Dlaczego ufać Biblii a nie np. Koranowi?

[Marek_Piotrowski]

Przede wszystkim Koran jest wtórny do Biblii.

Nie przeczytałeś pierwszego postu. Chodzi o to że według ateistów Biblia jest tak samo wiarygodna jak Koran (czy inne księgi) bo nie przekazuje prawdy historycznych (np. Stworzenie świata). A co za tym idzie nie ma boskiego autora

Trochę zabawne dyskutować z ateistą czy Bóg jest autorem Biblii...

[Quinque]

Ale argumenty. Później nie dziwota że Ewangelizacja nie działa...

[Marek_Piotrowski]

Ale argumenty. Później nie dziwota że Ewangelizacja nie działa...

Jasne. Bo jak wiadomo ewangelizacja polega na przekonywaniu osoby nie wierzącej w istnienie Boga, że jest on autorem książki. To na pewno będzie niezwykle skuteczne

[Quinque]

Jasne, bo Ewangelizacja polega na głoszeniu hasełek. A nie dowodzeniu np. że warto ufać Biblii

[Marek_Piotrowski]

Jasne, bo Ewangelizacja polega na głoszeniu hasełek. A nie dowodzeniu np. że warto ufać Biblii

Przez mówienie ateiście, że napisał ją Bóg. Wow!
Chętnie przeczytam, jak to robisz

[Quinque]

Może w taki sposób że Biblia przekazuje prawdy historyczne np. o potopie albo stworzeniu?

[Andej]

Może w taki sposób że Biblia przekazuje prawdy historyczne np. o potopie albo stworzeniu?

Jeśli w ten sposób traktujesz Biblię, to nie dziwię się Twoim problemom.
Kwestia, która teraz poruszyłeś była już wielokrotnie wałkowana i tłumaczona na wszystkich chyba forach, na których bywasz aktywny. Na niniejszym też.

[Quinque]

Przecież mogę wziąć sobie dowolną księgę religijną i tak samo tłumaczyć ze: przekazuje prawdy religijne a nie naukowe chyba Biblia powinna się wyróżniać na tym tle jeżeli ma boskie pochodzenie?

[Marek_Piotrowski]

A jakie prawdy ma przekazywać Biblia według Ciebie? Teorię Względności by się uwiarygodnić? Prawo Coulomba?

[Quinque]

Np. Naukowcy twierdzą ze pierwszych ludzi miało być 10 tys. Biblia że dwoje (co potwierdza KK). Oczywiście można to jakoś tłumaczyć ale już inna sprawa czy to jest przekonywujące. A nie że działa na zasadzie "nauka coś twierdzi więc Kościół naglony naukowymi dowodami rozpaczliwie próbuje jakoś z tego wybrnąć"

[Marek_Piotrowski]

Np. Naukowcy twierdzą ze pierwszych ludzi miało być 10 tys. Biblia że dwoje (co potwierdza KK).

Naukowcy mówią o tym, że na pewnym etapie tyle liczyła populacja naszych ewolucyjnych przodków, a nie "ludzi". Robisz założenia a potem na podstawie tych założeń wychodzą ci babole.

[Quinque]

Doprawdy? Ciekawe czy autorzy Biblii rozróżniali ludzi od biologicznych przodków. Ale już pomijając te kwestie. Św. Paweł pisze ze homo jest przeciw naturze. A obecnie uważa się że jest ono naturalne I występuje wśród zwierząt

[Jozek]

Doprawdy? Ciekawe czy autorzy Biblii rozróżniali ludzi od biologicznych przodków. Ale już pomijając te kwestie. Św. Paweł pisze ze homo jest przeciw naturze. A obecnie uważa się że jest ono naturalne I występuje wśród zwierząt

A wiesz o tym ze ci co tak twierdza, sami siebie tym twierdzeniem zaliczaja do zwierzat?
A tak naprawde to homo nie wystepuje wsrod zwierzat.
Sa to jedynie zachowania podobnie wygladajace, ale ich przyczyna nie jest tendencja homo.
Chocby np. u psow, jesli suka ma cieczke, to jej zapach sciaga nieraz cale stado psow z okolicy, a pies ktory chocby probowal kopulowac z ta suka, bedzie mial na sobie jej zapach, a to wlasnie ten zapach jest przyczyna ze psy chca kopulowac z osobnikiem od ktorego czuja ten zapach. Pies nie rozroznia wygladu suki od innego psa, natomiast rozpoznaje zapachy, bo pies tak praktycznie widzi swiat nosem.
Wielu niedouczonych mysli ze to zjawisko homo.
Jest tez takiego twierdzenia niedouczonych druga strona medalu, bo jesli uznaja ze zaliczaja sie do zwierzat, to gdy poczuja zapach kobiety majacej dni plodne, to powinni sie do niej zbiec i probowac kopulowac jak te psy, skoro chca we wszystkim nasladowac zwierzeta.

Tu przypomnial mi sie stary humor, o bezdzietnym malzenstwie.
W koncu lekarz zorientowal sie ze gosciu nie wie jak to ma zrobic.
Probowal mu wytlumaczyc na rozne sposoby, ale gosciu i tak nie pojmowal o co chodzi.
W koncu lekarz stanal przy oknie gabinetu zastanawiajac sie jak to gosciowi wytlumaczyc i akurat za oknem na ulicy kopulowala para psow.
Zawolal goscia do okna i mowi, no tak to masz robic jak ten pies.
Gosciu niby zalapal i wrocil do zony.
Po tygodniu mial przyjsc ponownie by zdac relacje.
Lekarz pyta i jak poszlo?
Gosciu odpowiada ze wszystko bylo by dobrze, tylko mial problem z wyciagnieciem zony na ulice.

[Andej]

? Ciekawe czy autorzy Biblii rozróżniali ludzi od biologicznych przodków.

Czy ma jakieś znaczenie? Czy ma to jakiś wpływ na życiowe wybory, których dokonujesz?

Ale już pomijając te kwestie. Św. Paweł pisze ze homo jest przeciw naturze.

Trudno, aby pisał nieprawdę. Czy znasz przykłady prokreacji monopłciowej wśród ssaków?

A obecnie uważa się że jest ono naturalne I występuje wśród zwierząt

Ale tylko liberokomuniści tak uważają. A wymyślili to na potrzeby walki z wiarą i Kościołem.
A to, ze występuje wśród zwierząt, to doskonały argument. Weź pod uwagę, że jedne zwierzęta zagryzają drugie - czy z tego wynika, że też mamy używać zębów, aby zdobyć pożywienie? Zwierzęta chodzą nago - czy ludzie też tak mogą?

To może człowiek powinien naśladować najprymitywniejsze formy życia? Czy jesteś dogłębnie przekonany, że człowiek powinien naśladować zwierzęta? Że wyższe formy życia powinny wzorować się na niższych?

A swoją szosą< czy byłeś kiedyś na wsi? Czy widziałeś jak się rozmnażają zwierzęta gospodarcze? Czy dwa samce mogą mieć potomstwo? Czy widziałeś, aby ktoś parze knurów dawał do pomieszczenia (nie wiem, jak się nazywa pokoik, w którym mieszkają knury) do wychowania jakieś małe prosiaczki? Jak myślisz, jak zostałyby wychowane.