Neomarksizm, marksizm kulturowy

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: sądzony » 2022-08-19, 23:59

Albertus pisze: 2022-08-19, 23:56 A uczestnictwo w marszu hitlerowskim też nie wpływałoby na twoją relację z Bogiem?
Dziś oczywiście, że tak.
90 lat temu - nie wiem.
Albertus pisze: 2022-08-19, 23:56 A nie byłoby to uczestniczeniem w czynieniu zła, propagowaniem zła i nawet jeśli nie miałbyś poglądów prohitlerowskich miałoby szkodliwy wpływ na innych zachęcając ich do popierania hitleryzmu?
Dziś oczywiście.
90 lat temu miałbym inną świadomość.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Andej » 2022-08-20, 07:21

Uczestnictwo w marszu czy demonstracji lgbt, ateistycznej, komunistycznej, nazistowskiej, proaborcyjnej itd. jest zawsze legitymizacją tej ideologii. Zawsze ma oddziaływanie propagandowe dla obserwatorów.
I zawsze wpływa na relację z Bogiem. Bo propagowanie (a udział jest propagowaniem) zła jest zawsze złem. Bo sprzeciwianie się Bogu, tj. wartościom głoszonym przez Chrystusa, jest grzechem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Albertus » 2022-08-20, 08:50

sądzony pisze: 2022-08-19, 23:59
Albertus pisze: 2022-08-19, 23:56 A uczestnictwo w marszu hitlerowskim też nie wpływałoby na twoją relację z Bogiem?
Dziś oczywiście, że tak.
90 lat temu - nie wiem.
Albertus pisze: 2022-08-19, 23:56 A nie byłoby to uczestniczeniem w czynieniu zła, propagowaniem zła i nawet jeśli nie miałbyś poglądów prohitlerowskich miałoby szkodliwy wpływ na innych zachęcając ich do popierania hitleryzmu?
Dziś oczywiście.
90 lat temu miałbym inną świadomość.
No ale co z tym argumentem o uczestniczeniu w marszach z których przekazem się nie zgadzamy " z miłości i szacunku"? Czy ten argument jednak jest zależny od stopnia świadomości? I w przypadku marszu hitlerowskiego jednak nie działa? Czyli w niektórych przypadkach ten argument nie działa a w niektórych działa a decyduje o tym twoja świadomość według TWOICH aktualnych poglądów, sympatii i antypatii?
Ostatnio zmieniony 2022-08-20, 09:04 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Andej » 2022-08-20, 09:07

Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50No ale co z tym argumentem o uczestniczeniu w marszach z których przekazem się nie zgadzamy " z miłości i szacunku"?
Wybacz, ale to brednia. Taki wałęsizm. Nie chcem, ale muszem. Albo jestem za, a nawet przeciw.
To takie zakładanie sobie na szyję stryczka z "miłości i szacunku". Albo podawanie zapalniczki bandycie, który oblał na benzyną.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 Czy ten argument jednak jest zależny od stopnia świadomości?
Raczej nieświadomości, albo braku świadomości (powinienem użyć mocniejszych określeń). Tylko człowiek zapełnie nieświadomy skutków swojego postępowania może tak czynić.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 decyduje o tym twoja świadomość według TWOICH aktualnych poglądów, sympatii i antypatii?
Zdecydowanie, tak. To właśnie z sympatii do tych ideologii wymyśla się autoargument, który ma usprawiedliwić wspieranie zła. Że to dla człowieka się czyni. Dla człowieka propagującego fałszywą ideologię.

==============
Osoba kierująca się miłością do bliźniego, przywitałaby się serdecznie, i próbowała zaprosić do kafejki, wyciągnąć z marszu, wytłumaczyć, na czym polega czynione zło, tj. propagowane lgbt, aborcji, nazizmu, komunizmu, homofobii, dyskryminacji etc.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: sądzony » 2022-08-20, 09:15

Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 No ale co z tym argumentem o uczestniczeniu w marszach z których przekazem się nie zgadzamy " z miłości i szacunku"?
Chyba się nie rozumiemy, albo ja nie rozumiem Ciebie.
Gdy miałem 25 lat byłem u szczytu swej niewiary w Boga i niechęci do instytucji kościoła. Brat brał wtedy ślub kościelny. Poprosił mnie o bycie świadkiem. Pomimo totalnej nieidentyfikacji z religią przystąpiłem do spowiedzi i świadkowałem im podczas sakramentu. Był to wyraz mojej miłości do brata. Poświęciłem swoje poglądy na rzecz miłości do brata. Tak uważam.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 Czy ten argument jednak jest zależny od stopnia świadomości?
Nie wiem czy dobrze się rozumiemy, ale tak argument, tak jak sam grzech, moim zdaniem, zależny jest od stopnia świadomości.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 Czyli w niektórych przypadkach ten argument nie działa a w niektórych działa ...
Poniekąd. Wagę grzechu niejednokrotnie rozeznaje się na spowiedzi, która jest sakramentem intymnym.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 ... a decyduje o tym twoja świadomość według TWOICH aktualnych poglądów, sympatii i antypatii?
Głównie świadomość.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Viridiana » 2022-08-20, 09:54

Uważam, że porównywanie ruchu LGBT do hitleryzmu jest dość niefortunne.
krz30 pisze: 2022-08-19, 12:19
Viridiana pisze: 2022-08-19, 10:20 Czy możemy kogoś nazwać neomarksistą tylko dlatego, że mówi o nierównościach społecznych? Hasło "Wolność, równość, braterstwo" powstało ok. 30 lat przed narodzinami Marksa. Równość wszystkich ludzi była obiektem zainteresowania już w czasach oświecenia. Nie wydaje mi się więc, żeby to było takie proste.
Myślę, że częściowo jest to prawdziwe i uprawnione stwierdzenie. Chyba nie istnieje modelowy "neomarksista" spełniający w 100% założenia systemu. Są tylko mniej lub bardziej myślący w tym "duchu".
Oczywiście, w byciu neomarksistą, czy w ogóle kontynuatorem jakiejś myśli filozoficznej, nie chodzi o to, żeby w całości się zgadzać z danym filozofem. Nie da się też wyznaczyć jakiś sztywnych ramek, za pomocą których stwierdzimy, że np. musisz się zgadzać w co najmniej 63% czy 82%, żeby się móc określać mianem następcy konkretnego myśliciela. Ja na pewno się o stworzenie takich ram nie pokuszę, bo jakkolwiek jakąś tam wiedzę o kulturze mam, to jednak tak właściwie to uważam, że jestem dopiero na początku drogi do stania się specjalistką w tej dziedzinie.
Szkopuł jednak tkwi w tym, że marksizm nie ogranicza się do zauważania nierówności społecznych. Inne założenia to np. materializm dialektyczny i dialektyczna wizja historii.
krz30 pisze: 2022-08-19, 12:19 Trudno byłoby nazywać kogoś marksistą zanim ten prąd powstał.
To jest logiczne. ;) Chodziło mi o to, że mówienie o nierównościach społecznych nie jest nierozerwalnie związane z marksizmem, ergo to, że mamy dzisiaj się na ten temat rozmawia nie oznacza, że z automatu możemy mówić o współczesnej kulturze w kategoriach neomarksistowskich.
krz30 pisze: 2022-08-19, 12:19 To jak Ty proponujesz te zjawiska kulturowe nazwać inaczej?
Pewnie być chciał, abym podała teraz jakieś jedno określenie, które nam idealnie opisze całokształt współczesnej kultury, ale ja takiego określenia nie mam. ;) Co więcej, nie wiem nawet, czy jest możliwe, aby obecnie takie określenie istniało, bo obecnie zmiany następują szybciej, a takie bardzo ogólne nazwy chyba łatwiej będzie stworzyć historykom.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Albertus » 2022-08-20, 10:39

sądzony pisze: 2022-08-20, 09:15
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 No ale co z tym argumentem o uczestniczeniu w marszach z których przekazem się nie zgadzamy " z miłości i szacunku"?
Chyba się nie rozumiemy, albo ja nie rozumiem Ciebie.
Gdy miałem 25 lat byłem u szczytu swej niewiary w Boga i niechęci do instytucji kościoła. Brat brał wtedy ślub kościelny. Poprosił mnie o bycie świadkiem. Pomimo totalnej nieidentyfikacji z religią przystąpiłem do spowiedzi i świadkowałem im podczas sakramentu. Był to wyraz mojej miłości do brata. Poświęciłem swoje poglądy na rzecz miłości do brata. Tak uważam.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 Czy ten argument jednak jest zależny od stopnia świadomości?
Nie wiem czy dobrze się rozumiemy, ale tak argument, tak jak sam grzech, moim zdaniem, zależny jest od stopnia świadomości.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 Czyli w niektórych przypadkach ten argument nie działa a w niektórych działa ...
Poniekąd. Wagę grzechu niejednokrotnie rozeznaje się na spowiedzi, która jest sakramentem intymnym.
Albertus pisze: 2022-08-20, 08:50 ... a decyduje o tym twoja świadomość według TWOICH aktualnych poglądów, sympatii i antypatii?
Głównie świadomość.
Czyli jest tak jak napisałem wcześniej tylko bez znaków zapytania:

Argument o uczestniczeniu w marszach z których przekazem się nie zgadzamy " z miłości i szacunku" jest zależny od stopnia świadomości i w przypadku marszu hitlerowskiego jednak nie działa. Czyli w niektórych przypadkach ten argument nie działa a w niektórych działa a decyduje o tym twoja świadomość według TWOICH aktualnych poglądów, sympatii i antypatii.

Czyli nie ma i nie powinno być dla chrześcijanina żadnej zasady nie uczestniczenia w marszach i demonstracjach które propagują zło a uczestnictwie powinna decydować sympatia i antypatia bo się na przykład ma znajomych czy kolegów w jakimś ruchu czy zgromadzeniu albo samemu się miało czy ma określone poglądy prezentowane przez uczestników danego marszu ? No i dlaczego jednak przyłączenie się do marszu hitlerowskiego z miłości i szacunku nie byłoby czymś dobrym?

Dodano po 15 minutach 59 sekundach:
Viridiana pisze: 2022-08-20, 09:54 Uważam, że porównywanie ruchu LGBT do hitleryzmu jest dość niefortunne.
Nie chodziło mi co prawda o takie porównanie ale o ukazanie pewnej zasady. Równie dobrze mogłem podać marsz komunistów pod hasłem eksterminacji kułaków i klas posiadających albo marsz rasistów nawołujących do segregacji i bicia murzynów.

Ale dlaczego uważasz że porównanie ideologii lgbt do hitleryzmu jest niefortunne?

zarówno jedno jak i drugie to lewicowe ideologie a jeśli chodzi o niszczycielskie owoce działalności to hitleryzm też wielu wydawał się początkowo nieszkodliwy, niewielu wierzyło że Hitler na serio zamierza realizować wszystkie swoje idee zawarte w Mein Kampf.

Podobnie było zresztą z komunizmem. W 19 wieku było nawet powiedzenie: "Kto za młodu nie był socjalistą na starość będzie łajdakiem". Czyli traktowano komunizm jako nieszkodliwy element buntu młodzieżowych idealistów który przechodzi z wiekiem. A potem mordy, dziesiątki milionów zabitych, systemowe niszczenie chrześcijaństwa, gułagi i destrukcja rodziny,miliony bezdomnych dzieci, sztucznie wywołany głód w wyniku którego zmarło miliony ludzi itp.
Ostatnio zmieniony 2022-08-20, 10:58 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: sądzony » 2022-08-20, 11:07

Albertus pisze: 2022-08-20, 10:39 Czyli jest tak jak napisałem wcześniej tylko bez znaków zapytania:
Argument o uczestniczeniu w marszach z których przekazem się nie zgadzamy " z miłości i szacunku" jest zależny od stopnia świadomości i w przypadku marszu hitlerowskiego jednak nie działa.
Dziś nie poszedłbym na taki marsz (o ile poszedłbym w ogóle).
Albertus pisze: 2022-08-20, 10:39 Czyli w niektórych przypadkach ten argument nie działa a w niektórych działa a decyduje o tym twoja świadomość według TWOICH aktualnych poglądów, sympatii i antypatii.
O wszystkim co czynisz i myślisz "decyduje o tym twoja świadomość według TWOICH aktualnych poglądów, sympatii i antypatii" oraz podszeptów nieświadomości o ile decyzji nie rozeznajesz w kontekście bożej woli.
Albertus pisze: 2022-08-20, 10:39 Czyli nie ma i nie powinno być dla chrześcijanina żadnej zasady ...
Ależ powinny i są. I chwała za to.
Albertus pisze: 2022-08-20, 10:39 ... nie uczestniczenia w marszach i demonstracjach które propagują zło ...
Jest np. taka: "Nie zabijaj". Putin zabija Ukrainców, a my kupujemy od niego propan-butan. Cóż za miłość.
Albertus pisze: 2022-08-20, 10:39 a uczestnictwie powinna decydować sympatia i antypatia bo się na przykład ma znajomych czy kolegów w jakimś ruchu czy zgromadzeniu albo samemu się miało czy ma określone poglądy prezentowane przez uczestników danego marszu ?
Wydaje mi się, że pewne kwestie należy rozeznawać samemu. Nie każę chodzić na żadne demonstracje. Jestem chrześcijaninem, a w demonstracjach anty-LGBT dostrzegam bardzo wiele nienawiści i zła. Choć to chyba katolicy.

Dodano po 2 minutach 6 sekundach:
Albertus pisze: 2022-08-20, 10:55 No i dlaczego jednak przyłączenie się do marszu hitlerowskiego z miłości i szacunku nie byłoby czymś dobrym?
Dziś wiem do czego to wszystko doprowadziło, 90 lat temu, w Niemczech mógłbym wierzyć, że Hitlera zesłał nam, Niemcom Bóg.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Albertus » 2022-08-20, 11:18

sądzony pisze: 2022-08-20, 11:09
Wydaje mi się, że pewne kwestie należy rozeznawać samemu. Nie każę chodzić na żadne demonstracje. Jestem chrześcijaninem, a w demonstracjach anty-LGBT dostrzegam bardzo wiele nienawiści i zła. Choć to chyba katolicy.
A dlaczego marsze przeciwko złu jakie propaguje ideologia lgbt miały by być złe?

Czy marsze przeciwko ideologii hitlerowskiej i komunistycznej też są złe?

A w ogóle w ideologii lgbt dostrzegasz zło?

krz30
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 16 wrz 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 147 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: krz30 » 2022-08-20, 12:01

Viridiana pisze: 2022-08-20, 09:54 To jest logiczne. ;) Chodziło mi o to, że mówienie o nierównościach społecznych nie jest nierozerwalnie związane z marksizmem, ergo to, że mamy dzisiaj się na ten temat rozmawia nie oznacza, że z automatu możemy mówić o współczesnej kulturze w kategoriach neomarksistowskich.
Coś chyba za szybko pisałaś, bo nie wyszło to do końca zrozumiale :) Ale przesłanka tego argumentu jest trochę słaba, bo nie sądzę, aby jakiekolwiek zjawisko było nierozerwalnie związane z jakąkolwiek teorią. W myśl tego, nie moglibyśmy mówić o niczym w żaden sposób. :)
(...) Pewnie być chciał, abym podała teraz jakieś jedno określenie, które nam idealnie opisze całokształt współczesnej kultury, ale ja takiego określenia nie mam. ;) Co więcej, nie wiem nawet, czy jest możliwe, aby obecnie takie określenie istniało, bo obecnie zmiany następują szybciej, a takie bardzo ogólne nazwy chyba łatwiej będzie stworzyć historykom.
To oczywiste, że takie jedno określenie nie istnieje i nigdy nie zaistnieje (cała kultura? na całym świecie?). Chodziło mi o nazwanie części zjawisk, które opisał AdamS. i do których ja później dołożyłem parę przykładów.
~Krzysztof

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Andej » 2022-08-20, 14:30

sądzony pisze: 2022-08-20, 11:09 w demonstracjach anty-LGBT dostrzegam bardzo wiele nienawiści i zła.
Kuriozalne. Dostrzegać zło w sprzeciwianiu się złu. Ale nie dostrzegać zła, w propagowaniu zła.
sądzony pisze: 2022-08-20, 11:09 Choć to chyba katolicy.
To też kuriozalne. Takie rozumowanie, że jak zło i nienawiść, to chyba katolicy.

Bardzo lewackie wnioskowanie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: sądzony » 2022-08-20, 17:16

Albertus pisze: 2022-08-20, 11:18 A dlaczego marsze przeciwko złu jakie propaguje ideologia lgbt miały by być złe?
Po pierwsze nie napisałem, że są złe, a że jest tam sporo zła.
Człowiek też ma w sobie sporo zła, ma również i dobro.
Albertus pisze: 2022-08-20, 11:18 Czy marsze przeciwko ideologii hitlerowskiej i komunistycznej też są złe?
Każda ideologia jest zła (moim zdaniem), natomiast z marszami jest różnie. Nie chodzę więc nie wiem.
Albertus pisze: 2022-08-20, 11:18 A w ogóle w ideologii lgbt dostrzegasz zło?
Patrz wyżej.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Albertus » 2022-08-20, 18:43

sądzony pisze: 2022-08-20, 17:16
Albertus pisze: 2022-08-20, 11:18 A dlaczego marsze przeciwko złu jakie propaguje ideologia lgbt miały by być złe?
Po pierwsze nie napisałem, że są złe, a że jest tam sporo zła.
Człowiek też ma w sobie sporo zła, ma również i dobro.
Albertus pisze: 2022-08-20, 11:18 Czy marsze przeciwko ideologii hitlerowskiej i komunistycznej też są złe?
Każda ideologia jest zła (moim zdaniem), natomiast z marszami jest różnie. Nie chodzę więc nie wiem.
Albertus pisze: 2022-08-20, 11:18 A w ogóle w ideologii lgbt dostrzegasz zło?
Patrz wyżej.
Dlaczego każda ideologia miałaby być zła?

Niezależnie od tego jakie poglądy i cele prezentuje?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ideologia

Napisałeś że w marszach anty lgbt dostrzegasz bardzo wiele zła i nienawiści.

Dlaczego tak uważasz?

Jak to dostrzegasz skoro na marsze nie chodzisz więc nie wiesz?

A w lgbt widzisz zło dlatego że jest ideologią?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: sądzony » 2022-08-20, 20:23

Albertus pisze: 2022-08-20, 18:43 Dlaczego każda ideologia miałaby być zła?
Niezależnie od tego jakie poglądy i cele prezentuje?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ideologia
Uważam, że "daje" ludziom pozorne "odpowiedzi" zwalniając ich z konieczności zadawania sobie pytań i myślenia, a tym samym służy swego rodzaju manipulacji.
Albertus pisze: 2022-08-20, 18:43 Napisałeś że w marszach anty lgbt dostrzegasz bardzo wiele zła i nienawiści.
Dlaczego tak uważasz?
Jak to dostrzegasz skoro na marsze nie chodzisz więc nie wiesz?
Kilka lat temu, gdy oglądałem jeszcze czasem telewizję widziałem ziejących nienawiścią ludzi z krzyżami w dłoniach. Penie była to kwestia odpowiedniej stacji, bo na innej widziałem zło, agresję i nienawiść ze strony manifestantów LGBT. Jednakże zło jest po obu stronach.
Albertus pisze: 2022-08-20, 18:43 A w lgbt widzisz zło dlatego że jest ideologią?
Tak. Widzę zło w ideologii. W każdej.
Widzę również zło w danym człowieku. Ale muszę wejść z nim w jakąś relację. Nie patrzę na nich jak na "bydło" i nie naklejam im nalepki "zło".

Również w niektórych katolikach dostrzegam działanie "ideologii", a nie wiary.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Neomarksizm, marksizm kulturowy

Post autor: Albertus » 2022-08-20, 22:47

sądzony pisze: 2022-08-20, 20:23
Albertus pisze: 2022-08-20, 18:43 A w lgbt widzisz zło dlatego że jest ideologią?
Tak. Widzę zło w ideologii. W każdej.
Widzę również zło w danym człowieku. Ale muszę wejść z nim w jakąś relację. Nie patrzę na nich jak na "bydło" i nie naklejam im nalepki "zło".



Wybacz ale taka deklaracja ze strony osoby która oceniła marsz anty lgbt i ludzi biorących w nim udział na podstawie obejrzanej kilka lat temu transmisji telewizyjnej jako "ziejących nienawiścią ludzi z krzyżami w dłoniach" i stwierdziła że w takim marszu jest "bardzo wiele zła i nienawiści", jest i zabawna i żałosna zarazem. I śmieszno i straszno...

Niby na jakiej podstawie stwierdziłeś tą, rzekomą, nienawiść i zło?

Fakty są takie że właśnie patrzysz na ludzi jak na bydło i przyklejasz im nalepki "zło".

Tyle tylko że nie robisz tego, z powodów sobie wiadomych, względem ludzi ze środowisk ludzi lgbt, natomiast chętnie robisz to względem katolików...
Ostatnio zmieniony 2022-08-20, 22:55 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”