Życie po śmierci

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1917
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Życie po śmierci

Post autor: Andy72 » 2022-11-14, 14:29

Może chodzi o to, że o ile teraz teraźniejszość ma grubość 0 i przesuwa się z przeszłość i w przyszłość, to miałaby grubość nieskończoność.
W Niebie byłyby same dobre "chwile", więc jak teraz wspominam dobre chwile ze studiów które minęły, to w Niebie dobre 'chwile' by trwały a nie mijały.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18924
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4608 times
Kontakt:

Re: Życie po śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-14, 14:33

Grubość w jakim wymiarze?

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Życie po śmierci

Post autor: Abstract » 2022-11-14, 14:47

sądzony pisze: 2022-11-14, 14:21 A jeżeli nie dochodzi?
..brak kontaktu z otoczeniem? Nie wiem czy się da. Nie jesteśmy w stanie świadomie odciąć się od interakcji z otoczeniem. Chociażby grawitacja.

Dodano po 5 minutach 11 sekundach:
Andy72 pisze: 2022-11-14, 14:29 Może chodzi o to, że o ile teraz teraźniejszość ma grubość 0 i przesuwa się z przeszłość i w przyszłość, to miałaby grubość nieskończoność.
W Niebie byłyby same dobre "chwile", więc jak teraz wspominam dobre chwile ze studiów które minęły, to w Niebie dobre 'chwile' by trwały a nie mijały.
dla mnie zmiana wiąże się z odcinkiem, brak obserwacji zmiany jest punktem. Sama obserwacja to już odcinek. Miłość jest odcinkiem, nie punktem. Doświadczanie jest odcinkiem.
Co do teraźniejszości nie możemy jej traktować jako odcinek, straciłaby właściwości teraźniejszości. Teraźniejszość jest nieuchwytna, hipotetyczna. Tylko Bóg ma do niej dostęp, wieczne TERAZ.
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 14:54 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1917
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Życie po śmierci

Post autor: Andy72 » 2022-11-14, 14:53

Grubość w jakim wymiarze?

też czasowym ;-)
bo jak mamy teraz przeszłość, teraźniejszość i przyszłość
To idealizując, dowolnie dawno od teraz to przeszłość a dowolnie w drugą stronę - przyszłość
Natomiast;
sądzę że psychologicznie za teraźniejszość brane jest np. kilkanaście minut w którym to czasie uważa sie że przyszłość nie będzie różniła się zbytnio od niedalekiej przeszłości, a jak się zastanowi bardziej to teraźniejszość staje się cieńsza
Np. dla mnie teraźinjeszość to teraz czytanie forum, ale jak się zastanowię to nawet to słowo już jest przeszlościa

A w fizyce kwantowej jeśłi brać pod uwagę doświadczenie że wybór szczeliny zależy od detektora który jest za szczeliną - teraźniejszość trwa jak sądzę od wygenerowania zdarzenia aż do redukcji

więc popuszczając wodze fantazji (sprzeczność z tym że mówiłem że tam nie obowiązuje fizyka, przynajmniej nasza) to wieczność polegała by na życiu w świecie, w którym nie ma w ogóle redukcji funkcji falowej, nie ma entropii ;-)
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 14:54 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13776
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2197 times

Re: Życie po śmierci

Post autor: sądzony » 2022-11-14, 14:56

Abstract pisze: 2022-11-14, 14:52
sądzony pisze: 2022-11-14, 14:21 A jeżeli nie dochodzi?
..brak kontaktu z otoczeniem? Nie wiem czy się da. Nie jesteśmy w stanie świadomie odciąć się od interakcji z otoczeniem. Chociażby grawitacja.
Abstract pisze: 2022-11-14, 13:38 Jeśli chcemy być skrupulatni teraźniejszość nie istnieje, ponieważ gdy dochodzi do interpretacji informacji ze zmysłów, dane dotyczą już przeszłości.
A jeżeli nie dochodzi?
.....

Nie dochodzi do interpretacji, a nie do kontaktu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18924
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4608 times
Kontakt:

Re: Życie po śmierci

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-11-14, 15:20

W ogóle nie wiemy, czy wzrost entropii jest powiązany z czasem immanentnie ("strzałka czasu"), czy jest to tylko cecha naszego Wszechświata.
Ale w naszych rozważaniach nie ma jednokierunkowości ani jednego ani drugiego.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13776
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2197 times

Re: Życie po śmierci

Post autor: sądzony » 2022-11-14, 15:28

@Andy72 wg mnie jedna teraźniejszość i jedyna wieczność jest gdy pozostajesz w jak najpełniejszej relacji z Bogiem.
Parafrazując abp. G. Rysia "wszystko co nie <wynika> z Boga, jest doczesne."

EDIT:
<wynika> w sensie jest czynione jego ręką, w której jesteśmy narzędziem.
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 15:29 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”