Życie katolickie
Życie katolickie
Witam,
Mój chłopak jest bardzo wierzącą osobą. Ale jest kilka rzeczy, które zastanawiają mnie, czy są konieczne, czy to ja źle postępuję, że tak nie robię.
1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup. Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem. Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
Mój chłopak jest bardzo wierzącą osobą. Ale jest kilka rzeczy, które zastanawiają mnie, czy są konieczne, czy to ja źle postępuję, że tak nie robię.
1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup. Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem. Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 472 times
Re: Życie katolickie
Po co krecisz nosem na gesty chlopaka ?
Czyni to na chwale Boga, to uszanuj.
I Ty czyn to co czynisz na chwale Boga, a nie szukaj jakichs dziwnych porad po internetach.
Pozdrawiam.
Czyni to na chwale Boga, to uszanuj.
I Ty czyn to co czynisz na chwale Boga, a nie szukaj jakichs dziwnych porad po internetach.
Pozdrawiam.
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 609
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 149 times
Re: Życie katolickie
Cześć! Co do pierwszych trzech punktów, wydaje mi się, że to nic złego. Jeśli taki ma zwyczaj, to trudno. To są drugorzędne sprawy.
Co do modlitwy, to oczywiście, można się modlić i siedząc, i klęcząc, i stojąc, i nawet leżąc (choć nie polecam, bo się chce spać ). Z tym że trzeba pamiętać, że celem modlitwy jest oddanie czci Bogu, rozmowa z Nim. A że modli się cały człowiek, to trzeba wziąć pod uwagę, co robię z ciałem na modlitwie. Dobrze jest mieć w ciągu dnia czas przeznaczony tylko dla Niego, w którym w pełni skupiasz się na modlitwie. Ale jak jedziesz samochodem, to też możesz się modlić, to na pewno też dobre. Sam ostatnio jak jechałem dłuższa trasę, to odmawiałem różaniec w myślach. Ale było to dość ciężkie, dałem radę tylko 2 dziesiątki, a i pewności nie mam, czy dobrze liczyłem.
Co do modlitwy, to oczywiście, można się modlić i siedząc, i klęcząc, i stojąc, i nawet leżąc (choć nie polecam, bo się chce spać ). Z tym że trzeba pamiętać, że celem modlitwy jest oddanie czci Bogu, rozmowa z Nim. A że modli się cały człowiek, to trzeba wziąć pod uwagę, co robię z ciałem na modlitwie. Dobrze jest mieć w ciągu dnia czas przeznaczony tylko dla Niego, w którym w pełni skupiasz się na modlitwie. Ale jak jedziesz samochodem, to też możesz się modlić, to na pewno też dobre. Sam ostatnio jak jechałem dłuższa trasę, to odmawiałem różaniec w myślach. Ale było to dość ciężkie, dałem radę tylko 2 dziesiątki, a i pewności nie mam, czy dobrze liczyłem.
~Krzysztof
Re: Życie katolickie
Ja nie neguje tego co on robi. Tylko zastanawiam się czy ja się za mało nie staram, czy źle postępuję.
Ostatnio zmieniony 2022-08-23, 07:56 przez Sonia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Życie katolickie
ad. 1. To piękne. Każdy powinien dawać publiczne świadectwo swojej wiary. Ale on nie przechodzi obok tego samego kościoła, ale OBOK TEGO SAMEGO BOGA. który jest w tabernakulum.Sonia pisze: ↑2022-08-22, 23:01 1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup. Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem. Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
ad. 2. Nie jest konieczne. Czy na prawde Tobie przeszkadza? Czy modlisz się wraz z nim?
ad. 3. Jest. Ale nie jest konieczne. Ja tak nie czynię, ale trzymam wtedy ręce złożone w szczególny sposób, wyrażający szczególną cześć i oddanie Bogu.
ad. 4. Zdecydowanie skupienie na modlitwie na znaczenia kapitalne. Pozycja i miejsce modlitwy mają znaczenie wtórna. Oczywiście, nie powinna to być postawa (zarówno fizyczna jak i duchowa) lekceważąca. Sam modlę się w klęcząc, idąc, stojąc, leżąc, siedząc. W domu, kościele, na ulicy, w lesie, przed sklepem. Wszędzie tam, gdzie otoczenie nie odciąga od meritum. Jednak rozproszenia mam i to coraz większe.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13794
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2203 times
Re: Życie katolickie
1. Ja nie, ale mój przyjaciel tak. Wydaje mi się, że to indywidualna sprawa.Sonia pisze: ↑2022-08-22, 23:01 Witam,
Mój chłopak jest bardzo wierzącą osobą. Ale jest kilka rzeczy, które zastanawiają mnie, czy są konieczne, czy to ja źle postępuję, że tak nie robię.
1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup. Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem. Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
2. Nie wiem.
3. W zachodniopomorskim gdzie mieszkam mają ciut inne zwyczaje niż w opolskim gdzie się wychowałem. Tu część osób też rozkłada ręce, spora część także kłania się gdy wypowiadane jest imię Jezu Chryste. Ja nie mam tego we krwi.
4. Nie wiem czy są jakieś "przepisy". Też mam przepuklinę kręgosłupa - lędźwia. Kręgosłup boli mnie nieustannie. Klęczę jedynie w kościele i to i tak z trudem i bólem. Gdy modlę się indywidualnie siedzę, chodzę, leżę, jadę, pracuję, palę, jem. W zasadzie nie ma to dla mnie znaczenia.
Rano i wieczorem zwykle krótko modlę się leżąc przed wstaniem lub zaśnięciem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Życie katolickie
Każdy ma trochę inną duchowość i to nic złego. Twój chłopak czuje potrzebę wykonywania takich gestów i jeżeli to wynika z serca, to jest to piękne, ale Ty nie musisz ich wykonywać i to też jest w porządku.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Życie katolickie
Gwoli ścisłości, on też nie musi. On chce. On rozumie sens i celowość. To wraz uszanowanie dla Jezusa w Hostii. To świadectwo wiary. Nie ma się czego wstydzić.
Zwyczaj godny naśladowania.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19077
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2624 times
- Been thanked: 4636 times
- Kontakt:
Re: Życie katolickie
Sam się nad tym zastanawiam, tym bardziej jadąc autobusem przez miasto, gdzie co chwilę jest kościół. Obawiam się, że to w efekcie jest raczej śmieszne niż świadectwo.Sonia pisze: ↑2022-08-22, 23:01 1. Jak przechodzimy koło kościoła to robi znak krzyża i to jak najbardziej rozumiem. Ale jak jedziemy samochodem i co chwila mijamy kościół, albo przechodzimy obok tego samego kościoła kilka razy to czynienie znaku krzyża za każdym razem to nie jest przesada, nadgorliwość?
IMHO W każdym razie nic złego. Może nawet dobrze, bo jest odniesienie do Trójcy.2. Jak odmawia różaniec to jak odmawia Chwała Ojcu to za każdym razem robi znak krzyża, czy to jest konieczne?
Liturgicznie nie, choć niewykluczone, że zostanie to zmienione i uznane za właściwe, bo się przyjęło. W każdym razie nic strasznego.3. Czy rozkładanie rąk podczas Ojcze Nasz w kościele jest prawidłowe?
Myślę, że to indywidualna sprawa. My z Żoną wieczorem zwykle modlimy się na stojąco.4. Czy jak się modlę to mogę siedzieć? Czy powinnam klęczeć? Na siedząco łatwiej mi się skupić bo nie myślę o tym że jest mi niewygodnie i że bolą mnie plecy/kręgosłup.
To dobra modlitwa, ale też warto od czasu do czasu (częściej niż rzadziej) pomodlić się w całkowitym oddaniu i skupieniu tylko na Bogu.Mój chłopak zawsze klęczy jak się modli, ja często modlę się jak coś robię, np. jak jadę samochodem.Czy powinnam tylko skupić się na modlitwie, a nie robić coś w trakcie modlitwy?
Ostatnio zmieniony 2022-08-26, 11:24 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Życie katolickie
Pogratulować wrażliwego na sprawy duchowe towarzysza życia.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)