Seks w małżeństwie
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Seks w małżeństwie
Mysle ze tak, bo swiadczy to o zamiarze ubezplodnienia wspolzycia.
Nawet jesli to ubezpladnianie bezplodnego wspolzycia nie ma sensu, to jednak postawa, intencja jest istotna.
Nawet jesli to ubezpladnianie bezplodnego wspolzycia nie ma sensu, to jednak postawa, intencja jest istotna.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Seks w małżeństwie
Nie było takiego zamiaru, bo wg @Marek_Piotrowski nie było współżycia / aktu płciowego.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Seks w małżeństwie
Wiesz, czlowiek jest dosc wyrafinowanym kombinatorem i z pewnoscia wymysli jakas intencje pozornie pobozna, by wykreowac cos co pozwolilo by mu na zle intencje, robiac je pozornie dobrymi i usprawiedliwiajacymi rzeczywiste intencje.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Seks w małżeństwie
Ja chcę jedynie zrozumieć.
Czym różni się "to" co odbywa się pomiędzy mną, a moją żoną w dni płodne, a dni niepłodne.
Czym różni się "to" co odbywa się pomiędzy mną, a moją żoną w dni płodne, a dni niepłodne.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Dyskutant
- Posty: 289
- Rejestracja: 12 lut 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 87 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Seks w małżeństwie
kacperek29 pisze: ↑2022-08-30, 14:52Proponuje przeczytaj jeszcze raz co napisał Marek, ale z chęcią zrozumienia.
Może jestem w błędzie, ale ja rozumiem, że: w metodzie monitorowania cyklu nie odbywa się akt.sądzony pisze: ↑2022-08-30, 13:18A co się odbyło?Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 12:34 Nie ma "ubezpłodnienia przy pomocy metod monitorowania cyklu" - ponieważ ubezpłodnienie dotyczy aktu płciowego.
Zatem nie można ubezpłodnić aktu, który się nie odbył - podobne stwierdzenie to sprzeczność.
Oczywiście może czegoś nie dostrzegam, może jestem uprzedzony, a może zmęczony.
Wyjaśnij proszę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Dyskutant
- Posty: 289
- Rejestracja: 12 lut 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 87 times
Re: Seks w małżeństwie
Ogólnie według Marka stosowanie prezerwatywy to współżycie z ubezpłodnieniem. I ubezpłodnienie dotyczy samego współżycia, czyli zakładam, że każda antykoncepcja powoduje współżycie z ubezpłodnieniem.
Czyli do ubezpłodnienia potrzeba współzycia.
Metod monitorowania cyklu powoduje, że współżyjesz tylko w dni niepłodne a w dni płodne nie współżyjesz, czyli nie zachodzi według Marka ubezpłodnienie gdyż w dni płodne nie współżyjesz.
UIbezpłodnienie według Marka jest wtedy kiedy współżyjesz ale robisz "wszystko" żeby nie było poczęcia czyli ubezpładniasz sam akt.
@Marek_Piotrowski dobrze zrozumiałem?
Czyli do ubezpłodnienia potrzeba współzycia.
Metod monitorowania cyklu powoduje, że współżyjesz tylko w dni niepłodne a w dni płodne nie współżyjesz, czyli nie zachodzi według Marka ubezpłodnienie gdyż w dni płodne nie współżyjesz.
UIbezpłodnienie według Marka jest wtedy kiedy współżyjesz ale robisz "wszystko" żeby nie było poczęcia czyli ubezpładniasz sam akt.
@Marek_Piotrowski dobrze zrozumiałem?
Ostatnio zmieniony 2022-08-30, 15:06 przez kacperek29, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Seks w małżeństwie
Jak to nie było? Nie było, kiedy nie było. Nie mieszaj.
Dodano po 23 minutach 11 sekundach:
Tak, ponieważ ubezpłodnienie odnosi się do aktu płciowego.kacperek29 pisze: ↑2022-08-30, 15:06 Ogólnie według Marka stosowanie prezerwatywy to współżycie z ubezpłodnieniem. I ubezpłodnienie dotyczy samego współżycia, czyli zakładam, że każda antykoncepcja powoduje współżycie z ubezpłodnieniem.
Czyli do ubezpłodnienia potrzeba współzycia.
Tak jest.Metod monitorowania cyklu powoduje, że współżyjesz tylko w dni niepłodne a w dni płodne nie współżyjesz, czyli nie zachodzi według Marka ubezpłodnienie gdyż w dni płodne nie współżyjesz.
UIbezpłodnienie według Marka jest wtedy kiedy współżyjesz ale robisz "wszystko" żeby nie było poczęcia czyli ubezpładniasz sam akt.
@Marek_Piotrowski dobrze zrozumiałem?
I to jest grzech związany bezpośrednio z antykoncepcją.
Jest jednak drugi rodzaj grzechu, który można popełnić nawet stosując nie-grzeszne metody naturalne: jest to nadmierne (jakąkolwiek metodą) ograniczanie liczby potomstwa.
Z tym, że to bardzo płynnie określone - w praktyce nie da się podać jednoznacznego kryterium, to jest sprawa sumienia małżonków.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Seks w małżeństwie
Skoro w przypadku stosowania "metod monitorowania cyklu" "jest akt", czy inaczej akt się "odbył" to można go ubezwładnić.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 12:34 Nie ma "ubezpłodnienia przy pomocy metod monitorowania cyklu" - ponieważ ubezpłodnienie dotyczy aktu płciowego.
Zatem nie można ubezpłodnić aktu, który się nie odbył - podobne stwierdzenie to sprzeczność.
Uniemożliwienie "ubezpłodnienia aktu" istnieje wtedy gdy nie jesteśmy świadomi czy w danym momencie mamy dni płodne czy niepłodne oraz nie stosujemy innych metod "antykoncepcji".
Dodano po 5 minutach 16 sekundach:
Współżyjąc jedynie w dni niepłodne zamykasz całkowicie możliwość poczęcia dzięki czemu nie ma żadnego "współ" bo żadne "współodpowiedzaialnośc" za poczęcie nie zachodzi. To po prostu przyjemność.kacperek29 pisze: ↑2022-08-30, 15:06 Ogólnie według Marka stosowanie prezerwatywy to współżycie z ubezpłodnieniem. I ubezpłodnienie dotyczy samego współżycia, czyli zakładam, że każda antykoncepcja powoduje współżycie z ubezpłodnieniem.
Czyli do ubezpłodnienia potrzeba współzycia.
Metod monitorowania cyklu powoduje, że współżyjesz tylko w dni niepłodne a w dni płodne nie współżyjesz, czyli nie zachodzi według Marka ubezpłodnienie gdyż w dni płodne nie współżyjesz.
UIbezpłodnienie według Marka jest wtedy kiedy współżyjesz ale robisz "wszystko" żeby nie było poczęcia czyli ubezpładniasz sam akt.
@Marek_Piotrowski dobrze zrozumiałem?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Seks w małżeństwie
Nie ma. Właśnie na tym polegają metody naturalne: nie czynimy, zamiast czyn ubezpładniać.sądzony pisze: ↑2022-08-30, 21:33Skoro w przypadku stosowania "metod monitorowania cyklu" "jest akt", czy inaczej akt się "odbył" to można go ubezwładnić.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 12:34 Nie ma "ubezpłodnienia przy pomocy metod monitorowania cyklu" - ponieważ ubezpłodnienie dotyczy aktu płciowego.
Zatem nie można ubezpłodnić aktu, który się nie odbył - podobne stwierdzenie to sprzeczność.
Na tej świadomości polegają metody naturalne.Uniemożliwienie "ubezpłodnienia aktu" istnieje wtedy gdy nie jesteśmy świadomi czy w danym momencie mamy dni płodne czy niepłodne oraz nie stosujemy innych metod "antykoncepcji".
Zresztą: nawet gdybyśmy błądzili w określaniu dni płodnych, to współżyjąc co najwyżej "narażamy się" na spłodzenie dziecka, a nie ubezpładniamy akt płciowy.
A co jest złego w przyjemności?Współżyjąc jedynie w dni niepłodne zamykasz całkowicie możliwość poczęcia dzięki czemu nie ma żadnego "współ" bo żadne "współodpowiedzaialnośc" za poczęcie nie zachodzi. To po prostu przyjemność.kacperek29 pisze: ↑2022-08-30, 15:06 Ogólnie według Marka stosowanie prezerwatywy to współżycie z ubezpłodnieniem. I ubezpłodnienie dotyczy samego współżycia, czyli zakładam, że każda antykoncepcja powoduje współżycie z ubezpłodnieniem.
Czyli do ubezpłodnienia potrzeba współzycia.
Metod monitorowania cyklu powoduje, że współżyjesz tylko w dni niepłodne a w dni płodne nie współżyjesz, czyli nie zachodzi według Marka ubezpłodnienie gdyż w dni płodne nie współżyjesz.
UIbezpłodnienie według Marka jest wtedy kiedy współżyjesz ale robisz "wszystko" żeby nie było poczęcia czyli ubezpładniasz sam akt.
@Marek_Piotrowski dobrze zrozumiałem?
Problem w przypadku metod naturalnych zachodzi, jeśli istnieje sytuacja, którą opisałem pod koniec tego posta viewtopic.php?p=299100#p299100 (od słów "Jest jednak drugi rodzaj grzechu").
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Seks w małżeństwie
To co jest zamiast aktu skoro go nie ma?Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 21:53 Nie ma. Właśnie na tym polegają metody naturalne: nie czynimy, zamiast czyn ubezpładniać.
Nie rozumiemy się. Pisałem o braku świadomości.
"narażamy się na spłodzenie dziecka"Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 21:53 Zresztą: nawet gdybyśmy błądzili w określaniu dni płodnych, to współżyjąc co najwyżej "narażamy się" na spłodzenie dziecka, a nie ubezpładniamy akt płciowy.
dziwne wyrażenie
Myślałem, że o to chodzi w "jedności kobiety i mężczyzny" i małżeństwie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Seks w małżeństwie
W okresie płodnym?sądzony pisze: ↑2022-08-30, 22:21To co jest zamiast aktu skoro go nie ma?Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 21:53 Nie ma. Właśnie na tym polegają metody naturalne: nie czynimy, zamiast czyn ubezpładniać.
Nie ma nic "zamiast". Natomiast można okazywać sobie bliskość inaczej.
Być może. W takim razie nie rozumiem co chciałeś powiedzieć.Nie rozumiemy się. Pisałem o braku świadomości.
"narażamy się na spłodzenie dziecka"Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 21:53 Zresztą: nawet gdybyśmy błądzili w określaniu dni płodnych, to współżyjąc co najwyżej "narażamy się" na spłodzenie dziecka, a nie ubezpładniamy akt płciowy.
dziwne wyrażenie[/quote]Stąd cudzysłów.
O spłodzenie dziecka? Za każdym razem? Serio tak myślałeś, czy to znowu mieszanie?Myślałem, że o to chodzi w "jedności kobiety i mężczyzny" i małżeństwie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Seks w małżeństwie
@Marek_Piotrowski nie chce mi się.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Seks w małżeństwie
Ależ czyn dokonany w starannie wybranym momencie, wybranym z powodu braku możliwości zapłodnienia [sam zachwalałeś metodę UNIKANIA POCZĘCIA ZA POMOCĄ METOD MONITOROWANIA CYKLU JAKO SKUTECZNIEJSZĄ OD PREZERWATYWY] to jest właśnie czyn ubezpłodniony. Takie żonglowanie pojęciami nic tu nie zmieni.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-08-30, 21:53Nie ma. Właśnie na tym polegają metody naturalne: nie czynimy, zamiast czyn ubezpładniać.
Bo jak już w podobnym wątku było powiedziane,
Dokładnie, liczy się cel! Jeśli odbywasz stosunek płciowy celowo wyszukując dni niepłodne w celu niedopuszczenia do zapłodnienia, jest to antykoncepcja.Marek_Piotrowski pisze: Liczy się cel: jeśli odbywasz stosunek płciowy i przerywasz go w celu nie dopuszczenia do zapłodnienia, jest to antykoncepcja.
Ostatnio zmieniony 2022-09-09, 17:08 przez Ate, łącznie zmieniany 2 razy.