Seks w małżeństwie

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1417
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 543 times
Been thanked: 781 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: AdamS. » 2022-09-10, 10:30

Ate pisze: 2022-09-09, 17:05 Ależ czyn dokonany w starannie wybranym momencie, wybranym z powodu braku możliwości zapłodnienia [sam zachwalałeś metodę UNIKANIA POCZĘCIA ZA POMOCĄ METOD MONITOROWANIA CYKLU JAKO SKUTECZNIEJSZĄ OD PREZERWATYWY] to jest właśnie czyn ubezpłodniony. Takie żonglowanie pojęciami nic tu nie zmieni.
Patrząc na to przez chłodną logikę, masz rację. Ale człowiek to istota przewyższająca czystą logikę. Mamy emocje i uczucia, mamy duszę. Co to zmienia? Ano bardzo wiele - sięgając po prezerwatywę, w jakiś sposób uprzedmiotawiamy siebie i partnera. Pamiętam, że na wczesnym etapie małżeństwa tylko jeden raz dokonałem zakupu tego artykułu, ale go nie użyłem, bo razem z żoną poczuliśmy się nieswojo - i to nie z powodu kościelnych zakazów, ale ze względów czysto emocjonalnych (choć teraz wiem, że to było działanie Ducha Świętego). Wyrzuciłem opakowanie do kosza i już do tego nie wracaliśmy. Zdaliśmy się na metody naturalne i muszę tu dodać, że każde nasze dziecko urodziło się w sposób precyzyjnie zaplanowany, a czas abstynencji tylko nasilał wzajemne pragnienie, sprawiając, że pożycie miało jakby więcej barw, dając więcej radości - a przede wszystkim zacieśniało więzy małżeńskie.
Ostatnio zmieniony 2022-09-10, 10:32 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19080
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2625 times
Been thanked: 4637 times
Kontakt:

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-09-10, 13:19

Ate pisze: 2022-09-09, 17:05
Marek_Piotrowski pisze: 2022-08-30, 21:53Nie ma. Właśnie na tym polegają metody naturalne: nie czynimy, zamiast czyn ubezpładniać.
Ależ czyn dokonany w starannie wybranym momencie, wybranym z powodu braku możliwości zapłodnienia [sam zachwalałeś metodę UNIKANIA POCZĘCIA ZA POMOCĄ METOD MONITOROWANIA CYKLU JAKO SKUTECZNIEJSZĄ OD PREZERWATYWY] to jest właśnie czyn ubezpłodniony.
Bzdura. Nie można ubezpłodnić czynu, który nie zaistniał.
Mylisz dwie kategorie zła:
  1. grzech nadmiernego ograniczania liczby dzieci (i wówczas owo unikanie może być grzechem niezależnie od metody (nawet jeśli to będzie w ogóle celibat)
  2. grzech ubezpładniania aktu płciowego (który przy metodach naturalnych nie występuje
Osoby, które z pewnych ważnych powodów nie decydują się na kolejne dziecko (a więc takie, które unikając poczęcia nie grzeszą w sposób opisany w p.1), mogą nadal zgrzeszyć w sposób opisany w p.2, jeśli do unikania poczęcia stosują metody ubezpładniające konkretny akt płciowy (czyli stosują antykoncepcję mechaniczną, chemiczną, hormonalną lub stosunek przerywany).

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13799
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: sądzony » 2022-09-10, 22:24

Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-10, 13:19 Bzdura. Nie można ubezpłodnić czynu, który nie zaistniał.
Używając prezerwatywy nie masz pewności, że zaistnieje "czyn" (masz chyba na myśli zapłodnienie), a co za tym idzie również nie ubezpładniasz owego postępku.
A i w drugą stronę czy nie może się zdarzyć, że (stosując metody obserwacyjne) "czyn" (zapłodnienie) jednak nastąpi, a co za tym idzie starasz się coś ubezpłodnić.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6009
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 454 times
Been thanked: 918 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: Albertus » 2022-09-10, 23:17

sądzony pisze: 2022-09-10, 22:24
Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-10, 13:19 Bzdura. Nie można ubezpłodnić czynu, który nie zaistniał.
Używając prezerwatywy nie masz pewności, że zaistnieje "czyn" (masz chyba na myśli zapłodnienie), a co za tym idzie również nie ubezpładniasz owego postępku.
A i w drugą stronę czy nie może się zdarzyć, że (stosując metody obserwacyjne) "czyn" (zapłodnienie) jednak nastąpi, a co za tym idzie starasz się coś ubezpłodnić.

czyli prezerwatywy O.K.?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13799
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: sądzony » 2022-09-11, 09:01

Albertus pisze: 2022-09-10, 23:17 czyli prezerwatywy O.K.?
Nie.
Jedynie:

Antykoncepcja, zwana również kontrolą narodzin lub kontrolą płodności – zbiór metod lub środków służących zapobieganiu ciąży[1]. Planowanie, udostępnianie i stosowanie antykoncepcji nazywane jest planowaniem rodziny[2][3]. Bezpieczny seks, w tym stosowanie męskich lub żeńskich prezerwatyw, może również uchronić przed chorobami przenoszonymi drogą płciową[4][5]. Antykoncepcja stosowana jest już od czasów starożytnych, jednak skuteczne i bezpieczne metody stały się dostępne dopiero w XX wieku[6]. W niektórych kulturach dostęp do antykoncepcji jest celowo ograniczany, ponieważ uznawana jest ona za moralnie lub politycznie niepożądaną[6].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja

Moim zdaniem "planowanie rodziny" to rodzaj antykoncepcji.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: Tek de Cart » 2022-09-11, 09:10

hm... @sądzony czyli małżeństwo mające problem z poczęciem jeśli używa metod rozpoznawania płodności aby mieć większą szansę zajścia w ciążę stosuje antykoncepcję? ;) słowa mają znaczenie ....
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13799
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: sądzony » 2022-09-11, 09:26

Tek de Cart pisze: 2022-09-11, 09:10 hm... @sądzony czyli małżeństwo mające problem z poczęciem jeśli używa metod rozpoznawania płodności aby mieć większą szansę zajścia w ciążę stosuje antykoncepcję? ;) słowa mają znaczenie ....
Wydaje mi się, że to co innego. To kwestia intencji. W przypadku antykoncepcji zachodzi: "zróbmy sobie przyjemność, bez możliwości poczęcia". Moim zdaniem, może błędnym, to właśnie "możliwość poczęcia" stanowi o obecności Boga w akcie zbliżenia dwojga. Jeżeli, poprzez zamiar, pozbawiamy się tego w miłości fizycznej stosujemy "antykoncepcje".

Oczywiście może jestem w błędzie, ale tak to rozumiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19080
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2625 times
Been thanked: 4637 times
Kontakt:

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-09-11, 11:21

sądzony pisze: 2022-09-10, 22:24
Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-10, 13:19 Bzdura. Nie można ubezpłodnić czynu, który nie zaistniał.
Używając prezerwatywy nie masz pewności, że zaistnieje "czyn" (masz chyba na myśli zapłodnienie), a co za tym idzie również nie ubezpładniasz owego postępku.
Nie mam na myśli zapłodnienia, tylko akt płciowy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13799
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: sądzony » 2022-09-11, 12:14

Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-11, 11:21
sądzony pisze: 2022-09-10, 22:24
Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-10, 13:19 Bzdura. Nie można ubezpłodnić czynu, który nie zaistniał.
Używając prezerwatywy nie masz pewności, że zaistnieje "czyn" (masz chyba na myśli zapłodnienie), a co za tym idzie również nie ubezpładniasz owego postępku.
Nie mam na myśli zapłodnienia, tylko akt płciowy.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-10, 13:19 Bzdura. Nie można ubezpłodnić czynu, który nie zaistniał.
(akt płciowy) "Stosunek płciowy, stosunek seksualny (łac. coitus, copulatio; kopulacja) – zbliżenie dwóch osobników w celu prokreacyjnym lub dla osiągnięcia przyjemności, podczas którego prącie w stanie wzwodu wprowadzane jest do pochwy. Stosunek płciowy prowadzi zazwyczaj do zaplemnienia, umożliwiając zapłodnienie[1]. W odniesieniu do ludzi stosowane są również określenia: współżycie płciowe i współżycie seksualne."

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stosunek_p%C5%82ciowy

Więc jeżeli podczas stosowania "kalendarzyka" nie czynimy czynu dla prokreacji, ani dla przyjemności (bo nie zachodzi akt płciowy) to co i po co robimy?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19080
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2625 times
Been thanked: 4637 times
Kontakt:

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-09-11, 12:42

sądzony pisze: 2022-09-11, 12:14 Więc jeżeli podczas stosowania "kalendarzyka" nie czynimy czynu dla prokreacji, ani dla przyjemności (bo nie zachodzi akt płciowy) to co i po co robimy?
Nic. Na tym ta metoda polega - myślałem, ze wiesz :)

Przy okazji: od co najmniej 50 lat w przypadku metod naturalnych nie propaguje się "kalendarzyka". To mniej więcej tak, jakbyś mówiąc o silnikach hybrydowych referował to maszyny parowej Watta.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13799
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: sądzony » 2022-09-11, 21:10

Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-11, 12:42
sądzony pisze: 2022-09-11, 12:14 Więc jeżeli podczas stosowania "kalendarzyka" nie czynimy czynu dla prokreacji, ani dla przyjemności (bo nie zachodzi akt płciowy) to co i po co robimy?
Nic. Na tym ta metoda polega - myślałem, ze wiesz :)
Jaki więc cel ma robienie "nic"?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: lambda » 2022-09-12, 05:47

sądzony pisze: 2022-09-11, 21:10
Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-11, 12:42
sądzony pisze: 2022-09-11, 12:14 Więc jeżeli podczas stosowania "kalendarzyka" nie czynimy czynu dla prokreacji, ani dla przyjemności (bo nie zachodzi akt płciowy) to co i po co robimy?
Nic. Na tym ta metoda polega - myślałem, ze wiesz :)
Jaki więc cel ma robienie "nic"?
Mówisz o akcie płciowym który w okresie płodnym nie zachodzi bo para z niego rezygnuje?
Więc jaki może mieć cel coś co nie zachodzi?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13799
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: sądzony » 2022-09-12, 07:58

Chyba jestem zbyt głupi by to zrozumieć.
Pozdrawiam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19080
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2625 times
Been thanked: 4637 times
Kontakt:

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-09-12, 08:36

NIe jesteś głupi. Lubisz po prostu sobie popaplać.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13799
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Seks w małżeństwie

Post autor: sądzony » 2022-09-12, 08:58

Marek_Piotrowski pisze: 2022-09-12, 08:36 NIe jesteś głupi. Lubisz po prostu sobie popaplać.
Nie. Nie rozumiem.
(Ty również lubisz paplać i to bardziej niż ja.)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”