Życie katolickie

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
Sonia
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 21 sie 2022

Życie katolickie

Post autor: Sonia » 2022-08-22, 23:01

Witam,
Mój chłopak jest bardzo wierzącą osobą. Ale jest kilka rzeczy, które zastanawiają mnie, czy są konieczne, czy to ja źle postępuję, że tak nie robię.
1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup. Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem. Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Życie katolickie

Post autor: konserwa » 2022-08-22, 23:38

Po co krecisz nosem na gesty chlopaka ?
Czyni to na chwale Boga, to uszanuj.
I Ty czyn to co czynisz na chwale Boga, a nie szukaj jakichs dziwnych porad po internetach.
Pozdrawiam.

krz30
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 16 wrz 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 147 times

Re: Życie katolickie

Post autor: krz30 » 2022-08-23, 07:44

Cześć! Co do pierwszych trzech punktów, wydaje mi się, że to nic złego. Jeśli taki ma zwyczaj, to trudno. To są drugorzędne sprawy.

Co do modlitwy, to oczywiście, można się modlić i siedząc, i klęcząc, i stojąc, i nawet leżąc (choć nie polecam, bo się chce spać :P). Z tym że trzeba pamiętać, że celem modlitwy jest oddanie czci Bogu, rozmowa z Nim. A że modli się cały człowiek, to trzeba wziąć pod uwagę, co robię z ciałem na modlitwie. Dobrze jest mieć w ciągu dnia czas przeznaczony tylko dla Niego, w którym w pełni skupiasz się na modlitwie. Ale jak jedziesz samochodem, to też możesz się modlić, to na pewno też dobre. :) Sam ostatnio jak jechałem dłuższa trasę, to odmawiałem różaniec w myślach. Ale było to dość ciężkie, dałem radę tylko 2 dziesiątki, a i pewności nie mam, czy dobrze liczyłem. :)
~Krzysztof

Sonia
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 21 sie 2022

Re: Życie katolickie

Post autor: Sonia » 2022-08-23, 07:55

konserwa pisze: 2022-08-22, 23:38 Po co krecisz nosem na gesty chlopaka ?
Czyni to na chwale Boga, to uszanuj.
I Ty czyn to co czynisz na chwale Boga, a nie szukaj jakichs dziwnych porad po internetach.
Pozdrawiam.
Ja nie neguje tego co on robi. Tylko zastanawiam się czy ja się za mało nie staram, czy źle postępuję.
Ostatnio zmieniony 2022-08-23, 07:56 przez Sonia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Życie katolickie

Post autor: Andej » 2022-08-23, 08:56

Sonia pisze: 2022-08-22, 23:01 1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup. Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem. Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
ad. 1. To piękne. Każdy powinien dawać publiczne świadectwo swojej wiary. Ale on nie przechodzi obok tego samego kościoła, ale OBOK TEGO SAMEGO BOGA. który jest w tabernakulum.
ad. 2. Nie jest konieczne. Czy na prawde Tobie przeszkadza? Czy modlisz się wraz z nim?
ad. 3. Jest. Ale nie jest konieczne. Ja tak nie czynię, ale trzymam wtedy ręce złożone w szczególny sposób, wyrażający szczególną cześć i oddanie Bogu.
ad. 4. Zdecydowanie skupienie na modlitwie na znaczenia kapitalne. Pozycja i miejsce modlitwy mają znaczenie wtórna. Oczywiście, nie powinna to być postawa (zarówno fizyczna jak i duchowa) lekceważąca. Sam modlę się w klęcząc, idąc, stojąc, leżąc, siedząc. W domu, kościele, na ulicy, w lesie, przed sklepem. Wszędzie tam, gdzie otoczenie nie odciąga od meritum. Jednak rozproszenia mam i to coraz większe.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Życie katolickie

Post autor: sądzony » 2022-08-23, 19:52

Sonia pisze: 2022-08-22, 23:01 Witam,
Mój chłopak jest bardzo wierzącą osobą. Ale jest kilka rzeczy, które zastanawiają mnie, czy są konieczne, czy to ja źle postępuję, że tak nie robię.
1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup. Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem. Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
1. Ja nie, ale mój przyjaciel tak. Wydaje mi się, że to indywidualna sprawa.
2. Nie wiem.
3. W zachodniopomorskim gdzie mieszkam mają ciut inne zwyczaje niż w opolskim gdzie się wychowałem. Tu część osób też rozkłada ręce, spora część także kłania się gdy wypowiadane jest imię Jezu Chryste. Ja nie mam tego we krwi.
4. Nie wiem czy są jakieś "przepisy". Też mam przepuklinę kręgosłupa - lędźwia. Kręgosłup boli mnie nieustannie. Klęczę jedynie w kościele i to i tak z trudem i bólem. Gdy modlę się indywidualnie siedzę, chodzę, leżę, jadę, pracuję, palę, jem. W zasadzie nie ma to dla mnie znaczenia.

Rano i wieczorem zwykle krótko modlę się leżąc przed wstaniem lub zaśnięciem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Życie katolickie

Post autor: Viridiana » 2022-08-26, 10:22

Każdy ma trochę inną duchowość i to nic złego. Twój chłopak czuje potrzebę wykonywania takich gestów i jeżeli to wynika z serca, to jest to piękne, ale Ty nie musisz ich wykonywać i to też jest w porządku.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Życie katolickie

Post autor: Andej » 2022-08-26, 10:48

Viridiana pisze: 2022-08-26, 10:22 Ty nie musisz ich wykonywać i to też jest w porządku.
Gwoli ścisłości, on też nie musi. On chce. On rozumie sens i celowość. To wraz uszanowanie dla Jezusa w Hostii. To świadectwo wiary. Nie ma się czego wstydzić.
Zwyczaj godny naśladowania.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Życie katolickie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-26, 11:23

Sonia pisze: 2022-08-22, 23:01 1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
Sam się nad tym zastanawiam, tym bardziej jadąc autobusem przez miasto, gdzie co chwilę jest kościół. Obawiam się, że to w efekcie jest raczej śmieszne niż świadectwo.
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
IMHO W każdym razie nic złego. Może nawet dobrze, bo jest odniesienie do Trójcy.
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
Liturgicznie nie, choć niewykluczone, że zostanie to zmienione i uznane za właściwe, bo się przyjęło. W każdym razie nic strasznego.
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup.
Myślę, że to indywidualna sprawa. My z Żoną wieczorem zwykle modlimy się na stojąco.
Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem.Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
To dobra modlitwa, ale też warto od czasu do czasu (częściej niż rzadziej) pomodlić się w całkowitym oddaniu i skupieniu tylko na Bogu.
Ostatnio zmieniony 2022-08-26, 11:24 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Życie katolickie

Post autor: Nenderen » 2022-08-30, 06:26

Pogratulować wrażliwego na sprawy duchowe towarzysza życia.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ