażenie charakteryzuje się silnymi reakcjami emocjonalnymi i fizycznymi, takimi jak przyspieszony puls, drżenie, potliwość czy uczucie zimna. Jest to bardziej intensywna forma strachu, często odczuwana jako nagła, przytłaczająca i paraliżująca. Może prowadzić do unikania sytuacji, które uznaje się za przerażające, lub do reakcji ucieczki. Przerażenie może być również skutkiem traumatycznych doświadczeń i może być powiązane z różnymi zaburzeniami lękowymi.

Dodano po 30 sekundach:
NIe wiem, czy poprawnie użyłem słowa przerażenie. Ale coś w tym sensie czuję.

[Andej]

Kiedyś zadałem pytania:
Co jest najbardziej niezrozumiałego?
Co jest najbardziej przerażającego?
Może odpowiedź na nie pozwoliłaby na wyjaśnienie tematu. Choć na dobrą sprawę, Dez wyjaśniał. Ale może warto zgłębić, aby pozbyć się negatywnej reakcji.

[Dezerter]

Skoro źle zrozumiałem twoje słowa, to zamiast bawić się w słowne podchody - nie mam na nie ani czasu ani ochoty - to wyjaśnij swoje słowa

Chyba najbardziej niezrozumiały i przerażający mnie fragment Biblii.

A taka uwaga - czemu ty nie rozwiązujesz problemy tylko je stwarzasz - nawiązuje to stylu rozmowy ze mną - patrz wyżej