Nowenna pompejańska i znaki

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
ODPOWIEDZ
jarzębinka
Przybysz
Przybysz
Posty: 1
Rejestracja: 19 sie 2022

Nowenna pompejańska i znaki

Post autor: jarzębinka » 2022-08-19, 17:57

od 24 dni odmawiam nowennę pompejańską o powrót ukochanej osoby do mnie, z głęboką wiarą że to jest właśnie ten jedyny. Nic nie wskazywało na to, że się rozstaniemy, aż nagle pewnego dnia powiedział że się pogubił i tak będzie lepiej bez większego wytłumaczenia niż to, że podjął taką decyzję. Szliśmy razem przez życie od wielu wielu lat, chciał ze mną być na zawsze i pójść ze mną przed ołtarz, wspólne plany i marzenia. Był to dla mnie niesamowity i niezrozumiały cios i nie wiedziałam gdzie szukać ratunku. Któregoś dnia po rozstaniu odnalazłam w internecie informacje o nowennie pompejańskiej i zaczęłam ją z wiarą odmawiać, często w kaplicy gdzie wystawiony jest Najświętszy Sakrament. Około 20 dnia od początku nowenny prosiłam w kaplicy Boga rozpaczliwie o znak nawet najmniejszy, żeby się nie poddawać w modlitwie i żeby pokazał mi, w która stronę iść i że będzie dobrze. Obiecywałam Bogu, że przyprowadzę ukochanego do tej kaplicy jeśli pozwoli nam do siebie wrócić. Po bardzo osobistej modlitwie podeszłam do Pisma Świętego, które leży otwarte w kaplicy i było otworzone na "hymnie do miłości", po prostu rozpłakałam się gdy zobaczyłam ten fragment, poczułam że to ogromy znak od Boga, większy niż prosiłam. Płakałam, modliłam się, dziękowałam za znak, obiecałam Bogu że przyjdziemy do tej kaplicy razem jeśli Bóg pozwoli i dam ukochanemu świadectwo tego znaku. Teraz proszę Boga i Maryję w głębokiej modlitwie o znak też dla mojego ukochanego, żeby również dostał łaskę i siłę od Boga na powrót. Boję się tylko, że o za dużo proszę i Bóg mnie nie wysłucha.. Hymn do miłości był ogromnym znakiem dla mnie od Boga, razem z ukochanym bardzo chcieliśmy żeby właśnie ten fragment Ewangelii wybrzmiał na naszym ślubie. Boje się, że ciągle tylko proszę Boga a jedyne co mogę ofiarować to moja najszczersza modlitwa. Czy złe jest proszenie Wszechmogącego o znak też dla mojego ukochanego? :( Czy powinnam zawierzyć Bogu całkowicie w ten największy znak i nie prosić już więcej?

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1708
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 343 times

Re: Nowenna pompejańska i znaki

Post autor: Morkej » 2022-08-19, 18:25

jarzębinka pisze: 2022-08-19, 17:57 Czy złe jest proszenie Wszechmogącego o znak też dla mojego ukochanego?
Nie jest niczym złym modlić się za osoby nam bliskie. Bóg zawsze wysłuchuje dobre modlitwy, ale nie zawsze tak, jak my chcemy, ale raczej z największą korzyścią dla naszego zbawienia.

Modlitwa to jedno, ale istotne też jest działanie. Spójrz na to, co mówi św. Ignacy Loyola: Tak się módl, jakby wszystko zależało od Boga i tak pracuj (działaj), jakby wszystko zależało od ciebie.
Czy po waszym rozstaniu próbowałaś szczerej rozmowy? Próbowałaś go jakoś złapać, namawiać do spotkania, aby wyjaśnić sobie waszą sytuację? Nie zaniedbuj próbowania, bo jest to również niezwykle istotne w tym wszystkim.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Nowenna pompejańska i znaki

Post autor: Nenderen » 2022-08-29, 07:37

Biblijny Gedeon prosił o znak i go otrzymał. Czasami Bóg sam nas inspiruje do tego abyśmy prosili Go o znak umocnienia wiary
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ